Kasie

Scandi dziękuję za radę. Tak zrobię. A ja się cieszę razem z Tobą jak tak piszesz, to daje nadzieję że kiedyś moze się uda i u mnie. DoMaRy przewalone, współczuję. Koleżanka miała bardzo podobna sytuacje do Ciiebie tylko ona najpierw miała laparo, później przez rok nie mogła wyjść z infekcji a teraz jest w czwartym m-ci ciazy. Z mojej strony mogę Ci radzić nasiadowki w nadmanganianie lub rumianku, ja się tak wyleczyłam z grzybicy i z zapalenia pęcherza. Zaneta30 mnie też to wygląda na owulacje

DoMaRy ale chyba nie przesunęli Ci tej laparoskopii? Agula89 a ile już masz tą miesiączkę? Scandi robię rano, jak tylko wstanę bo wydawało mi się że wtedy powinno być największe stężenie, ale jutro zrobię wieczorem i porównam Samozycie takie niezgodności zdążają się ran na kilka tys przypadków,więc mało prawdopodobne żeby Ci się coś takiego zdarzyło

Mam jeszcze pytanie do tych testów owulacyjnych. Czy może być tak, że nie ma w ogóle kreski testowej? jest tylko ta kontrolna. Czy to znaczy, że coś jest nie tak? miałam kiedyś badane LH w odpowiedni dzień cyklu i było ok.

Samożycie przykro mi :( mam tyle samo starań za sobą co Ty, ale wciąż liczę na cud.

Zaneta30 czyli biegunki to może też być objaw owulacji? Bo ja często mam z tym problem ale myślałam że to jelito drazliwe czy coś w tym stylu

Dziewczyny zaczelam robić te testy owulacyjne i zastanawia mnie jedna rzecz, wczoraj wyszła kreska testowa dużo jaśniejsza niż kontrolna a dzisiaj wogole nie było testowej. Wiem że to znaczy że nie ma owulacji w najbliższym czasie ale czy tak może być? Czy skoro raz się pokazała kreska testowa to nie powinna już być i robić się ciemniejsza? Pomimo tego i tak działamy z mężem,nawet mam wrażenie że mężowi po tych witaminach co mu daje na poprawę nasienia aż za często się chce

Samozycie ktoś tu kiedyś powiedział że dopóki nie ma @ to jest nadzieja

MamiMargo, scandi super, gratuluję

Anella same dobre wieści MamiMargo trzymam kciuki, oby to były dwie kreseczki na teście. Ja wiem po sobie, że czekanie jest najgorsze, ta niepewność i w ogóle.

Kurcze, jakoś dziwnie się dziś czuje, mdli mnie, ciągnie mnie w dole brzucha, ciągle głodna jestem. MamiMargo mnie tez ucinało kiedyś posty, nawet chyba tu pisałam o tym.

Oj drżyjcie faceci nadchodzimy :P :P hihi

pena89 pierwsze słyszę o czymś takim, muszę doczytać co to takiego. Ja raczej tylko na podpaskach polegam, kiedyś używałam tamponów ale strasznie szybko mi przeciekały wkurzała mnie ich aplikacja.

jestem w szoku, dziś mam 3dc i już prawie po @. Przy tych upałach podejrzewałam, ze będzie masakra a tu taki psikus. Zawsze miałam takie po 5 dni i że w nocy musiałam wstawać zmieniać wkładkę a tym razem nawet bez większy bóli się obeszło. Mam złe przeczucia z tym związane

Samożycie masz racje, trzeba coś działać, cokolwiek a nie stać z założonymi rękami, ze a nóż się uda, a jeśli faktycznie się uda to skakać z radości. Ja jakby się jednak udało to chyba będę ryczeć przez tydzień ze szczęścia, no ale na razie się nie udaje :( A do jakiej kliniki się umówiłaś?

Zaneta30 zawsze możecie z mężem zamknąć się w łazience :P

ja też nie mam doświadczenia z testami. W tym miesiącu startuje drugi raz w życiu z testami, ale mam zamiar je zacząć robić od 5 dc do 16dc

Zaneta30 kup testy owulacyjne i spróbuj z nimi, w sumie od początku cyklu już Ci trochę minęło

Anella dużo dużo witaminy C, jedz wszystko co ma ją w sobie i chyba tabletki z wit C tez możesz zapodać. Musisz zakwasić mocz, bo bakterie tego nie lubią, tak jak pisałaś sok żurawinowy, i dużo wody żeby je szybko wypłukać. Nasiadówki w rumianku albo nadmanganianie potasu możesz też robić

Agula89 to jak mas go duża w środku to wystarczy

a mnie na razie nie cieknie aż tak bardzo, może dopiero się rozkręca? i nie boli tak bardzo jak w poprzednim miesiącu gdzie płakałam i leżałam cały dzień, boli ale do przeżycia

Ja miałam kiedyś normalny, dopiero po ciąży mi się zmienił. Gdzieś czytałam, że nie musi go być dużo na zewnątrz, ważne żeby był w środku

Agula89 ja też mam problem ze śluzem, nie obserwuje go prawie w ogóle , nie odczuwam też bóli jajników ani nic z tych rzeczy, z pól roku temu próbowałam z testami owulacyjnymi ale nic nie wykazywały, teraz postanowiłam znów z nimi spróbować, bo inaczej nie dowiem się kiedy mam owul i czy w ogóle mam. Do połowy cyklu pije też olej z wiesiołka, i widzę w trakcie serduszkowania, ze śluzu jest więcej jak wcześniej, ale bez serduszkowania nie widzę różnicy z olejem czy bez.

Nacia93 hehe, pewności nigdy za wiele :) a po ilu staraniach Wam się udało?

pena89 fajnie, że chociaż jedna z nas się cieszy na @ :P Czyli jest nas więcej co idziemy podobnym cyklem :) magalena3 powodzenia dla córki, na pewno jej się spodoba, dozo dzieci i jest co robić w przedszkolu, moja jak nie idzie do przedszkola to się pyta co ona będzie robić w domu i że już jej się nudzi.

nic to, postanowienie zrobione dać czas do końca roku, a jak nie wyjdzie to próbujemy iui. Zapisuje się dziś do nowego gina, trochę pewnie będę musiała poczekać na wizytę. Mąż też zapisany, więc najważniejsze że nie siedzimy z założonymi rękami. Zawsze jak przychodzi @ mam jeszcze nadzieje, że może to nie @ tylko jakieś plamienie implatacyjne, ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. magalena3 jak tam córka dziś w przedszkolu? Pena89 dobrze powiedziane, cykl stracony to jak chłopa nie ma :P :P hihi. Zaneta30 strasznie długo Cie ta @ trzyma,