EMIlka1985
Użytkownik-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez EMIlka1985
-
Madzia, mam w łóżeczku i kolysce poduszki klin. Kasia Katowice, ja mam smoczki bibsa
-
Madzia, nie wiedziałam że czkawka może być spowodowana refluksem. Co można zrobić, żeby się go pozbyć? U Filipka co pomogło?
-
Basia, Lilka je tak mniej więcej 60% mm (pepti) a 40% moje ( odciagam laktatorem i nie mam wystarczająco dużo pokarmu). KasiaAsia, lila czasem ulewa, ale chyba nie jakoś dużo, zależy od dnia. Natomiast czkawki ma bardzo często. A one mają jakiś wpływ na jedzenie czy przyrost masy?
-
Dziewczyny, ile ml na jeden posiłek jedzą wasze dzieci? Lilka max zje 80 ml, ale to rzadko, zazwyczaj ok.50-60 a czasem tylko 20. Teraz waży 3650, jak wychodzilysmy ze szpitala to ważyła 2240. Zastanawiam się czy nie za mało przybiera ( ma 1,5 miesiąca)
-
Agatka, ja Lilce zaczęłam dawać smoka po ok.miesiacu jak byłyśmy w szpitalu na patologii noworodka, bo strasznie płakała a nie chciałam żeby przeszkadzala innym. Wcześniej jej nie dawalam. Teraz już się przyzwyczaila i ją uspokaja, więc nie mam za bardzo wyjścia. Z kolei ze snem jest tak, że w dzień śpi bardzo dużo, muszę ją budzić na karmienie a w nocy nie chce spać. Staram się to jej poprzestawiac, ale na razie bez rezultatu. KasiaAsia, ja chyba niecałe 2 tygodnie po cc wspolzylam, ale ten pierwszy raz mnie bolal, potem już było lepiej. Nic mi sie nie stało, więc chyba można;)
-
Kaska, gratulacje:). Arturek jest śliczny i widzę że ma sporo włosków, podobają mi się takie dzieciaczki;). Dużo zdrówka dla Was:). Madzia, na zdjęciu ciężko stwierdzić czy chłopcy są różni, ale powiem Ci że ja jestem ruda (widziałaś moje zdjęcia), mój jeden brat jest brunetem i ma ciemną karnacje ( mój narzeczony mówi na niego italiano) a drugi brat jest skandynawskim blondynem z jasną oprawą oczy;). Więc jak widać nie ma reguły z tym podobienstwem
-
Witajcie dziewczyny, ostatnio nie mogłam zalogować się na forum, cały czas mnie wyrzucalo. Agatka, Magda, Madzia- gratuluję maluszków, czekam na fotki, bo chyba tylko Madzia dała- Kamilek wygląda super, w ogóle fajna masz ekipę chłopaków;). Wczoraj wylądowałam w szpitalu na pół dnia przez moją własną głupotę, myślałam że zaczadzilam Lilke. Rano wstawiłam garnek z korą dębu, żeby mieć do kąpieli i zasnelam, obudziłam się jak było pełno dymu. Na szczęście nie mam gazu, wszystko na prąd. Zrobiłam jej badania i wszystko jest ok, ale wystraszyłam się okropnie, do tej pory mam wyrzuty sumienia, wszystko przez zmęczenie
-
Agatka, każdy ma inny próg bólu. Ja bóle miesiaczkowe mam bardzo bolesne, zwłaszcza pierwsze dwa dni. Natomiast podczas porodu to miałam takie bóle, ze było mnie słychać na całą porodowke, bez porównania do okresu ;). Ale np.moja mama, która też ma bolesne miesiączki twierdzi, że poród dla niej nie był jakoś strszny jeżeli chodzi o ból. Więc nie ma reguły
-
Hej dziewczyny, ja też staram się czytac forum, ale Mała ostatnio bardzo daje w kość, nie mam już sily. Tylko zniknę jej z pola widzenia i jest płacz. A że od rana do wieczora jestem sama to powoli opadam z sił. Musze kupić nosidlo, żeby Lilke założyć na klatkę i z nią chodzić, bo inaczej nic nie zrobię w domu, nie mówiąc już o zjedzeniu śniadania czy umyciu zębów. Jeżeli możecie polecić jakieś nosidełka to bede wdzięczna:). Dodatkowo mój bolesny problem nie daje o sobie zapomnieć. Agatka, u Lilki na usg była duża narosl na nosku, lekarz też to widział. Bardzo się martwiłam. Po urodzeniu od razu zaczęłam patrzeć co to jest. Okazało się że jest nie tylko na nosku ale i na powiece. Nawet w pierwszy dzień po porodzie rozmawialam z mamą przez telefon jak to usunąć z powieki, bo laser odpada ze względu na oko. Tak się martwiłam a na następny dzień umylam ja i przetarlam buzię i ku mojemu zdziwieniu narosla zeszły:))). Były to po prostu przyklejone kawałki skóry czy naskórka, które wyglądały jak brodawki. Mam nadzieję że u Ciebie też tak będzie:)
-
Asienka, super operacji nie będzie, na pewno to duża ulga dla Was. Natuska, Oskarek jest fajniutki, i ten wzrok;) Chcialabym Was zapytać czy zrobiłam duzy błąd, ze poszłam dzisiaj z małą na spacer i nie założyłam jej czapeczki? Tzn.otulilam dookola kocykiem bambusowym, ale uszka i główka nie byly przykryte dokładnie. Moja mama i tesciowa zwróciły mi uwagę i powiedziały, że mogą ją uszka rozbolec. Myślałam że jak nie wieje wiatr i jest słoneczko to nic się nie stanie, było 19 stopni.
-
Asienka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Wiem co czujesz, bo sama stresowalam się jak byłam z Lilka w szpitalu. Tak jak piszesz- taka wada występuje rzadko, więc mam nadzieję że Was nie dotyczy. Na pewno jesteś w dobrych rękach, ważne że jesteście pod opieką lekarzy i może być teraz tylko lepiej. Daj znać jak będziesz już coś więcej wiedziala. Natuska, Oskar jest słodki a brzuszek masz super. Z resztą ja też miałam od razu płaski i tylkl potwierdzasz moją tezę, że jak kobiety się nie obzeraja i nie jedzą za dwóch to szybko po ciąży wracają do formy. Ja wychodząc ze szpitala miałam niecałe 3 kg na plusie a tydzień później 1kg. W tym momencie mam wagę sprzed ciąży, więc pewnie u Ciebie będzie podobnie;)
-
Magda, też myślałam że masz już Małą przy sobie. To czekanie jest okropne. Ja jestem po wizycie u proktologa. Tydzień temu miałam usuwane zakrzepy, ale nadal bolało. Dzisiaj okazało się, że mam pęknięty odbyt stąd ten niesamowity ból. Pękł mi w czasie porodu a przez hemoroidy nikt tego nie zauważył. Dopiero dzisiaj Pani dr, która usuwala mi zakrzepy była w stanie je zobaczyć, bo dzieki usunietym zakrzepom uwidocznil się kanał odbytu. Czeka mnie operacja i pobyt w szpitalu. Póki co dostałam żel znieczulajacy jak będę korzystać z toalety, żeby nie zemdlec z bólu ( tak to powiedziała pani dr) A to zdjęcie Lilki z sesji
-
Natuska, super, wygladacie cudnie:))). Prosimy o więcej zdjęć. A co do hemoroidow to jutro idę na kolejny zabieg, miałam tydzień temu i jutro powtórka . Po dzisiejszej toalecie myślałam że umrę. Na temat hemoroidow to wiem już chyba wszystko i wszystko przetestowalam, więc gdybyś miała pytania to służę pomocą;)
-
Hej dziewczyny, ja już po spacerku. Teraz wskoczylam do wanny z kora dębu, bo hemoroidy nadal dokuczaja. Dzisiaj udało mi się sporo rzeczy zrobić w mieszkaniu, więc jestem zadowolona. Madzia, żeby przypadkiem twój sen się nie spełnił. A tak poza tym to zastanawiałam się czy Kamilek też będzie taki wrażliwy na pokarmy. Z drugiej strony jak będzie jadł wszystko to Filipek też będzie chciał to co ma brat, więc będziesz musiała to jakoś sprawiedliwie rozłożyć. Magda, Natuska, co u Was?
-
Natuska, trzymam kciuki, żeby poszło szybko i żeby nie był to fałszywy alarm. Czekamy na dobre wieści i fotkę maluszka:)
-
Madzia, na tym mleku Lilka ma mniejsze problemy z brzuszkiem, tzn.nie pręży się tak, widzę że mniej ją boli, chociaż kupka nadal jest jedna na tydzień, czasem muszę podać jej czopka. KasiaAsia, ja ściągam pokarm i podaje z butelki, ale dokarmiam tez mm, bo mam niewiele pokarmu. Ciekawa jestem jak dlugo będę go miała. Zależy mi żeby było cokolwiek, bo chodzi głównie o przeciwciala dla Lilki, najeść może się mlekiem modyfikowanym. Chcialabym jeszcze z 5 miesięcy odciagac, jeżeli się da. A wysoka hemoglobina to dobrze, chyba ze powyżej 16- 17 to juz u kobiety niekoniecznie. Dziewczyny, z tym wyjściem gdziekolwiek to ciężko, bo narzeczony wychodzi do pracy o 6 rano a wraca zazwyczaj o 18. Mieszkam na 2 piętrze bez windy i ciężko dźwigać wózek. Raz tak zrobiłam i bardzo bolał mnie brzuch, myślałam że mi szwy w środku poszły. A narzeczony to jak wraca to głównie zajmuje się sobą, zajmie się Lilka jak jest grzeczna, ale jak płacze to już ja. Przewijam i karmie ja, w nocy spi w drugim pokoju, więc praktycznie wszystko jest na mojej głowie, nie mówiąc już o sprzątaniu mieszkania, praniu, prasowaniu. W piątek poszłam na paznokcie, więc został 1,5 godziny sam. Ale salon mam po przeciwnej stronie ulicy, na wprost mojego mieszkania. A kokezanki pracują i niekoniecznie chcą mnie odwiedzić, bo większość nie lubi dzieci, ech... z resztą do niedawna ja też taka byłam
-
Natuska, współczuję- ja mialam tak praktycznie przez całą ciążę. Teraz wstajac w nocy co 2 godziny do Lilki na karmienie nie jestem tak zmęczona jak wtedy. Dzisiaj Lilka szaleje, też nie chce spać, nakarmilam ją przed chwilą, już mi zasypiala i wkładając ją do łóżeczka zahaczylam spiworkiem o krawędź i się rozbudzila. I na nowo szaleje...
-
Natuska, może twój mąż szykuje dla Ciebie jakąś niespodziankę z okazji narodzin dziecka stąd to zachowanie? Byłby głupi, jeżeli szukalby teraz kochanki kiedy jesteś w ciąży a na dodatek jesteś bardzo atrakcyjna;). Nie wiem czy ta pełnia działa również na dzieci, ale Lilka jest wyjątkowo ruchliwa dzisiaj. Nie wiem czy w ogóle dzisiaj pośpię:(
-
Hej dziewczyny, widzę że nie tylko ja wyładowalam się na moim partnerze. Dzisiaj cały dzień go ochrzaniam, nie wiem czy to przez pełnie księżyca czy coś innego. W ogóle to zastanawiam się czy nie mam depresji poporodowej, bo odkąd urodziła się Lilka praktycznie non stop płacze ( nigdy tak nie mialam, zawsze byłam wręcz twarda, oschla), w sumie bez powodu, zwłaszcza jak jestem sama, w nocy i cały czas mam o coś pretensje do narzeczonego, czepiam się go, kłócimy się często i na dodatek co chwilę mówię mu, że zabiorę mu Lilke. Dzisiaj powiedział mi, że ma tego dość i że ostatnio w ogóle zachowuje się jak psychiczna. Sama to widzę, ale nie potrafię tego powstrzymać :(
-
Cześć dziewczyny, za każdym razem jak wchodzę na forum to mam nadzieję, że pojawiły się nowe dzieciaczki. Ale widzę, że wcale im się nie spieszy;). U mnie sytuacja bez zmian, tzn.nadal cierpię po zabiegu, niby jest trochę lepiej, ale nie korzystalam już 2 dni z toalety, bo potwornie się boję, więc powstrzymuje się póki mogę, ech straszne to wszystko jest. Wczoraj byliśmy na sesji zdjęciowej z Lilka, zdjęcia będą za miesiąc, jedno ukradkiem zrobił komórką mój narzeczony. A odnośnie włosów Lilki to urodziła się z loczkami a teraz ma zupełnie proste, z tyłu długie gdzieś na 1,5 cm. Ale podejrzewam że może będzie miała kręcone, bo po kąpieli zawsze robią się loczki. Miłej niedzieli, pozdrawiam cieplutko
-
Basia, no właśnie lekarka nie uprzedzila że tak będzie bolało po zabiegu. Dopiero dzisiaj weszłam na jakieś forum i okazuje się, że inni po zabiegu też tak mieli. Dzisiaj jeszcze nie korzystalam z toalety, bo się po prostu boję, wiem co mnie czeka. Ale tak naprawdę długo się nie powstrzymam
-
Cześć dziewczyny, wczoraj pisałam że jestem po zabiegu hemoroidow i że chyba jest lepiej. Wieczorem musiałam skorzystać z toalety i zaczął się dramat. Ból podczas wyprozniania niesamowity, w nocy nie mogłam zasnąć i wymiotiwalam z bólu. Nie jestem w stanie funkcjonować, mam problem żeby nakarmić Małą. Teraz siedzę w wannie z ciepłą wodą i szałwią, bo nic innego miałam w domu. Chyba wezmę ketonal, bo nie daję rady. Wydaje mi się że można karmić piersią biorąc ketonal skoro po cc podają go przeciwbólowo. A tak z innych informacji to mój brat będzie miał w kwietniu córeczkę:) I powodzenia dla tych z Was , które jeszcze są w dwupaku;)
-
Natuska, sądzę że u Ciebie obejdzie się bez zabiegu, jeżeli już zaczniesz działać. Stosuj te maści i korę dębu i powinno być dobrze. Zabieg to już ostatecznosc. Ja dosyć szybko zaczęłam je leczyć, ale mam w ogóle problem z zylakami, więc było ciężko jak już się pojawiły. Z leków doustnych to możesz sie wesprzeć diohespanem ( tylko nie wiem czy w ciąży można) i cyclo 3 fort ( ten można brać w ciąży). Sa bez recepty.
-
Natalia, bezdechy mogą się pojawiać a wczesniaki są w grupie ryzyka. Lilka ma wyniki badań dobre, jak byłyśmy w szpitalu to przebadali ją dokładnie. W związku z tym mam ją obserwować w dzień a w nocy muszę mieć włączony monitor oddechu. Ja jeszcze w ciąży kupiłam monitor , z tym że kupiłam taki do pieluszki- wydawał mi się lepszy. Ale jak Lilka urodziła się przedwczesnie to dokupilam taki pod materacyk, bo ten do pieluszki był dla niej za duzy. Madzia, już czuję ulgę po jednym zabiegu. Niestety musiałam iść prywatnie, jeden zabieg kosztuje 400zl i wizyta 150, więc razem 550zl. Dr nie określiła ile jeszcze zabiegów, bo dopiero za 2 tygodnie wjedzie takim sprzętem " do środka" i zobaczy ile tego jeszcze jest. Teraz był zbyt duży stan zapalny i nie mogła tego zrobić. Natuska, z tego co napisałaś to wynika, że zaczynają Ci się robić hemoroidy. U mnie dokładnie były takie pierwsze objawy, zwłaszcza jak masz to przy wyproznianiu. Stosuj maść proctoglivenol lub posterisan i rób kąpiele w naparze z kory dębu - naprawdę pomaga złagodzić ból i obrzęk
-
Dorotka, gratulacje, jaką śmieszną minkę ma Nick;). Slodziaczek:). Wymeczylas się kochana , odpoczywaj jak najwięcej