-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miśka22
-
chusta.plmonika4jeżeli chodzi o ciemieniuszkę to może się pojawiać w różnych okresach życia, nawet u dorosłego, często również bywa jednym z objawów alergii (...)Właśnie takie miałam doświadczenia ze wszystkimi trzema moimi córeczkami! - ciemieniucha pojawiała się zawsze jako reakcja na coś w jedzeniu (w naszym przypadku przeważnie było to mleko). Przechodziła samoistnie niemal natychmiast po odstawieniu nieodpowiedniego jedzonka (z ich diety albo z diety mamy karmiącej ;-) ) Kinga. Z Tomkiem było tak samo. Po wykryciu, że ma alergię, a potem odstawieniu przeze mnie produktów mlecznych ciemieniucha zniknęła.
-
AneczkaChyba nie pozostało mi nic innego, tylko wypróbować:) a czy się spodoba, to już zależy od córci. Aneczka zawsze warto wypróbować, ja polecam śpiworek ! U mnie śpiworek się sprawdził, a miałam wielkie wątpliwości, mówiłam taki wiercipięta w śpiworku - to niemożliwe, a jednak. Teraz wiem, że jest mu cieplutko. Nakładam mu go tylko na noc, ogólnie wydaje mi się, że to dobra sprawa.
-
agulafbartuś nie przepada za kobietami z duża fryzurą hahaha, jak taka widzi to jest wrzask ze hohoh:36_2_27::36_2_27::36_2_27:
-
Jak zrzucić niepotrzebne kilogramy po ciąży?
miśka22 odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
Ja w ciąży ważyłam 82 kg, przed ciążą 60, a teraz 59 (170cm) , troche brzucho został, ale ostatnimi czasy chyba troszkę schudł :36_2_27:, ale to dzięki mojemu synusiowi, wogóle nie da mi odpocząć :36_2_22: Tylko trochę posiedzę przed kompem i oczywiście wtedy, gdy śpi. -
To chyba nawet lepiej, że Kamilka nie płacze na obcych ( z wyjątkiem kuzyna), bo ja to nawet boję się iść do znajomych z tym płaczkiem.
-
dzisiaj zrobiliśmy sobie niedzielne odwiedziny. Jak byliśmy u cioci była tam też jej sąsiadka, a Tomuś to taki się zrobił, że jak widzi nieznajomych zaczyna strasznie płakać i też tak było, dopóki pani nie poszła . Wogóle gdziekolwiek z nim nie pójdę i zobaczy jakąś nieznajomą twarz nawet nie musi sie odzywać a Tomek zaczyna płakać i bardzo się do mnie tulić, wtedy jest taki słodziutki, bo tak na codzień to on nie lubi się przytulać.
-
To naprawdę fajny mąż mój jeszcze nigdy nie zrobił mi obiadu, a w bardzo nielicznych przepadkach najwyżej mi coś pomoże. A ile Batruś śpi we dniu bo ostatnio tomek się tak rozszalał, że robi sdobie tylko jedną drzemkę ok 12 i tak śpi 1h do 2h. Chyba to jest trochę za mało
-
MAMUSIA urodziła coreczke 388 55 cm
miśka22 odpowiedział(a) na MAMA ANIOŁKA temat w Życzenia, gratulacje
Gratulacje -
brawa dla Bartusia. Ale dzisiaj to sobie pospałam , nawet do 9.30 , bo oczywiście tomek sobie tyle pospał. M w pracy a ja pichcę obiad - ziemniaki,kotlet,surówka
-
Witam serdecznie zapraszam do klikania :)
-
gratulujęi witam serdecznie :)
-
Witam serdecznie zapraszam do pisania :)
-
Witaj Ola, rozgość się na forum :)
-
Joasiu nie byłam w stanie przeczytać Twojego pierwszego posta do końca, bo i tak łzy cisnęły mi się do oczu, to najsmutniejsze co może się człowiekowi przytrafić, pożegnać się ze swoim dzieckiem. Bardzo mi przykro, Dlaczego los jest taki niesprawiedliwy ???!!!maleńki aniołek napewno jest zawsze przy Tobie
-
To nic chyba jak narazie jest nas dwie, a jak tam Bartuś się miewa. Tomek już nawet usypia sam, nie muszę go już bujać, wystarczy,że położę go do łóżeczka, troszkę przy nim posiedzę i zasypia . Ufff co za ulga
-
Jak Tomek się urodził miał czarniutkie oczka. Tak gdzieś do 3-4 miesiąca każdy się zastanawiał jaki to będzie kolor jedni stawiali na niebieskie (po mamie), inni na brązowe (po tacie). Ja oczywiście od samego początku stawiałam na brązoweokazało się że brązowe:36_4_10:och ta kobieca intuicja
-
Izabelinmiśka22synek siostry też miał naczyniaka z tyłu główki tzw. uszczypnięcie bociana. Na początku był dość duży, teraz prawie zniknął (ma ponad pół roczku ). Niestety nie ma reguły czy zniknie czy nie :(Tzw. uszczypnięcie bociana zawsze znika, podobnie jest z naczyniakami płaskimi problem jest z naczyniakami jamistymi. Izabelin szczerze to ja nawet nie wiedziałam, że są naczyniaki płaskie i jamiste. Ale teraz już wiem - dzięki :)
-
synek siostry też miał naczyniaka z tyłu główki tzw. uszczypnięcie bociana. Na początku był dość duży, teraz prawie zniknął (ma ponad pół roczku ). Niestety nie ma reguły czy zniknie czy nie :(
-
Tak przeglądałam sobie wątek majówki, to na początku trochę nas było, a teraz to bardzo maleńko. Dziewczyny nie dajmy się, niech nasz wątek też się trochę rozwija :)
-
M nigdy mnie nie podniusł na mnie ręki - ma szczęście, bo dla mnie to byłby już koniec. Ale przed ślubem miałam o nim całkiem inne zdanie niż teraz, mimo, że chodziliśmy ze sobą 3 lata i myślałam, że go już trochę poznałam (myślałam,że będzie wzorowym mężem i ojcem). Teraz to czasem mnie tak denerwuje, że bym go chyba zabiła. W domu nic mi nie pomaga, a przy dziecku oczywiście również, zawsze znajdzie jakąś wymówkę,żeby wyjść z domu, a ja zostaję z tym wszystkim sama. A nie zrób tylko dla króla raz obiadu (bo np żle się czułam) to już ma takie nerwy, że wtedy i ja zaczynam się strasznie denerwować i wynik jest taki,że powstaje kłótnia:36_1_10: Tylko ten mały szkrabek jest dla mnie wszystkim i dzięki niemu chce mi się żyć
-
Jak duże były wasze dzieci po porodzie?
miśka22 odpowiedział(a) na amelcia8 temat w 9 miesięcy, ciąża
Mój synek miał 3600 i 56 cm. -
Witam serecznie i zapraszam do pisania, napewno znajdzie się coś dla Ciebie :)
-
Witam również i gratuluję :)
-
Witam i zapraszam na pogaduszki