-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaśka27
-
Mam już dość dzisiejszego dnia. Jestem zmęczona, zła i nabuzowana tak, że chyba zaraz wybuchnę. @ mi się spóźnia, pokłóciłam się z M, atmosfera w domu taka, że siekierę można zawiesić, i jeszcze Alka marudna dziś ma maksa. Przepraszam musiałam się wygadać.
-
inkaDzięki Madus-siostra jest w 25 t.c. i czuje sie OK:)... i u niej dzidzia odwrócona-ale ma jeszcze sporo czasu, wiec mam nadzieje ze pofikołkuje główką w dół-niestety obecnie to ułozenie nie głową do góry a poprzeczneMaja tez czasem jak cos tu klikam i widzi te ikonki to wariuje tu:) Dzis miałysmy przymusowy prysznic z rana....jadła brokuły, marchewke....etc....sama oczywiscie bo ma taka faze teraz-jak ja zobaczylam jak wyklada to powiedzialam sobie pod nosem "o mój Boże"-zapomnialam jednak ze Maja na hasło "o Boże" lapie sie za głowe-wiec wszystko co miala poprzyklejane do łapek wyladowało na włosach:):36_2_27:
-
Witam. U nas nocka tragedia, Alka budziła się co pół godziny. W dzien znowu odmówiła spania i marudna jest jak cholerka. Anulka, Starletka zdróweczka Anetko ja to dopiero jestem panikara. W dzień kiedy mi wywoływali poród (bo juz dwa tygodnie po terminie byłam) płakałam krokodylimi łzami, że ja nie chcę rodzić bo się boję. A przy rozwarciu 2cm darłam się jak oparzona i ginekolog kazał ściągnąć anestezjologa i podłączali mi znieczulenie nie czekając aż do rozwarcia 5cm. Jak już podali mi znieczulenie to była czysta przyjemność nic nie czułam. Katia lepszego samopoczucia Mada kochana moje gratulacje. Nie mart się wszystko się ułoży po twojej myśli
-
kochane buziczki dla was. spokojnej nocki wszystkim życzę
-
Właśnie byłam u Alki bo coś zleciało - lampka nocna. Wchodzę i mówię "Dlaczego nie śpisz? Jest już późno i powinnaś spać, a nie dokazywać." A ona wstała na baczność w łóżeczku zaczeła wołać "A ty, ty" i do tego kiwać paluszkiem "nonono". Potem usiadła i zaczęła wołać 'budzia, budzia, budzia". No po prostu parsknęłam śmiechem, a ta zrobiła mi papa i sie położyła na brzuszku i przytuliła miśka, więc mam nadzieję, że zaśnie.
-
starletkaDominik padł - ciekawe za ile wstanie bo kolacja była beee moja też kiepsko jadła kolację. Ale jeszcze ją słyszę w łóżeczku
-
Patusia spokojnej nocki Alka już wykąpana leży w łóżeczku, ale jeszcze szaleje. O święta naiwności ja myślałam, że jak ją wykąpię to padnie jak kawka, a tu słyszę jak nawija po swojemu i się śmieje. :36_2_49:
-
starletkaMartusia nie pomogę zbytnio - słyszałam kilka razy opinie, że jeśli złoto zostawia czarne ślady to znaczy że w organizmie jest jakiś stan zapalny ale ile w tym prawdy a ile bajki nie wiem....odliczam czas do powrotu B bo już nie mam siły ja już też nie mogę z tym moim koczkodanem normalnie energia ją rozpiera
-
Martusia ja tak miałam po cesarce. Tylko że to kolczyki zostały zabarwione na czarno (wyglądają jakby wytarte były). Do tej pory ich nie mogę doczyścić. Anulka piękne zdjęcia Majusi:36_4_10: VeAnn fajnie, że zajrzałaś:36_3_16:
-
Witajcie U nas nocka całkiem nie zła, Alka obudziła się dwa razy. Ale za to w dzień odmówiła współpracy i nie poszła spać. Ja do południa załatwiałam sprawy u siebie w robocie. Chciałam wrócić w końcu do pracy, ale na razie na pół etatu dopuki Alka nie przestanie chorować (bo w momencie choroby nie mam z kim zostawić jej, babcie daleko, a na opiekunkę mnie nie stać, na M też nie bardzo mogę liczyć (w sobotę jak zostawiłam małą z nim na 4h, a ja pojechałam coś załatwiać to Alka miała zasikaną i zakuptaną pieluchę, tak aż przeciekła. Na moje pytanie dlaczego nie zmienił jej pieluszki odpowiedział, że nie czuł że Alka zrobiła kupkę. Efekt taki że Ala ma mega odparzoną pupę.). Niestety nie mogę wrócić na pół etatu tak jak chciałam. Kierowniczka powiedziała, że albo wracam na cały etat albo wcale. Także na razie przymusowy wychowawczy. Później podczytam i odpiszę, może dopiero wieczorem, bo teraz Akla marudzi przez brak drzemki popołudniowej.
-
Kochane zmykam spać dobranoc.
-
Kronkiś
-
Anulka kochana strasznie mnie zasmucił twój post. Sił kochana dużo, dużo, dużo sił. A dla dzieciaczków mega pakiet zdrówka. Mineralka życzę dwóch kreseczekz całego serducha. Inuś aleś mnie zawstydziła. Mada u nas też był etap podnoszenia ręki, ale udało mi się Alkę oduczyć. W momencie gdy chciała mnie uderzyć łapałam ją za rączkę i głaskałam się. Pokazywałam, że milej jest jak mnie poglaszcze aniżeli uderzy. Z gryzieniem podobnie, gdy chciała ugryźć to uprzedzałam ją i dawałam całusa i tak po kilku razach nauczyła się, że nie wolno gryźć i bić.
-
Oto zdjęcia Alki w nowej fryzurce i dla porównania również w starej fryzurce. Stara fryzura: Nowa fryzura z przodu, z tyłu z boku:
-
Witajcie Nastukałyście tyle, że ledwie nadrobiłam. Dziś byłyśmy z Alką u fryzjera, prawie wcale nie płakała, na samym początku jak pani obcieła jej pierwszy kosmyk i potem dopiero jak włoski z grzywki leciały jej po twarzy. Widziałam śliczne zdjęcia. Wybaczcie więcej nie pamiętam.
-
Witajcie M poszedł z małą na spacer. Nie wiem skąd to dziecko ma tyle energii, w nocy budziła się z płaczem takim jakby ktoś ze skóry ją obdzierał. Ja ledwie patrzę na oczy, a ona szaleje w najlepsze. Anulka kochana niezmiennie zdrówka dla dzieciaków i sił dla ciebie Starletka kochana ty uważaj na siebie. Agnieszka no co biały to nudny kolor Olimpijka ty nasz pracoholiku, dbaj o siebie K8i może czymś sie podtrułaś? jak znajdziesz czas to idź może do lekarza? Justyna możemy sobie ręce dziś podać, bo widzę że nocki identyczne miałyśmy.
-
dobra laseczki, zmykam spać. Spokojnej nocki dla wszystkich
-
Anulka biedny Mikuś, niezmiernie zdrówka życzę
-
Mada zdrówka dla ciebie i Kajecika Justyna mniam, mniam, ale mi smaka narociłaś
-
Patusia zdrówka. Martusia miłego wieczoru Inka wszystko co wiedziałam na temat zaparć to napisały już dziewczyny Alka już śpi, M ogląda jakiś film a ja mogę z wami posiedzieć
-
Kronkiś buziaczki dla ciebie i Pyzki. Teraz odpocznij sobie. Ann, Nefretete,Agnieszko jeśli nie macie nic przeciwko temu to ja również chetna na spotkanko
-
Witam się Miłego weekendu. Alka właśnie zasnęła a ja idę makaroni gotować, bo u nas dziś pomidoróweczka Czytając wasze wczorajsze posty prawie się posikałam ze śmiechu. Agnieszko gratuluję synusia
-
justyna@Anulkajustyna@ dobre...pewnie rzeźbił i doklejał w nocy jak Agusia spała przestańcie bo sie posikam
-
Anulka sił dla ciebie i zdrówka dla Mikusia dobranoc kobitki
-
Starletko przekaż Gośce, że mocno trzymam za nie kciuki. Życzę Pyzulinie szybkiego powrotu do zdrowia a Gośce dużo sił. Anulka zdrówka dla Mikusia. Ja ostatnio mam trochę fobię na punkcie tej mononukleozy - może Miki też ją skądś podłapał. Te węzły i ta gorączka, żadnych innych obiawów.