-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AgaiLila
-
Kiedy chodzila do ogolniaka mialam kolezanke ktora nie chciala brac tabletek a gumkiej jej nie pasily, nie przerazala jej tez perspektywa dziecka, po okolo roku takich stosunkow zaszla w ciaze. taki stosunek nie chroni przrd ciaza, tak samo jak kalendarzyk. moze poprostu ludzie sie nie chwala tym ze stosuja taki rodzaj antykoncepcji bo ja bym wysmiala....
-
Dzien dobry wszystkim ja od 5tej na noga bo moja psota postanowila razem z tatusiem wstac do 7miej marudzila, zasnela i wstala przrd 8. Jestem zdechla. Magda ladne fotki, coreczka slicznotka, mama laseczka, podoba mi sie jej spódniczka. Na zdjeciach nie wyglada wcale na niejadka:)
-
za plecami komus najlatwiej jest powiedziec, gorzej jakby musiala w twarz...ale by to brzmialo " moje dziecko jest piekne a twoje jest brzydkie", az sie czlowiekowi przykro robi...
-
Aneta nic co niewinne nie moze byc brzydkie, wiadomo ze dla matki jej dziecko jest najpiekniejsze ale nie wiem jak mozna mowic ze kogos innego jest brzydkie.
-
Witam Tak jak Aneta napisala: kazde dziecko jest sliczne. Co do alkoholu to czesto matki pijace nie tylko pija ale tez ogolnie o siebie nie dbaja tgz menelki przykladowo i czesto ich dzieci rodza sie z nieprawidłowościami no i pijace najczesciej tez pala ale.... moja siostra miala problemy z miesiaczkami i o ciazy dowiedzila sie dopiero w 13stym tyg a wczesniej zaliczyla wakacjie i praktyki, pila i palila w wielkich ilosciach... pozniej oczywiscie przestala a dzidzia... sliczny 4kg tluscioszek zdrowy jak rydz. Sasiadka "lajdaczyla" sie w ciazy( typowa menelka) dzieko urodzilo sie 2kg, szczesliwie jej je zabrali. Roznie bywa ale ja z pewnoscia nie kusilabym losu. Rzucilam palenie przed sama ciaza, a w ciazy po nocach snily mi sie fajki az mi sie lapy trzesly tak mi sie czasem chcialo( pod sam konie ciazy), oczywiscie nie skusilam sie.
-
A ja dostalam za male:)
-
Misia moja mala tez ostatnio nie chciala jesc np wczoraj i do tego czesto zje pozniej chce katar odkaszlnac i wymiotuje tym co zjadla. Dzisiaj poprawa jest juz widoczna i w apetycie i w zachowaniu a poza tym malej peklo gorne dziaselko wiec mysle ze juz lada chwila pojawi sie zabek i pewno tez ona jest przez to grzeczniejsza bo ja to nie meczy juz. Magda ja to ci zazdroszcze ja na zadnym festynie czy wyciecznie nie bylam jakies dwa lata ale po czesci to moja wina bo na upartego pewnie bym mogla. Co do nocniczka to bardzo fajnie ze juz sadzasz i ja tak zacznam powoli o tym myslec bo np rano moja robi kupke najpozniej 10min po przebudzeniu wiec moglabym ja wtedy z powodzenia sadzac.
-
U nas tez ladna pogoda wiec lecimy na spacerek a pozniej chalupe bedziemy sprzataly bo u nas balagan ze glowa mala( przed narodzinami malej sprzatanie zajmowalo mi gora 30 min dziennie i bylo czysto a teraz ile bym nie sprzatala to jak pobojowisko)
-
DZIEN DOBRY my mielismy srednia nocke mala troche poplakiwala ale ogolnie od 12stej do 5tej spokoj. Teraz radosnie smiga po pokoju a wlasnie poczulam ze ma przyjaciolke w pieluszce wiec lece przebrac.
-
Witaj Moja mala tez nie znosi ubierania, drze sie jakby ja ze skory obdzierali, szczegolnie przy bluzeczkach. Co do wozka to jak ma dobry humor to jest ok ale jak jej cos nie podpasi.... to ide z wozkiem zakupami i dzieckiem na reku bo placze strasznie ale ma to od urodzenia, w gondoli praktycznie wcale nie jezdzila bo byla wojna, nosilam ja w chuscie. Do tej pory jak mam pilne zakupy a terrorystka ma zly humor to wsadzam ja do chusty.
-
Maly terroryst wstal, szczesliwie poczlapala do taty i juz szlysze jak mu placze zaraz pewnie przyjdzie kolej na gnebienie matki...
-
Maly terrorysta zasnal teraz ma niewinna minke, zachowujemy sie cicho jak myszy zeby tylko przypadkiem malej hrabianki nie obudzic.... Ja ponoc w pierwszym roku zycia bylam aniolem, R. nie wypowiada sie na ten temat wiec podejrzewam ze nasze dziecko po nim odziedziczylo diabelski charakterek
-
kurcze ale nasza mala jest dzisiaj straszna, we dwoje nie dajemy sobie z nia rady, nie chce jesc, ani spac ani tez sie bawic, tylko na rączki i mimo to poplakuje a mnie dodatkowo szarpie i sie wyrywa... oboje chodzimy wkurzeni przez taki stan rzeczy
-
WITAMY U nas nocka ciezka, mala caly czas w nocy sie meczy bo odkaszlec nie moze kataru, jutro chyba znow pójdziemy z nia do lekarza bo ten katar juz zdecydowanie za dlugo trwa a ona nie chce butli ciagnac bo trudno z zatkanym noskiem. R. robi mi teraz kawke a mala uczepila sie jego nogi hehe Aneta ja juz sie nie dziwie ze taka szczupla jestes skoro zasuwasz za dwoje. Mi caly czas chodzi po glowie zeby zrobic malej domowy kisiel ale nie jestem do konca przekonana czy moja psota laskawie go ruszy
-
Kurde ale ona sprytna, moja posapujei ucieka w kat, moze niedlugo zainwestuje w nocnik bo po niej widac jak chce. Ja spadam spac, spokojnej nocy ci zycze i kolorowych snow.
-
co do kupy to lila robi 3-4 a czsem nawet wyplywaja z pieluchy, ona wypija okolo 100-150ml przez cala noc, a przez tan katar mniej bo zle jej sie ciagnie.
-
o cholirka... i za kazdym razem wypija cala porcje? no pod wrazeniem jestem, moja dzis wazyla 8,6 i mi sie zdawalo ze to ladnie....
-
Kurcze to ladny ma apetyt, moja mala piec posilkow i picie w nocy, czasem chrupek, biszkopt czy cos tam malego i tyle. Raczej wychudzona nie jest....
-
Aneta a powiedz mi jak ona tak pije to nie traci pozniej apetytu na mleko czy obiad bo ja sie zastanawialam czy np nie dawac pic malej przed samym jedzeniem jak jest glodna ale boje sie ze pozniej posilku nie bedzie chciala jesc.
-
Magda moja mala tez malo pije tylko jak w nocy sie przebudzi czasem. Miedzy posilkaminie chce bo widocznie nie czuje pragnienia, ale o dziwo ona nawet jak jej szly zabki pierwsze nie slinila sie prawie wcale, i moze dlatego ma male pragnienie bo cora siostry miala koszulki po pas zaslinione a pila wode litrami... nie wiem... widze ze jedna nie tak cicho tu
-
ile imion miała wasza dzidzia jeszcze w brzuszku?
AgaiLila odpowiedział(a) na KATARZYNKA78 temat w O wszystkim
Moja mala od 15stego tyg kiedy to ginekolog orzekl chlopca byla Wiktorem, natomiast miesiac przed porodem ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich na usg widoczna byla pipka i moj Wikus stal sie Lilianka.... -
Ale tu dzis cicho i pusto, moja mala dopiero zsnela a nawet wieczornej kaszki nie zjadla, chyba jej przez sen wepcham bo mi sie za godzine z rykiem obudzi....
-
co do cukru to lekarze zalecaja nie slodzic ale wiadomo tez ze odrobina cukru nie zabije twojej corci, a mi za to pediatra powiedziala ze nic na sile i zeby probowac a noz w koncu sie uda. Jest tez taka zasada ze dziecko powinno wypijac dziennie 10-15% wody na mase swojego ciala wliczajac w to mleko i zupke, byc moze Twoja mala wypija duzo mleczka i naprawde plyny jej nie potrzebne, no i jest jeszcze babciny sposob- napoic przez sen.
-
Witaj, moja Lilcia tez dlugo nie chciala nic pic wiec jej nie wpychalam, ale ona dostawala moje sciagane mleko, teraz w dzien tez nie pije a jedynie w nocy, a dodaje jej do mleka kaszke. Mysle ze gdyby twoja mala chciala pic to by pila a mleko to przeciez tez w wiekszosci woda, mozej tez herbatka jej nie smakuje, mojej dopiero soczki przecierowe posmakowaly a nic innego nie chciala pic. Teraz za to lubi wszystko;) Pozdrawiam i nie martw sie na zapas
-
oj ja tez bym musiala zaczac sprzatac, ale mnie sie tak nie chce moj R nie znasi zakupow i psuje mi cala radosc kupowania ale za to na jedzenie nie marudzi i najczasciej je wszystko co kupie czy ugotuje, u nas tylko chleb sie marnuje bo ja nie jadam raczej a on calego nie zje sam,