-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marmi
-
aga już ci wyslałam jakiś czas temu zmniejszone :)
-
krzyk_ciszy cieszę się, że coś się ruszyło i szczerzę współczuję sytuacji. dasz radę. Nadii nie zaszkodzisz - dzieci lubią podróże (przynajmniej moja) :)
-
agnieszkab31dostałam na @ parę zdj z demoty 1 dostał mój M [ATTACH]38051[/ATTACH] 2 dostałam ja [ATTACH]38052[/ATTACH]uśmiałam się :-D
-
agnieszkab31zrobilam zdj paczuszki ale coś rozmiar za duży a nie umiem zmniejszać podeślij mi na maila to zmniejszę :) lecę na spacerek, będę za dwie godzinki
-
aga jak to mówią darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby ;) a tak na poważnie to my mamy z prezentów penaten, też używamy i jest dobry :)
-
u nas nie ma j&j więc nie mogę ci pomóc. z firm polecam ci hipp i lavera. lista właśnie poszła na twojego maila
-
agnieszkab31Marmi miałaś mi wysłać listę wyprawkową i tak czekam i czekam i usycham z tęsknoty za twoim @ ;-) adres wysłałam ci na priv aga przepraszam ,kompletnie mi z głowy wyleciało. już wysyłam!!! margaretko piękny tort!!!
-
sto lat margaretko!!
-
uf... moje dziecię obudziło się i tak marudzi, że już nie wiem co jej wymyślać. najlepiej jej jak ją noszę po domu albo robię samolot ale ja cały dzień tak rady nie daję... jeszcze tak ostatnie kilka zdań dla madzi : pomimo tego, że piszesz, że nie chcesz upominać - twoje posty aż krzyczą dobrymi radami. do tego uważam, że jeśli widać, że matka popełnia potworny błąd to należy upomnieć - dla dobra dziecka.
-
wiecie co wydaje mi się, że niedługo całkiem będziemy musiały się na prywatny wątek przenieść, bo osoby trzecie przychodzą po to tylko, żeby afery robić
-
kingusia hihi to nieźle masz moja też dużo gada ale np teraz ma przerwę. ale zdarzyło się jej już gadać z cycem i ze smoczkiem w buzi :P marqe Zosia się obudziła, zjadła, pobawiłyśmy się trochę i teraz śpi na macie :P zmęczyła ją zabawa z tygryskiem, puchatkiem i osiołkiem :P cieszę, się że jednak ktoś czyta moje wypociny
-
italy anulki Piotruś też je co około 2 godziny z tego co pamiętam
-
italy jednym słowem dobrze, że poruszyłaś ten temat... co do zdjęć to sobie darowałam komentarz bo już wcześniej tego dnia rozpętałam burzę krytykując lowiusiam i zaraz by było, że tylko wszystkich krytykuję.... napisałam dziś co o tym myślę... a co do kaszki to myślę, że twoja niunia będzie dalej mleczko pić. może mniej ale wiesz duża już z niej dziewczyna - już niedługo normalne obiadki będzie jeść więc prędzej czy później i tak mniej tego cyciusia będzie memłać ;) moja już coraz bardziej "prosi" o jedzonko i woda ją niesamowicie przyciąga ale bidulka jeszcze musi poczekać ;) marqe biedny Arturek, że tak choruje. trzymam kciuki, żeby kłopoty finansowe szybko poszły w siną dal. kingusia wiesz co ja to mam często wrażenie, że piszę w próżnię i tego i tak nikt nie czyta. może piszę głupoty, a może po prostu za długie posty... a co do smsów fajnie - przynajmniej masz z kim popisać ;)
-
hej kingusia a jak tam Kornelka?? i jak tam twój german guy odzywa się? :) a ty zamiast się śmiać to kopnij w tyłek tą swoją koleżankę bo jak dalej te dzieciaki będzie opalać to stanie przed nimi realne zagrożenie raka skóry. ewik rację masz w 100% w tym co napisałaś. no i gratulacje dla Kubusia z okazji całej nocki przespanej a twój mąż to ma szczęście hihi ;) a moje dziecię dalej śpi... no w końcu niewyspana bo całą noc wariowała...
-
dzień dobry !! lamponinko super, że się zmobilizowałaś - ćwiczenia na pewno ci pomogą i moim zdaniem jak ominęłaś jedną serię to nic się nie stanie ;) co do diety to ja też nie mogę a jestem przerażona bo zaczęłam tyć! i nie jem więcej (w sumie nawet mniej...) więc nie wiem o co chodzi.... :( aga co do bóli pleców to wydaje mi się, że przy tak intensywnych ćwiczeniach jak A6W mogą się pojawić jeśli się nie ćwiczy przy tym mięśni grzbietu. dzieje się tak, ponieważ mięśnie brzucha ulegają dość sporemu skróceniu i z tego powodu mięśnie pleców są tak jakby naciągnięte cały czas. italy dyskusja była tutaj po tym jak zobaczyłyśmy zdjęcie na nk ale najwyraźniej większość nie widzi w tym nic złego esterko super, że wróciłaś! i dobrze, że Dawidek jest zdrowy. no i mam nadzieję, że uda ci się dorwać jakąś pracę. co do czekolady to czy poliże czy zje - 4. miesięczne dziecko nie powinno jej dostawać - powinnaś poczytać troszkę o żywieniu niemowląt. czekolada jest silnym alergenem i powinno się ją podawać jak najpóźniej. jak wszystkie zresztą słodycze (dzieci do rozwoju nie potrzebują ani cukru ani innych świństw które są do nich dodawane). pamiętaj, że wyrabiasz nawyki żywieniowe swojego dziecka i jak w tak młodym wieku przyzwyczaisz go do słodyczy potem może nie chcieć jeść innych rzeczy. do tego dochodzi ryzyko otyłości. Esterko - Dawidek się jeszcze naje w życiu czekolady po co mu brzuszek teraz zaśmiecać? lowiusiam jak sobie nie życzysz takich komentarzy to nie zaczynaj takiego tematu - dobrze wiedziałaś co czytałaś wcześniej i jakie są na ten temat dyskusje. magduska biedny Szymuś :( mam nadzieję, że to nic poważnego. daj trochę dobrej kawki z ekspresu ula tak moja przyjaciółka jest w ciąży, w sumie dwie ale tyle suwaczków robić nie będę ;) do tego kolejna się właśnie zaczęła starać uh u nas nocka kiepska. mała co 15 minut się budziła i w sumie nie wiem od czego. ani cyca nie chciała, jakoś nic jej nie bolało bo nie płakała tylko gaworzyła skubana. zasypiała - chwila spokoju i zaraz oczy jak 5zl i gugug aaggagaga... z tego wszystkiego się aż popłakałam ze śmiechu jak za którymś razem zrobiła takie bardzo głośne "a gggggguuuuuuuuuu" prosto z serca ;) poza tym ćwiczyłam już trochę ale kręgosłup mi strasznie zaczął dokuczać więc jakoś za długo nie daję rady. muszę poczytać jak to z prześwietleniami jest podczas karmienia ale coś mi się wydaje że nie można :/ kurde jak nie urok to sraczka - ciągle coś. ledwo podwozie przestało aż tak boleć to teraz kręgosłup - no ale spodziewałam się tego bo z tym bajzlem co tam jest to wcześniej czy później musiał zacząć się buntować przy dźwiganiu małej. no ale jak tu jej nie nosić powiedzcie mi? z łóżeczka przecież sama nie przyjdzie do cyca...
-
Italyprzekuwanie uszu noszenie bransoletek...o tym dyskutujecie a czemu nikt nie napisze ze to jest NIENORMALNE dawac 4 miesiecznemu dziecku czekolade.... Esterko nawet nie bede pisala ze mi przykro czy ze masz sie nie obrazac....dla mnie to ty nie jestes normalna i szkoda mi twojego dziecka... na ten temat trochę wcześniej dyskusja już była - jak Estera wstawiła te zdjęcia na nk.... co nie zmienia faktu, że też nie uważam za najmądrzejsze dawanie batonów takiemu maluszkowi. nawet nie chcę myśleć o tym jakie później będzie miał problemy z brzuszkiem....
-
lamponinko podziwiam zapał. mnie strasznie kręgosłup boli mimo, że znów zaczęłam ćwiczyć. chyba czas najwyższy na kontrolę co tam się dzieje... aga torba druga zdecydowanie ładniejsza u nas jest przewijak w formie takiej ceratki na to jest coś miękkiego i na koniec frotta. ja dokupiłam jeszcze taki cieniutki składany materacyk w auchan i jest full wypas w podróży magduska dobranoc!!!! mag zdjęcie powala lecę spać bo padam na pysk - właśnie wyprasowałam dwie pralki prania ;) dziś już nie mam siły ale jutro wam wstawię zdjęcie siedzącej Zosi -udało mi się złapać jak wykorzystała tatę jako maszynę do ćwiczeń ;) Dobranoc!!!!!
-
lowiusiam moim zdaniem nie ma się co unosić, sama zaczęłaś temat który wiedziałaś, że jest bardzo kontrowersyjny rosalindo współczuję strachu i łez ale najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło kejranko kurcze to ty twarda kobita jesteś, ja to bym chyba padła ze strachu jakby mój pojechał... ulka no ja też mam taką nadzieję ;)
-
LowiusiamDokładnie kingusia dlatego śmieszy mnie to jeśli ktoś mówi ze to indywidualna sprawa dziecka !!! To tylko kolczyki w uszach nie w pępku hehehehe, ale juz nic nie pisze bo zostane pożarta żywcem buzioleeee a co za różnica gdzie kolczyk dziura to dziura
-
lowiusiam ja nie popadam w żadną paranoję, tylko szanuję ciało swojego dziecka. i moim zdaniem głupio to wygląda jak dziecko jeszcze nie potrafi siedzieć a już ma złoto w uszach - uważam, że to kicz i tandeta. moje zdanie, żadne tłumaczenia tego nie zmienią ;) i to nie tak, że jestem jakimś przeciwnikiem piercingu bo sama ma kilka kolczyków i to nie tylko w uszach. no i gojenie się uszu jest bolesne - pamiętam jak to przekręcanie po nocy bolało bo ucho przyrastało do kolczyka. samo przekłucie nie boli to fakt ale potem jednak trochę tak. i po kiego grzyba takiego maluszka na coś takiego narażać jak tego i tak nie doceni zanim nie będzie miało kilku lat. a starszemu można wytłumaczyć, że będzie trochę bolało i że takich a nie innych rzeczy może się spodziewać. no ale tak jak wszystkie pisałyśmy to indywidualny wybór mamuśki ;) kejranko gratulacje dla Wiki!!! super plany na weekend - szczególnie to morze - strasznie ci zazdroszczę martita to masz małego spryciarza, zaplanował sobie drzemkę wcześniej ;) margaretko to masz twardy orzech do zgryzienia. w sumie ja chyba bym się nie zgodziła. pieniądze moim zdaniem nie są warte takiego ryzyka. aga trzymam kciuki w piątek my po spacerze - kurcze mała jest już strasznie ciężka i pod górkę się tak łatwo z nią nie idzie. poza tym dzwoniliśmy do konsulatu i papiery dla zosi na pewno nie przyjdą do czwartku i mamy dwie opcje (obie wiążą się z dodatkowym urlopem co nie powiedziane, że misiek dostanie) musimy jechać do monachium bo może jutro dostaną zosi dowód, a jak nie to mogą nam wyrobić jakiś tymczasowy dokument tylko, że za straszne pieniądze. ogólnie dupa blada - zawsze jakieś komplikacje
-
annulkaaja nie lubie chodzic z moim Piotruniem na szcepienie bo go boli to tym bardziej na pewno nie poszlabym z taka mala coreczka sprawiac jej bol,bo przeciez i tak nie ma w tym wieku z tego uciechy jedynie bol. no właśnie....
-
eh magduska trochę jednak zmodyfikowałam bo z tymi ostatnimi dwoma zdaniami przesadziłam..... no ale ja czasem tak mam za co przepraszam baaardzo mocno. niestety zacytowałaś zanim zdążyłam z edycją ;)
-
lowiusiam ja uważam, że to indywidualna sprawa dziecka. po cholerę jej kolczyki. potem na wfie sobie urwie kawał ucha (zdarza się to często a wiem bo moja mama jest nauczycielką i dopiero co w zeszłym tygodniu wieźli dziecko na szycie do szpitala. oczywiście matka zabrania zdjąć kolczyki bo to złoto i zaraz zginą blablabla) a nie daj Bóg się jakieś zakażenie zrobi, o tragedię bardzo łatwo bo do mózgu droga niedaleka. poza tym taki maluszek jeszcze leży i ciągle ją będą uciskały zapięcia. przepraszam, że tak mnie poniosło ale sama pytałaś zresztą to twoje dziecko zrobisz co chcesz. kejranko roczek to już zdecydowanie lepiej bo dziecko już tyle nie leży ale 4 miesiące to moim zdaniem zdecydowanie za wcześnie moja będzie miała uszy przekłute jak o to poprosi...
-
Witam się i ja :) My mieszkamy póki co w Niemczech i nie jest tak źle ;) chociaż willi z basenem i Bentleya nie mamy
-
Persil Sensitive na początku bez płynu. Po miesiącu zaczęłam dodawać Lenor Sensitive lub Silan Sensitive bo ubranka mimo prasowania były nieco twarde