Skocz do zawartości
Forum

Marmi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marmi

  1. kinga moja nie chrapie a ten skrót to ciekawe od czego i co to za lekarz martita wcześniej też był maxi cosi tyle, że dużo starszy i bez mądrych ulepszeń typu wypłaszczenie dla malucha i zosia była zgięta jak rogalik (przynajmniej tak mi się wydawało) jakoś nie wyobrażałam sobie, żeby w takiej pozycji spędziła 7 godzin... a dla Mikołaja wielki buziak za dzielną walkę z maminymi zastojami - oby to były ostatnie! ciekawe dlaczego cię tak męczą - tym bardziej, że wcześniej nie było... ulka no to niezłą drzemkę sobie uciął my byłyśmy na dwugodzinnym spacerku - Zosia może z 5 minut pospała i teraz jest strasznie marudna - dopiero zjadła i już jęczy o więcej... pewnie spać jej się chce a cycuś pomaga w zaśnięciu jakby nie było ;) jutro idziemy ze znajomą kupić kocyki i koszyki piknikowe bo jest akcja "piknik" w sklepach tchibo i jak tylko ciepło będzie będziemy sobie urządzać pikniki w parku - popijać herbatkę mrożoną i robić na drutach :
  2. zoska no właśnie te wesela - masakra jakaś - 3 mamy w tym roku - zbankrutować można do tego oglądałam ostatnio sukienki i mam problem bo w dupie za szerokie a w cyckach za małe!!! kingusia a co to za lekarz??? wiesz jak po angielsku się nazywa? ja się w końcu wykąpałam. mała gada z karuzelką i chyba już odrobinkę zgłodniała więc zaraz ją nakarmię i potem sobie coś zrobię tak mi się dziś przypomniało, że wypadałoby się ogolić raz na miesiąc ale jakoś po tej ciąży w ogóle mi włosy nie rosną, normalnie jak dzieciak wyglądam...
  3. zoska to się ciesz, że masz tyle ludzi wokół siebie ja ostatnio moją rodzinkę widziałam w grudniu, mama była w lutym ale to tylko mama no i teściowie byli a tak to sami. już się naprawdę piątku nie mogę doczekać - niby tylko weekend a cieszę się jak dzieciak aga daj znać koniecznie co lekarz powiedział. a zakładali ci już pesser? lamponinko przepraszam! miałam was wszystkie pozdrowić od angeli i zupełnie mi z głowy wyleciało! :( u niej wszystko ok. Seba rośnie jak na drożdżach waży już 6,2kg! ma jakieś bakterie w moczu ale dostali antybiotyk i mam nadzieje, że szybko pomoże. Angela ok tylko telefon jej się popsuł dlatego nie ma dostępu do gadu. powiedziała, że niedługo coś na forum napisze jak tylko będzie mogła i wstawi jakieś zdjęcia bo tak to tylko czasem u mamy na naszej klasie szybko coś wrzuci ale czasu za dużo nie ma bo zabiegana. anulka no no temat niezły - trzymam kciuki, żeby szybko poszło i motywacyjny kop w dupę ode mnie a zapomnieć nie zapomnimy nie martw się. co do trójki to bym chciała ale zobaczymy jak finansowo nam pójdzie bo to wszystko duże wtedy musi być ;) duży dom, duży samochód i wszystkiego dużo też się zastanawiam co u kachny.... ostatnio miła taki zły nastrój - mam nadzieję, że już lepiej moja jeszcze śpi ale coś stęka - pewnie kupa idzie... lecę bo jeszcze się pod prysznic nie wybrałam!! już południe a ja jeszcze w pidżamie ;)
  4. martitaoliviaKejranko no mam w głowie wdrukowane, że chce karmic piersia i stad moja wytrwałosć Ciagle mam nadzieję, ze to sie jakos unormuje i obedzie bez butli Sorki dziewczynki, ze tak monotematycznie pisze, ale mam naprawde kryzys i nie mam siły Wam poodpisywać Mały własnie pracuje nad druga piersia... jak ma ci ulżyć to pisz nawet cały czas - naprawdę cię podziwiam za wytrwałość!! trzymam kciuki za Mikołaja - na pewno mu się uda anusia no widzisz! ja jak będę mieć 40 to moja nawet 15 nie będzie mieć ;) a o chłopczyku to i ja marzę właśnie skończyłam 25 minut jednak - idę pod prychi i za jakiś lunch trzeba się zabrać...
  5. ale macie motywacje dziewczyny! ja też chcę trzy dzieciaczki ale o ile się da to nie cesarkę bo po cholerę - jak już rodziłam naturalnie to po co jeszcze cesarką się niszczyć... anusia no no niezły klocek z Zuzi! moja wczoraj ważyła 5,7kg a co do wieku to fajnie masz, że taka młodziutka jesteś - całe życie przed tobą - dzieciaczki będą odchowane a ty jeszcze młodziutka będziesz lamponinko ale masz zabawę z Gabi moja niunia od wczoraj ciumka tak jak tata ją nauczył i potrafi pokazać, że chce na rączki - bierze ręce do góry i tak śmiesznie piszczy kejranko no my też chcemy auto zmienić bo nasze się za małe zrobiło ale to pewnie za dobry rok dopiero zaczniemy o tym poważnie myśleć kingusia a co tu podziwiać z tymi ślubami ;) jak się wie to łatwo ;) a Ty mam nadzieję, że zmienisz zdanie co do dzieciaczków bo jedynacy są zawsze troszkę w życiu pokrzywdzeni... współczuję tego co przeszłaś i mam nadzieję, że spotkasz kiedyś osobę, która zmieni twoje zdanie na ten temat a co do wieku to proszę cię nie pisz, że się starzejesz bo ty kochana dopiero co 18 skończyłaś ;) ty jeszcze rośniesz - człowiek się starzeć zaczyna dopiero po 25 roku życia ;) martita kochana współczuję! i tak dzielna i cierpliwa jesteś, ze tak długo wytrzymujesz! moja mała się obudziła na jedzonko oczywiście zaraz jak na orbitrek weszłam ;) teraz śpi a ja dalej będę ćwiczyć - jeszcze 20 minut
  6. aga znalazłam coś takiego : Biegunka w ciąży - Specjalista radzi - Poradnik - ForumGinekologiczne.pl ? portal wiedzy o ginekologii i położnictwie i coś takiego : Biegunka w ciąży - Forum Wizaz.pl i takie : Biegunka w ciąży - Onet.pl Zdrowie pełno tego na necie.... ja biegunki nie miałam więc nie wiem co można brać.... mam nadzieję, że ci szybko przejdzie! kingusia ten z taką małą blond dziewczynką magduska oby szybko przeszło!! u mnie już na szczęście już się wszystko uspokoiło... moja dalej śpi a orbitrek nie ruszony
  7. kingusia1991Hejjjjjjjjj ! lamponinko właśnie na razie nie brałam tych tabletek, na następny okres najwyżej, zobaczymy bo i tak nic nie planuję, jestem sama jak na razie :)) i bez małej nigdzie się nie ruszam No moja niuśka dzisiaj skończyła 2 miesiące Boziuuuuuu, jak ten czas szybko leci ! Zasnęłyśmy prawie o północy i spałyśmy do prawie 4 :) i karmionko i znów spanko do po 6 ;) A teraz wstałyśmy i słuchamy muzyczki ale pewnie zaraz sobie utnie mała drzemkę poranną jak zwykle A po drzemce wyjdziemy na spacerek najlepszego dla Kornelki!!!! jak ten czas szybko leci - dopiero z zoską narzekałyście, że nigdy nie urodzicie widzę, że nastrój dziś dobry u ciebie - tak trzymać a tabletek na twoim miejscu bym też nie brała, po co się faszerować hormonami skoro póki co takiej potrzeby nie ma. ja póki z moim nie zamieszkałam i się widywaliśmy rzadko to też nie brałam.... a tak na marginesie - bardzo ładny suwaczek
  8. anusiaelblagHejoooo U nas pogoda straszna leje właśnie strasznie. Udało mi się i Kindze uciec ledwo od deszczu Głowa mnie bolała zanim wyszłam, a teraz już lepiej Wstawiam fote mojego z Zuzią anusia ale oni słodko wyglądają a Zuzia normalnie skóra zdjęta z taty ! fajnie tak patrzeć na takiego szczęśliwego faceta kwiatuszek9876To znaczy ze nieraz dorywczo chodze do pracy . To co dziewczyny przygarniecie taką kobietkę pewnie, że przygarniemy u nas nocka spokojnie. Zosia wczoraj dostała nowy fotelik samochodowy i nareszcie ma wygodnie - jakoś w tym poprzednim za głęboko leżała... catalabama ja też nie mam planów specjalnych na dzisiaj. dziś poza tym dzień kryzysowy (przychodzą takie raz na ruski rok..) i mi źle i niedobrze, że jesteśmy tutaj sami.... chyba czas na przeprowadzkę. chociaż nie powiem mam jedną psiapsiółkę z chłopczykiem dwa tygodnie młodszym od Zosi ale to niemka więc z komunikacją zawsze ciężej ;) no i tyle języków na raz już mi się w głowie od tego gotuje... Zosia jeszcze śpi więc wskoczę szybko na orbitrek - dziś rano na wadze pół kilo mniej więc motywacja jest ;)
  9. witam wszystkie! lamponinko dobrze, że się odezwałaś bo się już zaczęłam martwić co z tobą jak tam Gabrysia? dzięki za kciuki! zoska i jak tam twoje mięśnie się czują? ja dziś znów się zabieram za ćwiczenia i orbitrek bo 3 dni przerwy to się robi za dużo.. trzymam kciuki za Filipka!! a i pytałaś się kiedyś jak bez tv wytrzymuję - po prostu nie lubię oglądać, uważam, że mnie to ogłupia. wiadomości sprawdzam na tvn24.pl a te seriale co lubię (czyli grey's anatomy, house i lost) oglądam najpierw online a potem kupuję DVD ;) no jeszcze jest top gear i mythbusters.... :P a z filmami tak samo. kejranko wytrwałości w diecie! dobrze, że chcesz kontynuować bo pewnie jak przerwiesz to ci wszystko jeszcze z lekkim narzutem wróci. dieta tak jak mówicie z zoską nie taka straszna tylko jak dla mnie za mało owoców i warzyw. no i przez całe życie jeden dzień tylko proteinowy - dla mnie niewyobrażalne - za bardzo lubię warzywa i owoce... monica to gratuluję spadku wagi! a z brzuchem na pewno dasz radę dzieciaczki śliczne a Emily jak już pięknie prosto się trzyma i jaka z niej duża dziewczynka! co do nosidełka ty chyba mamy bardzo podobne - czy to tez Baby Bjorn? magduska super, że kupiliście nowy telewizor - na pewno zmiana jest diametralna ze starego na nowy ;) anusia 50 cali wow!! to rzeczywiście jak w kinie u nas też szaro buro ale przynajmniej nie pada póki co, więc może popołudniu się uda jakiś spacer wczoraj już nie zdążyłam wejść bo ze sklepu wróciliśmy grubo po 20 - ja nakarmiłam Zosika, misiek nakarmił nas i padłam :P na kolor się zdecydowaliśmy o taki Pebble Lapis Blue tylko ten główny kolor jest bardziej fioletowy niż granatowy - na tym zdjęciu z typem w różowej koszuli wygląda najbardziej prawdziwie :P w rezultacie takie same kolory jak w tym poprzednim foteliku co mamy do tego kupiliśmy bazę - tak śmiesznie pełno na niej światełek i wydaje z siebie piszczące dźwięki jak coś jest nie tak :P poza tym legginsy i buciki, folię przeciwdeszczową na fotelik a w prezencie dostaliśmy dwa śliniaczki i butelkę tommy tipee - super bo nie wiedziałam, że są to buteleczki polecane przy karmieniu piersią - mój problem z wyjściem na wesele się rozwiązał - będę mogła rodzicom zostawić mleczko i nakarmią małą z tej butelki a ja się nie będę bała, że biedna płacze z głodu bo nie umie z butli albo że potem nie będzie chciała piersi ssać a Zosia grzecznie spała do 4:40. raz się obudziła około 23 na troszkę jedzonka - chyba radość, że ma nowy wygodny fotelik nie dała jej spać ;) teraz jeszcze śpi więc mam czas na ćwiczenia pół kilo mniej na wadze motywuje :P jakoś tak ostatnio ze mnie schodzi i zgubiłam już ponad kilogram i prawie 1% tłuszczu jeszcze tylko 0,4kg zostało z tych z ciąży :P poza tym u mnie dziś kryzysowy dzień - źle mi i niedobrze, że jesteśmy tutaj sami - najwyższy czas na przeprowadzkę! a jak wam nocka minęła???
  10. Marmi

    Forumowe Laseczki

    ja siedziałam na tarasie trzeba było szkraba wywietrzyć a pada więc spacer musiałyśmy sobie podarować zaraz muszę ją nakarmić a potem jedziemy na zakupy po nowy fotelik, ubranka i jakieś zabawki
  11. mnie też łeb boli niestety, to chyba ta pogoda.... no ja jakoś tak nigdy za wami nie nadążam z pisaniem :P
  12. zoska jeśli z przodu to tylko z wyłączoną poduszką i oczywiście tyłem do kierunku jazdy ja póki co sama nigdzie nie jeżdżę bo swojego auta nie mam a misiek zabiera swoje do pracy - tak w ogóle to zastanawiamy się nad zmiana na większe bo jak żeśmy wózek wpakowali jeden i drugi to na nic miejsca nie ma - nie wiem jak my się na wakacje spakujemy.... a jak już jeździmy gdzieś to mała zawsze z tylu i albo jest za moim siedzeniem jak ja prowadzę i misiek z przodu z fotelem na maksa do tyłu, żeby móc do niej sięgnąć, albo ja z nią z tyłu. w sumie zależy jak nam podpasuje - bo jak śpi to i ja z przodu jadę
  13. moja też dziś kima cały dzień, objadła się jak mops i znowu śpi, a przy przebieraniu gada jak nakręcona
  14. Marmi

    Forumowe Laseczki

    coś mi się tak wydaje bo ja też się czuję jakby mi ktoś kijem w łeb walnął
  15. zgłaszam się po maratonie cycowania najpierw się rano martwiłam, ze coś moje dziecię mało je a teraz mam wrażenie, że mi wyssała szpik razem z mlekiem.... pogoda do bani - burzowa, takie czarne chmury krążą, że hoho a jak misiek z pracy wróci to jedziemy na zakupy dla małej kwiatuszek co to znaczy nie do końca?? ;)
  16. Marmi

    Forumowe Laseczki

    moja dziś maruda, najpierw spała i jeść nie chciała potem był maraton cycowy przez półtorej godziny. a teraz kwęka w łóżeczku a mi już ręce odpadają
  17. ewik784hej kobietki dostałam dziś super wiadomość mój Kuba dostał się do żłobka !!!! Było 20 osób na jedno miejsce !!!! I bez żadnych znajomości się dostał. W grupie będzie 10 dzieci a opiekować się będą 4 nauczycielki . Mój synek to będzie chodził góra na 4-5 godzin do tego żłobka tak jak mąż będzie miał lekcje w szkole , więc myślę że wspólnie przetrwamy. Ja niestety muszę wrócić do pracy , nie utrzymamy się piecioro z jednej pensji a mam stały etat więc szkoda go stracić. Wyobraźcie sobie że u nas opiekunki biorą po 900 zł za m-c a żłobek kosztuje 230 zł z wyżywieniem ! Gdybym miała zatrudnić opiekunkę zostało by mi mniej niż na zasiłku dla bezrobotnych. A tak mój mąż ma radość bo on był twardo za żłobkiem , uważa że tam więcej się nauczy , i ma bardziej fachową opiekę niż niania. Niewiem dziewczyny jak to robicie że wasze maluchy śpią tyle godzin bez przerwy. Mój idzie spać o 21 wstaje o 1 w nocy i o 5 rano na jedzenie. Nie umie wytrzymać tyle godzin bez jedzenia. Czym wy karmicie na noc te szkraby swoje :) gratulacje!!! też jestem zdania, że w żłobku bardziej fachowa opieka - tam ludzie wyszkoleni a nianią może być każdy.... co do jedzonka - moja ciągle tylko na cycu ;)
  18. a moje dziecię coś dziś marudne, mało je i dużo śpi - mam nadzieję, że nic jej nie jest....
  19. Marqe Kingusia o mój Boże, ja niewiem, ty chyba naprawdę chcesz spaść tą Kornelcie i potem będziesz miała problem, żeby dwumiesięczne dziecko jadło mleko następne 2 i to całą butlę, szok, moja Hania po 90 ml jedynki je w nocy ledwo 120 wciśnie Kejranko ja uważam, że Kinga słusznie robi. Kornelcia sie urodziła duża, a teraz przybniera na wadze zdecydowanie za mało, co zaniepokoiło pediatrę, wiadomo każde dziecko rozwija się i rośnie inaczej ale Kornelka przybierała za mało, więc lekarz zadecydował o zmianie mleka początkowego 1 na 2, które również jest mlekiem początkowym, ale o tym chyba pisała już Lamponinka o ile się nie mylę. Jeżeli mleko 1 jest niewystarczające zawsze wprowadza się 2. z tego co kingusia pisała, to lekarz nie widział w tym nic dziwnego, że kornelka tak mało przybrała i ona sama zdecydowała o zmianie mleka :P
  20. anusiaelblagJa dzięki Bogu mieszkanie wynajmuje po znajomości i mam dwu pokojowe nie całe 37m2 za 600zł plus wszystkie opłaty to wychodzi nam jakies 1100zł ale nie co miesiac co dwa czy trzy... czyli nie tak źle kingusia1991a teraz mam pytanko do Was : jak ubieracie teraz swoje pociechy?? jak jest ciepło, a jak później np. zaczyna padać deszcz i w miarę chłodno jest to jak ?? ja jej ubieram bodziak z długim plus spodenki i jak jest powyżej 15 to kurteczkę taka miśkowatą a jak poniżej to kombinezonik też taki z misiem i do wózka. inna opcja to bodziak z krótkim rękawem na to spodenki i cienka bluzeczka z długim rękawem plus tak jak wcześniej napisałam kurteczka albo kombinezon. jak było niedawno 25 stopni to miała bodziak z krótkim, sukienkę i skarpetki
  21. anusiaelblagMarmi Jak ja bym chciała mieć wypłaty 3500zł Razem z moim mamy 2300zł miesięcznie i zostaje nam około 1000zł na życie po opłaceniu wszystkich rachunków. no tak, tyle, że kraków jest potwornie drogi... tam wynajem małego mieszkanka ze 2000, tak jak w gdańsku - kawalerki po 1500-1700. a jak kupić to w setkach tysięcy a kto taki kredyt dostanie... albo jak we Wrocławiu kilka lat temu mieszkaliśmy - kawalerka 35m2 1700zl miesięcznie - na głowę upadli z tymi cenami...
  22. koszmarnie drogie te szczepienia.... u mnie chyba też bezpłatne chociaż to się okaże 19 maja bo też mamy wtedy szczepienie. chociaż jak tak patrzę w książeczce to wypisane mam razem z pneumokokami wszystko - ciekawe czy 6w1 czy oddzielnie kingusia razem byśmy poszły kraść w polsce.... anulka do roboty!! może ci coś pomóc? zoska a jak magisterka idzie? może też coś ci pomóc?? anusia moja też kwiczy do miśków - teraz zasnęła na chwilkę - ciekawe jak długo pośpi. misiek dzwonił do sklepu i okazuje się, że promocja obowiązuje tylko online a my na dostawę tak długo czekać nie możemy bo na piątek nam już potrzebny. no ale w sumie 199€ kosztuje plus baza 160€ i jak kupimy oba to dają ubranek za 20 € :P no i żółtego nie mają ale babka mówiła, że jest dużo innych kolorów więc na pewno coś wybierzemy - jedziemy dziś bo do 20 otwarte to wam napiszę na co się zdecydowaliśmy co do zabawek to u nas hitem jest ostatnio małpka z fisher price'a o taka FISHER PRICE GRZECHOTKA MAĹ�KA Z BANANAMI L0513 uwielbia ją i już łapie i kręci tymi owocami co wiszą a i co do finansów to mężul dostał ostatnio propozycję pracy w krakowie od jakiejś firmy francuskiej za 3500zl! i w mailu piszą, że to niby taka super pensja, bo w polsce jest taaaaak tanio. i tak sobie pomyślałam, że po opłaceniu rachunków nic by nam nie zostało.....
  23. kingusia współczuję @! a co do mleka to trochę nie za wcześnie? wiesz jak sztucznym się karmi to łatwo o otyłość u takich małych dzieci i potem problem będzie miała z wagą ulka no właśnie też między innymi dlatego - hop szybko z bazy wypinam i wpinam w wózek a co do komunii to u mnie na ślubie było 70 osób :P kejranko zdrówka dla Hani, daj znać koniecznie co lekarz powiedział - trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego. moje dziecię się obudziło, najadło i gada z karuzelką tak śmiesznie rączki wyciąga do tych misiaczków
  24. zoskaja bym wzięła ten pierwszy na żywo są jaśniejsze kolory - ja myślałam, że to będzie ciemny (taki mocno) brąz - a na żywo to jaśniejszy jest :) no mój mąż ma z nim zabawę niezłą hehe :) też właśnie bardziej za tym jestem ale pewnie dopiero się w sklepie okaże który weźmiemy. w ogóle strasznie mi się podoba ta promocja - prawie 60€ w kieszeni :P a u nas w mieście w sklepie z dzieciowymi rzeczami jest takie zdzierstwo, że ten fotelik kosztuje 240€ a baza 250€ - a w tym sklepie baby walz (co prawda musimy jechać ponad 40km) baza 150€ i fotelik 158€ więc oszczędzamy prawie 190€ !!
  25. Marmi

    Forumowe Laseczki

    o jak o pierdołach to ja bardzo chętnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...