-
Postów
26 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Teska
-
Dziewczyny, macie jakieś doświadczenie z inhalatorami przy przeziębieniach? Sprawdza się u Was? Jakieś konkretne modele do polecenia?
-
Witam Was kochane:) Black Panter oj, Ty jesteś szalona:):) ale pewnie, jak się ma chęć to czemu nie:) a odespałaś coś rano?:) Bardzo ładne imię dla chłopca i wspaniały gest. A jakie wybraliście dla dziewczynki, przypomnisz? Julka oj, przykro mi. Ja mam wspaniałą mamę, na którą zawsze mogę liczyć i która ubóstwia mojego syna, chyba bym zginęła bez niej. Dzielna jesteś kobietka, a dla swoich pociech na pewno jesteś ideałem:) Mama88 wow, super wyglądasz!:) Też bym Ci nie dała 30stki:) współczuję bardzo tych ataków w nocy, mogłaby dzidzia być bardziej wyrozumiała dla mamy:) U mojego syna katar i podwyższona temp:/ no jak nie urok to ... :/ Chociaż zastanawiam się, czy to nie przez zęby właśnie, bo u mojej koleżanki przy obu synach , gdy wychodziły im piątki były identyczne objawy. W każdym razie wczorajsza nocka była jeszcze w miarę ok, ale na dzisiaj już się nastawiam na przeboje:/ mieliśmy iść do rodziny popołudniu posiedzieć, no ale w tej sytuacji to wiadomo, odpada. Na pocieszenie zrobię ciasteczka czekoladowe:) życzę wszystkim udanego popołudnia i wieczoru:)
-
Ja totalnie dziś odpuściłam zakupy:) nie bardzo miałam jak iść stacjonarnie, przerażała mnie też wizja tych tłumów, a przez neta jakoś też nie miałam weny:) u mnie wyprawka chyba jeszcze musi chwilę poczekać:) Agula ale super Ci się trafiło z tymi ciuszkami od koleżanki:) ja tak miałam przy synku, moja przyjaciółka oddała mi swoje ubranka po dwóch synach, mnóstwo tego było, przez pierwszy rok naprawdę mało ubrań musiałam kupować. Nika ojej, mam nadzieję, że to chwilowe pogorszenie nastroju i szybko wrócisz do dobrej formy. Magdaa fajny odkurzacz:) i super że bezprzewodowy, to bardzo praktyczne. A z ciśnieniem mam tak samo jak Ty, jak tylko idę do lekarza to mi od razu skacze, mimo że nie czuje się zestresowana. Teraz codziennie mierze w domu i zazwyczaj mam tak ok 105/70. Halszka patrzyłam na ten sklep o którym pisałaś (granatovo), śliczne mają te koszule, tylko ciut drogie. Zwłaszcza że ja nie jestem fanką koszul do spania i w sumie korzystałam z nich w szpitalu no i przy karmieniu, zwłaszcza tym intensywnym. Ja się właśnie rozkoszuje wieczorem, bo synek pierwszy raz od jakiegoś czasu śpi sobie smacznie:) mam nadzieję, że nie zapeszę;)
-
Cześć, czyżby wszyscy jeszcze spali?:) Niemożliwe:):) U nas dziś ciut lepiej w nocy, mały przespał sam od 23 do 3, więc jak na nas ostatnio to sukces:) Dziś do południa ma mnie odwiedzić mama więc jest szansa, że trochę odsapnę:) Black Panter takie tam aktywności jak to sama z dwulatkiem, zakupy, obiad, placki, po południu byliśmy na długim spacerze, chociaż to raczej przypominało bieg przełajowy;) a wieczorem jeszcze zmienialiśmy młodemu łóżko na nowe:) a leniwe dni są super:):) Miłego dnia dla wszystkich:)
-
Mama Aleksandra trzymaj się dzielnie! Oby Ci szybko przeszło, odpoczywaj odpoczywaj i nic nie rób, teraz jesteś najważniejsza, żebyś szybko wyzdrowiała:)
-
Uf, w końcu mam chwilę, żeby dorwać się do telefonu w miarę spokojnie;) Agula ogromnie się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze po wizycie:) szkoda, że nie masz zdjęcia, ale najważniejsze, że widziałaś malutką i że ma się dobrze:) wielka dziewczyna już, zaraz będzie pół kilo:):) Pink Rose dla Ciebie również gratulację, super że z maluszkiem dobrze:) powiem Ci, że chłopcy są super ekstra!!:):) Ja jestem najszczęśliwszą mamą dwulatka i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej:) u nas na razie królują koparki, straż pożarna i w ogóle wszelkie auta, więc można się podszkolić w temacie;) Mama88 ojej, mam nadzieję, że z dzieciakami będzie wszystko dobrze , no i że Ty nic nie złapiesz. Magdaaa bardzo współczuję Twojej koleżance:( mam nadzieję, że plamienie ustąpi i będzie wszystko dobrze. Ciekawe jest to, co piszesz o bankowaniu krwi, muszę zgłębić temat. U nas dziś był bardzo aktywny dzień, więc teraz odpoczywam. Mam nadzieję, że mi się to uda:)
-
Cześć wszystkim:) Ojej, wczoraj syn zrobił taką histerię wieczorem, jak się obudził, że ciężko mi go było uspokoić. Dopiero jak go wzięliśmy do siebie do zasnął i spał w miarę spokojnie. Oby te piątki szybko wyszły, bo się wykończe:/ Mery oj, jak dobrze Cię rozumiem, u nas w ciągu dnia w zasadzie nie ma problemów, ale wieczory to koszmar. No nic, trzeba jakoś przetrwać te zęby. A Tu jeszcze z drugim trzeba sobie dać radę:) Klaudia ale numer z tymi naszymi terminami, ciekawe czy któraś się wstrzeli:) jak masz możliwość, to pewnie, korzystaj i odpoczywaj:) ja wyprawkę chyba też zacznę na poważnie po nowym roku. My dziś na drugie śniadanie usmazylismy sobie placki bananowe, bardzo polecam, bo szybciutko się je robi, a nie mają tłuszczów i cukru, niewiele mąki, więc są w miarę dietetyczne;) im bardziej dojrzałe banany tym słodsze placuszki wychodzą:) mój synek je uwielbia:) a potem jakieś zakupy na obiad no i tak nam minie dzień:)
-
Ale lecicie z tematami Kochane:) Magdaa przykro mi z powodu siostry, dobrze że ma w Tobie wsparcie. Patka śliczne masz te rzeczy, bardzo mi się podobają te wzory:) też jestem zdania, że powinnaś iść na l4 i to z czystym sumieniem. Mama Aleksandra dużo zdrówka, mam nadzieję, że czujesz się lepiej. Black Panter dobrze czytać, że u Ciebie już lepiej:) a brzusio Ci piękny wyskoczył, bardzo ładnie wyglądasz:) Agula trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą wizytę, wierzę że nie możesz się doczekać:) oby dzidzia współpracowała;) Nika super kokon:) jak tak patrzę, to sama mam ochotę już coś kupić;) U nas już pierwsza pobudka syna, więc walczymy: (
-
Klaudia mnie z usg wychodzi na 12.04 a Tobie?:) Właśnie mnie wczoraj też tak mocno przykładał głowicę przy badaniu, że później miałam duży dyskomfort z brzuchem, więc to może przez to.
-
Witam się w ten bardzo ponury poranek:) Nika super, że już takie wyraźne ruchy, oby jak najczęściej:) Ady jak byłam w pierwszej ciąży, to u mnie zus właśnie płacił zadziwiająco w terminie, aż byłam zaskoczona:) teraz nie pracuję, więc nie mam doświadczenia w tym temacie. Mery dokładnie, nic nie czytaj, dzidzia na pewno nadrobi do następnej wizyty, a Ty się tylko niepotrzebnie zdenerwujesz. Chociaż wiem, że łatwo się mówi, jak byłam w pierwszej ciąży, to na drugim badaniu prenatalnym wyszedł w serduszku synka jasny punkt, później się naczytałam, że to jeden z markerów zespółu downa, więc już panika, aż do następnej wizyty u mojej gin, która mnie uspokoiła, że u sporej części maluszków pojawiają się takie punkty i później znikają same. Oczywiście było wszystko dobrze:) Patka to nieźle się obkupilaś, ale jak są dobre ceny do warto:) a Ty planujesz jakieś l4 po nowym roku czy chcesz pracować jak najdłużej? U mnie wczoraj tragedia ze spaniem znowu, syn się obudził o 21.30 i do 23 marudził, nie chciał się sam położyć, jak go wzięliśmy do siebie to też co chwilę wstawał i wymyślał, w końcu dałam mu przeciwbólowe na te zęby i padł. A ja jestem totalnie wykończona tym jego spaniem:(
-
Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało
Teska odpowiedział(a) na pena89 temat w 9 miesięcy, ciąża
Dzięki Dziewczyny:) Madziak biedny Filipek, dużo zdrówka dla niego, mam nadzieję, że szybko się zrośnie. A Tobie dużo sił do przetrwania. Magalena na pewno będzie wszystko dobrze, daj znać po wizycie:) -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
Teska odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Mika aż nie mogłam uwierzyć, jak przeczytałam!!:) Coś wspaniałego:) trzymam z całych sił kciuki, musi być dobrze! Z niecierpliwością czekam na wieści z wizyty! Maszkaron ściskam Cię mocno i czekam na dobre wiadomości od Ciebie:) -
Czytam na bieżąco, ale nie miałam już po południu jak napisać. Mery super, że dzidzia rośnie:) jestem pewna, że na wizycie 9.12 wszystko się wyjaśni i będzie z tą nerką w porządku. Chociaż to na pewno trudne się nie stresować. Klaudia bardzo się cieszę, że wszystko dobrze po wizycie:) to Twoja Zosia idzie równo z moją Emilką wagowo:) cieszę się, że się wyjaśniło z tsh, i że się uspokoiłaś. Zobaczysz, że po lekach wszystko się unormuje:) Jezioranka gratuluję wizyty, maluch prześliczny:) fajnie, że się zdrowo rozwija:) współczuję bezsenności, ja gdybym mogła to spałabym na siedząco, ale ostatnio mój dwulatek ma ciężkie nocki. Agula no ja właśnie też jak coś więcej zrobię, bo mi się wydaje, że super się czuję, to później brzuch twardy i muszę się położyć. Więc jednak trzeba się oszczędzać. Ale super, że już masz ozdoby w domu, to jednak cudowny klimat:) Julka Kalina śliczne imię:)
-
Magdaa genialna historia no to babcia się przysłużyła do zmiany imienia:) Patka Pola bardzo ładne imię:) na pewno dojdziecie do porozumienia:) Mama88 ja bardzo chciałam, żeby synek miał na imię Szymon, ale mężowi się nie podobało, ale to jeszcze zanim byłam w ciąży:) potem wspólnie się zdecydowaliśmy na Wojtusia:) teraz też bez większych problemów razem wybraliśmy Emilkę, więc chociaż tyle:) u nas też totalnie beznadziejna pogoda, nic się nie chce:/ Mery ściskam kciuki, daj szybko znać:)
-
Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało
Teska odpowiedział(a) na pena89 temat w 9 miesięcy, ciąża
Cześć Dziewczyny:) Byłam dziś na wizycie, dziewuszka sobie zdrowo rośnie, wszystkie pomiary prawidłowe, waży 370 g, więc jestem bardzo zadowolona:) jutro u mnie stuknie połowa ciąży, sama się zastanawiam kiedy to zleciało, a teraz pewnie będzie jeszcze szybciej:) Czarna gratuluję, piękna dzidzia:) ciekawe czy chłopczyk czy dziewczynka, ale na razie najważniejsze, że zdrowe:) Magalena to trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:) nawet u nas na kwietniówkach ostatnio się już zastanawiałyśmy, na którą pierwsza wypadnie:) po nowym roku to już będzie ostatnia prosta:) Anella bidulko, Tobie już niedługo zostało. A jak się czujesz? Daje się we znaki dalej to spojenie? Madziak super, że udało Ci się pomóc Kamilkowi:) mam nadzieję, że teraz już będzie dobrze. -
Klaudia moja lekarka nie ma usg 3d, przynajmniej nigdy mi nie robiła, ale teraz byłam na prenatalnych w całkiem innym miejscu, a tam widać, że sprzęt konkretny:) bardzo się cieszę, bo w sumie się nie nastawiałam na zdjęcie w 3d:) szybko zleci, sama zobaczysz:) Patka wcale Ci się nie dziwię, bo ja widziałam ją chwilę temu, a też bym znowu chciała:):) nie stresuj się, to jeszcze taki etap, że nie zawsze czuć te ruchy. Najlepiej coś zjeść i się położyć, ale nie wiem czy jak jesteś w pracy to masz taką możliwość
-
Jestem już w domu:) z malutką wszystko w porządku, pięknie się prezentowała, pozwoliła się zmierzyć z każdej strony. Waży 370 g, więcej niż synek w tym samym czasie:) badanie było bardzo dokładne, więc jestem bardzo zadowolona, tylko lekarz miał taki głos, że myślałam, że tam usnę super uczucie widzieć dzidziusia:) Julka bardzo współczuję tych pleców, dobrze że przeszły. Mnie na razie jeszcze nie dokuczają, w poprzedniej ciąży na końcówce to był dramat. Klaudia ja w ciągu dnia to w ogóle praktycznie nie czuję jeszcze ruchów, dopiero wieczorem jak się położę. Dziękuję Wam za wsparcie, czekam teraz na kolejne dobre wieści, Klaudia i Mery :)
-
Cześć Dziewczyny:) ja właśnie czekam na przyjęcie, stresik jest, odezwę się potem:)
-
Klaudia cieszę się, że się trochę uspokoiłaś:) Ty też koniecznie daj znać jak jutro:) Black Panter witaj:) ale super, że czujesz już maluszka:) oby jak najczęściej:) jak Twoje samopoczucie? Ja też już uciekam spać:) trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty:)
-
Ady super, świetne wieści:) faktycznie, spory dzidziuś za chwilę dobije do pół kilo:) Magdaa ja też lubię robić zakupy przez internet, wielka wygoda a i wybór często większy. I tak jak mówisz, teraz taki okres, że w sklepach dramat. Chociaż czasem niestety trzeba się ruszyć i iść;) Klaudia spokojnie, nie stresuj się zupełnie. Wiadomo jak to w internecie, można znaleźć same najgorsze rzeczy. Z tego co wiem, to tsh często lubi skakać w ciąży. Być może dostaniesz leki na obniżenie, a najprawdopodobniej po ciąży będziesz mogła odstawić i powinno wrócić do normy. Także głowa do góry:)
-
Klaudia u mnie na ostatniej wizycie miałam 2,47, byłam pewna, że zwiększy mi dawkę leku, ale powiedziała mi, że jest w porządku jak na drugi trymestr więc tego się trzymam. A Ty ile masz? Bierzesz jakieś leki? Aneczka85 gratulację, super że z dzidzią w porządku:)
-
Halszka cudownie!!:):) Zdjęcia super, ta noga genialna:):) kurczę i już znasz termin, zrobiło się poważnie to chyba będziesz jedną z pierwszych na naszym forum:) cieszę się, że jesteś zadowolona z lekarza. A następna wizyta kiedy, to od razu poprawię? :)
-
O rany, Dziewczyny, prawdziwy wysyp wizyt w tym tygodniu:) ale się naoglądamy maluszków, już się nie mogę doczekać na zdjęcia:) trzymam za Was kciuki! Ja wczoraj ledwo napisałam, że mąż jeszcze nie poczuł małej, chwilę potem przyłożył rękę i malutka porządnie kopnęła:) ależ był dumny, aż miło było patrzeć:) Mama88 dzielna jesteś, nie dawaj się chorobie! Mam nadzieję, że przejdzie i nie będzie Cię męczyć. Magdaa współczuję ciężkiej nocki, mam nadzieję, że uda Ci się odespać. Klaudia swoją drogą, cieszę się, że będę mieć teraz córeczkę, będę mogła bezkarnie chodzić na krainę lodu do kina ja uwielbiam oglądać takie bajki;)
-
Ja tylko na chwilę, czytam na bieżąco, ale gorzej mi idzie z pisaniem, czasu brak przez weekend:) Mery o nie, tak mi przykro: (:( pamiętam, jak się cieszyłaś, kiedy o tym pisałaś. Okropne są takie informacje. Też sobie nie wyobrażam, przez co przechodzi Twoja koleżanka:( dużo siły dla niej. Ty też się trzymaj kochana i spróbuj się nie stresować. Ady trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:) u mnie mąż też jeszcze nie czuje małej, ja ją czuję zazwyczaj wieczorami, właśnie przed chwilą miałam całą dyskotekę w środku, ale jak mąż przykłada rękę to cisza, tak samo jak u Was;) Agula zdecydowanie odpoczywaj jak najwięcej. Mama88 bardzo Ci współczuję tych bóli:( jak się czujesz? Dobrej nocy dla wszystkich:)
-
Mery o kurczę, to niefajnie. I tyle czasu się ciągnie? Nika współczuję, a nie możesz się poradzić lekarza, jeśli to aż taki ból, to może jakoś by Ci pomógł.