Skocz do zawartości
Forum

Mininka

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mininka

  1. Pena, właśnie Ty I Twoja walka pozwala mi wierzyć, że i nam się uda. Twoja walka od bety 0,1 do prawie połówki, wsparcie i dobre słowo, kiedy już się poddawałam powoduje, że właśnie dla takich osób i momentów tutaj jestem i zaglądam każdego dnia. Nie zawsze napisze, bo czasem jest gorszy dzień, bo boli jak widać, że inni się cieszą, ale jak coś się dzieje to zawsze napisze. I takich właśnie osób tutaj jest dużo I Wam dziękuję.
  2. MisKolorowy. Dlatego jeszcze czekam.. Ten cykl po hsg bardzo dziwny. Samo to, że owu po 30 dniu.. Chciałabym, ale nie chce się nastawiać. Dziwne kłucia, ciągnięcia itd. Składam też na karb stresu, ostatnio ich u mnie bardzo dużo i jeszcze ich dochodzi. W poniedziałek muszę do domowego dzwonić i do szpitala niech coś poradzą. A jest nas mniej tutaj starających to fakt.. Naturalna kolej rzeczy, że ubywa nas i więcej dwukreseczkowych a jakoś nowych dziewczyn nie przybywa.. Czasem mam wrażenie, że tylko garstka nas została, albo w gorszym dniu, że sama zostałam..i całe zło świata skupia się na mnie hahah człowiek to sobie potrafi śruby wkrecac...
  3. Mona, rozumiem Cię. Sama nie wiem na czym stoję, co będzie co się dzieje. Też przeżywam, kiedy czytam, że się udało którejś, jak przebiega ciąża, czytając o szczęśliwych rozwiązaniach. Wkurza to, ale równocześnie cieszy o daje nadzieję, że i jak kiedyś dołączę do tego grona. Każda z nas tutaj ma swoją historię. Przez czas trwania tego wątku, bylo i jest nas tutaj bardzo dużo. I często te wirtualne znajomości nie urywają się w jednym momencie, jest po prostu czusta ciekawość jak się ciąża rozwinęła dalej, jaki "efekt"...
  4. Dwukreskowe, czy któraś z Was tak miała na samy początku ciąży, że strasznie brzuch Wam twardniał I zaczynał boleć jak np sprzatałyście? Od 4 godzin próbuje sprzątać łazienkę i co chwilę muszę robić przerwę bo mi słabo i brzuch mnie spina I boli
  5. Chcoaz bardzo trudno mi ocenić kiedy owu była... Na pewno między 10.10 a 17.10 ale nie wiem dokładnie kiedy
  6. MisKolorowy, U mnie dalej cisza.. Okresu brak. Wczoraj powtórzyłam test i dalej jedna kreska... Dobilo mnie wogole.. Więc nie wiem co będzie. Jajnik mnie dzisiaj tak bolał i kłuł kilka razy, że oddechu złapać nje mogłam. Nie wiem co to. Wizytę u lekarza mam dopiero za 3 tygodnie. Ogólnie to mnie cała prawa strona brzucha boli aż pod zebra. Ki czort tam wlazł...
  7. Madzia gratuluję i mnóstwo siły dla was dorosłych życzę!!! A młodym zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Piękny jest!!
  8. Ohh Kasie, rozumiem Cię doskonale...po dwóch latach jestem wykończona badaniami, wiecznym I usg, zaglądaniem wszędzie gdzie tylko mogą lekarze, spadkami formy fizycznej i psychicznej, złym wyglądem, uważaniem na wszystko, tym co mogę co nie, co powinnam. Psychicznie czuje się zajechana kompletnie. Liczyłam, że może teraz coś się uda po hsg I kiedy ta owulacja była tak późno. Ale niestety po raz 22 to samo... Myślałam, że jestem silniejsza, ale niestety już nie daje rady. Po prostu...
  9. Kasie Ja dzisiaj testowałam i negatyw, dlaczego nagle miałby być pozytywny? przecież to byłby w tedy "cud nad Wisła", a tak to standardzik i jedna kreska. Mika wyniki masz super. magalena3 daj znać co po wizycie, ale napewno wszystko ok, MadziaK trzymaj się tam dzielnie dzisiaj, Anella jak tez jakbym miała mieć kiedyś druga córkę to dam jej na imię Alicja, strasznie mi się to imię podoba i mam koleżankę Alicję przemiła osoba. Witaj w klubie Kasie, Odechciało mi się wszystkiego.....
  10. Jejjciuuuu Moje Piękne, ale macie cudne te brzuszki macie koffam uwielbiam i każdej zazdraszczam eeehhhh jakbym mogła to każda bym wygłaskała po brzuszku cudne Wt i cudne maleństwa w Was.. Wiem, że brzmię jak nawiedzona, ale Wy mnie dobrze rozumiecie. Uściski dla was!!
  11. Pięknie dziewczyny, gratulacje Iguana, Madzia powodzenia tam jutro. Trzymamy kciuki! Teska, Pena, Anella jak rośniecie??
  12. Cześć dziewczyny, Kreseczkiwym gratuluję, przybywa Was tutaj. Brawo A ja dzisiaj robiłam test.. Kreska jedna. Ale w sumie nie wiem co robić, czego się spodziewać. Piersi bolą, brzuch lekko boli i smaki mam dziwne hahha dziś 42 dzień cyklu. Raz kłuję jeden jajnik raz drugi.. Owu podobno była w zeszłym tygodniu.. Tzn między 11 a 17 października. I teraz glupieje nie wiem kiedy test znowu robić. Chyba, że @ łazja będzie szybsza..
  13. Termin@ Miałam na 11.10, 10.10 robiłam progesteron był 2.11, wczoraj byłam w szpitalu na usg i progesterone był powyżej 20. Więc na razie testu nie mam co robić tylko czekać jeszcze tydzień..
  14. Kasie, nie wiem co o tym myśleć. Czekam ten tydzień na zrobienie testu, brzuch dalej boli i kłuję, wczoraj był ból piersi, dzisiaj nie ma nic. Ciągle mam wrażenie, że mi mokro i już dostałam, ale w toalecie patrzę nic. Jeszcze wczoraj myślałam że zaczyna się pms bo warkotliwa się robię dla mojego i wszystko mnie denerwuje. A z drugiej strony spać mi się ciągle chce, co nie jest dziwne przy tej pogodzie, która mam. Nie wiem co myśleć.. Nie chcę się nakręcać. Skupiam się na innych problemach bo ich od groma..
  15. Tak Patunia, duża niespodzianka.. Owulacja ok. 32 dnia cyklu? Bardzo dziwne. Jeszcze w 31 miałam progesteron 0.11
  16. Cześć dziewczyny, U mnie zwrot w akcji hahaha. Wróciła do siebie, a że mam tak cholerne kłucia w prawej stronie, to wczoraj pisałam do szpitala co ma robić bo okresu ni widu ni słychu, a boli jak nie wiem. Więc mnie dzisiaj na badania wezwali. Na usg endometrium grube, lewy jajnik nic, prawy jedno jajo 12mm ale o dziwo zrobili krew i mam progesteron bardzo wysoki. Czyli jakieś 3-4 dni miałam owu. A że mnie nosiło i działaliśmy wtedy z moim bo byłam już zrezygnowano po wynikach z Polski to teraz mam czekać czy @ przyjdzie... Zobaczymy. Modlę się, żeby było. PS. Z tatą ciut lepiej..
  17. Powiem wam ciężko mi. Przez oststnie dni w tym wszystkim złym co się dzieje trzymalam się nadziei, że misie się udało i może jak będą dobre wiadomości u mnie to i u taty się poprawi.. A tak to mnie to rozwaliło całkowicie... Gratulacje dla dwukreseczkowych, nudnych ciąży i rozsyłajcie wiruski..
  18. Termin na jutro, ale raczej nie zapowiada się, że dostanę @.. Za dużo stresów. Ale ludzilam się, że może się udało, bo w poniedziałek leciutko przy podcieraniu było takie plamienie. Ale progesteron ten nie powala z wyniku więc raczej to był cykl całkowicie stracony bez owulacji..
  19. U mnie zero szans... Beta 0.00 musiałam dzisiaj zrobić bo tata w szpitalu wylądował I chciałam wiedzieć czy mogę iść do niego. Właśnie odebrałam wynik.
  20. Ja testuje, piątek/sobota. Chyba, że @ przyjdzie wcześniej.
  21. Pani K. Wszystko drożne na szczęście, ale co będzie to nie wiem. Po ineskaa ja też miałam przegrode usunięta a lekarz powiedział że dalej diagnostyka. Czy pomoże w zajęciu w ciążę nie wiem. Na razie nie umiem ocenić.
  22. Pani K. Badanie do przyjemnych nie należy. Ja mam wysoki próg odporności na ból, a jednak go odczułam. Godzinę przed badaniem zazywalam naproxen ale podobno nospa lepiej działa. Oczywiście ja zawsze coś muszę mieć nie tak więc po zakończeniu badania okazało się, że muszę mieć jeszcze raz rentgen bo kontrast do jamy brzusznej mi wciekał. Ale samo badanie ok 11 od początku do końca. Jaki efekt przyniesoe zobaczymy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...