Skocz do zawartości
Forum

Mininka

Użytkownik
  • Postów

    43
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mininka

  1. @Dareo wiem, że ciężko wyłączyć myślenie ale uwierz, że w głowie bardzo dużo się dzieje. Ja nie umiem powiedzieć na ile pomogło mi hsg we wrześniu, sil w listopadzie i wyłączenie głowy w grudniu. Jeszcze z moim żarlismy się jak nie wiem bo ja zdenerwowana całą sytuacją u mnie w domu, praca itd I powiedziałam, że luzuje z dzieckiem, że nie będzie z tego i tak nic a tutaj proszę niespodzianka..
  2. Ja mojemu podawałam przez pewien moment androvit, a później w moim ulubionym zielarskim pani poleciła nam bodajże z Olimp witaminy dla mężczyzn i do przygotowywania posiłków używałam macy w proszku i spiruliny. A tak poza tym to nic. No oczywiście dieta.
  3. wiem. Ciężko jest, nam się udało w 25cs więc wiem co to znaczy. \ ale ciągłe myślenie nie pomaga... wyluzuj. Słuchaj swojego ciała teraz. wszystko będzie dobrze.
  4. Anella gratulacje. Piękna malutka 😁❤️❤️ Ja po kontroli w szpitalu, mamy 1cm, serduszko bije I zaczynamy mieć zachcianki hahah i czasem brak oddechu, a obecnie fazę lenistwa...
  5. Przyrost prawidłowo. Nie Martw się. W 4 jest tylko pęcherzyk widoczny. Jak byłam w połowie 2 tygodnia był tylko cień w macicy, później równo w 6 to był już pecherzyk i lekko bijące 💛 , a teraz również równo w 7 tygodniu i juz serduszko bilo. Więc za dwa tygodnie już na pewno zobaczycie więcej.
  6. A myślałam ostatnio Mika co tam u Ciebie.. No patrz jak to leci. U nas też się udało wtedy kiedy całkowicie odpuściliśmy I jeszcze mówiłam, że lepiej żeby nie, bo to bardzo zły czas teraz jest. A tutaj taka niespodzianka na święta 🎅
  7. Czekam na wizytę w szpitalu w czwartek. Mam nadzieję, że usłyszymy serduszko. W zeszłym tygodniu byłam w PL i na cito u lekarza robiła usg, wszystko ok. Serduszko biło ale bardzo słabo. A byłam rowniutko w 6 tygodni od zastrzyku pregnyl. Więc mam nadzieję, że w czwartek będzie już dobrze go słychać... A poza tym, to odpoczywam po stresach i próbuje opanować jedzenie hahah. Tak, poza tym, że czasem mnie zakłuje mocniej to zero objawów...
  8. Byłam oststnio w PL robiłam glukoze. Na czczo rano 97... Więc raczej górna granica. Kiedyś za dziecka miałam problemy z żołądkiem może teraz też się odzywają albo po prostu taki objaw 😁😁
  9. Cześć Dziewczyny, Poczytywałam Was i tutaj i na starających się, ale u mnie tak dużo się działo, że nie miałam głowy się odzywać... Co u mnie? 6 tydzień 4 dzień powoli idziemy do przodu, w czwartek wizyta w szpitalu, mam nadzieję, że już usłyszymy serduszko. W piątek musiałam na szybko szukać lekarza i na wizytę na cito bo ze względu na pogrzeb miałam dość duże bóle brzucha a i do tego bałam się czy wszystko ok. Z jednej strony lekarka uspokoiła, z maleństwem wsio ok. 💛 Lekko biło, ale lekarka dziwna. Tkest że jestem w ciąży to brzuch ma boleć I mam sobie nie dopisywać historii.. No nic. Zobaczymy co mi lekarze tutaj w czwartek powiedzą. Ale jestem spokokna, że chociaż w tym stresie wszystko ok i nic się nie podział. Z dolegliwości to prawie nic poza tym, że uczę się jeść co dwie godziny jak nie zjem to mnie tak muli i mi słabo, że nie wiem.. Któraś z Was też tak ma??
  10. Hildegarda Ja mam za tydzień dostać @ więc czekam. Nie chcę nikogo straszyć, ale dwa miesiące temu miałam blada kreskę, a i tak przyszedł okres niestety. Też chciałabym już wiedzieć, ale dla spokoju ducha lepiej jest robić po terminie @. Ile ja takich kresek przerabiałam. Czasem lepiej jest zrobić betę i wtedy od razu wiadomo a tak to człowiek jeszcze bardziej się stresuję. A tym bardziej robić testy od 10 dni przed @ to jeszcze większy stres.. Hildegarda, będzie dobrze i trzymam kciuki!
  11. Necia, dokładnie jak dziewczyny piszą idź zrobić betę. Już od tygodnia codziennie robisz testy, a każda z nas doradzala zrobić Ci betę. Oszczędzasz czas i nerwy przede wszystkim. Jeżeli masz takie plamienia a nie jest to @ to warto do lekarza się zgłosić. Dziewczyny jak tam u Was nastroje? Jak się czujecie? Która teraz w najbliższym czasie testuje i będzie mieć prezent na początek roku??
  12. Hildegarda Ja mam jeszcze 10 dni do @, czyli jeszcze przez 10 dni mogę pić alkohol ;) Nie będę już się zachowywać jak potencjalna ciężarna tylko żyć własnym życiem. Dajmy sobie na luz w tym roku dziewczyny :) W końcu się uda! Trzymam kciuki! Najlepsze podejscie!!! Szczęśliwego Nowego roku wszystkim!
  13. Misia21 Mininka powiedz bo szczerze nie pamiętam. To będzie pierwszy dzidziuś? Tak pierwsze
  14. Misia21 Mininka bibs co tam u was ? Czytałam tylko kilka stron wstecz Biorę dupka, zrosty I brzuch przestały boleć i spinać, odpoczywam... Poza tym, że ciągle spać mi się chce i że piersi twarde to nic... Beta ładnie równi. 16. 01 mam wizytę u lekarza więc zobaczymy co wyjdzie..
  15. Misia21 Cześć Nie wiem czy ktoś mnie tu pamięta. Ja pamiętam bibs miskolorowy czy anulle z początku forum. Gratuluję dziewczynom które zobaczymy dwie upragnione kreseczki. My z mężem zaczęliśmy znów starania. Dziwnie się czuje czekając na wyniki histopatologiczne i termin @. Trzymam kciuki aby jeszcze któraś w tym roku zobaczyła dwie kreseczki. Szczęśliwego Nowego roku aby był taki jaki każda chce . Misia, pamiętam Cię. Czemu czekasz na wynik hist pat? Miałaś jakąś biopsje??
  16. Nacia, nie chce martwić, ale ja tam nic nie widzę. Najprościej potwór test po terminie @ albo idź na betę. Uwierz, robieniem testów przed terminem robisz sobie tylko krzywdę bo będziesz wiecznie się zastanawiać czy jest czy nie. A to dla psychiki nie jest dobre. Zablokujesz się. Wiem, trudno jest wyczekac do terminu @. Nie wiemy jakie masz cykle, ile trwają, kiedy masz owy itd. A od tego bardzo dużo zależy. Ale 10 dni przed to stanowczo za wcześnie. Zarodek nawet nie zdąży się zagniezdzic...
  17. Nacia, moim zdaniem za wcześnie. Jeżeli to betą możesz sprawdzić. Ale tydzień przed to za wcześnie. Chociaż mi wyszła beta na 6 dni przed a dzisiaj już mam ponad 1300..
  18. misKolorowy Nacia93 jak tam u Ciebie? Kasie fajnie, że się znowu odezwałaś, trzymam kciuki, by w końcu udało się zrobić badania i coś się ruszyło. Motylek Gratulacje! Spokojnej ciąży :) Jak ja wam zazdroszczę tych dwóch kresek, mnie dopada zwątpienie i rezygnacja, cykl za cyklem mija, był monitoring, testy owulacyjne, było totalne odpuszczenie i w sumie nic nie pomaga i nie wiem gdzie jest problem, a lekarz mówi, że podchodzi do tego na spokojnie, bo za pierwszym razem, też trochę się staraliśmy i udało się naturalnie, to i teraz się uda. Prolaktyna powtórzona, mieści się w normach, więc znowu mam duphaston na 3 miesiące i to tyle... MisKolorowy, Ojj wiem jakie to trudne. U nas to samo było, wyniki ok, a nie wiadomo czemu się nie udaje... Ale prawda taka, że dużo w nas siedzi.. Niby odpuszczasz a jednak to jest dalej w środku i nie pozwala.. Nie denerwuj się.. Spokojnie. Psychika bardzo dużo blokuje. Może dobry czas skupić się na sobie? Jakieś hobby, znaleźć czas dla siebie?
  19. mika1 Ja dzisiaj pojechałam na cito do lekarza bo po siusianiu patrzę na papier a tam brudny sluz i trochę krwi.. zawał Ale z dzidzia wszystko dobrze , serduszko pięknie bije i ładnie rośnie :) Nic związanego z macica ani szyjka wiec może być coś z układem moczowym. Mika cudna perełka... Hmm pij dużo żeby wypłukiwać bakterie jak tam są... Kolejna wizyta 10 stycznia Ważne ze wszystko dobrze
  20. Ineeska90 mininka ogromne gratulacje, super że się udało. W Holandii na pewno się tobą dobrze zajmą. Ja rodziłam już w NL i w życiu nie chciałabym chyba rodzic w Polsce. Badania miałam często. Kiedy spodziewasz się pierwszej wizyty? Ja osobiście jestem około 9 dni po owulacji. W poniedziałek idę zrobić podstawowe wyniki krwi i zastanawiam się czy aby nie zrobić bety tak prowizorycznie. Po powrocie do NL też idę już do lekarza po jakieś dokładniejsze badania. W luty będzie rok jak się staramy. Dzięki
  21. Lolcia199 Mininka Lolcia199 Mininka Lolcia199 Mininka mieszkasz za granicą? Tak, na codzień w Holandii O ja też. Który tc? Ja mam 4t+3d. U Polskiej położnej byłaś ? Ja dopiero się dowiedziałam o ciąży, dopiero po powrocie do NL idę do lekarza. U mnie w rejonie niestety nie ma polskiej położnej. Ja mam w poniedziałek pierwszą wizyte u Pokskiej położnej ona też nie jest z mojego regionu ale ze względu na język wolimy iść do Polskiej. Mogę na priv? mam pytanko. Jasne, jeżeli będe mogła pomóc.
  22. gooosia271 Mininka powiem Ci ,że boję się cieszyć i wszystko we mnie kipi bo familia jeszcze nie wie ;) A jak tam u Ciebie z opieką w Holandii. Dbają o ciężarne i wczesne ciąże? Bo w uk dziewczyny mają ciężko nawet kłopot robią z podaniem progesteronu, który de facto ocalił nie jedną ciążę. Wiesz Gooosia, nie mam pojęcia tak szczerze... Są różne opinie znajome są takie co chwalą i takie co narzekają.. Tutaj jest inaczej bo ciążę głównie prowadzi położna, ale z drugiej strony ja jestem cały czas pod opieką szpitala i lekarza. Jak będzie dalej dam znać...
  23. Lolcia199 Mininka Lolcia199 Mininka mieszkasz za granicą? Tak, na codzień w Holandii O ja też. Który tc? Ja mam 4t+3d. U Polskiej położnej byłaś ? Ja dopiero się dowiedziałam o ciąży, dopiero po powrocie do NL idę do lekarza. U mnie w rejonie niestety nie ma polskiej położnej.
  24. gooosia271 Moja bhcg z wczoraj 12816 Gooosia cudnie rośniecie!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...