
Edzia987
Użytkownik-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Edzia987
-
Hej dziewczyny, my już po chrzcinach. Wymęczona jestem okropnie i na dodatek nogi mam poździerane bo zapomniałam stopek założyć ehh i teraz mam opuchnięte że ledwo staje. Mały przez dwa dni był tak zafascynowany gośćmi że nie chciał spać mimo zmęczenia ale za to w kościele był bardzo grzeczny śmiał się na głos kak ksiądz odprawiał mszę. Musiałam mu smoka na siłę do buzi wpychać bo ludzie się patrzyli. Przy samym chrzcie troszkę był obrażony że woda taka zimna była ale też nie zapłakał ani razu aż byłam w szoku. Mamy już za sobą :). Kurcze ale chyba ząbki zaczynają dawać o sobie znać bo gryzie wszystko co weźmie do rączki i na dole dziąsło zrobiło się takie twarde i białe
-
Magda u naa też piąstki i palce idą w ruch ale staram się mu nie pozwalać często wkładać rąk do buzi bo wpycha je tak głęboko że aż kaszle i ma odruch wymiotny. Daje mu gryzaka w obie rączki albo smoka do buzi. Ja nie przecieram buźki. szoti to i masz roboty teraz przy remoncie i maluchu Cebulka lurcze Wy to się macie oby jak najszybciej Adaś wyzdrowiał. PannaNikt i nas jest o tyle dobrze że malutki jak zajmie się matą edukacyjną tak i czasami 2 godziny potrafi się bawić aż zaśnie, to samo jest w łóżeczku jak zaczyna się bawić pluszakami i misiami na pościeli to nie mam dziecka :). Co do miejsc intymnych miałam to samo z chłopcem :/ Cebulka mówiła że chirurg nie kazał czyścić a u mnie w szpitalu dziecięcym znowu kazali delikatnie oczyszczać
-
Hej dziewczyny co tam u Was? My mamy już kolejne szczepienie za sobą, było o niebo lepiej niż za 1 razem. Tylko raz miał stan podgorączkowy. Mój mały cudak nauczył się SAM zasypiać wieczorami. Nie muszę go nosić, przestawił sobie zegarek i chwilę po 21 odwraca się na bok zasypia. Za to 1 pobudkę ma o 3 na jedzenie. Aaa i zrobił się śmieszek z niego, ze wszystkiego się śmieje- oczywiście tylko do nas, obcy nie bardzo mu się podobają. Popatrzy posłucha ale minę ma poważną. PannaNikt to współczuję i oby z tego wyrosła. Ja to chyba poczekam do 6 miesiąca żeby dać małemu coś innego niż mleko przez te kolki które miał boje się mu cokolwiek wprowadzić
-
PannaNikt ajj to niedobrze, ciekawe czy jej ta alergia minie? To karmisz samą piersią?
-
Aaa i mój klusek ma 6,600 dlatego mamę plecy bolą
-
Jest też z różowym pianinkiem https://allegro.pl/oferta/lt29-mata-interaktywna-z-pianinkiem-edukacyjna-roz-8109545957?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=NzRhMDcwZGEtYmYzOC00OGFkLTk3N2UtZjdmMzg2ZjBhZmEzAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=0ca09fe1-3f66-4c24-940b-694e29ba82ea
-
Hej dziewczyny my już po 2 szczepieniu. MagdaJa mam tą https://allegro.pl/oferta/mata-edukacyjna-z-pianinkiem-grzechotki-gryzaki-8051490875?snapshot=MjAxOS0wNS0yN1QxODozMTozNy4zMDdaO2J1eWVyO2E3YWJlYTFiYjE5MWNlYjdhMTFjODI5N2QyNTMxMjgzOGMyNDQ2MGIwYTk0NGFhNTk0ZmFkMDk1ZTg3Zjg5OTE%3D I jestem zadowolona jest tania i fajna.
-
Magda u nas też się sprawdza mata edukacyjna. Kupiłam na allegro za 50zł z pianinkiem. Leży i kopie w klawisze łapie grzechotki. poza tym te grzechotki są leciutkie więc odczepiam mu i daje w rączkę żeby sam grzechotał i kosztował
-
Hej dziewczyny oo matko co za noc. Burza u nas była straszna aż małego zabrałam do łóżka bo rozpłakał się przez sen, dziś niby znowu to samo ma być. PannaNikt mój od początku nie lubiał na brzuchu i do tej pory nie znosi. Jest to jeden wielki krzyk, kilka razy podniesie głowę a tak wbija nos w łóżko i wyje. Jedynie jak położe go na brzuchu na kurce to chwilę poleży
-
anonimowa u mnie jeszcze przed dwoma tygodniami też tak było 20 kąpiel później mleko i około 21 już spał. Robił pobudkę o 3 i spał do 8. A teraz mu się czas przestawił. Ja tam korzystam i odsypiam z nim do 9 za to mój jak rano wstaje do pracy to niewyspany. Cebulka to jeszcze musisz nad Dawidkiem popracować żeby wcześniej chodził spać :). A jak on wstaje do przeczkola jak tak późno się kładzie
-
Magda zdarza się tak że czasami zaśnie mi sam ze zmęczenia na łóżku lub w łóżeczku ale to bardzo ale to bardzo rzadko. A tak muszę z nim chodzić, nie bujam tylko chodzę po pokoju i zasypia inaczej nie da rady coreczki ja w dzień najpierw chodzę tak jak teraz i odkładam do wózka i śpi a na spacerze chyba za dużo ciekawych rzeczy jest bo mój też nie chce spać a jak się prześpi to góra 10-20 minut
-
Cebulka to faktycznie mało sypia w nocy. Mój się przebudzi nad ranem 5-6 na śpiąco zje, pampersa przebiore i śpi dalej powtórka jest o 7-8 jeść i zmiana pieluchy i dopiero 10-11 wstaje na dobre. Dzosiaj mi obudził się wyspany o 11:20. W ciągu dnia ma 2 lub 3 drzemki 1,5-2 godzinne ale jak zacznie bal od 20 tak gada, bawi się i nie idzie go wyciszyć żeby wcześniej ppszedł spać i rano szybciej wstawał. Magda ja już nie patrzę na to, wczoraj też go do domu ściągnęłam przed 21 bo się chłodniej zrobiło a i tak wiem że nie będzie spał. I od 21 słuchał muzyki aż w końcu sam powoli zaczął oczy przymykać do spania. Inaczej to mogę go 3 godziny bujać na rękach a on i tak nie zaśnie
-
Cześć dziewczyny, my to uciekamy do kuchni w te upały tam od płytek zawsze chłodniej i jakoś dajemy radę. Wieczoram w pokoju jest tak 28 stopni. Chcieliśmy na 30 czerwca i ksiądz się zgodził, restauracja też miała wolny termin. Cebulka w sumie też już mi się udało wszystko ogarnąć, tort też już chrześni będą robić więc luz :) coreczki u nas też chrzest po mszy ale zaznaczył że mamy być na całej mszy. PannaNikt ja też z tym spaniem walczę, zasypia mi między 22-23 i śpi do 5-6. Nie mogę mu czasu przestawić a próbuje już od 2 tygodni, wcześniejsza kąpiel, jedzenie lulanie noo nic nie pomaga przychodzi jego godzina i dopiero idzie spać
-
Jej. U nas chrzciny już załatwione więc z głowy. Zamówiłam dziś garniturek małemu Zuza ja mam ochraniacz do łóżeczka tyle że jak założe go to nie widzę synka. A ja mam tak że budzę się kilka razy w nocy i patrzę z łóżka na niego :). Ale odpukać już 2 noc mi się nie kręci
-
anonimowa ja całe łóżeczko wyłożyłam jego kołderkami i poduszkami bo te ochraniacze jakieś takie cienkie więc jak narazie ani główką ani nóżkami nie uderzy bo nie ma jak. Tyle że powierzchnia do spania mu się zmniejszyła a i tak sobie radzi i się przekręca :)
-
anonimowa dałaś mi nadzieję że może i mojemu się znudzi jeszcze nie czas. Ja to powoli rozmyślałam nad opuszczeniem łóżeczka. Aaa jeszcze kilka ostnich nocy strasznie się kręci. Kłade go w łóżeczku a jak wstaje to leży w poprzek łóżeczka
-
Hej dziewczyny u nas ogólnie dobrze, dalej nas ta temperatura dobija. W następnym tygodniu mamy bioderka i szczepienie więc będzie ciężki tydzień. Muszę dzisiaj się do księdza wybrać dowiedzieć się o terminach chrztu. Moje dziecko to wogóle jest inne, wszystkie dzieci po mału w tym czasie zaczynają trzymać wysoko główkę na brzuchu czy przekręcają się a mój terrorysta obrał sobie na cel SIADANIE. Nogi do góry bierze i unosi się z poduszki fakt jeszvze przewraca się na boki ale już samego strach go zostawić w wózku. Magda ja właśnie muszę kupić parasolkę do wózka PannaNikt zgadzam się z anonimową Wiki musi przechodzić jakiś skok rozwojowy więc musisz to przetrwać fajnie jakby ktoś Ci pomógł wiem sama po sobie że te 30 min odpoczynku to zbawienie. My pod koniec maja mieliśmy 3 dni płaczu i marudzenia- ręce non stop aż wysiadałam w pewnym momencie.
-
Magda u mnie też wiatrak chodzi 24 na dobę bo inaczej sobie nie wyobrażam jest 10 a my mamy 27 stopni już po południu do 30 dochodzi. Tyle że ja ustawiam wiatrak w kierunku ściany i te odbite powietrze dolatuje do małego bo tak centralnie to zdaje mi się że za mocno wieje. Ja dzisiaj ubrałam go w koszulkę na ramiączka i slipki ale jak siku zrobił to płacz był straszny. W pampersie nie odczuwa chyba jak nasika :)
-
coreczki może też przechodziła skok rozwojowy. Ja na spacery się w takie upały nie wybieram. Wychodzimy przed dom w cień i to na rękach jak wieje wiatr to zakładam mu cienką czapeczkę. A wieczorami jak się schładza to dopiero biorę go do wózka na dwór. Ostatnio spał do 21.30 na dworzu na wózek tylko moskitere zaciągnęłam żeby go nic nie pogryzło. Ogólnie męczymy się przez te upały na poddaszu nagrzało się i nie chce temperatura spaść więc od 11 siedzimy w kuchni bo tu najchłodniej i tak do wieczora :/
-
Magda tak śpi od 23-5 i od 7-10 więc mogę się wyspać :). Mój się uśmiecha i ,,skrzeczy" przy tym- nie wiem do czego to porównać. W dalszym ciągu ma 2 słowa gu i be i tradycyjnie czkawka po dłuższej pogawędce. Super że udało Ci się dupkę wygoić. Ja na czas upałów odstawiłam kremy i maści i smaruje go mąką ziemniaczaną włącznie z pachami i szyją łokcie kolana itd co by nie odparzył a poci się strasznie. Cebulka Ty to obrotna jesteś. Ja planowałam też w czerwcu chrzciny ale zobaczymy jak ksiądz i restauracja z czasem. Jak nie to w lipcu. U nas leżenie ma brzuchu to jest jeden wielki płacz :) Szoti jak nie w rodzinie to może jakiś dobrych znajomych? A ja dzisiaj jeszcze w ten gorąc dostałam pierwszej @ i skończyło się bajabongo
-
Hej! U nas gorąco i duszno więc też jest różnie. Na noce nie narzekam bo przesypia całe. W dzień też drzema Wczoraj byliśmy na festynie z okazji dnia dziecka i chyba za dużo wrażeń jak dla niego mimo że staliśmy z daleka od ludzi i całej imprezy to zerwał mi się ze snu 2 razy z płaczem. Ogólnie na spacerku też za długo nie poleży w wózku jest ciekawy a rzez tą budkę nic nie widzi
-
Szoti oj tak witaminka bokiem to norma łapie ją łyżeczką i do buzi i tak kilka razy, za to probiotyk wypluwa na odległość urwis. Ja to jestem w szoku że tak szybko dorasta z każdym dniem coś nowego pokazuje gdzie ten mój słodki mały bobasek który jadł i spał hihi. Cebulka w domu to w domu. No tak Dawidek wrócił do przedszkola i się zaraził. Ja to wprowadziłabym zakaz przyprowadzania przeziębionych dzieci do przedszkoli. Przyjdzie jedno a na drugi dzień cała grupa smarka
-
Cześć dziewczyny! I ja Wam życzę samych szczęśliwych dni z maluszkami- oczywiście z okazji dnia matki. Zbierałam się żeby napisać ale bąbel zawsze się budził i ogólnie urwanie głowy miałam. Minęły już u nas te trudne dni i młody jest teraz pocieszny. Ślini się okropnie cały czas piąstki w buzi trzyma ale za to go wszystko interesuje. Nauczył się pluć- jaka jest z tym mordęga bo oczywiście pluje jak dostaje kropelki. Aa i zaczyna gaworzyć wszystko jest albo ,,guu" albo ,,be" mleko gu kropelki be, misiu gu leżenie be itd. Oczywiście po dłuższym gaworzeniu pojawia się czkawka. Od 2 dni zmienił rytm dnia, kładzie się po 22, budzi się o 4 i 7 a tak śpi do 10 więc jesteśmy wyspani. Dodatkowo w dzień też robi sobie drzemki po godzince i obowiązkowo po 18 muzyka i taniec z mamą bo jest ryk. Potańczymy godzinkę i do 20 śpi. Na dzień dziecka zamówiłam mu matę z organkami więc nóżkami ,,komponuje " swoje melodie. Jeżeli chodzi o kąpiele to woda musi mieć 36,5 stopnia wtedy jest super. Do wody dolewam mu emolium z dermocare- już dłuższy czas zaczęłam jak skórka mu schodziła. Miałam próbki ze szpitala i zauważyłam że jest po niej lepiej więc dokupiłam całą butlę. Oprócz tego myje go płynem 2w1 babydream z rosmana (włoski też a raczej łysinkę hihi). Mieliśmy mały problem bo wyskoczyły mu krostki na polikach i brodzie ale doszłam do wniosku że musi to być od zwykłego płynu więc nasze koszulki piorę też w płynie lovela i krostki zniknęły
-
Cebulka piszę na raty bo mały jęczy :/ A w nocy też dajesz? Czy tylko rano, w południe i wieczorem? Mi w szpitalu dziecięcym doradzili żeby rozplanować sobie ten delicol na 24 h. Więc daje co 6 godzin tylko po 3 kropelki. Poza tym jakby miał kolkę mogę mu dodatkową porcję dać. I zawsze daje przed jedzeniem bo zauważyłam że od razu oddaje gazy a jak daje po jedzeniu to nawet bączka nie puści. A tak daje tylko ten dicoflor
-
Cebulka być może ja nabiału wogóle nie jadłam ani nie piłam. Za to po łyżce buraczków mały się skręcał aż. Od tygodnia już jestem tylko na mm bo coraz mniej pokarmu miałam i się tylko denerwował przy cycu bo nie leciało i nie chciał ciągnąć. niespodziewanaciaza u nas 9 tydzień