
Edzia987
Użytkownik-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Edzia987
-
Cebulka i mnie ciągnie od wewnątrz chodzę wtedy jak pingwin hehe poza tym mój książe ma tak że odpycha się i uderza główką w szyjkę macicy aż wtedy zginam się z bólu. Szoti ja też usłyszałam że to uroki ciąży Klodi jem regularnie ale i tak zgaga wraca dlatego zagryzam migdałami Pinka nie ma za co :* oby i Tobie złagodziło dolegliwości
-
Cebulka i mnie ciągnie od wewnątrz chodzę wtedy jak
-
-
Pinka diabetolog mówił że sporo bo jeszcze trochę do końca zostało a teraz powinno się przybierać bo dziecko rośnie. Magda też się cieszę :) współczuje Ci tego bólu i przywiązania do łóżka :( Ajj mnie też męczy zgaga ale w tych książkach od diabetologa jest napisane że pomaga szklanka mleka z wodą ( jeszcze nie próbowałam). Cebulka ja też nigdy nie miałam zgagi aż do ciązy. To takie nieprzyjemne uczucie cofania się palącego kwasu z żołądka aż do gardła
-
Pinka to dobrze że skurcze minęły niech jeszcze mały wytrzyma jeszcze trochę. Gosia bidulko Ty też się oszczędzaj i wytrzymaj. Chociaż do tego 36 tc
-
Łoo matko jak się rozpisujecie napisze ogólnie. Byłam dziś u diabetologa wyniki cukru ok tylko muszę pilnować żeby każdy posiłek jaki jem miał 2000 kalorii. Z wagą przytyłam 11kg tak pokazuje waga u gin i moja( choć u diabetologa niby mam więcej i schudłam ale on ma tą elektroniczną i nie biorę jej pod uwagę). W obwodzie brzuszka mam 106cm mimo że brzuszek mam mały albo mi się tak wydaje sama nie wiem. Ja też mieszkam z daleka i nie ma za bardzo dojazdów nawet do pracy mi ciężko było dojeżdzać ale zmieniłam sobie gpdziny pracy a jak wychodziłam to byłam na telefon. No ale nie mogłam się przełamać z tym prawkiem. Co do kokonu podobał mi się ale jakoś na niego się nie zdecydowałam mam śpiworki a na łóżku będę ,,obkładać" kocem jak zacznie się przekręcać. Pinka a jak Ty się czujesz?
-
Pinka najważniejsze że samochodem ja też do tej pory nie zdecydowałam się na prawko boje się. Aa i powiem Ci że ja też mam dość z każdą wizytą coś dochodzi i jakoś tak mnie nic nie cieszy a wręcz drażni wszystko i chodzę i warczę
-
Cebulka ja mam i swoją żurawinkę w słoiczku (sama robiłam w tamtym roku jak na urlopie zbierałam)no ale troszkę się boje o cukier. Może i spróbuję z pół łyżeczki do herbaty
-
Coreczki ooo parka nam równo rośnie hihi. U mnie mały o 2 dni mniejszy ale i tak gin była zdziwiona że mimo diety taką ładną wagę ma. Leukocyty mam wysokie w moczu, dostałam antybiotyk i mocz na posiew pobrali więc zobaczymy 21 lutego kolejny posiew po antybiotyku. No i już ktg. Magda właśnie mówi że jest niedobrze że furaginum nie pomogło. Ajć co musimy się nacierpieć przez te ostatnie tygodnie :) Pinka oj tak troszkę spokojniejsza jestem po usg. Przepływy wszystkie w porządku. Łożysko i pępowina też. Jedynie co to bałam się o szyjkę bo mały ma tak że odbija się od góry i uderza głową w szyjkę (aż mnie prostuje z bólu) ale mówi że tak już będzie do końca i nic nie narobi. Ajj dobrze że odebrałaś dzisiaj a już chyba nie masz tak dalekich wycieczek?
-
Ja po wizycie mały ma 1840g i wszystko ok a ja mam jakieś zapalenie bo mocz z wizyty na wizytę coraz gorzej wychodzi mimo tabletek. Magda głowa do góry bedzie dobrze!
-
Pinka to u mnie więcej minęło bo 5 lat więc liczę że się uda :). Może już mają szkoda że nie poprosiłaś kobietki żeby dała Ci telefonicznie znać. Cebulka współczuje :/ Ehh dziś wizyta więc zobaczymy co tam u małego potworka słychać. I znowu się denerwuje już od rana
-
Magda faktycznie dobrze że przejdziesz sie bo to troszkę długo trwa. A co do pieluch to ja 2 spakowałam Gosia Ty tak nie szalej bo i jeszcze nie zdążysz dopakować a będziesz musiała na ip jechać bo Cię skurcze złapią. Lepiej rozłożyć sobie pracę na raty bo przy tym tygodniu ciąży to niebezpieczne
-
Pinka absolutnie nie chcę Cię straszyć cc, tak jak i poród sn każda przechodzi inaczej po prostu ja byłam w stanie depresyjnym po cc przez Karolinkę. Jak odchodziło znieczulenie podali mi morfinę i po tym odmówiłam już przeciwbólowych faszerowali mnie jedynie jakimś płynem na uspokojenie. Także mi było ciężko chodzić i siedzieć bo bolało ale wiesz sama tego chciałam wiedziałam że mała tam leży i cierpi więc ja stwierdziłam że nic mi się z bólu nie stanie. Jak leżysz po cc dostajesz tylko zastrzyki w brzuch przeciw zakrzepa które później musisz w domu sama robić(10 dni od cc). A tak to jak po operacji boli brzuch, mnie najbardziej ciągnęła prawa strona gdzie miałam klamry założone rok czasu pobolewało ale idzie przeżyć. No i przez 6 miesięcy nie możesz dźwigać. Po cc dłużej dochodzisz do siebie. A ja szczerze Ci powiem że chciałabym normalnie ze względu na tą sytuację mam złe skojarzenia
-
Krooppka u mnie trzeba mieć wszystko więc biore kocyk i rożek. Butelek ani smoczlów nie biorę. Cebulka to faktycznie sporo pracy w domu jeszcze przed Wami. Ja to chciałabym naturalnie, rozmawiałam już z gin i jak narazie nie ma nic przeciw nawet jak miałam cesarkę. Chyba że w trakcie coś się wydarzy i będą musieli zrobić cięcie.
-
Cebulka to faktycznie się ostro zabrałaś za pracę. Mi już tylko pościel i kocyki do wózka zostały więc z głowy. Pinka to chyba hormony ja też jak siadam sama w domu i tak patrze na łóżeczko to się zastanawiam jak ja dam sobie radę a za 5 minut już bym chciała żeby mały w nim leżał. Do cesarki takie najlepsze
-
Hej dziewczyny a ja dopiero wróciłam z laboratorium, jutro wizyta. Za oknem śnieżyca ale jest ciepło. A co do torby to spakowałam koszule, ręczniki, klapki, majtki, skarpetki, szlafrok, podkłady, kilka sztuk wkładek laktacyjnych i kosmetyki oczywiście woda to podstawa
-
Magda dziękuję za link, rozglądalam się na allegro ale nie wiedziałam czy to nie to samo. Pinka ja kupiłam w pepko 2 sztuki kolorowych ale tylko z myślą o zakryciu wózka czy nosidełka bo one też takie szorstkie jak i te białe. Kurde gdzie te stare tetrowe pieluchy toć jak bym wygotowała taką to pewnoe w garku by się rozpuściła hahaha Izabelap ja też nie pomogę bo mój nie musiał brać wolnego po cesarce.
-
A miałam się Was dziewczyny zapytać gdzie kupić NORMALNE pieluchy tetrowe bo co patrze w sklepach to wydają mi się cienkie jak sito a nigdzie tych grubych nie widzę
-
Pinka to nie jestem sama a wiem czym to grozi na swoim przykładzie. O matko ty też niezła jesteś dobrze że nic Ci się nie stało. Ja to tylko przed wizytami bo coraz ciężej z depilacją ale tak jak mówisz na szczęście tak szybko nie rosną :)
-
W yej ciąży mam paranoje kupuje tylko biały papier toaletowy i przy każdym siku sprawdzam :/
-
Nightmare ja w poprzedniej ciąży dostałam plamienia jak mi się łożysko zaczynało odklejać, jasne plamki krwi bez wydzieliny miałam już rozwarcie na 1 palec. Pinka paranoja :/
-
Magda nie zazdroszczę teraz jak wszystko się rozeszło to nie wiele trzeba żeby biodro przeskoczyło. Głowa do góry pomyśl że jeszcze trochę ja też już stwierdzłam że nie podołam kolejnej ciąży. Pinka my się wybraliśmy na spacer i już ledwo doszłam a Ty jeszcze z sankami podziwiam Cię Nightmare z tego co wiem to czop jak odchodzi to wygląda jak gęsty śluz podbarwiony krwią a nie plamienie. Oby tylko nie było to co podejrzewam.
-
Magda ja tam cały czas nastawiona jestem że szybko wyjde i dlatego nie biorę za dużo rzeczy dla siebie :). Pinka rozłóż kołyskę i naciesz oko :) Cebulka ja też łazienkę mam na parterze i znam ten ból Nightmare każde plamienie trzeba skonsultować z lekarzem , gin powinien Ci to powiedzieć na wizytach
-
Pinka ja spakowałam 2 koszule dla siebie i myślę że starczy. Nie łam się to są uroki ciąży wszystko boli ciągnie nic się nie chce. Odbijecie sobie to z Laurką jak dojdziesz do siebie po cięciu. Cebulka ja to nawet jak w dzień nie śpie to zasypiam 24-1 w nocy o 3 się budzę do toalety, zasypiam o 4 i przed 8 wstaje. Jak uda mi się zdrzemnąć w ciągu dnia to jestem szczęśliwa. Co do chodzenia po sklepach to też już wysiadam zaraz robie się zła i tyle z tego. Magda jak po wizycie kontrolnej mamy, dałaś radę ?
-
Pinka też bym się zdenerwowała jak poszła bym na marne :/ . powiem Ci że jak spojrzałam na tą swoją torbę do szpitala to najwięcej rzeczy dla małego spakowałam mojego prawie nic nie ma hihi Magda jakąś angielską piosenkę mam ustawioną nawet nie pamiętam tytułu :). Współczuje wizyty