Skocz do zawartości
Forum

Edzia987

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edzia987

  1. Dziewczyny damy radę nie takie kluski kobitki rodziły ;) Będęmamą a jaki termin dali na ściągnięcie mebli i wózka? dzwoń i przypominaj się im bo wiadomo jak to w sklepach urwanie głowy. Pinka na szczęście koniec już wczoraj sobie posprzątałam i z głowy. Dziś idę do kobitki która szyje mi pościel do łóżeczka i wózka żeby podać wymiary bo materiał przyszedł
  2. Madzia, Pinka też tak myślę że coś wypchnął za mocno i skóra boli jak już tam nie leży. Ale cały dzień upodobał sobie to miejsce co go sprowokuje do zmiany pozycji to na chwilę i znowu wraca na prawą stronę. A powiem Wam że ja zauważyłan że mój bąbel jak się wystraszy to dostaje czkawki np rano jak dzwoni budzik :)
  3. Cebulka super że wszystko dobrze i maluszek rośnie. Ciekawe ile mój potworek już ma. Dowiem się w środę :) Strasznie dzisiaj mnie boli brzuszek po prawej stronie od pępka chyba mały mnie strasznie skopał
  4. Pinka wiesz ja się właśnie boję tych wycieczek odwiedzinowych
  5. Hej dziewczyny :) U mnie jeszcze trochę i koniec remontów na razie. Jak w domu bałagan to się goście w odwiedziny zjeżdzają i zawsze coś. W następnym tygodniu czeka mnie 3 dniowa wycieczka jednego dnia do laboratorium, kolejnego do gina, i następnego do diabetologa aż się boję bo dawno takiego maratonu nie miałam z podróżami. Magda 32 tydzień i 2 kg to kawał kobitki już. Nie dziw się że dostajesz porządne kopniaki
  6. Pinka a żebyś wiedziała dobrze że z grubsza po sobie sprzątają to nie nosi się tak po całym domu. Ja to liczę że szybko wyjdę z małym więc nie zabieram dużo hihi ;)
  7. Ja to nie planowałam brać ani smoczka ani butelki ani laktatora. Pieluszek jednorazowych spakowałam 15 sztuk 1 tetrową i jeden ręcznik bo u nas obmywają wodą po dobie dzieciaczka. Hmm powiem Ci Magda że ja kupiłam ręczniki i tylko jeden który kupiłam w carrefour jest miękki reszta też szorstka jak papier albo mi się wydaje :/
  8. A bierzecie smoczek do szpitala?
  9. Hej dziewczyny :) U nas chłopaki się wzięli za wykończenia w domu i cały czas coś a to obiad, a to przytrzymaj, a to troszkę posprzątaj i tak siadam na chwilę i znowu coś. Wieczorami mam dalej problem z zaśnięciem na szczęście w nocy tylko 2 razy wstaje więc jest ok. Ostatnio dokuczają mi duszności najchętniej wszystkie okna bym pootwierała w domu. Mały coraz częściej ma czkawkę tylko mi brzuch podskakuje :). Ostatnio bawi się i wystawia albo rączkę albo nóżkę i jeździ po brzuchu widać tylko taką maluśką kuleczkę. Cebulka niedobrze że jednak podłapałaś od małego oby Ci szybko przeszło. Pinka a jak Ty się czujesz? Jak Laurka wyzdrowiała?
  10. Hej dziewczyny u mnie też ok, wczoraj mieliśmy gości wiec jakoś ta niedziela zleciała nawet nie wiem kiedy. Jak nigdy się wyspałam tylko 2 pobudki do toalety i dopiero co wstałam. Udaje mi się trzymać cukier w normie po jedzeniu więc jestem szczęśliwa ;). Pinka, Cebulka zdrówka dla Waszych pociech
  11. Magda dietetyczka robi szkolenie z tego co wolno a co nie, diabetolog mówi o normach, pomiarach, powikłaniach, bada i tyle. Przedstawiłam to co jem i samokontrola polega na mierzeniu i eliminacji z posiłków tego co podnosi cukier. Chleb gracham jest ok, pomidor blee. Cuier po nim skacze niemiłosiernie. Pieczywo chrupkie gracham kupuje z firmy chaber i też jest ok. Wasa jakoś mi nie smakuje. To już też prawie gotowa jesteś, teraz tylko czekać :). Pinka to niedobrze a jak dzisiaj dalej ma nos zatkany? Co do włosów to malowałam przed świętami a obcinać chyba w lipcu ścinałam, odrosły mi do ramion i stwierdziłam że nie będe je ścinać bo tak chociaż na porodówce złapie gumką i nie będą mi przeszkadzać
  12. Cebulka ona zobaczyła tylko jakie porcje spożywam i powiedziała że jest ok. Mówiła też że dietę trzeba ustalić w praktyce mierzyć, sprawdzać i zapisywać po czym skacze cukier inaczej nie da rady. Chleb jem gracham najmniej glikemiczny(czerstwy) jutro zamienie na razowy tylko czekam aż podstarzeje bo dzisiaj go kupilam. Albo chleb albo pomidor mi nie służy po kolacji się dowiem jak odstawie pomidora. Jak 11 wejdą to może do końca lutego uwiną się z tym remontem
  13. Ajjj masakra jakaś już dzisiaj chciałam usiąść i płakać nie jem nic takiego( po 2 kromkach chleba+wedlina+warzywa) a cukier mam tak wysoki że z krzesła można spaść. Załamałam się ufff ale po podwieczorku udało mi się ujarzmić glukozę. Myślałam że będzie troszkę łatwiej ale nie chcę brać insuliny nie będę się poddawać
  14. Szoti oo jaki duży już super :) Dziewczyny no zastanawiam się bo nie mam dolegliwości z pęcherzem moczowym ani nerkami. Myśle bardziej że to od nadżerki dlatego nie wiem czekam na odpowiedz gin
  15. Pinka, Córeczki dziękuje za odpowiedz mi diabetolog przepisał bo zły mocz wyszedł a nie mogę do gin się dodzwonić
  16. Cześć dziewczyny, A kurcze teraz te choroby to są straszne większość dzieci mi na coś uczulenie itd. Ja się dziś nachodzilam i nie mam siły. A powiedzcie mi czy brałyście furaginum w ciąży?
  17. Nooo jaki śliczniusi kawaler :) Wiesz może ta różnica wynika z niedokładnego sprzętu. Ale najważniejsze że jest wszystko dobrze
  18. PINKA! Jak po wizycie? Co z bólami i szyjką???
  19. Cebulka ja już pisałam że generalnie sprzątne po porodzie jak dojde do siebie bo tak to tylko z grubsza ogarniam. Wole donosić małego niż mieć dom na błysk. Będęmamą ja wcześniej tak miałam że non stop mieliłam co mi wpadło do buzi. A teraz jak jem o stałych porach i małe porcje to nie chce mi się jeść. Nawet czasami nie mam ochote na 2 śniadanie lub podwieczorek ale się zmuszam
  20. Cebulka a miałaś dziś odpocząć jak mały pójdzie do przedszkola. Zdążysz jutro sobie ogarnąć. Ja dopiero co skończyłam prasować i już zabroniłam swojemu kupować ubranek bo tylko piore, prasuje i składam masakra. No ale o tyle dobrze że chociaż to ja nie musiałam latać i kupować tylko on. Nie lubie zakupów a on uwielbia.
  21. Będę mamą koniecznie pochwal się jak już złożycie :). Też moałam dylemat z kombinezonem bo termin mam na 23 ale jednak kupiłam cieplejszy
  22. Pinka dokładnie dlatego boje się tej różnicy temperatur z sali do samochodu niby kawałek a jednak zaczym ten fotelik zaprzęgniesz w samochodzie to też chwile potrwa. Kupiłam jeden fest zimowy i drugi ciut cieńszy i polarowego pajaca do tego. Jak w szpitalu to może odnośnie cesarki chce sie ugadać, zaklepać termin. Uu to niedobrze ale może Was ominie Cebulka no niby tak choć ja tych nocy przy karmieniu się nie boje. Może dlatego że pracowałam czesto na nocne zmiany. U nas też będzie z tym problem bo jak ja się budzę to i mój też będę go wyganiać chyba do drugiego pokoju żeby wyspał się do pracy.
  23. Pinka kocyk to mam cieniusieńki w razie jakby było bardzo gorąco a ostatnio jak byłam na noworodkach tona tych salach duchota jak nie wiem. A rożek jakoś upchnęłam. Ubranka na wyjście też już osobno mam przygotowane bo też nie chcę żeby mi przywieźli niewiadomo co. A i jednak kupiłam kombinezon zimowy bo patrząc po pogodzie boje się że jednak bedzie zimno
  24. Zapomniałam o *skarpetkach * niedrapkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...