Skocz do zawartości
Forum

Edzia987

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edzia987

  1. Cebulka kawał chłopa już i jaki obrotny hihi. I mi się marzą spacery bo w domu dostaje pier*lca :/
  2. Cebulka chyba u mnie stanęło przez zmianę diety, wiesz małe i regularne posiłki robią swoje (już nie podjadam) odstawienie cukru i minimalne sppżywanie tłuszczy pewnie dało swoje Pinka no to dobrze ja dziś też kolejne ubranka wstawiłam jutro też czeka mnie prasowanie, mój tylko dokupuje jak mu coś w oko wpadnie a ja zbieram i na raty wstawiam. Jedyny plus to taki że kupuje już troszkę większe. Co do wagi to i tak przed ciążą troszkę przytyłam niewiele mi udało ale jednak do tych 52 dobiłam. Choć przy moim trybie pracy to i tak dużo. Praca wysysa ze mnie wszystko włącznie z tłuszczem hihi
  3. Cebulka u mnie też 10 kg na plusie i jak na początku grudnia na 62kg się zatrzymała tak nawet nie drgnęła i tak boje się trochę że maluszek nie przybiera tyle ile powinien. Pinka ja Ci współczuje, rozłóż sobie na raty bo się wykończysz kobitko
  4. Pinka a daj spokój tak to mozolnie schodzi szoruje szczotką, gąbką czym popadnie myśle że z tydzień mi się zejdzie bo ręce bolą od dociskania. I ja też o 23 zasnęłam o 3 pobudka, koło 4 zasnęłam po 6 pobudka i tak już od świąt. Najgorszy był sylwester może 2 godz spałam. A ja mam tak że nie umiem spać w dzień chyba że bym nie spała 48h tak jak w pracy chodziłam na nocki to po 2 dniu nieprzespanym zasypialam ze zmęczenia. Cebulka u nas też nasypało od groma śniegu i mróz trzyma. Każdy mówi oo nie dużo Ci zostało wyśpij się póki nie urodziłaś. Daj znać po wizycie co i jak. Magda ja to jak się przekręcam to mi coś w biodrach strzela jakby stawy nie trzymały. Jak przeskoczy to boli. Co do kosmetyków to planuje płyn do kąpieli z rossmana kupić i oliwkę też
  5. Pinka przyszalałam ale leże grzecznie i odpoczywam choć mam problem. Po wypraniu z torby ,,bagażnikowej" schodzi mi ta powłoka i muszę ręcznie ją wyskubywać :/ Klodi nie dobrze że dzwigasz
  6. Hej dziewczyny a się rozpisałyście. Ja się wzięłam i ręcznie uprałam ale wymęczyło mnie to strasznie a napociłam się jakbym spod prysznica wyszła masakra. U mnie nawrót śnieżycy biało gwiździ... Kodi dobrze że wszystko w porządku, dzidzia nadrabia teraz wagą. Co do przeprowadzki jak nie będziesz się przemęczać dźwigać czy schylać to zdążysz wszystko przygotować :) oni liczą po wielkości dzieciątka z usg wychodzi mniejsze u Cb o te niecałe 2 tyg ale to wszystko może się zmienić. Pinka to nie zrobiła Ci nawet usg? Tragedia... w takich chwilach stwierdzam że moja gin jest nieoceniona fakt czasami roztrzepana bo zapomina o pewnych rzeczach ale przecież nie ma mnie tylko jednej więc jej to wybaczam i przypominam. Cebulka będziesz miała na pewno ciężko z małym bo to tylko 2 latek będzie zazdrosny o Twoją uwagę pozostaje tylko cierpliwość i tłumaczenie
  7. Pinka ja rozebrałam z ciekawosci i to u mnie sama gąbka jest więc nic się nie stanie
  8. Magda dzięki i nawzajem ;) Pinka ja kurtki zimowe też piorę i nawet wirowania mam ma 1000 obrotów i nic się nie dzieje a to się jakoś dygam uprać. I przed Tobą ostatnia prosta 10 tygodni Izaabelaa ja to się wstrzymuje narazie z tym zimowym kombinezonem zobacze jaka będzie pogoda. Mam polarowy z minky jak bedzie w lutym zimno to dokupie a jak bedzie tak jak teraz to nie
  9. Pinka na pewno sprawnie Ci pójdzie :) to tylko tak strasznie wygląda jak na kupie leży. Kurcze ja to się zastanawiałam i powiem Ci że nie mam odwagi wstawić tego materacyka do pralki planowałam go ręcznie przeprać i tak do tej pory nie mogę się za to zabrać :/
  10. Pinka w mieście to i trochę strach puścić co innego jak ma się podwórko. A ja się wzięłam dzisiaj poprasowałam i popakowałam ubranka więc już mam przygotowane :)
  11. A co do pogody odpukać u mnie sucho i się przejaśnia
  12. Cebulka może uda Ci się go przekonać i wytłumaczyć choć z 3 latkiem jest ciężko. Pinka jest w lepszej sytuacji bo ma już prawie panne hihi. No weź przestań wytrzyma krzesełko aż tak dużo nie ważysz :)
  13. Pinka jak masz krzesło z regulacją to jeszcze lepszy pomysł i wygodnie Ci będzie i więcej poprasujesz na raz. Co do sylwestra to naturalnie w domu jakoś mnie imprezy od kilku ładnych pare lat nie kręcą. Klodi mój chłop kupił ostatnio maxi cosi czy jakoś tak dobrali do samochodu żeby nie był za mały. Podziwiam Cię że masz siłę jeszcze pracować. Będęmamą ja to mam odwrotnie im więcej oglądam tym więcej mi się podoba i nie mogę się zdecydować. Cebulka powiem Ci że to bardzo dobrze że nie chce spać u Was ciekawe czy jak mały się urodzi to nie będzie zazdrosny i wtedy nie bedzie chciał spać u siebie
  14. Pinka ja to ciągnę przedłużacz i żelasko na łóżko, rozkładam ręcznik i zajmuje sobie wygodną siedzącą pozycję bo nie wystałabym nad deską. No to ładnie Cię zalało hihi :)
  15. Magda wózek bardzo ładny, co do termometru to też jestem jeszcze przed zakupem. Mi kazali obejść się smakiem a wgryzłabym się w serniczek hihi Pinka znam ten ból a przy tym skóra swędzi niemiłosiernie. Rożek mam uprany tylko muszę jeszcze za wózek się wziąść ale planuje go w ręku przeprać dlatego nie mogę się zabrać do tego
  16. Pinka oby szybko te chorobsko sobie poszło i już do końca nie wracało. Dziewcxuny jeszcze maleństwa mają trochę miejsca więc wykorzystują. Ja tak samo jak siedzę to atak jest na pępek i żołądek za to jak leżę to kopniaki czuje z prawej strony
  17. Pinka ciesz się i wysypiaj póki możesz :) ja to aż się boje co będzie jak podrośnie i nabierze więcej sił
  18. Ja to na szczęście nie wstaje w nocy ale za to wieczorem zanim zasnę przez kopanie to i 3 razy do łazienki wstaje. Teraz już ma to pociągnięcie że aż boli. Wczoraj jak się uparł kopać mi w prawy bok to aż zęby zaciskałam :/
  19. Pinka hihi + oczekiwanie. Ja jeżdżę do szpitala tam jest też przychodnia w jednym budynku. Na początku jeździłam do innej ale to bez sensu było bo moałam wtedy 2 wizyty w miesiącu jedną w przychodni a drugą w szpitalu na usg (lepszy sprzęt) a teraz mam w 1 miejscu wszystko Cesarkę będziesz miała? Magda słodka :) zazdroszcze Wam tych zdjęć u mnie ostatnie to rozmazane przez to że malutki się tak wierci
  20. Pinka masz rację jeszcze w tym stanie gdzie nerwy ponoszą bo już coraz ciężej jest i co chwile coś boli to chociaż mogli by na te ostatnie tygodnie odpuścić. Ostatnio byłam 11 grudnia. ja tak na wizyty co miesiąc się umawiam, nic się nie dzieje to nie ma sensu się męczyć biorąc pod uwagę to że podróż autobusami zajmuje mi prawie 2 godziny w jedną stronę. No chyba że mój ma wolne to samochodem szybciej. Ale pewnie za niedługo czekają mnie też częstsze wizyty. Cebulka aż sprawdziłam z om 23.03, z 1 usg 29.03 a z 1 prenatalnego 26.03
  21. Cebulka a nawet nie wiem na kiedy z usg mi wychodzi bo lekarz nie kazał brać tego pod uwagę bo to zmienny termin przy każdym usg i w sumie tak wychodzi raz 5 dni wcześniej raz 2 dni później. Pinka pewnie tak tymbardziej jak mi umówi następną wizytę na lutego. Matko to już 30 tydzień zaraz. Jak ja Ci współczuję nawet o prasowanie będą zaczepki.
  22. Cebulka termin mam na 23 marca Gosia gratuluje małej modelki pozuje do zdjęć od maleńkiego. U mnie mały nie lubi zdjęć zawsze się zasłania czym tylko może hihi Pinka to ja będę miała 29 skończony +2 dni. Oj to nie dobrze że Cię tak rozkłada obyś szybko się tego choróbska pozbyła
  23. Cebulka to bedzie szalał dzisiaj. Ja mam wizyte na 8 stycznia ale czy prenatalne mi zrobi to nie wiem
  24. Pinka za rok będzie lepiej bo będzie mały więc nic więcej do szczęścia mi nie będzie potrzebne :) a swoją drogą tak mi dał dzisiaj popalić że w nocy spałam może z godzinę i teraz 1,5 godz udało mi się przysnąć. Nie wiem co mu dzisiaj się porobiło nawet na chwilę nie przestawał szaleć skąd ma tyle energii to ja nie wiem. Cebulka ja też praniem to jestem zasypana 2 dni a tyle tego się nazbierało. Tak to jest już jak chce się bawić to nie ma chętnych ale dokuczać jak siedzi spokojnie to każdy musi
  25. Pinka my to w domu siedzimy więc trasa kuchnia-łazienka-pokój i tyle. Teraz przez te jedzenie w odstepach czasu mam wrazenie że cały czas coś jem, nie zdąże się zakręcić i zmowu muszę coś przekąsić. Te święta do dupy bo kłótnia w rodzinie już prawie rok i każdy spędza osobno no ale coż. Cebulka oby jak najszybciej Ci to przeziębienie minęło bo się biedna męczysz. Ale dobrze że brzuch Ci odpuścił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...