-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusia20112
-
IWA23agusia20112IWA23Nie wiem jak jest dokładnie,nie mam szerszych informacji,wiem tylko co powiedziała mi moja szwagierka,ona z mężem dostali eksmisje,spółdzielnia mieszkaniowa o nią wystąpiła,i nie dostali zastępczego,szwagierka mówiła że jak by mieli dzieci to w tedy by dostali,a tak to on poszedł do rodziców a on się szwędała tzn na zimę mogła jeszcze w tym mieszkaniu zostać a po sezonie grzewczym zdać mieszkanie. ale może oni mieli komunalne czy socjolne....to nie trzeba im nic zapewniać inna sprawa jak ktos ma własnosciowe....nie mozna mu zabrać nic nie dając a jeszcze inna jak ktos jest chory Spółdzielcze.Z tego co wiem kiedyś nawet jak spółdzielnia,czy komunalka występowała o eksmisje to dawali zastępcze. chyba kilka lat temu to sie zmieniło i teraz jest dopuszczalna eksmisja na bruk....ochrona jest tylko od późnej jesieni do kwietnia jakos tak
-
mnie sprawa "chorego psychicznie sąsiada" akurat nie dotyczy tyle co od ludzi usłyszą ale wiem z cała stanowczością ,że nie chciałabym mieszkać z takim w jednym bloku...i robiłam wszystko by go gdzies umiescili...tak samo jak nie chciałabym mieszkac z pedofilem ...i na tym koniec mojej dyskryminacji
-
IWA23Italyagusia20112Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złotyale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu ostatnio w uwadze tez byl reportaz o takim czlowieku ktory mieszkal na parteze...meline zrobil...robactwo lazilo...smrod...tez probowal podpalic sasiadow i co...nic nie mogli zrobic...prawnik im poradzil wniesc sprawe cywlna do sadu ale od razu uprzedzil ze musza lokal zastepczy znalezc...a facet samotny....nic nie bylo mowy o barakach czy wyrzuceniu go na bruk Nie wiem jak jest dokładnie,nie mam szerszych informacji,wiem tylko co powiedziała mi moja szwagierka,ona z mężem dostali eksmisje,spółdzielnia mieszkaniowa o nią wystąpiła,i nie dostali zastępczego,szwagierka mówiła że jak by mieli dzieci to w tedy by dostali,a tak to on poszedł do rodziców a on się szwędała tzn na zimę mogła jeszcze w tym mieszkaniu zostać a po sezonie grzewczym zdać mieszkanie. ale może oni mieli komunalne czy socjolne....to nie trzeba im nic zapewniać inna sprawa jak ktos ma własnosciowe....nie mozna mu zabrać nic nie dając a jeszcze inna jak ktos jest chory
-
IWA23agusia20112Yvonezasiłek dla bezrobotnych, ja nie dostałam, choć urząd pracy nie miał dla mnie żadnej propozycji i pani mi prosto w oczy powiedziała, ze dla mnie pracy na pewno nie będzie. ale jakbym wyszła z więzienia a nie skończyła studia to zasiłek bym dostała. zapomogi społeczne. owszem często jest wielu kombinatorów i zawsze coś dostaną, ale taka zwykła przeciętna uczciwa rodzina zazwyczaj o kilka złotych przekracza próg i okazuje się, że im pomoc się nie należy., w naszym państwie jak się nie pije, nie jest się patologią, nie jest się więźniem to ciężko jest cokolwiek dostać. Jak patologia zniszczy, zdewastuje, zadłuży mieszkanie to dostaje kolejne, może o gorszym standardzie, ale zawsze coś . a zwykła przeciętna rodzina, która stara się sobie radzić, płacić rachunki nie dostanie, bo nie ma miasto mieszkań. chore to wszystko.zgadzam się spotkałam sie z tym w naszym mieście nie raz pijaki dostaja soclal...a matka pracujaca na najniższą krajową ,mająca czyste zadbane mieszkanie-nie bo przeciez może sprzedać tv by kupić jedzenie a pijaczyna nie ma co sprzedać No ja u mnie w mieści się jeszcze nie spotkałam aby odmówili komuś i kazali sprzedać tv,jeśli kryterium dochodowe nie przekraczasz do dostaniesz,jeśli przekraczasz to nie dostaniesz. agusia20112to może jakis dom opieki byłby w takim razie właściwy a tak to facet zostawiony sam sobie,niebezpieczny,nie myślący realnie...to chyba cos nie tak Ale on by musiał wyrazić zgodę na taki dom opieki i tu kółko się zamyka. agusia20112Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złotyale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu U mnie w bloku jest kobieta chora psychicznie,i zdarzały się ataki,raz nawet w piwnicy zaatakowała nożem sąsiada (nic na szczęście mu nie zrobiła),teraz syn pilnuje aby brała leki itp (wcześniej pilnowala ją mama ale jak zachorowala to nie miała jak),i kobieta żyje normalnie,nikomu nie przeszkadza. ale ma opiekę i ktos czuwa nad nią ,i nad tym by innym nie zagrażała i tu ok a ten gosciu jest sam,nawet nie ma opieki z mopsu-jak nie raz jest,ze przychodzi opiekunka społeczna pomijając fakt zagrożenie,bo nie robi on wrażenia to czasami nie jadł tydzień,nie wychodził...tak czy siek nie powinien byc sam co do zasiłku to właśnie o kryterium dochodowe mi chodzi...a nie jest one zabójczo wysokie,bo 560 zł na osobę,jak nie ma chorych dzieci....a to czasem tez mało
-
Daffodilagusia20112Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złotyale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu Nie, nie mieszkałabym chętnie, z zasady wolę przyzwoite towarzystwo :) Ale nic nie poradzę na to, że eliminacja zagrożenia (jeśli dotyczy człowieka) jest dla mnie niesamowicie dziwną kwestią. Zaraz dojdzie do tego, że małżonek mnie 'wyeliminuje', bo przypaliłam zupę. Gdyby nie zareagował odpowiednio wcześnie, mogłabym spalić mieszkanie, a nawet pół bloku. Też bym stanowiła zagrożenie dla innych. dla mnie to jednak inna sprawa wiesz co robisz ,i nawet jakbys to mieszkanie spaliła,bo zupa została...był by to wypadek,i Ty raczej kontrolujesz co robisz i musiałabys zapłacic za szkody,albo z polisy albo gotówką i jeszcze byłabys sprawdzana czy aby nie piłaś a taki chory nie wie co robi....ale i nie ponosi odpowiedzialności i nawet jak przez niego spłonie rodzina z 4 dzieci to nic mu nie zrobią
-
Dziubalaagusia20112DziubalaSłyszałam wypowiedź Tuska na konferencji, że mają zmienić prawo i gwałt będzie tez ścigany z urzędu. dobrze by było....ale na razie niestety wielu gwałcicieli pozostaje na wolności ,bo ofiary nie chca przechodzić przez koszmar procesowy Tu chyba rzadziej chodzi o koszmar procesowy. Bardziej o to, że ofiary boją się zgłosić oprawcy, bo bywa, że jest to głowa rodziny (mają być właśnie ścigane z urzędu gwałty małżeńskie). A też dlatego, że boją się potem zemsty gwałciciela. Najbardziej dla mnie niezrozumiały powód to to, że kobiety wstydzą się zgłoszenia gwałtu, żeby ludzie nie mieli powodów do gadania no tak ,bo obrońca powie,że za bardzo sie usmiechała,za krótka spódnice miała,za późno z pracy wracała....jej wina
-
Daffodilagusia20112DaffodilAbsolutnie nie będę tego tematu podejmować, bo znowu będzie wojna :) Tak więc w temacie zasiłków i innych rzeczy tego typu - pas :) jaka wojna????????????? kazdy może mieć swoje zdanie No pewnie, ale już się przekonałam, że tutaj na forum ten temat bardzo niezdrowe emocje wywołuje :) ale tutaj sama "stara gwardia"...jak przeżyłyśmy "dzieci w kiblu" to i chyba zasiłki
-
Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złoty ale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu
-
Dziubalaagusia20112 tak jak gwałt nie jest ścigany z urzędu...a dopiero jak kobieta złozy zeznania Słyszałam wypowiedź Tuska na konferencji, że mają zmienić prawo i gwałt będzie tez ścigany z urzędu. dobrze by było....ale na razie niestety wielu gwałcicieli pozostaje na wolności ,bo ofiary nie chca przechodzić przez koszmar procesowy
-
Daffodilagusia20112DaffodilChwila, przecież są zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi społeczne. Nie są to duże pieniądze, ale żyć się z nich, a znam nawet takich, którym się 'nie opłaca pracować' w temacie zasiłku jest on pół roku/czasami rok ale to max i aby go dostać trzeba przepracowac wcześniej chociaż rok...a są tacy co nie mają stałej pracy długo...i to nie bo nie chcą sa rejony w Polsce gdzie pracy po prostu nie ma Absolutnie nie będę tego tematu podejmować, bo znowu będzie wojna :) Tak więc w temacie zasiłków i innych rzeczy tego typu - pas :) jaka wojna????????????? kazdy może mieć swoje zdanie
-
IWA23agusia20112DaffodilChwila, przecież są zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi społeczne. Nie są to duże pieniądze, ale żyć się z nich, a znam nawet takich, którym się 'nie opłaca pracować' w temacie zasiłku jest on pół roku/czasami rok ale to max i aby go dostać trzeba przepracowac wcześniej chociaż rok...a są tacy co nie mają stałej pracy długo...i to nie bo nie chcą sa rejony w Polsce gdzie pracy po prostu nie ma agusia20112IWA23Jeśli by był leczony od lat to tak był przecież chory,a jeśli po by morderstwie by były jakieś takie typu teksty uznała bym że próbuje się wykręcić. to szczerze Cie podziwiam dla mnie to nie wytłumaczenie że tracę bliska osobę,bo ktos kto od lat był groźny był na wolności ale oczywiście nie zyczę tego nikomu Ja piszę o osobach chorych psychicznie co od lat jest leczony i na pewno by wolał być zdrowy i normalnie funkcjonować,a nie o psychopatach co sobie stwierdził zabiję kogoś aby wyładować swoją energię.A ten co o nim piszesz co ma mieszkanie własnościowe jak nie pilnuje leczenia (branie leków) to i tak się zachowuje,jak by miał kogoś kto by sprawował nad nim opiekę to by nie stwarzał zagrożeń innym. to może jakis dom opieki byłby w takim razie właściwy a tak to facet zostawiony sam sobie,niebezpieczny,nie myślący realnie...to chyba cos nie tak
-
iwonekHej dziewczyny...mam prawie 20 sron do nadrobienia, chyba nie dam rady... streścicie mi?Daff, super masz męza Ja na mojego tez nie narzekam i masz rację, czasem się tego nie docenia, bo się uznaje za normę. Dziewczynki od 26 mąż jest w domku wieczorami i nocami, więc oduczam Szymonkowatego od cycka Od jutra rezygnujemy z jedynego dziennego karmienia - do drzemki;) O kciuki poproszę:) Po kilku dniach z karmienia przed snem i potem już kończymy całkiem. Taki jest plan:) O kciuki poproszę:) Sorki, ze nie w temacie, jak poczytam, to odpisze to trzymam kciuki za "bezbolesne" pożegnanie cyca
-
Daffodilagusia20112DaffodilOk, a gdzie byś wyznaczyła tą granicę, że tego zamykamy, a tamtego nie? Kto miałby o tym decydować? A poza tym jest jeden, o którym wiesz. Pewnie znalazłoby się jeszcze paru takich, którzy zastraszają swoje rodziny w zaciszu domowym. Ich już nie zamknięmy, bo nie biegają nago po ulicach? kiedyś pisała...kazdy o kazdym wie a co do przemocy w rodzinie to jest,ale niestety to kobieta musi zgłosić sie o pomoc,albo chociaż chciać z niej korzystać a nie tłumaczyć siniaki niezdarnością Aga tutaj wkraczamy już w rejony kobiecej psychiki. Sama pisałaś, że wstyd Ci przyznać się przed mamą, że M. nie pomaga w domu. Maltretowana kobieta wstydzi się jeszcze bardziej. Patrząc z boku, totalnie nielogiczne, ale niestety bardzo częste. to nie o kobiety mi chodzi ...a o to że "damscy bokserzy "sa bezkarni bo prawo tak działa,że kobieta musi wnieść oskarżenie tak jak gwałt nie jest ścigany z urzędu...a dopiero jak kobieta złozy zeznania a kobiety i ich postepowanie rozumiem
-
Yvonezasiłek dla bezrobotnych, ja nie dostałam, choć urząd pracy nie miał dla mnie żadnej propozycji i pani mi prosto w oczy powiedziała, ze dla mnie pracy na pewno nie będzie. ale jakbym wyszła z więzienia a nie skończyła studia to zasiłek bym dostała. zapomogi społeczne. owszem często jest wielu kombinatorów i zawsze coś dostaną, ale taka zwykła przeciętna uczciwa rodzina zazwyczaj o kilka złotych przekracza próg i okazuje się, że im pomoc się nie należy., w naszym państwie jak się nie pije, nie jest się patologią, nie jest się więźniem to ciężko jest cokolwiek dostać. Jak patologia zniszczy, zdewastuje, zadłuży mieszkanie to dostaje kolejne, może o gorszym standardzie, ale zawsze coś . a zwykła przeciętna rodzina, która stara się sobie radzić, płacić rachunki nie dostanie, bo nie ma miasto mieszkań. chore to wszystko.zgadzam się spotkałam sie z tym w naszym mieście nie raz pijaki dostaja soclal...a matka pracujaca na najniższą krajową ,mająca czyste zadbane mieszkanie-nie bo przeciez może sprzedać tv by kupić jedzenie a pijaczyna nie ma co sprzedać
-
IWA23agusia20112Iwa rozumiem Twoje zdanie ale jak Ci psychicznie chory człowiek zamorduje bliskiego....to uznasz ,że przecież był chory...raczej nie a są tacy na wolności co na prawdę sa niebezpieczni co nie znaczy ,ze nie zdarzy sie tak,ze napadnie cie zwykły bandyta i też z krzywdziale jeśli o kim wiemy ,ze jest groźny ,to chyba ryzyko by był mieczy nami Jeśli by był leczony od lat to tak był przecież chory,a jeśli po by morderstwie by były jakieś takie typu teksty uznała bym że próbuje się wykręcić. to szczerze Cie podziwiam dla mnie to nie wytłumaczenie że tracę bliska osobę,bo ktos kto od lat był groźny był na wolności ale oczywiście nie zyczę tego nikomu
-
IWA23ItalyiszmaonaTo jest taka sytuacja jak w przypadku policji w PL. Prawo chroni bardziej złoczyńcę niż policjanta. Przeciez to chore, zeby policjant bał się strzelić do złoczyńcy, zeby później nie iśc do więzienia. Całymi latami będzie się ciagnęło śledztwo. Wiecie, ze ta 17 letnia dziewczyna mogłaby żyć, gdyby ktos z góry nie bał się wziac na siebie odpowiedzialności i wydał rozkaz zastrzelenia tego kolesia? Góra, boi się podejmowac takie decyzje, zbyt duże ryzyko że jak cos pójdzie nie tak, to za to odpowiedzą. a ona nie chciala popelnic samobojstwaale chyba trzeba mu znalezc mieszkanie zastepcze....czyli i tak komus bedzie zycie utrudnial Z tego co wiem to teraz zastępcze mieszkanie po eksmisji dostają tylko rodziny z dziećmi,bezdzietni na bruk,do barki albo innych schronisk. agusia20112IWA23No ale dla czego chory ma być zamknięty w zakładzie,przestępca dostaje karę na ileś lat i wraca do społeczności a chory tylko bo chory nie z własnego wyboru ma być gorszy i zamknięty. a czemu ja kupując mieszkanie,za zarobione pieniądze,mam się bac kazde dnia... Nikt ci tam mieszkania nie każe kupować.Jak wiesz że mieszka tam osoba która zakłóca spokój to szukasz mieszkania gdzie idzie. nie no ja tam nie pędzę chodzi mi o 23 rodziny tam mieszkające od dawna a nie każdy może sie przenieść
-
DaffodilYvoneDziubalaJa a dlaczego? co do praw więźniów.. hmm.. jak na wolności człowiek uczciwy nie pójdzie do pracy i nie zarobi sobie to nikt mu jeść nie da, a tu więźniowi odbieramy człowieczeństwo, pozbawiamy praw tylko dlatego, ze za darmo jedzenia nie dostanie. dla mnie to trochę dziwne. mało tego ten uczciwy człowiek co grosze zarabia musi zapłacić podatek, z którego idą pieniądze na to żeby przestępca był traktowany jak człowiek i jego prawa były zachowane do niepracowania... Chwila, przecież są zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi społeczne. Nie są to duże pieniądze, ale żyć się z nich, a znam nawet takich, którym się 'nie opłaca pracować' w temacie zasiłku jest on pół roku/czasami rok ale to max i aby go dostać trzeba przepracowac wcześniej chociaż rok...a są tacy co nie mają stałej pracy długo...i to nie bo nie chcą sa rejony w Polsce gdzie pracy po prostu nie ma
-
Daffodilagusia20112DaffodilWychodzi, bo mogą go skazać jedynie za takie drobne przewinienia, a nie za coś czego nie zrobił. Po prostu za określone wykroczenia jest konkretna kara. nie chodzi o karę,a o przymusowe leczenie...odizolowanie od społeczeństwa ja wychodzę z założenie ,że lepiej zapobiegać a nie potem szukanie winnych ale to moje zdania u nas w całym mieście (8 tyś) jest w tej chwili tylko ten jeden niebezpieczny "chory" Ok, a gdzie byś wyznaczyła tą granicę, że tego zamykamy, a tamtego nie? Kto miałby o tym decydować? A poza tym jest jeden, o którym wiesz. Pewnie znalazłoby się jeszcze paru takich, którzy zastraszają swoje rodziny w zaciszu domowym. Ich już nie zamknięmy, bo nie biegają nago po ulicach? kiedyś pisała...kazdy o kazdym wie a co do przemocy w rodzinie to jest,ale niestety to kobieta musi zgłosić sie o pomoc,albo chociaż chciać z niej korzystać a nie tłumaczyć siniaki niezdarnością
-
Iwa rozumiem Twoje zdanie ale jak Ci psychicznie chory człowiek zamorduje bliskiego....to uznasz ,że przecież był chory...raczej nie a są tacy na wolności co na prawdę sa niebezpieczni co nie znaczy ,ze nie zdarzy sie tak,ze napadnie cie zwykły bandyta i też z krzywdzi ale jeśli o kim wiemy ,ze jest groźny ,to chyba ryzyko by był mieczy nami
-
IWA23agusia20112IWA23Z tego co curry pisała psychopatia nie jest chorobą psychiczną a ty przytaczasz przykłady osób chorych psychicznie,które nie wiedza co robią,nie kontrolują tego bo są chorzy,i jedynie co można zrobić to podleczyć ich,dla czego chory psychicznie ma być cały czas zamknięty tylko dla tego że ma jakieś ataki. a jeśli te ataki zagrażają życiu innych osób to ja mam sie co dziennie bać ,bo mieszka koło mnie osoba chora psychicznie-niebezpieczna?? nie chodzi tu o Aids,czy coś z czym da sie zyć....nie miałabym obiekcji ale mieszkać z kimś kto w czasie ataku rozwala drzwi siekierą No ale dla czego chory ma być zamknięty w zakładzie,przestępca dostaje karę na ileś lat i wraca do społeczności a chory tylko bo chory nie z własnego wyboru ma być gorszy i zamknięty. a czemu ja kupując mieszkanie,za zarobione pieniądze,mam się bac kazde dnia...
-
IWA23agusia20112wracając do tego faceta od nas z miasta mieszkańcy tego bloku zyją w ciągłym strachu,bo ciągle grozi ,że wysadzi blok w powietrze....mieszkań nie moga sprzedać bo nikt nie kupi widząc jakie sąsiedztwo...a żeby było wesoło ten facet ma mieszkanie własnościowe i nie można go wyeksmitować na inne a zostawia odkręcona wode i zalewa tych z dołu,w jednym oknie nie ma szyb,ma zakręcone grzejniki więc sąsiedzi maja super warunki mieszkanioweZ mieszkania własnościowego też można wyeksmitować,jeśli on zakłóca spokój mieszkańcom/sąsiadom to też powód aby wnieść sparawę o eksmitację. z tego co wiem...to osiedle gdzie mieszka moja mama...były takie wnioski...ale nic nie dały jako ,że jest "niepoczytalny" sąd uznał ,że brak znamion celowości jego czynów
-
Daffodilagusia20112DaffodilAga w taki sposób pozamykałabyś większość społeczeństwa... Kto ma ich diagnozować? I w jakich warunkach? Przy odpowiednio dobranych czynnikach zewnętrznych u każdego z nas zdiagozowaliby skłonności agresywne, potencjalnie niebezpieczne dla otoczenia. no raczej nie jest u nas kilku"wariatów"bezkarnych ,bo niepoczytalni jeden notorycznie przecina mieszkańca opony,policja wie ,ze on -ale chory,nic mu nie zrobią.....ale to jeszcze pikuś jest taki od urodzenia "chory psychicznie" co jakis czas go zabieraja do zakładu a potem wypuszczają atakuje ludzi kijem,bije po plecach,głowie,wylewa z okna fekalia,zaprusza ogień na klatce...zabieraja go na leczenie ....i wychodzi i to samo...nazbiera sie skarg zabierają ,wypuszczają o takie przypadki mi chodzi a nie o badania pod katem zdrowia psychicznego każdego Wychodzi, bo mogą go skazać jedynie za takie drobne przewinienia, a nie za coś czego nie zrobił. Po prostu za określone wykroczenia jest konkretna kara. nie chodzi o karę,a o przymusowe leczenie...odizolowanie od społeczeństwa ja wychodzę z założenie ,że lepiej zapobiegać a nie potem szukanie winnych ale to moje zdania u nas w całym mieście (8 tyś) jest w tej chwili tylko ten jeden niebezpieczny "chory"
-
IWA23agusia20112DaffodilNie zgadzam się, nie można skazywać za czyny niepopełnione. I gdzie jest granica 'nękania'? Obraźliwe teksty? Czy już klepnięcie po tyłku? każda może mieć swoje zdanie nekanie może byc rózne...ostatni głośno o tym ,jak prezenterka jednej ze stacji opowiedziała jak od 4 lat jest nekana przez "psychola"...wieczne telefony(mino zmiany numeru),śledzenia,przysyłanie zdjęć na których jest z dzieckiem,wystawanie pod blokiem....niby nic,a kobieta zyje w horroże....a policja nic bo właśnie koleś ma "żółte papiery" Z tego co curry pisała psychopatia nie jest chorobą psychiczną a ty przytaczasz przykłady osób chorych psychicznie,które nie wiedza co robią,nie kontrolują tego bo są chorzy,i jedynie co można zrobić to podleczyć ich,dla czego chory psychicznie ma być cały czas zamknięty tylko dla tego że ma jakieś ataki. a jeśli te ataki zagrażają życiu innych osób to ja mam sie co dziennie bać ,bo mieszka koło mnie osoba chora psychicznie-niebezpieczna?? nie chodzi tu o Aids,czy coś z czym da sie zyć....nie miałabym obiekcji ale mieszkać z kimś kto w czasie ataku rozwala drzwi siekierą
-
wracając do tego faceta od nas z miasta mieszkańcy tego bloku zyją w ciągłym strachu,bo ciągle grozi ,że wysadzi blok w powietrze....mieszkań nie moga sprzedać bo nikt nie kupi widząc jakie sąsiedztwo...a żeby było wesoło ten facet ma mieszkanie własnościowe i nie można go wyeksmitować na inne a zostawia odkręcona wode i zalewa tych z dołu,w jednym oknie nie ma szyb,ma zakręcone grzejniki więc sąsiedzi maja super warunki mieszkaniowe
-
Daffodilagusia20112curryCzyli przymusowe badania KAŻDEGO człowieka na wszelki wypadek? A jak coś wyjdzie - winny czy nie - zamknąć? A psychopatia nie jest choroba psychiczną więc czemu w szpitalu psychiatrycznym. i znów ,nie wiem chyba nie jasno napisałam chodzi mi o ludzi z jakis wgledów juz leczonych ,diagnozowanych...ale co jeszcze nie zabili,a tylko komus szkodzą znam duzo takich przypadków nie wiem gdzie takiego człowieka umiescic ,ale na pewno w jakiś odizolowaniu tródno czekac aż w końcu zabije skoro do tej pory np nekał i atakował kobiety,i "tylko" im groził-to co czekac az spełni groźby Nie zgadzam się, nie można skazywać za czyny niepopełnione. I gdzie jest granica 'nękania'? Obraźliwe teksty? Czy już klepnięcie po tyłku? każda może mieć swoje zdanie nekanie może byc rózne...ostatni głośno o tym ,jak prezenterka jednej ze stacji opowiedziała jak od 4 lat jest nekana przez "psychola"...wieczne telefony(mino zmiany numeru),śledzenia,przysyłanie zdjęć na których jest z dzieckiem,wystawanie pod blokiem....niby nic,a kobieta zyje w horroże....a policja nic bo właśnie koleś ma "żółte papiery"