kati8

Hej. My mamy łyżeczki z Tomee tippee. Silikonowe . Ale Lenka ich strasznie gryzie i już są dziury. Muszę zmienić na plastykowe.

Ja też gotuję na krowiem. Ogólnie moi dziewczyny piją mleko tylko rano, wieczorem przed snem i w nocy. W dzień mają kaszy, zupy, owoce. Babeczqa, moi jedzą normalnie. Ale śpią w nocy coraz gorzej.

Mamarobercika, ja też zauważyłam że moi chętnie jedzą nasze jedzenie. Jak im gotuję to też zaczęłam trochę doprawiac. I jedzą zdecydowanie lepej. Ostatnio dałam im spróbować parówek. Aż trzesli się jak im posmakowalo. A kasze jemy manną i ryżową. I to gotuję na normalnym mleku. Ale mam jeszcze z Hippa to już nie koniecznie. A dziś w nocy Lenka obudziła mnie się o czwartej i do 5 je usypialam. Pierwszy raz. Mam nadzieję że ostatnia.

Witam dziewczyny. Ja nie wiem po co, ale do tych obiadów dają pastę pomidorową. Czy to jest takie zdrowe. Ja jak gotuję zupki, to daje pomidora. Ale koncentrat? Babeczqa, masz racje. Jak sama gotuję marchewkę to udaję odprac, a po sloklikach trzeba się namęczyc. Gizel, U mnie Paulinka tak wszystkim dkawila się. Ale teraz już lepej. No u moi dziewczyny najlepiej jedzą kaszy manną i ryżową . I to ugotowane, kupy to nie bardzo, ryba też średnio idzie, ale i tak choć raz w tygodniu gotuję. Kasia837, wypróbowałam szczoteczka? Pawian, no dziwnie ten twój m zachowowuje się. Często małżeństwa rozpadają się kiedy dziecko rodzi się. Spróbuj porozmawiać. MamaRobercika, a jak twój m? W porządku teraz?

No to znaczy jej taką uroda z zębami. U mnie i starszego też szybko wyszli Ale nie aż tak. Nie jest mega marudna. Ale ostatnio nocki nam się zepsułi. Od dwóch dni nie mogą zasnąć. Usypiania trwa z pół godziny. Potem pobudki, to jedna ,to druga budzą. No i nocy nie przespane. A tak było dobrze

Dziewczyny, po ile zębów mają wasze dzieci. U Lenki idzie ósmy. Martwię się czy to nie za szybko. No i zaczęła już po trochu raczkowac. Tak 2,3 kroczki. Probohe się podciągać za wersalka, albo za co się złapie. Paulinka natomiast nawet nie próbuje siadać.

Moi zawzze na sparzerze spia wieczoram o 19. Po 20 do kąpieli. I o 21 już zazwyczaj śpią

Gizel, u mnie Lenka ciągle bawi się uszami. Sofik, dziękuję. Ale mam coraz mniej czasu. A ja narzekam że moi po 8 wstają. 5,25 tóz to jeszcze noc. Ale miałam tak z synem. Noc A on chce się bawić. Moi lubią borówki. A maliny tylko Lenka. Paulina pluje się.

Kasia, ja po tych programach do niej zniechecilam się. Mój z ojcem czasami wcinaja Danio. Aż trzęsą się. Wiadomo bo słodki.. Mamarobercika, ja już 34. Ale pamiętam jak mama tyle miała to mnie też wydawała się stara. Gizel, moi wieczorem też już jęczą. Ale wystarczy że z nimi położę się i pobawie i jest ok. W dzień różnie, jeden mogą cały czas bawić się, drugi już nie koniecznie.

Witam mamuśki. Dziękuję za miłe słowa jestem bardzo zadowolona z tych ubranek . Są lekki, przywiewny. Mama Robercika, mój prawie 8 i dalej taki numery odwalia. Może to taka uroda naszych synów? Kasia837 , ja osobiście Zawadzkuej nie lubię. Każde dziecko jest inne. I ma swoi potrzeby. Nie stosowalabym jej metod na swoich dzieciach. Czekolada, mój starszy miał duze problemy z brzuszkiem. Ale dziewczyny już nie. Więc chyba tu nie ma reguły. No i też n szybko zaczął podnosić się, Ale jeszcze nie siedział. Lenka już teraz ładnie siedzi. I bardzo jej to się podoba. Nóżki do raczkowania próbuje przedstawiać, ale jeszcze nie wychodzi. Moi dziewczyny jedzą prawie wszystko. Lenka o wiele lepej. Paulina wybiera. No i nie umie ładnie jeść, tz jakiś dziwnie wystawia język do przodu. 12 do logopedy to sprawdzi. Lenka natomiast już ładnie nie rozgniecione rzeczy. Dziś gotowałam ryż na mleku i ona zjadła bez problemów, Paulinka dlawi się i muszę bkendowac. No i z nowości fotelik do karmienia. Ładnie przy nim siedzą. Jutro pewnie wyciągnę hustawka. Zobaczę, czy będą chcieli.

Rita, ja tez przy pierwszym tak myślałam. Chociaż zawsze chciałam mieć więcej. Bo tak mi dał popalić że ja prawie nie pamiętam jego pierwszego roku życia. Jak mial 4 lata poszedl do przedszkola to dopiero troche odetchnelam A i teraz więcej dokucza nic dziewczyny, przy nich to moge zrobic wszystko.Dziś wyjechał do babci. To trochę odpocznę. U nas z jedzeniem ok. Dziewczyny wcinaja wszystko. Nawet ogorki małosolne,pomidory, zwłaszcza lenka. Ja natychmiast ostatnio wzięłam się za maszynę do szycia. Chociaż nigdy nie szylam. Zobaczcie co zrobiłam dla księżniczek.

Kasia837, ja chciała bym jeszcze spróbować. Ale jak wyjdzie,zobaczymy. A jak znów będzie parka, to dobrze. Ale raczej nastawiam się na jeszcze jedno.

Ja jak syn był mały też myślałam że już nie będę więcej mieć dzieci. Jak miał 2 latka zdecydowaliśmy się. A wyszła różnicą 7 lat. I żałuję że nie próbowaliśmy od razu. Ale chciała bym jeszcze jedno dziecko tak za 2-3 lata

Ja przewijany w ogolie używam tylko po kąpieli. Łóżeczka jeszcze nie obniżone. Ale już nie długo. Bo pociągają się za oparcie. Zwłaszcza Lenka. Moi zaczęli się bić. Jak są blisko siebie to łapią się za włosy nos, i potem wrzask. A jak jedna weźmie jakoś zabawkę, to drugą koniecznie musi ja mieć. Anioła, dla mnie to jest bardzo skomplikowane z tymi sloikami. Ja po prostu może wszystkie warzywa(teraz już nie bo są świeże), i potem wyciągam to co mi jest potrzebne. Marchewkę i dynie też. Pomidor też zaczelam dodawac do zupki, bo mam już swoi. A ostatnio dziewczynam bardzo smakuja borówki. Jak widza lezaczek to w płacz i rączki ciągną.

Witam, dziewczyny. Jakoś ostatnio bardzo mało czasu mam. Ale trochę nadrobilam. Co to jest to Blw? My jemy już prawie wszystko. Raczej Lenka, jej wszystko smakuje. Bo Paulinka strasznie kapryśna co do jedzenia. Ciężko jej idzie jedzenie twardszych potraw. To znaczy że jakoś dziwnie wystawia język. 12 sierpnia do laryngologa, to sprawdzi. No i mam teraz z Lenka problem. Nie chce zasypiać w łóżeczku. Dwa dni usypialam na rękach. Ale dziś nie. Trochę to trwało Ale udało się. Zasnęła w łóżeczku.

Babeczqa, a Borys sam siada czy pomagasz mu?

Babeczqa, ladnie juz Borys siedzi. U mnie Lenka siada na chwile, i pada. Paulunka nawet nie próbuje. My smoka mamy tylko do usypiania. Paulinka bez niego nie zaśnie. Ona zasypia sama w łóżeczko. Ale Lenka nigdy nie chciała Ale ostatnio też bierze do zasypiania. Tylko ja trzeba i tak kołysac. Mamarobercika, nigdy nie wpadlabym żeby tak kąpać. Ja stawiam dwa taki taborety do dużej wanny, a na to wanienke. Ale robię się już nie wygodne. A do tego Paulina tak się chłopie, że i ja i wszystko w koło jest mokre

My już w spacerować. Ale poduszeczki nie mam , i też chętnie dowiem się czy motylek sprawę z się. Bo chciała bym uszyc dla swoich, a nie wiem czy jest wygodna.

Babeczqa, no jak moja Lenka. A na paznokci to sally Hansen będzie najlepszy.

Kasia,mamarobercika, fajnie że imprezki udali się. Mamarobercika, ja też lubię wieczory. Ale nic nie robię. Odpoczywam w ciszy. Dziś robiliśmy ognisko. I Lenka dostała się do chleba. I tak zajadal jakby ja ja nie karmiła. No żarlok z niej niesamowity

Kasia, a taki wewnętrzna, na ramce na okna dachowe. Kosztują ok.100 -150 zł. Kiedy U was chrzest? Jutro?

Kasia, takie rolety na dachowe okna trochę kosztują. Ale warto zainwestować. Bo jak dziecko przyzwyczaić się to już będzie porannym ptaszkiem. Liath, no jak moi. Tylko takich długich drzemek w dzień nie robią. Raczej krótszy, ale częściej. Paulinka, jeżeli jest na kanapie, oblozona kocami i pieluchami to może non stop zasypiać, budzić się, chwila zabawy i dalej śpi. Bardzo lubi się miziac.

Kasia, ja mam rolety najcemniejsze jaku się da. Więc mam cały czas noc Babeczqa, U mnie Paulinka ulewa cały czas.

Kasia, ja na swoich nie mogę narzekać. Że spaniem nie ma problemów. Budzą się maks 2 razy. Ale to raczej rzadkość. Zazwyczaj jak dziś i do 8 śpimy.

Kasia, robicie postępy. Musiało jej posmakować.