Kasia837

Gizelwszystkuego najlepszego!!! :-) ja kończę 35 za tydzień

W dobry oczyszczacz powietrza z nawilżaczem warto zainwestować. Kupiliśmy już ponad 2 lata temu taki duży ogarniający kilkadziesiąt metrów powierzchni i jesteśmy bardzo zadowoleni. Chodzi 365 dni w roku. Tylko bardzo trzeba o niego dbać i regularnie czyścić filtry.

Magdness i agatt. piękne chwile przed Wami! Gratulacje:-)

Misia21 ładny brzuszek:-) Wszystkie zakupy przede mną ale zamierzam podejść do tematu minimalistycznie. Nawet przewijaka nie będę kupować. Jak się wszystko dobrze potoczy to kilka miesięcy w pierwszym roku będziemy w podróży więc szkoda kupować rzeczy których i tak nie wykorzystam. Na miejscu i tak większość czasu spędzamy w plenerze. Najważniejszy dla mnie porządny sportowy wózek, fotelik i nosidełko. Oczywiście łóżeczko dla małej kupimy a poza tym tylko niezbędne rzeczy.

Agata magda jest ich dużo na allegro

Zazdroszczę dobrego snu. Ja od dłuższego czasu budzę się koło 2 albo koło 4 i nie mogę usnąć 2 godziny. Nie śpię dłużej niż do 7 i w dzień nawet jak mi się oczy zamykają też nie usnę.

Też się ostatnio mocno zdziwiłam pod prysznicem jak się okazało, że golenie zaczyna sprawiać problem :-)

Na początku też mnie to stresowało a teraz już się chyba przyzwyczaiłam:-) niestety miłe to nie jest:-/

MamaRobercikawłaśnie problem polega na tym, że nie wszystkie dziewczyny próbują to robić delikatnie. Każda z nas pewnie w mniejszym lub większym stopniu się denerwuje. Niektóre dziewczyny mają bardzo wysoki poziom lęku w ciąży i nawet będąc pod stałą kontrolą lekarza próbują badać szyjkę i sprawdzać ujście nie sporadycznie tylko nawet codziennie. Wtedy same mogą w końcu zrobić sobie krzywdę, zwłaszcza jeśli nie robią tego tak jak powinny. Rozumiem, że u Ciebie jest zupełnie inaczej z dostępem do fachowej pomocy w ciąży. U nas ginekolodzy i położne stanowczo odradzają takie manewry.

Ale czym innym jest seks (zakładam, że z zachowaniem higieny) a czym innym wciskanie palca do ujścia zewnętrznego szyjki. Jeśli coś niepokoi to trzeba po prostu iść do lekarza lub położnej... Jeśli nic złego się nie dzieje to ginekolodzy też nie badają u ciężarnej szyjki zbyt często bo to nie jest wskazane. Ale każda z nas ma swoją ciąże i sama podejmuje decyzje....

Dziewczyny lepiej nie próbójcie takich manewrów z szyjką macicy. Niekoniecznie jesteście w stanie właściwie samodzielnie ocenić szyjkę a nadmierne manipulowanie w tej okolicy jest najprostszą drogą do infekcji i spowodowania przedwczesnego porodu. Lepiej zostawić te tematy lekarzom i położnym, którzy dysponują odpowiednią wiedzą i sprzętem.

MamaRobercika spokojnie. Małe ma jeszcze dużo miejsca i przemieszcza się w macicy. Może się mocno wciskać na dole lub kopać w okolicę szyjki. Wiem, że to bardzo nieprzyjemne uczucie. Jeśli wtedy stoisz to masz wrażenie jakby wszystko chciało wypaść. U mnie czasem tak się zdarza a potem mała kopie w dno macicy i wypycha się do góry.

Nie zdażyło mi się nie przepuścić kogoś w kolejce czy na miejsce siedzące w autobusie jak kulturalnie powiedział, że się np. źle się czuje bez względu na to ile ma lat, czy jest w ciąży. Jak widzę, że ktoś stoi za mną z kartonem mleka w ręku a ja mam wyładowany koszyk to sama proponuję. Przykro tylko, że takie zachowania powoli zanikają w naszym społeczeństwie. Żyło by się o wiele przyjemniej. A wpychaniu się bez słowa bo jestem w ciąży albo mam 70 lat mówię stanowczo nie.

Ale już niestety te starsze kobiety nie pamiętają jak to było w ciąży. Ja nie widzę powodu, żeby wymuszać pierwszeństwo wszędzie tylko dlatego, że jestem w ciąży. Niestety czasem mam gorsze momenty i po prostu robi mi się słabo na stojąco w sklepowych kolejkach jak jest duszno i gorąco. Zdarzyło mi się, że musiałam z tego powodu zrezygnować z zakupów. Za to nie zdarzyło się, żeby ktoś zaproponował, że mnie przepuści w kolejce.

Babeczqa85 spokojnie! Ze wszystkim zdążysz:-) ja tak jak już pisałam nie mam zupełnie nic dla małej. Za kilka tygodni czeka mnie przeprowadzka (kupujemy dom). Jak już się rozlokuję to zacznę kompletować wyprawkę.

A jak pójdziesz na test obciążenia glukozą to po prostu 'wchodzisz z butem' do punktu pobrań i mówisz paniom, że masz takie badanie do wykonania. Większość punktów działa 2-3 godziny i nie ma przeproś, musisz zdążyć. A nasze społeczeństwo jest jakie jest... Najbardziej zawsze awanturują się Ci nie pracujący, którzy mają mnóstwo wolnego czasu.

Sofik83 dopuszcza się pobieranie krwi u ciężarnych po lekkim posiłku. Tak na prawdę jedzenie w ogóle nie wpływa np. na morfologię, badania serologiczne (grupa krwi) czy badania przeciwciał. Jedynym z nielicznych badań które zaburza jest pomiar glukozy.

Widzę, że szalejecie z wyprawkami na całego! Ja dalej nie mam nic:-/ Jestem dzisiaj po wizycie. Malutka szaleje i rośnie-640g:-) Gizel my też już prawie 16 lat razem!

Aga 785 śliczne:-)

Rudarudziutka nie tylko Ci ginekolodzy starej daty mówią, że małe ilości nie szkodzą. Nie da się określić 'bezpiecznej' dawki alkoholu bo trzeba by przeprowadzić badania na ciężarnych. Dlatego bezpieczniej jest powiedzieć, że każda ilość może zaszkodzić. Nie zrozum mnie źle - jestem przeciwnikiem picia alkoholu w ciąży! Sama unikam procentów. Nie ciosałabym jednak kołków na głowie kobietom, które zjedzą kilka wiśni w rumie albo wypiją parę łyczków czerwonego wina. Widziałam w swoim życiu trochę dzieci z FAS i na prawdę mamusie mocno na to zapracowały.

Cześć Klaudia23:-) Głowa do góry! Dobrze by było gdybyś mogła zrobić MRI płodu. To by dało sporo ważnych informacji. To czy będzie wszystko dobrze w dużej mierze zależy od tego jak duża będzie przepuklina, czy będzie zawierała elementy kanału kręgowego, czy będzie pokryta skórą czy otwarta itp. A tak na prawdę dopiero po cesarce jak mały już będzie z Tobą okaże się jak to będzie wyglądać, czy nie będzie zaburzenia ruchomości kończyn czy funkcji przewodu pokarmowego... Na pewno stresowy czas przed Tobą i życzę Ci powodzenia i dużo siły! Trzymam kciuki

Cześć kobietki! Jestem po ogtt. Zniosłam to z godnością ale lekko nie było;-) mam nadzieję, że nie będę musiała powtarzać tej tortury. Jedno jest pewne-przez kilka dni nawet nie spojrzę na nic słodkiego.

Kali hehehe Parówki bezbłędne:-) Ogólnie to wit. A jest jedną z 4 witamin rozpuszczalnych w tłuszczach które są niezbędne do życia. Chodzi tylko o specyficzne jej pochodne i stężenia. W tych wszystkich zabobonach ciążowych wszystko jest wrzucane do jednego worka.

Żadne kosmetyki, farby do włosów czy lakiery do paznokci nie są szkodliwe. No chyba, że ktoś by je jadł ale o takich zachciankach nie słyszałam;-)

Babeczqa85gratulacje:-) MamaRobercikasą specjalne dermatologiczne maści na trądzik z bardzo wysokim stężeniem retinoidów i one mają udowodnione działanie teratogenne. Takie zwykłe maści z wit. A są ok. A jeśli chodzi o jedzenie i picie w ciąży to uważam, że wszystko dla ludzi. Nic nie zaszkodzi ciąży w rozsądnych ilościach.