Skocz do zawartości
Forum

Iszpan

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iszpan

  1. Iszpan

    Żywe srebro

    Mój Beniamin na podstawie testu to Żywczyk... A tak w ogóle to wam powiem, że dziękuję, że piszecie! Jesteście cudownie szczere, często dodajecie mi sił... Co do kolek, moja Zuza do dzisiaj chwali się wszystkim, że kąpała Beniamina o 3 w nocy... gdy już nic nie pomagało właśnie tak sobie radziłam... ciepła kąpiel z masażem brzuszka... oj wycierpiało się to moje dziecko, wycierpiało!
  2. Iszpan

    Żywe srebro

    Spryciarz jeden wymyślił sobie, jak tu dopiąć swego! Beniamin uwielbia odkurzać, więc czasami, jak mam czas mu na to pozwalam. Ale wczoraj nie miałam czasu i chciałam się uwinąć. Biorę odkurzacz, Beniamin w nadziei na zabawę przy mnie, więc grzecznie tłumaczę, że dziękuję za pomoc, dzisiaj zrobię to sama... coś tam po swojemu odpowiedział i odszedłzdziwiona zabrałam się do pracy, patrzę kontem oka, a ten z lodówki wyciąga mleko. Rzucam się, by zdobycz odebrać, a Beniamin stawia mleko na podłodze i biegnie do odkurzacza, ja zabieram mu odkurzacz tłumacząc to co prędzej, a ten do lodówki po mleko i tak w koło!:duren::duren::duren: tak sobie biegaliśmy aż nie odstawiłam mleka wyżej... gdy zaczął wyciągać marmoladę poszłam na kompromis (przecież lodówki nie przestawię) i odkurzaliśmy razem
  3. Iszpan

    Żywe srebro

    No właśnie, ja się cieszę, że mamy aktywne dzieci, oglądałm program o niepełnosprawnych... strach pomyśleć... skąd ci rodzice biorą tyle sił? Padam ...
  4. Ja na obiadek polecam szybkie danie: makaron świderki, do tego sos: puszka pomidorów bez skórki, słoiczek koncentratu, przyprawy - bazylia, pieprz, sól, parmezan w proszku, trochę wody. Makaronik al dente polać sosem, posypać tartym serem i (jeśli lubicie) rzeżuchą albo zieloną pietruszką... gotowe w 15 minut!
  5. Iszpan

    Klapsy

    Super wątek! Muszę wam się do czegoś przyznać... Słuchajcie uważnie (czytajcie raczej) : gdy moja Zuzanna miała 4 latka chodziłam z mężem na takie "nauki dla rodziców", udzielali ich amerykańscy psychologowie. Zajęcia były ciekawe do czasu gdy zaczęli mówić o karach w tym cielesnych. Wtedy jeden wyjął takie coś w rodzaju elastycznej linijki i zaczął opowiadać, że dziecko należy karcić bez emocji za określone wykroczenia, ważne jest, by nie robić tego ręką, bo dziecko nie zraża się wtedy do ręki rodzica tylko do tego przedmiotu... mnie zamurowało, zmroziło... zrodził się we mnie wtedy taki bunt do tych ludzi, że od tamtej pory szukam innych dróg dotarcia do moich dzieci... też jestem przeciw karom cielesnym.
  6. Iszpan

    Żywe srebro

    Daj Boże, byle do lata... potem można siedzieć na dworze do oporu... w domu można orła wywinąć!
  7. Cieszę się, że mój syn przejął miłosć do zwierząt ode mnie. Byłam u koleżanki, która ma kota... jeszcze tak delikatnego Beniamina nie widziałam! Najpierw do niego podszedł piszcząc z zachwytu, pogadał do niej coś po swojemu kręcąc przy tym główką, potem podstawił jej rączkę pod nosek, dopiero później pogłaskał i dał buziaczka... Pod koniec wizyty leżeli razem w jego legowisku...właśnie, co sądzicie na temat całowania zwierząt?
  8. Iszpan

    Żywe srebro

    Dzisiaj miałam małą masakrę. Dzwonię do męża z pracy- Benji śpi. Dzwonię drugi raz- są na basenie. Dzwonię o 17- Beniamin śpi. Wróciłam przed 18- a on śpi! My z mężem mamy "ruch wahadłowy", ja wchodzę on wychodzi... nie pytajcie o wieczór... Co robić z dzieckiem o 22? Zacząć prasować! Kiedyś musiałam to zrobić, bo w garderobie pustki. Gdy Beniamin zobaczył stertę ciuchów i deskę do prasowania sam się zwinął, położył się przy nota bene śpiącej już siostrze i zasnął! A tak na marginesie... rozmawiałam dzisiaj z bezdzietną z wyboru koleżanką z pracy. Opowiadałam jej o Was i Waszych maluchach... pozazdrościła nam...
  9. A.Żurakowska Dzieci w pierwszych trzech latach życia, traktują siebie i otaczające je przedmioty jako całość. Trudno im zrozumieć, że zabawka może nie należeć do nich. Fajnie tak rozumieć świat! Kiedy z tego wyrastamy i dlaczego?- to tak tylko mnie naszło filozoficzne pytanie. Co Pani sądzi o zasadach "super niani" i Tracy Hogg?
  10. Iszpan

    Żywe srebro

    Test jest właśnie w "Języku dwulatka" strona 70, polecam, warto rzeczywiście się sopie przyjrzeć! "Daj pociałuję"- so sweet!!!!
  11. To cud te wasze rady! Kolejna noc bez popitki a na dodatek cała przespana!!!!!!Beniamin zasnął o 8. 45, obudził się o 5. 45! Dzięki!
  12. Iszpan

    Żywe srebro

    Uffff ulżyło mi. Zrobiłam sobie test Tracy Hogg na temat mojego rodzicielstwa i wyszło, że jest dobrze! Tylko się ze mnie dziewczyny nie nabijajcie, czasami po prostu zaczynam o sobie myśleć, że jak tak dalej będę wychowywać Beniamina to... szkoda mówić. Wspieracie mnie nieziemsko! Jesteście super! A dzieciaki jeszcze lepsze! Lecę do pracy, pozdrawiam!
  13. Dziękuję serdecznie! Wczoraj, gdy Beniamin uderzył kolegę, posadziłam go na minutę na fotelu i mocno przytrzymując powiedziałam, że nie będzie bawił się z dziećmi jak się będzie tak zachwywał. Siedział grzecznie. Po minucie zeskoczył z fotela, podbiegł do tego samego kolegi i pac go nogą! Wzięłam go, zaniosłam na fotel, powtórzyłam to, co wcześniej, tym razem już wierzgał nogami, zaczął marudzić i się wyginać, wzmocniłam uścisk, odczekałam minutę (dla niego pewnie wieczność), wzięłam za rękę, podeszłam do chłopczyka i powiedziałam; "Beniamin chciałby powiedzieć przepraszam". No, akcja się już nie powtórzyła. Ciekawe jest to, co pani pisze z "zaznaczaniem terenu", czy to domena typowo chłopięca?
  14. Iszpan

    Żywe srebro

    Gosia, dzięki za szczerość i dzięki za "rozgrzeszenie"! Jesteś wielka! Fajnie, że piszecie o starszych dzieciach, moja Zuza też zapomina do czego służy kanapa i krzesło!
  15. Beniamin śpi przyklejony do mnie lub do siostry, ma jedną drzemkę w środku dnia 45 min - 1 h, zasypia o 21, wstaje ze mną o 6.00. I zaczyna biegać... wokłół tylko tupot małych nóżek... tupot małych nóżek... tupot nóżek....:duren::duren::duren:czekam z niecierpliwością na zmianę czasu z zimowego na letni
  16. Halloooo! Jest tu kto? Kolejna noc Beniamina bez kubka - niekapka! Miał tylko jedną pobudkę ale to dlatego, że brzuszek go bolał! A jak tam Emilka?
  17. Iszpan

    Żywe srebro

    Faktycznie przydałoby się wenusjańskie wsparcie. Monika, napisz, kiedy twój Kuba zaczął mówić. Z tego co widzę ma już niezły zasób słownictwa!
  18. Iszpan

    Żywe srebro

    Najnowsze newsy! Ja, żeby złapać dziesięć minut dla siebie (a raczej dla domu, który muszę do porządku doprowadzić) wsadzam dzieci do kąpieli. Zuza duża, świetnie sobie radzi. Dzisiaj super! Słyszę jak czytają bajeczki, spokój, nikt nie woła, nikt nie panikuje. Wchdzę, by nacieszyć się widokiem grzecznego dwulatka, chwalę Zuzię, że ładnie zajmuje się bratem, rozglądam się bezwiednie, nagle mój wzrok przykuwa ognista czerwień odpływu... kurcze, myślę, woda czysta, co jest grane. Po chwili do odpływu zbliża się mała dłoń próbująca upchnąć w niewielkim otworze fragment mojej osobistej gąbki! Tak, tak... błogość chwili zasłoniła mi fakt, że Beniamin kęsami drze gąbkę na strzępy!
  19. Iszpan

    Żywe srebro

    Mi tez się tu podoba, dzisiaj rano tak głośno śmiałam się z waszych historii, że męża obudziłam! Rzeczywiście wychodzi nam takie małe archiwum. Ja nie mam zwyczaju spisywania bądź co bądź wkurzających momentów, ale gdy za kilka lat nabędziemy już do tego wszystkiego dystansu... jak na osiemnastkę przeczytamy im w "prezencie" wspomnienia z dzieciństwa... już widzę ten pąs na twarzy!
  20. Super zdjęcia! Ja tak kocham zwierzęta, że przyjęłabym wszystko pod dach, mój mąż niestety to i w tym przypadku całkowite przeciwieństwo... Jednego kota musiałam nazwać Eris (bogini niezgody), bo jak ją przyniosłam do domu to tydzień się do mnie nie odzywał! ale kotek Gosi wyjątkowo śliczny i... jaki odważny!
  21. Ja jak pisałam jestem zadowolona z Lutyckiej (maly oddział, fajne położne) ale o Jarachowskiego też słyszałam wiele dobrego! Pewnie gdyby przyszło mi trzeci raz...właśnie tam bym pojechała.
  22. Iszpan

    Żywe srebro

    Mam w toalecie takie suszki pachnące, Beniamin po załatwieniu potrzeby bierze szczyptę kwiatów i wrzuca do sedesu... uwierzcie, nie ma szansy na spłukanie zanim cały ceremoniał nie zostanie zakończony! Boję się, co będzie dalej... na razie starczają mu kobierce z papieru toaletowego czy worków na śmieci... już współczuję jego przyszłej dziewczynie!
  23. Ja czytałam w poradniku "Rozwój dziecka 0 - 1", że raczkowanie nie jest przyjmowane jako "wymagana" faza rozwoju, moja córka nie raczkowała, stanęła od razu na nogi, syn raczkował od 6 miesiąca, pod koniec 8 już chodził. Słyszałam, że raczkowanie jest korzystne, bo rozwija współpracę półkul mózgowych, dzieci, które nie raczkowały podobno mają mieć w szkole problem z dysortografią czy dysgrafią. Cóż, Zuza jest aktualnie w klasie 3 SP, w klasie zawodowej z baletu klasycznego, jest (nie chcę się chwalić, ale dla uspokojenia wszystkich piszę, przecież to dziecko nieraczkujące) wzorową uczennicą.
  24. Nie uwierzycie! Beniamin nic nie dostał w nocy do picia! Kręcił się trochę po łóżku, ale zasnął! Dzięki za motywację!
  25. Iszpan

    Żywe srebro

    Dzis tez juz nabroil, usiadl w rajtuzach na nocnik i zrobil ....................... kupe wrrrrrr. No proszę, jaki zdolny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...