-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kejranka
-
ufffff doczytałam, tyle stron że szok :))) Witam się dopiero teraz bo przez te zawieje i zamiecie i ciągłe opady sniegu niemiałam od rana neta boziu normalnie ja uzalezniona jestem już od neta i tego forum cały ranek niewiedziałam co ze sobą zrobić i jeszcze mojej niuńki na noc niebyło i dopiero po pracy A. ją odbierze :)) niewiem co komu odpisać ale mam wieści od Uli naszej, wypuscili ją do domu z rana był lekarz i kazał na wywołanie ale potem przyszedł drugi inny i powiedział do domu hehehe sami chyba niewiedzą ale najwazniejsze że ok u niej ;)))))
-
Italy zajebiaszczy masz awatarek :)))) Kachna dobrej nocki :)) Angela trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę :)) co do spacerów to ja też dziecku nieodmówię codziennego wyjścia, jak będzie lało czy wiało to mam tak duży balkon że poprostu ubierzemy się jak na spacer i chciaż pół gdzinki na balkonie wózeczek poworzę w tą i spowrotem :)))
-
pozdrowiłam ją i napisałam jeszcze o Agusik i Magduśce bo pytała o nie :))) jutro też do niej napiszę, dobrze że to ciśnienie jej unormowali :)))
-
tak mam wieści od Uli więc pisze że u niej narazie ok :)) ciśnienie w normie i niewie co z nią będą robić i macie pozdrowienia od niej
-
te Pampersy napewno niemają wycięcia na pępek :)) napisałam do Uli eska i czekam, może coś odpisze
-
mój brat był u mnie we wtorek z synkeim, było -12 wiecie jak go do domku wniesli była taki cieplutki nawet polików niemiał zimnych tak go okryli i owineli że żaden chłodek do niego niedotarł :)) spał se całą drogę a mieli do mnie naprawdę daleko, jak tam ze spacerów niezreygnuje i będę chodzić codziennie :)))
-
anusiaelblagJaka cisza sie zrobila. Dogonilam w czytaniu was chociaz:) Pozdrawiam :) Anusia gratuluję 37 tygodnia :)) ale masz super termin porodu, 14 luty - walentynki ciekawe czy któraś z nas rozpakuje się w tym własnie dniu :)))
-
Angela super są te Bexy, napisz jaki kolor wybraliście??? Kingusia dasz radę fajnie że babcia z ciocią pomyslały o Kornelci i tobie i przysłały tyle rzeczy :)) ciuszki się przydadza i już jakieś odciążenie finansowe dle ciebie i mamy:))) Lowiusiam super że do nas dołączyłaś, to tak jak my też niemożemy się doczekać naszych skarbów, więc u ciebie będzie córeczka, gratuluję
-
kingusia1991Kejranka najlepiej sobie zajady smaruj sudocream'em .. mi to pomaga i to bardzo, ale na szczęście już mi nie wychodzą przez dłuższy czas o widzisz Kinia o sudokremie bym nawet niepomyslała, dzieki wyprubuję :))) Lowiusiam wiataj, czyżbyś też miała termin na luty tak jak my :))) napisz coś więcej o sobie i zaproaszamy do rozmowy :)))
-
margaretkaraczej to opryszczka, nie jest duze ale jest... to ci niepomogę nigdy niemiałam (tfu tfu co by się nieprzypałętała hehe) mi za to kilka dni temu zajad się zrobił i ciągle pęka :(( niechce się zagoić :(( czytałam na necie że to z braku witaminy B2 i żelaza ale niewiem czym mam go smarować żeby zeszło :(((
-
Aniu śliczyny ten twój mały :))))
-
Kwiatuszek dzieki za info :)) ale Bartuś już duży jejku jak Magduska donosi do terminu to ze 4,5 kg będzie ważył
-
jejku super że Agusik już po i ma swojeg skarba przy sobie :))) ja odebrałam wynik, paciorkowca nie mam ale jakaś inna bakteria jest lactobacillus czy coś takiego, niemogę rozczytać, mam nadzieję że to nic złego, pójdę na wizytę to się gina spytam :)) Margaretko a co to jest to zimno?? opryszczka czy taki zajad w konciku???
-
dzwoniłam do laboratorium i są już moje wynki także czeka mnie wyprawa na mróz i śnieżyce :((( niemam paciorkowca naszczeście :))))
-
Lamponinka myslę że tam już zostaniemy, chociaż z jego pracą to nigdy nic niewiadomo :/// Zoska boję się i przeprowadzki i takiej dużej zmiany, niewyobrażam sobie wogole jak mozna zapakować rano wszystkie graty i już wieczorem być w innym miejscu z tym całym majdanem, boziu wogóle nawet mysleć o tym mi się niechce, muszę trochę se odpuścic bo jeszcze rodzić zacznę hahahahaha AnkaA26 wspułczuję tych nocnych bóli, no niestety coraz częściej każda z nas będzie pisać że coś się dzieje i boli, to już końcówki u nas :)
-
Angela no tak w stu procentach to niewiadomo bo zgodę jeszcze z Warszawy musi dostać, wiesz mogą go niepuścić bo to już jest zmiana garnizonu, oni mają miesiąc na podjęcie decyzji więc jeszcze się łudzę hehehe powiem ci że ja taka stateczna jestem i tak przyzwyczaiłam się do mojej mieściny, przeraża mnie mysl przeprowadzki do tak wiekiego miasta w porównaniu z moim małym miasteczkiem, wiesz wszystko takie nieznane, niewiadomo gdzie tu Wiki do szkoły, do jakiej przychodni dzieci zapisać a jeszcze Hania ciągle na jkaieś szczepienia czy coś, wiesz boję się takieg zagubienia, puki człowiek się we wszystkim nierozezna to taki zagubiony, dobrze że mój A. ma tam rodzeństwo to zawsze na pomoc można liczyć i szybciej wkecić się w życie tam :)))
-
Witajcie Kochane :))) ale super wieści z rana, swoją drogą to często tak się zdarza że dziewczyny mają skierowanie do szpitala na poród bo np. po terminie a na wieczór same skurczy dostają,może z nerwów hehehe ciekawe jak to z Aguski było :))) Agusik wielkie gratulacje, Tomeczku witaj na świecie, rośnij zdrowo i wracajcie szybciutko do domku no to mój mężuś już po rozmowach i przyjoł stanowisko które mu zaproponowali, tylko teraz musi zgodę z Warszawy dostać i pewnie za jakieś 3 miesiące czeka mnie przeprowadzka :((( ehhh już się tego boję :(((( Ulka 31Kejranko a mogę wrazie czego pisać do Ciebie smska? Ulcia oczywiście że możesz, o każdej porze dnia i nocy lamponinkaKejranko moze zanim wyslesz posta to albo pisz w notatniku albo kopiuj do notatnika zanim wyslesz .Moze to rozwiaze jakos problem . niewiem jak ja to robię, piszę szybko i niejestem przyzwyczajona do tej klawiatury bo do tej pory korzyzystałam z normalnej, tutaj wszystkie przyciski są tak blisko, napewno coś wciskam nieświadomie i nawet niewiem co, poporstu muszę się przyzwyczaić bo monitora pewnie tak szybko nowego niekupimy bo wiadomo że są teraz ważniejsze wydatki :))
-
boziu znowu mi się post skasował a taki był długi, ja pierdziule niewyrobie z tym laptopem Ula wspułczuję tego ciśnienia ale dobrze że idziesz do szpitala to ci napewno unormują przed porodem, bo jednak niebezpieczne jest jakjest za wysokie i pomysl że wyjdziesz już pewnie ze swoim Skarbem :))) pisz do nas co u ciebie :)) Margaretko jestem z Braniewa to jest warm-maz dokładnie to bardzo blisko Zalewu Wiślanego, no napadało dużo sniegu i wszędzie biało :)) Zoska dobrze że u ciebie ok a bóle brzuszka napewno przejdą jak zaczniesz dużo odpoczywać i brać nospę, stosuj się do zaleceń gina a napewno spokojnie donosisz do terminu :))
-
magduskaMarta,ta moja koleżanka,która Was informowała o moich pobytach w szpitalu,właśnie mi napisała,że będzie Was informowac:] no to super :)) będziemy czekały na wiesci od niej :))) a mój mężuś dzwonił że już dojechał czyli mogę spokojnie iść spać, jejku już martwiłam się o niego ale zadzwonił że jest już u siostry, rano ma te rozmowy i zaraz po tym wraca do domku i znowu będą mnie nerwy zrzerać, tym bardziej że śnieg u nas tak mocno sypie już jest tak biialo i wszędzie po drodze jak jechał to padało, ehhh strach na tych drogach w taką pogodę :((
-
magduskaKejrankaMagduska jejku ty to się masz biedulo, no daje ci w kość ta ciaża, ale niemartw się Kochana wszystko będzie dobrze, masz najlepszego z mozliwych lekarza i jesteś pod dobrą opieką, idz do szpitala i niemartw się niczym, lekarze zadbają aby się nic tobie i bartusiowi niestałogłowa do góry, wszystko będzie dobrze, trzymam mocno za Was kciuki :)) daj nam jutro znać jakimś smsiem co u was:)))No właśnie nie bardzo będę miała jak z Wami się skontaktowac,zablokowali mi połączenia wych. bo nie zapłaciłam rach. za telefon,żeby miec na dzisiejszą wizytę pieniądze...........I na razie nie zapłacę,bo wypłata dopiero na pierwszego.......:/ kurcze szkoda, no tak niestety fachowcy się cenią, ale dobrze Kochana robisz bo synuś i Wasze zdrowie najważniejsze, niewiem może ta twoja znajoma coś będzie wiedziała co tam u was, ona zawsze nam pisze wieści o tobie, a jak nie to zadzwonimy do ciebie żeby pogadać chwilkę :))
-
boże co za gówniara, ja pierdziele no w głowie mi się niemieści, bym ją z domu wypieprzyła na zbity pysk, dała te pieniądze i powiedziała że ma się utrzymywać sama i po nic nieracać, kurna ojciec utrzymuje niedość że ją to jeszcze jej dziecko a ona pieniądze dla siebie weźmie, nie no to przechodzi ludzkie pojęcie, do tej pory za co z wami zyła, za darmo więc może się odwdzięczyć i dać te pieniądze chociaż na część długów czy na cokolwiek, a jesli nieda to każcie jej do pracy iść i się niech sama i dziecko zacznie utrzymywać bo to normalnie w głowie się niemieści, co za egoistka!!!
-
Margaretko fajna ta twoja Nikola :))) moja Wiki już to czuję jaka będzie zazdrosna, niby też pyta ciągle o Hanię i mi cały czas mówi że mam jeść za dwóch hehehe ale napewno będzie zazdrosna bo czasem ma takie fochy, że Hania będzie ją w nocy budzić, że bedzie tylko płakać i płakać, że będzie jej zabawki zabierać, no i wiele innych, tłumaczymy jej oczywiście wszystko no ale ona czuje że już niebędzie jednyą kochaną córeczką i pewnie się obawia :((
-
Magduska jejku ty to się masz biedulo, no daje ci w kość ta ciaża, ale niemartw się Kochana wszystko będzie dobrze, masz najlepszego z mozliwych lekarza i jesteś pod dobrą opieką, idz do szpitala i niemartw się niczym, lekarze zadbają aby się nic tobie i bartusiowi niestałogłowa do góry, wszystko będzie dobrze, trzymam mocno za Was kciuki :)) daj nam jutro znać jakimś smsiem co u was:)))
-
uuuu Mag kurcze uważaj na siebie, pewnie przez to dzisiajsze twoje ganianie te skurcze, mam nadzieję że nierozkręci się u ciebie i wytryzmasz :)))
-
Ja też po szpitalu cieszyłam się że porobili wszystkie wyniki i usg miałam na super sprzęcie i wszystko super lekarz mi pokazał, nawet to że Hania niezrobiła siku i miała pełny pęcherz śmiałam się potem z tego bo ordynator u nas w szpitalu jest murzynem i słabo mówi po naszemu hehe i tak smiesznie mi wszystko opisywał że beke miałam niestety na paciorkowca mi niezrobili :(( ale zaniosłam sama do laboratorium, jutro mam własnie dzwonić i pytać o wyniki :))) Kachna dobrze że wypuścili cię bo dom to dom i jesli wszystko będzie ok to se spokojnie doczekasz do terminu w domku :)) leki masz to myslę że powinno być dobrze co do tej szczotki to niestety niemiałam jej w butelce :(( jesli nieznajdę jakiegoś fajnego sposobu na mycie tej rurki to odezwę się do ciebie :)))