Angelika 1245
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Angelika 1245
-
Ja rozmrozilam truskawkowy mus i ugotuje makaron,nie mamy ochoty na normalne obiady przez te upały. Na 15 mamy festyn rodzinny w przedszkolu,wiec do 18 będziemy tam,szybko nam dzień zleci. Umówilam się z kuzynka,mąż idzie do fryzjera wiec dołączy później to nie będę sama kwitla. U nas masakra, powietrze stoi w miejscu. 32° u mnie na balkonie,nie wiem jak powiesze pranie w tym ukropie
-
Pikaboo dzielne dziewuchy z Was!
-
Wszystko z nim ok,rozprul się w jedym miejscu bo za mały zapas był i materiał poszarpany przed pranie ale już naprawilam :) Ja też jestem jeszcze laik,co ja tam umiem... Wszystko robie na chłopski rozum i pewnie krawcowa by mnie wysmiala :) Dzisiaj mi siara z piersi leciała,zdziwiłam się bo nie miałam w pierwszej ciąży,dopiero po porodzie. I tak dziwnie mnie podbrzusze pobolewa...
-
Nie jest trudny,tylko zrobiłam jeden błąd. Myślałam że nie zmieści mi się w pralce i wypralam materiał,później mi się trochę "posiepał" tzn.nitki na brzegach wysyawaly i zrobiłam z twgo brzegu lamówkę do wciagniecia sznurka. A jak wypelnialam to musiałam naciągnąć i mi w jednym miejscu się rozprulo,tam gdzie zszylam bliżej brzegu i te nitki wyszły. Zszylam ręcznie,w sumie nie widać ale więcej roboty :P Kurde,nie wiem czy dobrze wytlumaczylam,ale teraz wiem ze te nitki obcinać bo późnej tylko kłopot :) Oczywiście zmieścił się do pralki i nie musiałam prac tego materiału ale wypralam jeszcze raz bo jednak wypełnienie i materacyk nie był prany i chce zobaczyć czy ta lamówka jeszcze gdzieś się rozpruje chociaż sprawdziłam każdy szew po kolei i nic nie widzialam. Na zdjęciu jakiś krzywy,ma żywo jest prostrzy :)
-
Pikaboo gratuluję, koniecznie napisz co i jak :) Kokon mi się średnio podoba. Nie jest zły ale zrobiłabym go inaczej drugi raz. Na środku jest gruba gąbka,chyba 4cm wiec jest fajnie sztywny.
-
Xyza,powodzenia!! Aby wszystko poszło bardzo dobrze! Właśnie słyszę że mają być afrykańskie upały... Masakra
-
MartusiaM w pierwszej ciąży rodziłam w sierpniu i tylko klapki ogrodowe mogłam ubrać,było to jeszcze takie gorące lato wiec znam ten ból :) Mi pomagało moczenie w zimnej wodzie,przynosiło ulgę. No coraz bliżej poród to i coraz niżej brzuszki,rozstępy tez mi chyba wyjdą bo skóra szczypie okropnie... Mam już obiad zrobiony, posprzatalam tez z wierzchu a o 15 na placu zabaw umowilam się z koleżanką. Dziewczyny się pobawia a my pogadamy,może pójdziemy na lody
-
Co myślicie o takim patencie? Z córką zawsze chodzę za rękę,ostatnio wozilam siostrzenca i trzymała się ramy wózka i było nam niewygodnie, za blisko i ciągle wchodziła pod koła a takie coś jednak daje większą odległość a dziecko jednak sie trzyma,za 20zł wiec cena nie jest wielka
-
Ja dopiero wróciłam,musze chwile odsapnać i biorę się do roboty. Głodna jestem,po badaniu tylko bułkę zjadłam i popedzilam po córkę do szwagierki,później po zakupy do biedronki i zeszło. Zaraz pranie wstawię i ogarnę kuchnie bo tam chyba małe tornado przeszło :)
-
Ja czekam w kolejce do laboratorium. Oczywiście sami gentelmeni i damy po 60 i nie przepuszcza ciezarnej ale w autobusie najbardziej oburzeni jak nie ustąpi się miejsca Nie będę się prosić,poczekam sobie spokojnie :) Mała mi się w brzuchu kotluje i najwyżej zwymiotuje im :) Ja dzisiaj trochę posprzątam,zrobię leczo na obiad i spakuje torbę Małej do szpitala. To mój plan na cały dzień i zamierzam się go trzymać :) Przyszedł wczoraj otulacz z texpolu-extra,bardzo mięciutki nawet przed praniem. Mąż mówi ze do nas przychodzą tylko kurierzy ostatnio,faktycznie trochę zaszalalam ostatnio ale już koniec :) Wszystko chyba mam :)
-
Ja miałam taki ból żeber po lewej stronie, okropny! Dał mi popalić,bolało bez przerwy chyba przez półtora miesiąca. Lekarz mówił że z prawej strony jak tak boli to trzeba zobaczyć czy nic się nie dzieje bo z prawej coś tam jest. Ja tez miałam usg narządów ale nic nie wykazało.Przechodzilo tylko jak leżałam na wzak,chociaż to w ciąży nie wskazane to czasami leżałam bo już nie mogłam wytrzymać. Babka która mi robiła to usg żeber i narządów mówiła ze ucisk na zebra jest bardzo bolesny. Moja córka to powsinoga,uwielbia spać poza domem,ale jutro ją odbieramy. Mam strasznie sucha skóra, cała jestem podrapana jakbym się z kotem pobiła...
-
Ja mam wizyty co 3tyg,za tydzień teraz w środę. Nie wiem jak będzie później. Jutro idę robić badania i córkę sprzedalam do teściowej i mamy wieczór dla siebie :)
-
ola a Ty mnie zmotywowalas z ciastem :) Zrobię kluski śląskie ale wcześniej wstawię ciasto z truskawkami :) Mi ostatnio muffinki nie wyszły,podejrzewam ze za dużo oleju dałam. Ale się nie zrazam :)
-
Xyza juz dzisiaj.... Trochę zazdroszczę a trochę nie :) Spakowalam wczoraj torbę ale tylko swoją :P Musze jeszcze malucha :)
-
Ola dostał antybiotyk na 8dni,i ma obserwować czy nie wychodzi mu rumień. Bardzo się boje tego dziadostwa,kolega męża z pracy leży praktycznie sparaliżowany bo 4lata temu sam sobie usunął kleszcza i dostał boleriozy,a teraz jakieś zapalenie nerwów itp...
-
U nas tez wczoraj na leniucha :) Do 16 to nawet się nie ubieralismy tylko w pizamach chodziliśmy :) Później plac zabaw i kuzynka wpadła na kawę :) macie leżaczki? przy córce nie miałam a teraz kupiłam na olx chicco i-feel. Teraz zastanawiam się czy będzie dobry bo trzeba go bujach,nie jest na baterie. Jeszcze mąż załapał kleszcza na spacerze w parku chociaż nawet nie wlazilismy pod drzewa tylko chodziliśmy drogą,pojechał do lekarza na usunięcie bo z tym dziadostwem nie ma żartów
-
Ja na początku miałam tylko krzyżowe,ale faktycznie -będziesz wiedziała że to już
-
Mysia może to skurcze przewidujące?Albo na jakiś nerw maluch trafił. Mnie też parę razy tak zaklulo,później obserwowałam czy coś się dzieje więcej.
-
Dzisiaj mi się śniło ze urodziłam...a później ze ząb mi wypadł. Chyba jednak nie chce mi się nigdzie jechać i skończy się na placu zabaw jedynie...Dopiero się obudziłam acjuz jestem zmęczona
-
Ja tez nie mam siły, w pierwszej więcej latałam. Dzisiaj trochę polazilam i ledwo do domu się doczlapalam :)
-
Anecia po prostu ją wysłuchaj... Daj odczuć ze jakby co to jesteś obok. ola2710 mi się dziecko właśnie myje :) Bardzo mnie wystraszyla,miałam w głowie czarne myśli,tym bardziej ze wcześniej chciała iść nad staw zobaczyć łabędzie,bałam się ze tam polazla...Ale chyba zrozumiała ze zrobiła źle,teraz chyba do 18 nie spuszcze jej z oka :P a ja chcę wstawić zupę zaraz na jutro abyśmy mieli z głowy obiad bo może wyskoczymy nad morze z córcia,mamy 10km a byliśmy tylko raz w tym roku a Hania chce jechać pociągiem bo nigdy nie jechała :) Dzisiaj jestem mega wypompowana....Posprzatalam,poszliśmy na festiwal food trackow, na spacer,pospalam dwie godziny a teraz nie mam sił :)
-
Sylma wierze w ten strach,ja do tej pory mam mdłości ze stresu. Gdyby coś się stało to nie przezylabym i nie wybaczylabym sobie chyba tego.... Córka kuzynki ma 6 lat, zrobiły sobie dosyć długi spacer. Przyszła torba,tez jest duża ale ma fajniejszy kształt i fajne pojemniczki na przekąski z wkładem chlodzacym do kieszonki termicznej.Przyda mi się dla starszej póki co bo ona lubi krojone owoce i warzywa
-
Ola ja też szykuje córkę,ona myśli z kolei że będzie mogła się bawić jak lalka.... Kąpać,przewijać i wszystko sama. Mówię jej że będzie mogła mi pomagać ale do niej to nie dociera,ona sama przecież umie bo tyle ma lalek że się nauczyła. Ale mi dzisiaj stres zafundowala... Aż z nerwów płakałam i cala się trzeslam. Byłam u kuzynki i wyszły z jej córka pod dom i miały na mnie poczekać chwile. Wychodzę,nie ma ich. Idę do mojej mamy,tam też nie ma. Juz czarne myśli,mąż ich też szuka,kuzynka tez... Nikt nie widział ich. A one, zobaczyly ze moja mama idzie do garażu i poszły za nią. Ona ich nie widziała,dopiero w garażu je zobaczyła. A ja mało zawału nie dostałam szukając jej.... Do teraz się trzęse. Wiedziała że zrobiły źle,jak mnie zobaczyła to od razu się poplakala.... ja miałam wyrzuty sumienia że kazalam im chwile poczekać i tez ryczalam. Mama akurat nie wzięła telefonu aby powiedzieć ze one za nią przyszły.
-
Ola moja teraz w sierpniu 4 lata :) A jak przyjmuje wiadomości o dziecku? Hania póki co się cieszy ale później pewnie będzie lekka zazdrość
-
ola2710 jesteśmy na podobnym etapie,ja 34t i 2d. A ile ma starszy synek? Ja dzisiaj tez babeczki zrobię ale spróbuję marchewkowe :)