Amanalka

A i jeszcze jedno: od wczoraj bolą mnie stawy w palcach u lewej dłoni i nadgarstek prawej ręki. Nie wiem o co chodzi. Te palce mam nawet napuchnięte przy stawach. W czwartek wizyta, to zapytam.

Kasiames, a marudz nam tu kobieto ile chcesz! W sumie to ja od kilku tygodni to chyba juz nic innego tu nie robie sorry dziewczyny, jesli macie mnie dosyc Rowerzystka, ja bym sie troche wkurzyla, ze mnie polozna upomina za krzyczenie. Bolalo na pewno jak nie wiem co, a tu jeszcze taki komentarz. Sorry, to nie msza, zeby siedziec cicho. Gabi, oj tak... siku co chwile, po kropelce (a cala ciaze bylo OK!), zadna pozycja nie jest wygodna, mloda kopie nozkami w bok i wieeeczna ochota na slodkie (chociaz znowu, przez cala ciaze nie mialam checi). Ah no i to wspaniałe klucie w pochwie i chodzenie jak pingwin. Wychodzże dziecko, bo matka ma dosyć!

Rowerzystka, super! Duzo zdrowka dla Was! Ej troche jest tak, ze idziemy rodzic parami to ktora kolejna? Moze sie zalapie? ;) Zawiszka fajnie, ze nie beda Was dlugo trzymac. A jak z karmieniem przy tym antybiotyku?

Zawiszka trzymam kciuki :( Dzisiaj czuje sie mega ociezala, mam mdlosci, spuchniete nogi. Juz dawno sie nie czulam tak dziwnie/kiepsko. Nawet mlodej sie udzielilo i chyba spi.

Maz do mnie codziennie zagaduje, czy dzisiaj urodze. Szczerze, stracilam nadzieje na porod :p juz mu powiedzialam, ze pewnie skonczy sie wywolaniem i tyle :/

MamaColin, gratulacje! Ale ekspress! :o

Właśnie nie wiem czy coś się dzieje, ale jest to frustrujące jak nie wiem co. Cały czas mi "chodzi" coś po krzyżach. Ogólnie zaczynam myśleć, że serio przegapię rozwijający się poród skoro moje ciało robi mnie w balona i nie umiem ogarnąć bóli i skurczów. Mimka, a żebyś wiedziała! Mamuśki rozpakowane tutaj tyle nie marudzą, co my ;) Gabi, póki co nigdzie się nie wybieram, chociaż do terminu już tylko 9 dni!

No i po skurczach. Wiedzialam, ze tak bedzie :p

A mnie dalej męczą te skurcze. Są trochę bolesniejsze niz wieczorem wczoraj, ale nadal nieregularne i raczej to nie to. Jak pospałam w sumie 3h to będzie dobrze... Milu, przeziebienie i Ciebie zlapalk czy tylko domownikow? Beti, 3 tygodnie?! Kiedy ten czas tak znika...

Ahh znowu mnie wziely nocne skurcze. Idą od krzyzy do brzucha, dosyc bolesnie, ale raczej dalej nieregularnie (nadal nieogarniam liczenia ich). Serio, albo znowu przepowiadajace albo jak nie odejda mi wody, to w zyciu nie bede wiedziala, ze to juz :p

Gabi, dobrze się czuję - bardzo licze, że ta migrena dzisiaj nie powróci :/ Mogłyby za to skurcze się pojawić ;) Współczuję wirusówki, uważaj na siebie, żebyś Ty też nie złapała. A co do zbierania zapasów, to ja bym od 2 tygodni tylko w słodkim siedziała Przytyłam dodatkowe 2kg, więc w sumie 7 na plusie. Po połogu muszę wrócić do przynajmniej 80kg, bo nie czuję się dobrze ze sobą samą oscylując w ponad 90kg... Może spacerki z Dagą pomogą i karmienie piersią? Niby po mnie nie widać (mam 172cm wzrostu), nie mam pojęcia jak się to rozchodzi we mnie, bo niejedna z taka wagą wyglądałaby jak beczułka, a ja nie. Po prostu źle się czuję w tej wadze.

Rowerzystka mysle, ze dobrze, ze pojechalas na IP. Nawet jesli to wszystko falszywy alarm i dziecko sobie spi. MamaColin, nie spieszy sie po prostu ;) moje w poniedzialek juz wazylo 3500g wiec tez spodziewam klocuszka

Rowerzystka w aptekach stacjonarnych zwykle nie maja tych paskow. Jedz na IP niech sprawdza, bo to nie zarty. Ja wlasnie przezylam noc z migrena. Spodziewalam sie jej, bo w ciagu dnia pojawila mi sie aura, ale i tak umeczona jestem bardzo. Padam na twarz. Ale rodzic bym juz chciala... eh.

Gaya powodzenia! Daj znac jak bedzie po! :) Lilijka, gratulacje coz za przezycia i fajnie, ze mialas w porzadku porod, takie historie daja nadzieje, ze i u mnie bedzie ok :) Paulaz, nie pomoge, bo u nas szpitale na czas pobytu daja ubranka dla dziecka. Tylko w dniu wypisu do domu musisz miec swoje. Z tego co sie orientuje to na pewno dziecko powinno miec czapeczke, co do reszty chyba zadzwonilabym do szpitala i zapytala lub czesto na stronie szpitala znajdziesz liste wyprawkowa, co masz zabrac dla siebie i dziecka.

Gabi, moja jest ciagle w tym ulozeniu juz od 2 wizyt. Pytalam lekarza, czy to zle, ze tak jest ulozona to odpowiedzial, ze normalnie i spokojnie ja urodze. Raczej powiedzialby mi, gdyby bylo cos nie tak, wiec wierze, ze w tym ulozeniu damy rade ;)

Beti super wiesci! :) Ja dzisiaj mam jakis zly dzien. Mdli mnie, senna jestem, no jakas nie teges. Teraz boli mnie glowa. Gabi, u mnie mala ulozona jest w U. Plecy po lewej stronie brzucha mam, dupcia u gory, noziary po prawie stronie. Glowa i raczki na dole, bo glowka juz w kanale. Eh chcialabym, zeby juz sie cos zaczelo... seks z mezem nie pomogl. Nie liczac faktu, ze po nim dzisiaj czuje sie jak sie czuje :p

Aga, właśnie czesto na grupach na FB czytam, ze szpitale (nie tylko w Warszawie) sa strasznie oblegane. Kolezanka urodzila tydzien temu corke w 31tc z powodu hipotrofii, poniewaz stan dziecka byl stabilny to wyslali dziecko 2 dni temu do szpitala w Sosnowcu, bo jako szpital z 3st. Musza miec miejsce dla bardziej potrzebujacych (dziecko wazy 900g!). Przerazajace to dla mnie jest. Gabi, u mnie tylko Renie dziala na zgage, a zwlaszcza jak mam sie klasc. A no i wyzej spij, np. Podloz sobie dodatkowa poduszke czy cos. Powinno pomoc. Ja majac refluks nie moge inaczej spac niz na 2 poduszkach i jasku...

Kamka, w moczu bialka brak, a cisnienie mam ksiazkowe. Ok, to mnie pocieszylyscie, bo zaczelam sobie wkrecac juz wszystko lacznie z zatruciem ciazowym... ;) No to zostaje mi lezenie i moczenie nozek ;)

Mam takie pytanie do Was, od kilku dni (2?3?) zauważyłam, że mam bardziej spuchnięte dłonie i stopy. Nie jakoś super mega, ale czuję takie napięcie. Trochę spaceruję, ale tylko w pobliżu bloku. Po nocy wystarczy godzina lub dwie szwendania sie po domu i już czuję, że znowu puchną. Nie wiem, czy się niepokoić, czy może to normalne, że przed porodem opuchlizna się wzmaga? Dodam, że poza tym czuję się świetnie.

Ja polecam (wedle słów mojego lekarza rodzinnego) herbatę z kwiatów lipy, działa napotnie, do tego czystek (odporność pójdzie w górę), a z miodem uważać, dobrze go zjeść np. na kromce posmarowanej grubo masłem, bo w dużej ilości i bezpośrednio podrażnia (szczypie) śluzówkę. Tak się wykurowałam w lutym jak się rozłożyłam po powrocie z Porto. No i paracetamol, jeśli jest gorączka.

Gratulacje dziewczyny! :) Silvara wciąż mi się chce śmiać z tej podpaski :) przepraszam, to w sumie tragiczne, ale głupota ludzka serio nie zna granic. Muszę męża kurować, bo się zaziębił, a z katarem go na sale nie wpuszczą. No i wolałabym, żeby mnie nie zaraził :p

Ja dzisiaj na spotkaniu z położną dowiedziałam się, że ranę po cc nie powinno polewać się wodą, a ponoć tak zalecają w szpitalach. Pokazywała nam ranę dziewczyny, do której chodzi na wizyty... O matko, wielka dziura wypełniona ropą. Strasznie to wyglądało. Dziewczyna ponoć już 4 antybiotyk bierze, a w szpitalu dalej jej mówią, że ma się normalnie z tym kąpać. Ogólnie trochę ta położna straszy, no ale może coś w tym jest. Nie wiem.

CichoSza śliczna Zosia :) Mimka z tych udzielających się to faktycznie niewiele nas zostało. Z tym, że kilka z nas jest na koniec miesiąca dopiero. Jak w ogóle u Was w szpitalach jest z "przeterminowaniem"? Bo mi lekarz powiedział, że jak nie urodzę do terminu to muszę tego dnia się zgłosić ze względu na małopłytkowość, a normalnie, dopiero 5 dni po terminie.

Witaj Basiu! :) Spawareczka NO W KOŃCU Gratulacje! Silvara, a to ciekawe, hmmm mi zawsze kazali rozrabiać z wodą, bo za duże stężenie. Ale w Twoim przypadku słuchałabym lekarzy, skoro nie kazali to olej mnie ;)

Silvara, nie zazdroszcze, ale rozumiem, ze ten nowy antybiotyk to dali, bo juz wiedza, jaka bakteria? Rivanol jest swietny na rany, ale trzeba go rozcienczac o czym pewnie Ci mowili. No i wietrz, bo jednak powietrze dziala najlepiej na rany. Ja dzisiaj po wizycie - szyjka się skróciła, rozwarcie na palec, mała głową nisko w kanale. Jest nadzieja! Z jeszcze lepszych newsow: plytki krwi dzwignely mi sie na 105tys! Przy takim wyniku, to nawet zzo bym dostala