-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez esterabs
-
magduska wspaniale zdjecie, bedzie dobrym bratem !!! kicia28 gratuluje synka :) U mnie po staremu bol sie troszke zlagodzil , ale nie ustapil do konca.Juz sie pomalu przyzwyczajam, ale nagorzej w nocy jak nie moge zasnac. Mialam wczoraj ciezki dzien , bo poklocilam sie zmoim T . i to bardzo (nawetspakowalam sie) , ale na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo.Troche mam popuchniete oczy z placzu , ale jest mi juz lepiej.Jakos ostatnio mam tylko dola.Mam nadzieje ze to wina hormonow.
-
magduskalamponinkaWitajcie kochane !! Jestem juz po wizycie , zbadala mnie szyjka zamknieta wszystko dobrze , zrobila mi nawet usg , widzialam dzidzie wszytko w jak najlepszym porzadku , serduszko bije , widzialam ja sie ruszala dzidzia ,machala raczkami i wierzgala nozkami , wody plodowe zachowane , nie wskazujace na saczenie sie . Spytalam sie o dlugosc malenstwa , zmierzyla i powedziala , ze od glowki do pupci ma okolo 10-11cm .Zdjeci ami nie zrobila ale i tak bylam w szoku ze usg mi zrobila . Na sczescie wszystko w jak najlepszym porzadku . Lekarka nowa i mloda oraz bardzo dokladna , ta co wczesniej byla poszla na zwolnienie ciazowe i w sumie na szczescie , bo mimo ze mila byla to dziwnie sie zachowywala. Odpowadala na moje pytania cierpliwie , nie widac bylo po niej jakiegos zdenerwowania czy miny typu koncz juz zadawac pytania bo nastepna pacjentka czeka . Super jestem zadowolona . Zapytalam sie o niebezpieczenstwo utraty dziecka po aminopunkcji , powiedziala ze takie istnieje do 4 tygodni po badaniu ale najniebezpieczniejszy jest pierwszy tydzien , wiec do wtorku powinnam sie nie przemeczac nie drzwigac i najlepiej jak najwiecej czasu lezec w lozeczku .Ale jestem szczesliwa , mam nadzieje ze wszystko bedzie ok Wielkie gratulacje Lamponinko,cieszę się,że badanie przeszło pomyślnie!!! Witam Was tak w ogóle Ja w domku od wczorajszego popołudnia:)))Wczoraj w ogóle nie podchodziłam do kompa,nie było czasu po powrocie ze szpitala a o godz. 21 już spałam,musiałam odespac te szpitalne pobudki o 6 rano na temperaturę Byłam 3 dni,czułam się dobrze przez cały pobyt,nie zgłaszałam żadnych dolegliwości więc mnie wygonili Dostawałam tylko magnez i folik:) Na sali miałam super dziewczyny,wszystkie młode i śmiszne,jaja odchodziły,że hej;P Mąż przychodził do mnie 2 razy dziennie z Szymkiem,niunio,jak mnie zobaczył na drugi dzień rano,jak przyszli do mnie,to ryknął płaczem,ale takim żałosnym,wyciągnął rączki,złapał mnie za szyję i mocno się przytulił........Łzy mi stanęły w oczach...Tak się rozżalił.... W sumie 2 razy była taka sytuacja,że przychodzili,widział mnie i zaczynał płakac;( Pózniej się już przyzwyczaił:) Na wyjście miałam zrobione usg,wszystko jest w porządku,Zuzia rośnie,rusza się,serduszko pięknie bije,wszystkie narządy uwidocznione,na swoim miejscu,pęcherz moczowy wypełniony,wody płodowe w normie Jestem taka happy,że wszystko ok...;))))) Dagmara i Marmi,witam Was serdecznie,bo nie miałam okazji przez ten szpital przywitac się z Wami;)Gratuluję dzidziusiów i życzę Wam spokojnej ciąży Witaj Magduska wsrod nas.Brakowalo Cie bardzo
-
Dagmarka&KubaWitamy Was serdecznie i myślimy że przyjmiecie nas do grona lutowych ciężaróweczek 2010. Termin mam na 06.02.2010 ;) WItaj serdecznie
-
Anna_Katowiceja od 17 tygodnia ciazy:) wspaniale uczucie ,naprawde dociera do czlowieka,ze w brzuszku rozwija sie zywa, mala istotka:))) A to byla Twoja pierwsza ciaza ?
-
PaTiesterabsCzesc dziewczyny , wspaniale sie czyta o ruchach Waszych dziudziusiow.Mam nadzieje,ze ja tez niedlugo je poczuje,pewniej pozniej , bo to pierwsza ciaza.Ciagle mysle czy wszystko ok z moja kruszynka ,bo wizyty sa raz w miesiacu.Nastepna za poltora tygodnia tj.7 wrzesnia. A ja nadal czuje sie fatalnie.Krzyze bola,ze musze wciazlezec.Wczoraj poznym popoludniem az sie poplakalam.Monica fajnie , ze czasem ma sie czas dla siebie , np. w salonie pieknosci to duzo daje.A na zylaki uwazaj ,zeby nie przemeczac nog,bo za niedlugo beda nosic wiekszy ciezar. Lamponinka gratuluje dzielnego synka :) Narazie ide do lozka... Jeszcze troszkę i napewno poczujesz ruchy,zresztą ja tez ich jeszcze nie czuje, choc to nie jest moja pierwsza ciąża.Czasem mam wrażenie że porusza się maleństwo,ale nie wiem czy nie myle tego z gulgotaniem w żołądku he he:):) >>Napewno wszystko ok z dzidzią,jeszcze troszkę i wszystkiego sie dowiesz:):)Ja straszne bóle kręgosłupa miałam z Zuzią w ciąży i potem przy porodzie miałam tez bóle krzyżowe,nie zycze tego nikomu wrrr.Staraj się często lezec na boku z poduszką między kolanami,to pomaga i najlepiej lezec na lewym boku,lepszy przepływ krwi jest :):) dziekuje za rade , napewno skorzystam .Wiec nie ja jednaczekan na te ruchy
-
Czesc dziewczyny , wspaniale sie czyta o ruchach Waszych dziudziusiow.Mam nadzieje,ze ja tez niedlugo je poczuje,pewniej pozniej , bo to pierwsza ciaza.Ciagle mysle czy wszystko ok z moja kruszynka ,bo wizyty sa raz w miesiacu.Nastepna za poltora tygodnia tj.7 wrzesnia. A ja nadal czuje sie fatalnie.Krzyze bola,ze musze wciazlezec.Wczoraj poznym popoludniem az sie poplakalam. Monica fajnie , ze czasem ma sie czas dla siebie , np. w salonie pieknosci to duzo daje.A na zylaki uwazaj ,zeby nie przemeczac nog,bo za niedlugo beda nosic wiekszy ciezar. Lamponinka gratuluje dzielnego synka :) Narazie ide do lozka...
-
MonicaCzesc dziewczyny,Aneta, witaj w naszym gronie. Coreczke masz przesliczna:) Angela widze ze zycie Cie nie oszczedza, ale z drugiej strony jestes silna i podolasz wszystkiemu. Dla chcacego nie ma nic trudnego:) Popatrz na Marque - ona dala rade. Podziwiam i gratuluje zapalu. Zdawac mature i w przerwach karmic dziecko, wow! Ale takie osoby odnosza sukces:) Moje zycie kiedys bylo bardzo zaplanowane, wszystko musialo byc po kolei. Szkola, praca, slub, dziecko... w sumie mi sie to po czesci udalo, ale odkad przyjechalam do Stanow juz nie moge nic planowac, tutaj sie zyje z dnia na dzien. I nauczylam sie ze czasami zycie lubi platac figle i nie jest tak jak by sie chcialo, ale wazne by sie nie zalamywac i isc do przodu. A wiec za tydzien rozpoczecie szkoly w Polsce. U nas zaczyna sie 8 wrzesnia. No i oczywiscie znajac mnie to ja bardziej bede sie stresowac niz moj syn. Zawsze tak jest. Dzieciaki szybko sie klimatyzuja, a my mamuski wszystko to tak przezywamy. Estera, mysle ze ten bol w plecach spowodowany jest ze w srodku Ci sie wszystko powieksza i moze jest jakis ucisk na nerw. Pamietam w mojej pierwszej ciazy jak mnie bol krzyzow zlapal w 5 miesiacu to tak mialam przez miesiac, pozniej przeszedl ot tak sobie. Zobaczymy co mnie czeka teraz. Jak narazie moja ciaza przebiego ksiazkowo, zobaczymy co bedzie dalej. Czasami jest mi tylko troche ciezko, czuje sie ociezala, jak za dlugo siedze w pracy to krzeslo wydaje mi sie za twarde, staram sie robic przerwy, spacerowac, ale ile mozna w biurze 2 pokojowym, hahaha. Dobrze ze chodze na poczte raz dziennie to okolo godzinki mam ruchu na swiezym powietrzu. A co do wagi, to jestem maniaczka na tym punkcie. Waze sie codziennie, no i przybralam juz ponad 4 kilo!!! Ale jesc to ja lubie wiec nie ma sie co dziwic:) Lamponinko i Agnieszko odpoczywajcie sobie, i trzymam kciuki za pomyslne badania:) Pozdrowienia dla wszystkich. Monica tak mi lekarka to ostatnio wyjasniala, ale ilezmozna lezec.Mam nadzieje ,ze mi wczesniej niz Tobie przejdzie.Dzieki za wsparcie
-
Marqeesterabsczesc dziewczyny ja tak tylko na chwilke, bonie umiem wysiedziec przy komputerze, mam takie bole krzyzy ,ze juz nawet lezenie sprawia mi bol.Wstalam tylko umyc sie i poczytac co u was. Jak poczuje sie lepiej to sie odezwe.Pozdrawiam wszystkieEsterko a czy masz problemy z kręgosłupem? czy to już ciążowe "niedogodności"? Wypoczywaj i daj zna c jak będzie lepiej! Marqe nie mamialm nigdy klopotow z kregoslupem, lekarka mi powiedziala ,ze wszystko jest ok wiec naleze do bardzo nielicznego grona kobiet , ktore bol krzyzy maja od poczatku ciazy.To wynik albo hormonow albo dziecko uciska na jakis nerw .Troszke mi urosl znow brzuszek i od wczoraj tak boli...
-
czesc dziewczyny ja tak tylko na chwilke, bonie umiem wysiedziec przy komputerze, mam takie bole krzyzy ,ze juz nawet lezenie sprawia mi bol.Wstalam tylko umyc sie i poczytac co u was. Jak poczuje sie lepiej to sie odezwe.Pozdrawiam wszystkie
-
j.annaKochane koleżanki :)wróciłam z USG. Mój synek ma 14 cm mam 1 zdjęcie bo doktor zajrzał do brzuszka na chwile, szczegółowe badanie usg połówkowe za miesiąc. Wyniki badan dobre, szyjka zwarta zamknięta czy jakoś tak. Serduszko szybko bije, nawet tatuś widział dzidziuś na odpowiedniej wysokości :) wszystko super, jestem zadowolona Gratulacje j.anna .Fajnie ,ze wszystko jest ok
-
lamponinkaCzesc dziewczyny wlasnie wrocilam co najwazniejsze dzidzia wyglada na zdrowa doktorka powiedziala ze obwod glowki prawidlowy i spisala sie dzielnie,ja przezylam badanie bolalo samo wklucie tak ze poczulam skurcz calej macicy-okropne,teraz mnie lekko pobolewa a jak mi robila usg kontrolne po nakluciu czy wszystko ok i przycisnela glowica to zabolalo.Ale najwazniejsze ze po wszystkim,teraz leze i odpoczywam.Buziaczki przesylam i jeszcze raz dziekuje za wsparcie.Jestescie kochane Lamponinka ciesze sie ,ze jest wszystko ok
-
zoskaj.annawkórzyłam się, gó*** prawda co napisali na moim suwaczku, nie czuje żadnych ruchów hehehe :) ale niebawem będą - może to cię pocieszy niebawem na forum będziemy pisać o pierwszych ruchach :) Hmm...niemoge sie juz doczekac kiedy ten temat dotknie kazda z nas
-
czesc dziewczyny , Wy juz spicie smacznie a u mnie dopiero 20.00 Nie wiem jak bedzie wygladala moja dzisiejsza noc , bo ostatnia byla prawie cala nieprzespana.Tak bolala mnie noga , a dokladnie lydka.W sumie to nadal boli .Wczoraj juz o 2 nad ranem wstalam zlozka , bo nie umialam wylezec.Niepomoglo nawet cieple mleko...Teraz jestem tak zmeczona , ale nadal czuje bol, a w dodatku dokuczami prawy jajnik, zawsze ten sam.Bylam dzis na badaniu krwi , jakim genetycznym , ale o wynikach sie dowiem dopiero na wizycie w klinice, czyli 7 wrzesnia.Wtedy maja mi tez wyznaczyc nastepna wizyte na USG i moze juz w koncu poznam plec dziecka . To tyle Dobranoc
-
PaTiWitam!!Też mam termin na lutego,dokładnie na 11 lutego Pozdrawiam Witaj PaTi
-
MonicaesterabsMonicaJuz cie przygarniam:) Dzieki Hmmm dziewczyny , moge Was jakos znalezc na NK ? Pozdrawiam Pewnie ze tak:) Wpisz Monika Majda. Juz znalazam :) Dziekuje
-
MonicamagduskaMonia,już Cię odnalazłam na nk-mam nadzieję,że mnie przygarniesz do swego szacownego grona znajomych;DJuz cie przygarniam:) Dzieki Hmmm dziewczyny , moge Was jakos znalezc na NK ? Pozdrawiam
-
Dziewczyny,ja nie mialam przed zajsciem w ciaze zalkiem plaskiego brzuszka i teraz w 16 tygodniu mam taki nieforemny.Wstyd mi wyjsc z domu, bo juz go nie umiem ukryc pod niczym , a jak mam pokazywac takie "dwuczesciowy" brzuch jak wszystkie inne maja takie ladneokraglutkie? Czy to sie zmieni?
-
Dziewczyny,ja nie mialam przed zajsciem w ciaze zalkiem plaskiego brzuszka i teraz w 16 tygodniu mam taki nieforemny.Wstyd mi wyj
-
To moj brzuszek dzisiaj, tylko ,ze ja nie mialam calkiem plaskiego przed zajsciem w ciaze co widac chyba , bo wszystki macie takie okraglutkie , a mnie wstyd wyjsc z domu , bo spod kazdej bluzeczki wylania sie zarys brzuszka i to mocno , a nie jest taki okragly jak powienien byc? Nie wiecie czy to sie zmieni?Czy zawsze bedzie taki z dwoch czesci ?
-
kingusia1991Ale się zdenerwowałam Z moim A. smsowałam i napisał, że za 10 dni wyjeżdża do Norwegii zarobić i wróci, a nie pomyślał ,że za jakieś 12-13 dni wracam do PL i co ja zrobię !! jak potrzebuję teraz cholernego wsparcia i dziecko też ;(( przecież ja się ZAŁAMIĘ i już chce mi się płakać Nie zamartwiaj sie teraz .Pomysl,ze musisz byc silna i usmiechnieta dla Twojego dziecka.Ono potrzebuje Cie wesolej i napewno sobie dasz rade , bo ono Cie Cie tez wspiera na swoj sposob , chocby tym ,ze istnieje.Trzymaj sie i nie poddawaj zlym przeciwnosciom losu.Masz nas, choc wiem,ze to nie to samo , ale zawsze masz komu sie wyzalic...Pamietaj o tym
-
CZesc dziewczyny , mialam wczoraj nieaktywny komputer i nie moglam sobie poczytac co pisalyscie , ale dzis juz nadrobilam.Przez ta awarie komputera stracilam wszystkie zdjecia jakie mielismy , bo myslalam o zapisaniu ich na CD ,ale jakos sie za to nie zabralam no i mam za swoje Trudno. W poniedzialek ide na badanie krwi to jakis ciag dalszy. Mialam ostatnio USG 3D ,do tego pobierali mi krew z palca i kazali przyjsc na nastepne pobranie teraz 24 .08 w poniedzialek.Ale o wynikach bede wiedziala dopiero podczas nastepnej wizyty , czyli 7 wrzesnia .
-
MonicaJuz wiem ze bede miec problem z imieniem dla chlopczyka. A cos czuje ze to bedzie chlopak. Podoba mi sie Maciej oczywiscie, myslalam o Szymonie, i nic innego mi do glowy nie przychodzi. Kiedys stalam w sklepie z bryloczkami do kluczy z imionami i przeczytalam wszystkie - no i nic mi nie wpadlo do glowy. Oj bede miec dylemat. Chyba zdam sie na meza, niech on cos wybierze.Jak bezie dziewczynka chyba dam jej na imie Emilly:) Nie wiem co na to moja rodzinka... Monica ja mam podobny dylemat. Dla dziewczynki mam imie Amelia , ale dla chlopczyka nie mam pojecia , moj T.powiedzial ,ze jeszcze czas na wybranie imienia , a ja juz chcialabym zdecydowac sie na jakies. A tez troszke czuje ,ze to bedzie chlopiec , a moze poprostu chcialabym zeby to byl chlopiec , bo moj T. ma juz 3 corki , wiec przydalby sie potomek plci meskiej .
-
magduskaMonicamagduskamacie profile na naszej klasie??Fajnie byłoby,jakbyśmy zaprosiły się nawzajem do znajomych,moze dzięki temu lepiej byśmy się poznały,co Wy na to??;DFajny pomysl:) Kiedys nasza-klasa byla u mnie na I miejscu, teraz parenting ja wyprzedzil, ale nie ma dnia zebym tam nie zagladala:) hihi,ja mam to samo Monisiu dziewczyny u mnie jest identycznie hihihi
-
j.annaw zasadzie mam termin z usg na 2 lutego ale z ostatniej @ na 10 lutego tak jak na liscie jest ok :) j.anna ja tez wedlug @ mam na 10 lutego , a wedlug USG dziecko jest o4 dni starsze :) wychodzi gdzies na 6 luty , ale lekarz pisze wciaz ,ze na 10 .02