-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez esterabs
-
lamponinkaEsterko to co piszesz jest przerazajace mam 3 kuzynki w Stanach ale nigdy nie rozmawialismy na temat ubezpieczenia i opieki medycznej, tyle pieniedzy i jak ludzie zyja a jak sa nieubezpieczeni to nie moga rodzic ?? Jak rachunek przyjdzie i nie beda mogli zaplacic to co sie dzieje - wiezienie?? Straszne A moze porod w domu bylby najlepszym rozwiazaniem , to podobno jak w Holadni to co pisala Kingusia ze w szpitalu sie placi . Ale w Twoim wypadku to jednak jest zagrozenie , nie wiem . We wloszech tez sie placi jak pisalam wczesniej za badania wizyty specjalistyczne nawet jak bylam na izbie przyjec z Marta jak dostala ataku to placilam za badania i wizyty specjalistyczne prawie 100€ ale nie 3000$, straszne . Wiesz zanim tu przyjechałam też nie wiedziałam jak tu funkcjonuje ubezpieczenie zdrowotne, bo nikt o tym nie mówi.Tak jak Pisze Monika lepiej jak nie masz żadnych dochodów,bo Ci pokrywają wszystko.Ja dostaję też prócz tego 3,5 galona mleka ,płatki kukurydziane i sok raz na miesiąc.Załapałam się na to.Ale np.za dentyste muszę płacić, jak się dowiedziałam ile to podziękowałam, a pobolewa mnie ząb.O dentyście wiedziałam,że jest drogi , bo zanim tu przyjechałam mój T. kazał mi sobie wszytko zrobić w Polsce.Ale i tak teraz coś się tam odezwało.W Polsce jak boli ząb to go zrobią,płacić musisz za coś lepszego tylko, więc moja rodzina powiedziała,że już nigdy nie będzie narzekać na służbę zdrowia :)
-
lamponinkaMonicaLamponinko odnosnie ubezpieczenia u nas skomentuje to jutro. A teraz uciekam do domku:) Koniec pracy. Troche dzis leniuchowalam musze sie przyznac, ale nalezy mi sie. Szefow nie ma "myszy" szleja, hahahaha paPapatki i do jutra jestem bardzo ciekawa jak to rzeczywiscie wyglada z tym ubezpieczeniem , jak powiedzialam mezowi ze jedna z dziewczyn ma 3000$ za samo usg polowkowe zaplacic i prawdopodobnie 30000$ za porod i pobyt w szpitalu to zdebial i nie chialo mu sie wierzyc . W sumie mnie tez przerazaja te kwoty . Niestety tak jest,jak córka mojego T. dwa lata temu rodziła miała połowe zapłacone za poród , ale druga połowa należała do niej ,do dziś przychodzą upomnienia o zapłatę 18.000 $ !!! Oni biorą pod uwagę całość dochodów, nie to ile faktycznie dostaje się na rękę. A mój T. teraz mało zarabia i w dodatku odciągają mu pożyczkę z pracy , około 200 - 300 $ tygodniowo, ale nikt tego nie bierze pod uwagę. Ja nie pracuję , więc nie mam żadnych dochodów, to on jako ojciec będzie brany pod uwagę jeśli chodzi o płacenie za poród,tylko jak załatwiałam te papiery(włąsnie wczoraj przyszły mi odpowiedzi i dalszy ciąg papierów do wypełniania) to w klinice powiedzieli,że oni pewnie nie wezmą pod uwagę ,że prócz mnie , naszego dziecka i mojego T. w domu jest jeszcze 4 dzieci...I faktycznie , w żadnych formularzach nie ma pytania ile dzieci już ma T. tylko o nasze wspólne ...A przecież one też są na jego całkowitym utrzymaniu.Zobaczymy. Właśnie w klinice powiedzieli mi ,ze poród kosztuje ok.30.000 $.Dlatego jak napisała Monika tutaj ludzie kombinują , np.podają,ze ojciec jest nieznany, albo że porzucił kobietę jak dowiedziała się ,że jest w ciąży.My nie chcieliśmy ,żeby dziecko w papierach nie miało ojca,więc nie wiem jak będzie.Jedynie wstrzymujemy się ze ślubem do porodu, bo teraz jestem jako samotna matka , mieszkająca z ojcem dziecka i ponoć to inaczej rozpatrują. Dziwne są tu przepisy jeśli chodzi o ubezpieczenie.Wyobraź sobie Lamponinko,ze dzieci mojego T. nigdy nie miały darmowego ubezpieczenia, za wszystkie wizyty lekarskie musiał płacić,jak na początku roku wnuczka była w szpitalu jeden dzień, rachunek przyszedł na 2300 $ !!! Kosmiczne ceny.Teraz jedynie był tak jak u nas na bezrobociu pare miesięcy i pozałatwialiśmy dzieciom ubezpieczenie, ale ono jest tylko na pól roku.Teraz wrócił do pracy,teoetycznie powinno być lepiej , ale na bezrobociu co dwa tygodnie przychodził czek w takiej samej wysokości, a teraz jego pensja jest uzależniona od pogody, jak pada to on nie pracuje i dzien stracony,niezapłacony , to wyobraź sobie jak pada przez pare dni...To mi się tu najbardziej nie podoba w Stanach.
-
MonicaesterabsMonica a Ty chodzisz do lekarza takiego prywatnego czy do kliniki jakiejś?Najpierw wybralam sobie szpital w ktorym bede rodzic a pozniej lekarza ktory pracuje w tym szpitalu. Ma swoj gabinet, wiec chodze prywatnie. Uznaje moje ubezpieczenie, wiec za wizyty u niego nie place. Ale juz dostalam 2 rachunki ze szpitala jak mi robili USG. Ubezpieczenie nie chce tego zaplacic, wiec ja jestem za to odpowiedzialna. Az sie boje myslec ile jeszcze tych rachunkow dostane. Ja mam ubezpieczenie z racji sytuacji finansowej,ale rachunki przychodzą mi pierw do domu , jak widziałam ostatnią sumę za usg połówkowe to mi włosy deba stanęły , ponad 3000 $.Teraz jestem w tarkcie załatwiania ,zeby mi za poród zapłacili,bo nie uśmiecha mi sie płacić 30.000$. Ale się kwalifikuję na wszystko , więc mam nadzieję,ze będzie ok.
-
Monica a Ty chodzisz do lekarza takiego prywatnego czy do kliniki jakiejś?
-
lamponinkaPokaze swoj brzuszek robiony 2 tyg. temu czyli w 22tc . Ten w serduszku to 16tc a nizej 22tc . Przesyłam Wam mój brzuszek ze wczoraj
-
sylvia26Hej witam wszystkie przyszłe mamuśki mające termin na luty:) mój termin to 25 - 28 luty, wiem już że będzie chłopiec:) Jest to moja druga ciąża - pierwsza skończyła się poronieniem samoistnym. W zeszłym tyg. byliśmy z mężem na usg poznaliśmy płeć dziecka, dowiedziałam się też ze mam nisko położone łożysko a dolny biegun zakrywa ujście szyjki trochę sie tym zmartwiłam niby gin powiedziała że powinno się przesunąć i mam teraz co miesiąc robić usg a gdyby pojawiły się jakieś krwawienia natychmiast do szpitala:( oczywiście zero współżycia i ogólnie lekki oszczędny tryb życia... Czy któraś z Was ma taki przypadek? Witaj sylvia26 :) Ja mam taki przypadek i tak samo jak Ty mam zakaz sexu,noszenia cięższych rzeczy i oszczedzanie sie.W 28 tyg.bede miala usg jak sie nic nie pprawi ide do szpitala lezec do konca...
-
agnieszkab31J.anna podglądałam was wczoraj,ale po spotkaniu jakoś tak mnie łzawo wzięło i butelkowo i wam głowy nie chciałam zawracać. Anulka będzie dobrze najważniejsze,że w normach się mieści :) Esterko co z tym twoim brzuszkiem kochana?byłaś u lekarza? Agusiu ostatnio jak byłam u lekarza to nie miałam okazji , bo po badaniu lekarkę gdzieś pilnie wołali.Narazie jest ok,za dwa tygodnie mam wizytę znów to popytam, bo ostatnio często mam twardy brzuszek, ale też nie ukrywam,że bardzo się stresuję .Jakoś jestem bardzo niespokojna podczas tej ciąży
-
KejrankaItaly jejku uważaj na siebie, boziu jakie szczęście że sienic tobie i dziecku niestało, bo takie upadki bywają niebezpieczne a zwłaszcza w naszym stanie trzeba podwujnie na siebie uważać Suchutka wiesz ja wolę taki z nóżkami bo lepiej mi będzie w foteliku małą zapinać, chociaż na allegro widziałam takie śpiworkowate i własnie z taką dziurką na pasy od fotelika, też fajne, kurde niewiem muszę się zastanowić :) Ja tezmam taki spiworek z tą dziurką, wszyscy doradzali ten , bo łatwiej i przede wszystkim szybciej jest ubrać w niego dziecko.
-
MonicaEsterko mam pytanie, czy Ty juz szczepilas sie na grype? Witaj Monica. Tak dziś miałam szczepienie,trwało chwilke.Nie było mnie na internecie, bo pobolewa mnie ostatnio brzuch a dzis nawet bardzo , wieć leżałam...
-
j.annajaka tu cisza ..włączyłam radio z rana i oczywiście wiadomości o pełnej godzinie i te pieprzone afery w rządzie, jakby nic innego się nie działo, mam juz tego dość znów miałam dziś koszmary dot ciąży, tego też mam dość. W dodatku nic mi się nie chce cześć j.anna czasem tak mamy ,ze nic nam się nie chce...jesień,zimno się robi , mniej słonka ,hormony, ale to minie ,zobaczysz.
-
Witam was dziewczyny. Tak czytam co napisałyście i trochę się ucieszyłam , bo miałam pisać na ten sam temat -ZAKUPY. Wczoraj byłam właśnie na zakupach.Mam już wszystko z ubranek, ale powiem szczerze,że w sklepach jest wszystko i tyle bajeranckich rzeczy , ale jak się tak na trzeżwo zastanowiłam to skoro wszyscy mówią,ze on szybko wyrośnie z pierwszych ubranek , to nie było sensu kupować dużo rzeczy.Mam pajacyki , kaftaniki,body , spodenki,jeden dresik (taki malutki).Na zimę kupilismy jeszcze taki kombinezonik cieplutki , ale taki,że nóżki są razem , bo łatwiej się ubiera.Mam już też kocyki,butelkę ( taką na kształt piersi ) , grzechotki , czapeczki no i skarpetki. Pozostało mi do kupienia tylko : wanienka i odciągacz do pokarmu + kosmetyki(ale nie duzo i przed porodem, bo moze miec uczulenie na jakąś firmę). Postanowiliśmy kupić już te rzeczy na wypadek jakbym poszła do szpitala.Jak w domu przyszłam i zaczęłam układać te małe ubranka zapragnęłam już tak mocno przytulić mojego syna... Musiałm odstąpić dwie szuflady,no ale czego się nie robi dla dziecka j.anna nie wiem nic na temat szyjki, czy moze się wydłużyć. lamponinka gratuluje domku kochana ładny brzuszek marmi Ty ciązgle piszesz tą pracę,twoje dziecko będzie geniuszem Dziewczyny czy któraś z Was cierpi na hemoroidy w ciąży? Pozdrawiam Was
-
mag349Dziewczynki, moja Mamcia zmarła dziś rano :(Naszczersze kondolencje
-
Agnieszko fajnie,że imprezka się udała, pewnie troszkę się odprężyłaś A ja zaraz wracam do łózeczka , bo u mnie 6.20 dopiero,wstałam , bo tak piszecie wciąż o tym cappucino ,że zrobiłyście mi takiego smaka,że wczoraj sobie też kupiłam i rano już wypiłam pierwszą kawusię od tylu miesięcy !!! Wpadnę póżniej. PA pa Pozdrawiam Was wszystkie
-
Marqea tu o badaniu na krzywą cukrową: Krzywa cukrowa inaczej glikemiczna o fujjjjjjjjjjjjjj !!!
-
MonicaAgnieszko, jezeli tylko mozesz plakac to placz kochana, wyrzuc z siebie smutki, nie trzymaj ich. Zobaczysz z czasem bedzie lepiej, wiem ze ciezko jest ale czas leczy rany. Trzymam kciuki za Twoje samopoczucie psychiczne. Angela a Tobie zycze szybkiego powrotu do zdrowka, by kaszel i katar ustapily. Marmi, superowo ze z coreczka wszystko w porzadku. Widze ze nastepna wizyte masz 5 listopada, czyli dzien po mnie:) Marqe, staraj sie nie myslec o 27 i nie stresowac sie. trzymam kciuki za pomyslne badania. Italy, swietne to lozeczko, wogole podoba mi sie ten pokoik. Ja tez zaczynam sie rozgladac za lozeczkami. Pewnie skonczy sie na IKEI, musze dopasowac lozeczko do naszej sypialni. Dzidzius jak sie urodzi bedzie z nami spal. Za jakies 2-3 lata jak syn pozwoli przetranportujemy ja do jego pokoju. Nie wiem jak to bedzie duzy chlopak z malutka siostrzyczka w jednym pokoiku. No ale coz jak na razie brak nam dodatkowego pokoju, musimy to jakos pogodzic. Ale co sie martwic na zapas. Esterko, super ze serduszko bije, napewno stresowalas sie, trzymam kciuki by lozysko sie przesunelo. Uwazaj na siebie. Czyli jednak szczepisz sie na grype. Bedziesz brala cala wersje tych szczepionek, mam na mysli na zwykla grype i na wirus H1N1. Ja zrezygnowalam z tego szczepienia. Nigdy sie nie szczepilam i powiem Ci ze troche sie boje. Lekarz nie sugerowal mi nic. Bardziej moi szefowie, ale podjelam decyzje ze nie bede sie szczepic. Tak wogole to pozdrawiam wszystkie dziewczyny! Wiesz,że nawet nie wiem jaka dokladnie szczepionka.Pytalam tylko czy napewno jest bezpieczna dla dziecka i powiedzieli,ze tak,bo ja korzystam z takiego programu,ze mam darmowe leczenie i klinika do której chodze po raz pierwszy dostała jakąś dotacje na te szczepienia, bo dużo kobiet ma komplikacjie po grypie będąc w ciąży.A u mnie w domu poprzedniej zimy co chwilę ktoś był chory, więc chyba mi ona pomoże.
-
Angelaa89esterabsKejranka gratuluje dziewczynki Luizaa Tobie równnież gratuluję córeczki zosia_samosia gratuluje synka ewik784 super chłopczyk magduska będziesz sie czuła jak królowa wsrod samych mężczyzn w domu :) gratuluje Monica ja też na nastepny raz mam tą glukozę(też mam nic nie jeść ,ewentualnie ciemny chleb), a dodatkowo u mnie w klinice z racji tego ,ze w NJ przewidują duże zachorowania na grypę będąmnie szczepić przeciwko grypie,więc idę za tydzień.Nie wspomniałyście o mnie , ale pozwolę sobie napisać.Miałam wizyte wczoraj i dowiedziałam sie ,ze moje łożysko ułożyło się pierwsze do porodu.Mam teraz dużo leżeć i niedżwigać i nie seksować się ;).W 28 tyg będęmiała wizytę i jak się okaże ,ze jest beż zmian to idę na leżenie do szpitala...chyba będe sobie w tyłek dmuchać ,żeby się te łożysko przesunęło tam gdzie ma. Przezyłam tez chwile grozy, bo doktorka jakas inna , jak przyłożyła detektor to była cisza , nie było słychać serduszka tylko takie echo....zamarłam tam na tym fotelu,ale po chwili cos tam porobiła i usłyszałyśmy serduszko....ufffffffffffffff No i tak jak pisałam Monice mam szczepienie za tydzień. Estera więc uważaj, nie dźwigaj i chuchaj dmuchaj na siebie!!:) bedzie na pewno dobrze!! Trzymam kciuki!! A to szcypienie przeciw grypie to za tydzień tak?? Tak za tydzień 15.10,będą nas wszystkie w ciąży w ten dzień szczepić.
-
j.annaesterabs no to musisz naprawde na siebie uważać. Tak tradycyjnie już podaj wymiary dzidziolka jeśli masz j.anna ja nie mam żadnych wyników, bo u mnie wszystko jest przesyłane ze szpitala do kliniki przez internet, ja nigdy nie widziałam żadnych wyników, jedynie lekarz mówi czy jest wszystko ok.Chciałam teraz zapytac o wage idlugość mojego syna , ale pani doktor wpadła i wypadła, nie zdążyłam...
-
Kejranka gratuluje dziewczynki Luizaa Tobie równnież gratuluję córeczki zosia_samosia gratuluje synka ewik784 super chłopczyk magduska będziesz sie czuła jak królowa wsrod samych mężczyzn w domu :) gratuluje Monica ja też na nastepny raz mam tą glukozę(też mam nic nie jeść ,ewentualnie ciemny chleb), a dodatkowo u mnie w klinice z racji tego ,ze w NJ przewidują duże zachorowania na grypę będąmnie szczepić przeciwko grypie,więc idę za tydzień. Nie wspomniałyście o mnie , ale pozwolę sobie napisać.Miałam wizyte wczoraj i dowiedziałam sie ,ze moje łożysko ułożyło się pierwsze do porodu.Mam teraz dużo leżeć i niedżwigać i nie seksować się ;).W 28 tyg będęmiała wizytę i jak się okaże ,ze jest beż zmian to idę na leżenie do szpitala...chyba będe sobie w tyłek dmuchać ,żeby się te łożysko przesunęło tam gdzie ma. Przezyłam tez chwile grozy, bo doktorka jakas inna , jak przyłożyła detektor to była cisza , nie było słychać serduszka tylko takie echo....zamarłam tam na tym fotelu,ale po chwili cos tam porobiła i usłyszałyśmy serduszko....ufffffffffffffff No i tak jak pisałam Monice mam szczepienie za tydzień.
-
j.annadziewczyny, ja już mam taki brzuszek, że ciężko mi sikać na małysza masakra ! j.anna ja też nie wiem jak to jest " na małysza" , ale pomyślałam o tym samym co lamponinka ;)
-
Witajcie dziewczynki! Ja też już bym chciałą miec wszystko dla dziecka, nigdy nic nie wiadomo,mogą mniepołożyć do szpitala i co wtedy?Wiem troche pesymistycznie podchodzę do tego,ale biore i to pod uwage.Ale mam nadzieję,że będzie wszysto ok z dzidiusiem Kejranka Ty masz usg w czwartek a ja wizyte i dowiem sie wreszcie co jest z tym łóżyskiem moim. miłego popołudnia
-
LaurkaWitajcie! Postanowiłam do Was dołączyć, bo jak pokazuje moje doswiadczenie z poprzedniej ciąży iwymiana nformacji bardzo pomaga. Jest to moja druga ciąża,mam córeczkę Igę i jak pokazalo osatnie USG tym razem też będzie dziewczynka, na co bardzo cieszy się mój mąż Postaram sie regularnie zaglądać na forum pod warunkiem,że córa da mi trochę wolnego. Pozdrawiam wszystkie lutowe mamuśki!!! Hej !!! Fajnie ,ze do nas dołączylaś :) Witamy serdecznie
-
Witajcie wieczorowo u Was a popołudniowo u mnie.Jakoś dziś mało piszecie...Zabiegane chyba ...Miłego wieczorku
-
Magduska zdjecia super, wiedziłam je już na NK.A w czwartek powinno się już okazac co to będzie . Marqe dobrze ,ze już jesteś :) krzyk_ciszy proszę Cię oszczędzajsię i dbaj o siebie i maleństwo. mag349 fajnie,że masz już tyle rzeczy.Ja też dostałam juz wózek od sasiadki ,a pozatym po dziecku w rodzinie mam już fotelik i kołyskę na pierwsze miesiące.Mnie też kiedys pobolewały jajniki i brzuszek do teraz czasami boli. Ja mam duzy brzuszek,przynajmniej tak mi się wydaję ,bo jak niektóre tu piszą ,ze dopiero co zaczyna być widać,a u mnie już dużżżżżo widać ;) lamponinka cieszę się ,ze domeksię podobał,obyście znależli dobry kredyt. j.anna smutne są takie widoki jak Ty widziałaś w szpitalu, a tymbardziej dla nas , kiedy same się boimy o masze maleństwa...Oby u nas było już wszystko w porzadku. kejranka mi szyjke sprawdzali na usg , ale nie od środka,poprostu tak jak sprawdza dziecko przez brzuszek, przylozyla tylko ten przyrząd do wejścia pochwy. wiaderko mnie rozbawiło,myślałam,że tożart na początku ;) A mój T.wreszcie w sobotę się objawił z imieniem.Ustaliliśmy,ze dla dziewczynki ja wybieram a dla chłopca on.Do tej pory się naśmiewał i mówił,ze będzie się nazywał Alojzy...ha ha ha dla mnie to nie śmieszne.Ale w sobote zapytał czy podoba mi się Dawid.Myślałam już o tym imieniu i cieszę się,ze mamy podobne gusta pod tym względem.Więc prawdopodobnie będzie Dawidek :)
-
cześć dziewczyny . Moj synuś od rana się wiercił , więc jestem spokojna Miłego dnia życzę.
-
mag349To jak ja już dziśiaj tak problematycznie to mam do Was jeszcze jedno pytanko Czy Wy też macie takie problemy z siusianiem? Nie chodzi mi o nocne wstawanie. Tylko ja mam tak, że jak chodze kilka minut to od razu ciśnie mnie na pęcherz. I tak cały czas. Jak pójde do toalety to prawie się nie załatwiam, co najwyżej pare kropelek. Albo jak usiąde to od razu przechodzi. I w ogóle przy siedzeniu nie mam problemów, tylko chodzić nie mogę! mag349 ja tez tak mam,ze co chwile chodzę siusiu, lekarz mi powiedzial,ze macica jest juz duża.Wiec sie nie przejmuj