Skocz do zawartości
Forum

j.anna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez j.anna

  1. esterabsWitajcie ! Ja już po USG , a więc tak: -mój syn ma bardzo dużo długich włosów.... -waży 1,8 kg , chyba dużo jak na 28 tydzień.... -rozwinięty jest prawidłowo, bardzo się ruszał i ciężko było go pomierzyć -serduszko bardzo dobrze bije -potwierdzony chłopczyk :) super wieści!! Ale masz chłopa wielkiego ! Mój w 27 tc ważył prawie 1.2 kg a to tylko tydzień różnicy, w szpitalu koleżanka z łóżka obok była w 30 tc i jej ważyło 1,7 kg. Z włosami też mnie zaskoczyłaś ciekawe czy blondynek czy brunet a może rudzielec hehe najważniejsze, że wszystko ok congratulations ! I'm very happy for you :)
  2. lamponinka w okresie jakim bedziemy rodzily podejrzewam( z doswiadczenia ) grypy beda szalec juz na calego a my bedziemy w pepku tego zamieszania -w szpitalu. Dzisiaj przeczytalam niedawno artykul o mamie 23 letniej w ciezkim stanie , rozwiazywali ciaze przez cc ze wzgledu na zagrozenie plodu - jestem przerazona Leszno: pacjentka tuż po porodzie, z grypą A/H1N1 - Wiadomości - WP.PL slyszalam o niej i zal mi strasznie obojga, ta dziewczyna jest w moim wieku i tak samo pomyslalam ze jak bedziemy rodzic to bedzie to szczyt zachorowan na grype, tez sie boje. W kazdej rodzinie sa klotnie ale jak cos by sie komus zlego dzialo to reszta za nim murem stanie :)
  3. masz zatem swietna rodzinke a przy przeprowadzce sie nie przemeczaj, maja racje
  4. lamponinkaWitaj Ania juz mialam sie pytac co z Toba . Super ze juz wyprawka prawie w komplecie nic tylko zazdroscic nic mi nie jest :) torche posiedziałam, a właściwie poleżałam z B przed tv, zrobiłam małe zakupy bo naszła mnie chęć na mandarynki i wafle ryżowe a teraz porzadkuje notatki z ostatniego zjazdu a sporo tego pozostaje się tego nauczyć, potłumaczyc i opracować a potem zaliczyć od 3 tygodni nie przytyłam co mnie dziwi, położna wczoraj też sie troche zdziwiła. A Ty jak się czujesz? Jak w ogóle dajesz sobie rade z 3 dzieci i leżeniem? Bo powinnyśmy leżeć jak najwięcej a sama po sobie widze ze to nie jest łatwe a obowiązków mam na pewno o jakieś 80% mniej od Ciebie. A większość i tak robie na leżąco bo głównie to się uczę albo tv oglądam, czasem trzeba coś do jedzenia zrobić i ogarnać dom
  5. hmm.. a ja się waham czy gąbke kupić czy leżaczek leżaczek widziałam w smyku, taki jakiś twardy dla małego dziecka mi się wydaje, gąbkę bym musiała po każdej kąpieli prać wiadomo czemu. Mnie i siostre mama kąpała na pieluszce tetroweja ale sama nie wiem... może miła pani w smyku mi poradzi one tam na wszystkim się znają. W przyszłym tyg po usg mam zamiar dokupić czego brakuje - kosmetyki (nie zdecydowałam się jeszcze na firmę bo opinie są podzielone), ze 2 rożki, termometr (chyba do czoła), butelki i smoczki avent (nie wiem czy Wam mówiłam ale laktator elekt mam medela, dostałam od teściowej:), jakiś kocyk, czapeczki, przewijak, wanienke, reczniki z kapturkiem, dla siebie wkładki laktacyjne a w styczniu monitor oddechu i to będzie juz chyba wszystko z 6-7 stówek na to pójdzie
  6. Kejrankaa tak swoją drogą to do którego tygodnia można bezpiecznie się kochać, pod koniec ciąży może to grozić wywołaniem porodu czyli do którego tygodnia można bezpiecznie uprawiać seks, któraś pytała może gina o to?? czytałam, że jeśli lekarz nie zabrania to można do samego końca. Niektórym kobietom nie wskazany jest orgazm bo on wywołuje skurcze i może (ale nie musi) doprowadzić do porodu przedwczesnego. Na około 2 miesiace przed porodem niektórzy lekarze zalecają używanie prezerwatywy aby zapobiec ewentualnemu zakażeniu. Także to raczej sprawa indywidualna, najlepiej zapytaj lekarze czy możesz. Ja nie moge, ale są inne sposoby jutro mam wizyte u kardiologa, MUSI zmienić mi zaświadczenie co do sposobu rozwiązania bo wpisał "skrócenie 2 fazy porodu" a w szpitalu gdzie byłam i gdzie bede rodzić powiedzieli ze tu o KLESZCZE CHODZI !! a JA NIE CHCE, padne z nerwów. Ulka, Kejranka, lamponinka dzięki wszystkie wytrzymamy, już niewiele zostało !
  7. witam się i ja ! jeszcze bym spała ale obudził mnie tel z miłym męskim głosem jakiś facet z ofertą z mojego banku dzwonił margaretko dobrze, że Twój mąż pogonił tą *&%$#, co za tupet ma ta dziewczyna, pustak jeden, nadawałaby się z tym swoim źle ukierunkowanym popędem do wczorajszego odcinka "rozmów w toku". k@chna co racja to racja, ja już wczoraj po emisji odcinka o swojego zadbałam Ulka super że wszystko się jakoś trzyma u was. Też wczoraj popołudniu pojechałam zbadać szyjkę i się nie skraca, nadal miękka i tak jak mówili po badaniu przy wypisie ze szpitala- jest malutkie rozwarcie zew. Więc leżeć leżeć i leżeć. A na badanie stanu szyjki bede się zjawiać u gin raz w tygodniu. Ale im bliżej końca tym mam więcej wiary, że będzie dobrze Marmi Twój mąż chyba dziś do Ciebie dołącza o ile się nie myle? Powodzenia w końcowych przygotowaniach do obrony miłego poranka !
  8. annulkaapowystrzelac takie baby ale i takich facetow, ktorzy im ulegaja!:) ja bym mogła się tym zająć zawodowo, łączenie przyjemnego z pożytecznym
  9. pocisnęli troche w dzisiejszym temacie "rozmów w toku" a ja jak takie kurestwo widze to mi ciśnienie skacze jest dziś o kobietach, które sypiają z mężami / facetami swoich "przyjaciółek" i w dodatku nie widzą w tym nic złego. Ja to od razu się zastanawiam co bym takiej babie zrobiła, facetówi też. Chyba nie ma nic gorszego jak baba co zabiera się za faceta przyjaciółki albo jak kobieta leci na kolege swojego chłopa. Paranoja jakaś! powystrzelac takich.
  10. Angelaa89 j.anna widzę, że już lepiej z samopoczuciem:) cieszę się:) No tylko pozazdrościć,że możesz pooglądać swojego synka Masz wizytę 23 listopada?? TAK o 8 rano ... Ty też?
  11. świetny artykuł i coś w tym jest, bo ja dziecka teraz nie planowałam a będę miała
  12. Ulka 31witam wszystkich z ranaja mam wizytę o 19:45 ale już bym wolała być po raz tylko umówiłam się na wizyte wieczorem i już nigdy więcej tego nie zrobie, bo cały dzien czekania dość mnie zmęczył. Teraz umawiam się na ok 8 rano a na Twoim miejscu bym powiedziała coś temu lekarzowi bo zachował się jak dupek a z racji swojej specjalności powinien wiedzieć, że nie dzwonisz do niego na pogaduchy tylko w ważnej, nawet życiowej sprawie. Mój lekarz co prawda nie dał mi swojej kom ale powiedział, że zawsze moge do niego podjechac jak coś bedzie się działo i już kilka razy pojechałam, na początku zaryczana (bo dostałam powtórnych plamien) to wziął mnie za rękę i pocieszał, że będzie dobrze poprzednia pacjentka miała usg w 4d i na monitorze został nieskasowany obraz buźki maleństwa i ja w niego taka wpatrzona ze łzami w oczach a lekarz do mnie "nie martw się, ty też takie będziesz miała" no i już prawie mam margaretka miałam podobną przerwę w spaniu jak Ty z tego samego powodu Lamponinko a jakież to popędy zwierzęce sie w Tobie budzą ?
  13. Lamponinko tego jest dosłownie kilka kropelek, naprawde niewiele ale i tak da sie zauważyć
  14. k@chna a jak Twój humorek? obejrzałam właśnie nagranie z mojego usg połówkowego mam nadzieję, że za tydzien na usg w poniedziałek dostanę nową płytkę z moją kluseczką
  15. tak pustawo dziś na forum gratuluje udanych wizyt, trzymam kciuki za was Ulka codziennie leci mi z cycków, to niby jest siara i mam dośc bo to trwa już kilka tygodni i leci po troszeczku przeważnie wieczorami i co chwile zmieniam koszule do spania czuje się dziś lepiej, widziałam się z mamą B i troche o nim pogadałyśmy, dowiedziałam się paru istotnych rzeczy i mi się humor nieco poprawił brzuch też nie twardnieje jak dużo leże, mały dużo się rozpycha. A do leżenia już tak przywykłam, że 1,5 h dzis posiedziałam z mamą B na przy herbatce i kość na dole pleców (kość ogonowa?) zaczęło boleć przeszło jak poleżałam. Kejranka stodal Ci pomaga?
  16. dzięki Kinga, tego kotka oczywiście głaskałam
  17. zosiu nie przejmuj sięsnem bo ja miałam już ich tyyyle a na szczęście się nie spełniają :) dziś też miałam dziwny sen o małym rudym kocie, zupełnie nie wiem skąd to się wzięło monica ładna z was rodzinka, u nas w pl którki rękawek odpada kingusia a Ty w uk będziesz chodzić do jakiegoś ginekologa ? Jak stosunki z mamą??
  18. kupne pierogi są okropne a po tej aferze ze starym 20 letnim miesem mam obway je jeść. Nie ma to jak własnoręcznie zrobione moja mama mnie nauczyła, że najlepsze jest to co robi się samemu, wtedy wiadomo co jest w środku i że na czystym stole i czystymi rękoma było robione dlatego rzadko u nas w domu można zjesć kupne pierogi, pyzy czy kluski do zupy mlecznej itd.
  19. lamponinka Co robicie dzisiaj na obiadek ? ziemniaczki + schabowy + sosik + groszek z marchewką a potem po karte sim + na policje + po zakupy a miałam leżeć, nie da się :( Artur zmienił sobie godziny aktywności i kopie od rana już 2 dzień. Już inaczej czuje ruchy, czuje bardziej jak się rozpycha niż kopie. Tak dziwnie.
  20. lamponinkaAniu nie stresuj sie to jest wlasnie zycie ok :)
  21. dziewczyny za daleko to poszło, opisujecie tu jakies patologiczne zachowania facetów, z ktorymi żadna z nas nie chciałaby mieć do czynienia. zupełnie nie w tym kierunku podążała moja myśl.
  22. chyba się troche nie zrozumiałyśmy mówiąc, że mozna sie przyzwyczaić miałam na myśli brak czułości i jakiegoś większego zainteresowania co się ze mną dzieje w czasie kiedy jestem w stanie zupełnie odmiennym. Zawsze mogłam wyjść kiedy chciałam i z kim chciałam, z tym nie ma problemu. Ale czasem chciałam wyjść z nim to wtedy mówi "idź sama albo z koleżanką bo mi sie nie chce". Teraz też bym sobie wyszła ale nie moge ze względu na ciąże i przykro mi że nie zważa na to tylko planuje kolejną imprezke kiedy ja w łóżku musze leżeć. Nie byłam nigdy wykorzystywana albo trzymana na siłe w domu, zmuszana do sprzatania albo gotowania. Nie nie nie. Lamponinko troche za daleko wybiegłaś z tematem, bo poniżać i wykorzystywać się nie dam i nie to miałam na myśli.
  23. lamponinka A jak sie czujesz po wyjsciu ze szpitala jak brzuszek ?? dziękuje, całkiem dobrze :) nie twardnieje, dużo leże ale zauważyłam, że jak mam pełny pęcherz to robi sie twardy ale to chyba niegroźne bo chwile po opróżnieniu jest taki jak wcześniej. A Ty jak się czujesz ????
  24. Lamponinko ja wiem w pewnych kwestiach jak się czuje esterabs i współczuje jej, bo miewam podobne sytuacje i uwierz mi, że idzie sie do tego przyzwyczaić :(
  25. Marmi a co do wychodzenia i spotykania się ze znajomymi to mam trochę inne podejście - jak chce niech idzie mi to nie przeszkadza - zawsze mam masę zajęć w domu więc raczej mnie to nie denerwuje. jak mam ochotę to idę z nim a jak nie to nie też mam takie podejście i wiele razy tak było, że wychodził a ja zostawałam ale kiedy mi się dzieje coś złego jemu to nie przeszkadza w dobrej zabwie. Dużo by pisać na ten temat. Mnie z sobą nie weźmie nigdy, bo przecież to wyjscie z KOLEGAMi. My już nigdzie razem nie wychodzimy, nawet do kina nie chce isc bo nie lubi. Naszej ostatnie wspólne "wyjście" było w sierpniu, spedziliśmy 2 dni nad morzem. esterabs z masowaniem i czuciem ruchów mam identycznie a jest to jego 1 dziecko. Więc chyba nie ma na to reguły, kwestia charakteru
×
×
  • Dodaj nową pozycję...