j.anna

Lamponinko to co piszesz o dzieciach to prawda, nie liczę na to, że syn bedzie ze mną na zawsze, ze mimo moich starań będzie dobrym człowiekiem ale wiem, że zrbię wszystko żeby pokazać mu jak najlepszą droge, uczicwą przede wszystkim. Ciężka sprawa, przecież wychowanie dziecka to wcale nie łatwa rzecz, myślę, że to najtrudniejsze "zadanie" dla każdej matki. Co do mojego przewrażliwienia... nie wiem czy tak to można nazwać (...) Poprostu mam dość.

znalazłam jeszcze taką ciekawostkę, bo jutro zaczynam 28 tydzień :) Czy śnisz o swoim maleństwie? W 28. tygodniu ciąży Twoje dziecko może także śnić o Tobie. Aktywność fal mózgowych mierzona w rozwijającym się płodzie pokazuje różne cykle snu, łącznie z fazą szybkich ruchów oczami – stanem, w którym pojawiają się sny. Dobra wiadomość jest taka, że dzieci urodzone w tym tygodniu – chociaż przedwcześnie – mają doskonałe prognozy, ponieważ ich płuca już prawie osiągnęły dojrzałość. Mimo to jeszcze dużo urosną przez kolejne 12 tygodni.

k@chna to pewnie z Borysem ok, bo z doświadczenia wiem, że przeważnie złe wieści się szybko rozchodzą. Zastanawiam sie nad tym łóżeczkiem ARTI L6 MAX łóżeczko turystyczne kojec zabawki (804037725) - Aukcje internetowe Allegro oczywiście kolor granatowy :) i zmieści się w moim pokoju masz racje, w każdym smutku jest cień radości a moim jest oczywiście Artur najkochańsze 1200 gram w moim życiu :) dla niego spędziłam cały dzień sama w łóżku chociaż koleżanka dzwoniła czy nie pójdziemy do kina na "2012". Niestety jutro musze wyjść z domu po duplikat karty sim i na policje zgłosić kradzież, po jakieś soki, owoce i wode mineralną pewnie kilka godzin to zajmie ale nikt mnie w tym nie wyręczy i jestem zdana na siebie. życze wszystkim spokojnej nocy !! szczególnie Tobie Kejranko!

Anka kiedy odpoczniesz i odchowasz 2 dziecko to też pewnie nabierzesz chęci na kolejne. Tak sobie myśle, że właśnie dzieci nadają życiu sens, tylko one nigdy się od nas nie odwrócą. Ciesz się, że masz takiego męża, to skarb, ja mam od pewnego czasu wrażenie, że ja i mój dzidzius nie jesteśmy tak "chciani" jak mi się wydawało i już naprawde zmniejsza się grono osób na które mogę liczyć, które mnie wspierają, pomagają i co najważniejsze są przy mnie Ale od urodzenia nie mam lekko i widać to się juz nie zmieni, jak to ujęła moja koleżanka ze szpitalnej sali - każdy niesie swój krzyż. Szkoda, że nie moge poprostu zasnąć i obudzić się w lutym wtedy wszystko bedzie inaczej, lepiej. Teraz dziwnie się wszystko układa i już wiem, że miłość jest ślepa, po raz kolejny okazało się jaka jestem głupia a najlepsze jest to, że mogłam wszystkiemu co teraz jest zapobiec prawie rok temu. Ale jak już mówiłam miłość jest ślepa. pozdrawiam i miłego wieczoru !!

KejrankaWitajcie kochane :)) u nas nocka znowu niezaciekawa ale mała już dostała antybiotyk może lepiej się poczuje, najgorzej że ja się zarażam i już mnie zaczyna coś brać, od rana drapanie w gardle i kaszel, boziu niewiem nawet czy mogę coś brać na przeziębienie możesz, tabletki do ssania homeopatyczne, na kaszel syrop STODAL. Mi pomogło a w ciąży to bezpieczne.

witajcie z ranka obudziliśmy się na siku o 8 i już nie zasnęłam. Mały już buszuje w brzuchu, dzis w końcu poczułam Jego czkawke !! tzn wydaje mi się, że to była czkawka, bo czułam rytmiczne jakby delkatne puknięcia około 1 minute świetne uczucie, ciesze się strasznie Kinga życzę Ci spokojnego lotu! Uważaj na siebie. Kejrankabiedna Wiki cierpi a Ty razem z nią. Każdą z nas to czeka. Nie ma chyba nic gorszego jak choroba dziecka. K@chna wiesz coś o małym Borysie ? Być może coś przeoczyłam agnieszkab31 będę 3mać kciuki za Wasze starania dziś chyba zamówie łożeczko turystyczne. Czas najwyzszy a to włączam mojemu synusiowi, może kiedyś On bedzie tak grał :) chciałabym :) YouTube - Corpse Bride - Victor's Piano Solo

suchutkaWitam :) J.Anna Super ,że wszystko ok ! Ja miałam usg we wtorek i moj synek waży 973 g. :) ;* teraz to juz wiem, że mój "mały" to taki jakiś wielki jego waga wskazuje na prawie 29 tc

Ulka 31J.anna jak się czujesz po nocy w domku? dziękuję czuję się wyśmienicie dzieki pobytowi w szpitalu doceniam cisze jaka panuje u mnie w domu kiedy śpię, nikt nie wchodzi co 2 godziny i nie zapala światła jedyne co to na siku sie budziłam 2 razy :) wszystkiego najlepszego dla męża!! Ja też sie urodziłam 13, ale w maju margaretka spotkałam kobiety z takim problemem jak Ty w szpitalu i one w większosci mają szwy albo czekały na założenie szwu. Jednej kobiecie ten szew spadł chyba nie ma innego wyjscia jak go założyć

hej dziewczyny !! Juz zapomniałam jak to jest spać całą noc bez budzenia się co 2 godziny :) Wysłałam nr do mag, z tym, ze bedzie on aktywny za kilka dni bo komórke moją kochaną, którą miałam zalededwie 3 miesiące, którą dostałam od B skradziono mi w szpitalu ( był to nowszy model LG). To był kolejny powód do nerwów, nie miałam zrobionych jeszcze zadnych badan (oprócz krwi i posiewu) i stresowałam się. Pielęgniarka po obchodzie przyszła po mnie i poszłyśmy pietro niżej na usg, wracam zadowowlona ze wszysstko ok z bobasem, chce napisać smsa do B i mamy a telefonu nie ma :( w pokoju została koleżanka, ktora leżała pod drzwiami (ja miałam łóżko pod oknem a sala była 4-osobowa) i z korytarza nie było jej widać. Do pokoju wszedł elegancko ubrany facet około 50-tki wiec zapytala go kogo szuka a on zmieszany, bo jej nie widział, powiedział że szuka tej kobiety spod okna (mnie) a ona na to,że jestem na usg wie on na to, że poczeka. Usiadł na moim łóżku, posiedział z minute i powiedział koleżance, że poczeka na korytarzu i komórka zniknęła. Bezczelny typ. Poszłam do pielęgniarek i okazało się, że takie historie juz sie zdarzały, że faceci nawet bombonierki przynosili, podawali sie za meżów albo ojców i komórki ginęły. Pielęgniarka zgłosiła moją kradzież na policje (oczywiscie nie przyjechali i ja musze jechac do nich), pozwoliły mi skorzystac z internetu zeby znaleźc nr operatora i z tel żeby zablokować numer bo mam na abonament. Stresu się najadłam a najgorsze, że czułam sie wtedy w szpitalu już zupełnie sama, bez żadnego kontaktu z rodziną i to było najgorsze nikomu nie życze więc dziewczyny pilnujcie swoich telefonów w szpitalu jak oka w gowie. Ja zostawiłam swój, bo czytałam, że na usg nie wolno wnosić bo jakies zakłócenia mogą być. lece poczytać co dziś napisałyście

Ulka 31J.anna fajnie , ze się odezwałaś bardzo sie martwiłysmy i dobrze że wszzytsko wróciło do normy, uważaj na siebie i życzę dużo zdrówka aż miło się wraca :) juz kilkanascie str przeczytalam ale jeszcze sporo zostało z tego co napisałyście jak mnie nie było. na sali leżałam z dziewczyną w 30 tc, miała juz skurcze. Jest katechetką w szkole i dostałam od niej obrazek Matki Boskiej a na odwrocie modlitwa Matko Matemblewska!Bądź siłą dla matek oczekujących potomstwa, by nie lękały się trudów macierzyństwa. Weź w opiekę nasze rodziny i prowadź je do Swego Syna, który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków. Amen do jutra! spokojnej nocy !!

witam! wypisali mnie dziś ze szpitala. badali mnie dokładnie- usg, badania ginekologiczne 2 razy, wymazy z pochwy, posiew moczu, morfologia, NST (chyba tak to sie nazywało). Macica nie wykazuje skurczów. Mam nie dotykać brzucha, nie wmasowywac żadnych kremów (a wmasowywałam 2 rzy dziennie antyrozstępowy) bo to pobudza do skurczy! Spotkałam dziewczyny z tym samym problemem co ja, tyle tylko, ze u mnie juz ucichło :) na wejściu w poniedziałek dostałam kroplówke z relanium i nospą i od razu pomogło, potem tylko nospa forte i luteina i jest ok. Nie jest tak źle w tym szpitalu, opieka jest naprawde dobra a nawet za dobra, bo 24 godz na dobe co 2 godziny (dokładnie co 2!!) przychodziła pielęgniarka z detektorem tętno sprawdzać. W nocy też więc się za bardzo nie wyspałam. Tetno maluszek ma zmienne ale zawsze w normie :) mam dużo leżeć, bo mimo, że szykja ma przeszło 4 cm to jest rozpulchniona, na szczęście ujście zewnętrzne zamknięte w skrócie mały waży 1170 g położenie główkowe średnica główki 7,1 cm obwód główki prawie 26 cm obwód brzuszka 24 cm dł. kości udowej 6 cm wszystko wskazuje na 28,1 do 28,4 tc zwiedziłam też porodówke, odremontowana, sale poporodowe 2-osobowe z malutkimi, plastikowymi "łóżeczkami" przy łóżku mamy. widziałam też sale do porodu w wodzie (całkiem przypadkiem bo zabłądziłam), mam namiar na niby dobra połóżną do wynajęcia (ale przy cc chyba nie ma sensu). Z tych złych rzeczy to nasłuchałam się o ludzkich tragediach, o dzieciach chorych, nieudanych porodach, niedotlenieniach przy porodzie, porodach kleszczowych... masakra. Ale starałam sie jednym uchem słuchac a drugim wypuszczac. nie czytałam jeszcze tego co popisałyscie ale nadrobie jutro :) pozdrawiam wszystkich !!!

Magduska i Lamponinka dziekuje za pamięć, miło dostałam skierowanie do szpitala, jade do tego w którym będę rodzić. Tak jak mówiłam, lekarz by mi dał fenoterol (czy jakoś tak) ale ze względu na serce poprostu się boi. Stąd decyzja o szpitalu. Zaraz wyjeżdzamy, jestem już spakowana chociaz nie wiem czy mnie położą czy co życzę Wam miłego dnia i duuuużo zdrówka!!!

ewik i Lmponinko dziekuje z odpowiedzi. Lmponinko Twoja siostra rzeczywiście musiała się nieźle namęczyć tylko kobiety są zdolne do takich męczarni dla swoich dzieci. dobranoc ! życze wszystki spokojnej nocy

lamponinkaMagduska szpilki w ciazy nie sa wskazane , W ciazy pwoinno sie nosic obowie wygodne najlepiej na plaskim obcasie zgodzę się z tym, odkąd wiem, że jestem w ciąży czyli od około 8 tc nie włożylam butów na obcasie i kręgosłup mi nie dokucza, może własnie dlatego :) jutro na 10 jade na kontrole do gin, bo brzuch wciaż twardy i potem pewnie do szpitala :( a Wam życzę dużo zdrówka!!!!

ewik784 ja brałam, coś okropnego koszmar , razem z nim ispotim dostałam. Tego co czułam po spożyciu tego leku do końca życia nie zapomnę. Czułam się jak na porządnym chaju! czytałam o tym dużo i współczuję. A jak długo brałaś? I jaką dawke? I najważniejsze- POMOGŁO ????

Ulka gratulacje! Zaczęłaś III trymestr !

czytałam o fenoterolu, że jest własnie stosowany przy twardnieniu brzucha i pewnie powinnam go dostać ale gin bał się ze względu na moja operacje serca, którą mialam 19 lat temu :-\ no-spa forte i luteina coś nie bardzo się sprawdzają ........... a cordafen z tego co wyczytałam jest na obnizenie ciśnienia. Krzyk ciszy masz nadciśnienie ? Jak długo go bierzesz?

dziewczyny, czy któraś z Was brała/ bierze fenoterol ?

nie uważam zebym sie rozpędziła, przeciez jak ktoś jest wierzący to odpowiedz na moje pytania jest jasna. Chyba ze osoba wierząca wybiera sobie czego przestrzega a czego nie ze swojej wiary. Np. że sex przed ślubem tak ale dziecko bez ślubu nie a wtedy to już raczej bez sensu taka wiara. jeden styczniówce odmówili chrztu ale reszta chyba swoje dzieci mogla ochrzcić? Zawsze znajdą się wyjatki, a brak możliwiści chrztu to głupi pretekst do ślubu, bo pojdzie się do innego księdza i problem z głowy :)

Justina to po co piszesz ze POWINNISCIE WZIĄŚĆ ŚLUB? a potem sie tego wypierasz i twierdzisz, że to ich decyzja..... dziwne conajmniej... a co do chrztu.. jakoś mnie ochrzcili 23 lata temu mimo,że rodzice ślubu nie mieli. Widocznie świat się cofa a ja nic o tym nie wiem mowisz że jestes wierząca wiec chciałam zapytać, oczywiscie nie musisz odpowiadać jesli nie chcesz, czy w ciąże zaszłaś PO slubie? I w ogóle czy pierwszy stosunek miałaś z męzem, PO slubie? Bo przecież tak robią osoby wierzące.

magduskaj.anna,Jak się dziś czujesz??Jak brzunio,lepiej???:] Miłej niedzieli Wam życzę kochane:] hej !! dziekuje, czuje się fizycznie dobrze, bo nic mnie nie boli. Tylko brzuch twardy mimo leków a wziąż leżę i biore leki. Jak leze to jest miękki a jak wstaje to twardnieje czasem bardziej a czasem mniej. Nie czuje żadnych skurczów czy coś podobnego. No i co moge jeszcze powiedziec? Boje się miłego dnia Magduska! Dobrze, że chociaz dziś Ci troche lepiej

Justiina87 Jezeli jestes w ciazy..kochacie sie z partnerem i jestescie pewni swoich uczuc i tego ze chcecie byc razem...to jednak powinniscie wziasc slub:) teraz poki nie widac jeszcze brzuszka...Dziecko to nie zabawka- ono potrzebuje obojga kochajacych sie rodzicow:)))))))) co to w ogóle za słowo POWINNIŚCIE wziąść ślub ?? Czy do kochania dziecka jest potrzebny ślub ?? Nie opowiadaj bzdur, bo namieszasz młodej dziewczynie w głowie. Od kiedy wyznacznikiem kochania się obojga rodziców jest slub? Czyli wychodzi na to, że skoro nie mam slubu ze swoim chłopakiem a spodziewamy się dziecka to znaczy, że tak naprawde się nie kochamy? Bzdury opowiadasz kobieto zastanów się najpierw zanim coś napiszesz. A brać slub w ciąży kiedy "jeszcze brzuszka nie widać" to tylko żałosna pokazówka przed rodziną. więc świrek54... nie muisz mieć slubu nawet jak jesteś w ciąży. Kochasz swojego chłopaka a on Ciebie i to najważniejsze. Teraz powinniście się przygotowywać na wydatki związane z maluszkiem bo naprawde sporo tego dla dziecka to bez różnicy czy tata i mama mają ślub tylko to jak się traktują. Ślub można wziaść ZAWSZE, to nie ucieknie. A co zrobisz kiedy za kilka miesięcy/lat stwierdzicie ze do siebie nie pasujecie ? Jestecie bardzo młodzi, szczególnie Ty, więc macie jeszcze czas. Oczywiście zaręczyć się możecie a zaręczyny mogą trwać kilka lat i są dobrą próbą :) przekonasz się, czy mozesz na swoim facecie polegać a to bardzo wazne podczas ciąży i później. pozdrawiam i życzę słusznej decyzji!!!

dobranoc lutóweczki!!! ja tak szybko pewnie nie zasne, bo cały dzień przeleżałam i nie miałam czym się zmęczyć

k@chna jak Borysek sie czuje>??

dzień dobry !! wpadłam na chwile przy okazji śniadania (nie umiem jeść na leżąco) zyczę wszystkim miłego weekendu