-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Niezapominajkaa
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Annmm Dziewczyny hej, no ręce , nogi i cycki odpadają. Co to za marudzenie z rana? Rustic - to zaraz Cię pocieszę - mam 38 lat, mam syna 9 letniego, żadnej ciąży już nie planowalam, planowalam dalszy rozwój i zarabianie kasy, bo to mi wychodzi nie najgorzej. A tu niespodzianka, jestem w ciąży, szok.... i na usg dowiaduję się, że drugi syn. Oprócz moich chłopaków, cala rodzina lamentuje, bo jak już coś się nam "zakluło" -słowa mojej babci, to dlaczego nie dziewczynka!!!! No niestety, to na pewno nie jest powód do tragedii, znam lepsze. Masz już córcię, teraz pora na nowe fajne, wyzwanie, na syna, ja ze swoim synem robię wszystko, sprzątam, gotuję, jezdze na łyżwach, rolkach, kłocę sie i śmieje i tak będzie z drugim chłopakiem, widocznie jestem matką stworzona dla chlopaków. Rustic, do każdego problemu, trzeba podchodzić jak do nowego wyzwania, które sprawia, ze jestes bogatsza o nowe doswiadczenie :) Moge sie z Tobą założyć, stracisz głowę dla tego chłopaka :) Annaam całkowicie Cię popieram - ja mam dwóch synów, też robię z nimi mnóstwo rzeczy, starszy już 10 latek zaczyna mieć swój świat powoli ale z 5 latkiem bawimy sie w najlepsze. I ta słodycz gdy przychodzi taki mały facecik i mówi ' Mamo jak ja Cie mocno kocham , oooo! masz nowa sukienkę, jaka ładna...." moje serce się rozpływa wtedy totalnie. Przecież posiadanie dziecka to nie tylko robienie warkoczyków, tiule i sukienki w kwiatki. Ja czekam na 3 dzidziusia i na 90% będzie to chłopak i choć kręciły się myśli po głowie ze fajnie gdyby to była dziewczynka, nie poczułam ani odrobiny żalu, pomyślałam i fajnie i dobrze i tak miało być, nie wiem dlaczego ale tak ma być. Niektóre rzeczy w życiu sie porostu dzieją i trzeba je przyjmować takie jakie są - jestem pewna ze pokochasz swoje maleństwo. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
malgosia35 szczęśliwa ja osobiście bym pojechała do Bułgarii, Grecjii jeśli się nie boicie ze to daleko ,mnie niestety nie udało się przekonać męża i musiałam jechać nad Bałtyk, gdzie nawet nogi nie zamoczylam w wodzie , bo było zimno i balam się żeby nie przeziębienie sobie kobiecych narządów. Ile można chodzić po jednej uliczce gdzie są tłumy ludzi , jak to nad morzem. Ja żałuję że nie pojechałam w góry. Uwielbiam góry. Nie musisz zdobywać szczytów ale pochodzić po dolinach, może jechać na wody termalne ??? Ja.miałam wypad z mężem nad morze naprawdę do kitu i dlatego odradzam. Ale odbije to sobie i we wrześniu polecę choć na parę dni do koleżanki do Szwecji. cytrynówka ja też biorę eutyrox i idę w poniedziałek do endokrynolog , ale zastanawiam się czy tylko to się bierze w ciąży ??? rustic_babusha pomysl sobie ze najważniejsze że zdrowe i niech ta myśl doda Tobie sił Też jestem na eutyroxie - jakie małyście TSH? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
rustic_babushka czesc dowiedzialam sie wczoraj ze bede miala chlopca i szczerze powiedziawszy nie byla to wiadomosc na ktora czekalam. moj maz ani rodzina absolutnie mnie nie rozumieja, a ja zazdroszcze wszystkim kobietom, ktore sa w ciazy z dziewczynkami. bo mnie osobiscie odechcialo sie zyc. jakies dobre rady? Kobietko ogarnij się!!! Wiesz co jest najważniejsze - żeby dziecko było zdrowe. Wierz mi pracuję z chorymi dziećmi i widzę ile nieszczęścia, cierpienia niesie to ze sobą. Chłopczyk czy dziewczynka - co za różnica. Mali chłopcy to straszne słodziaki. Nie udało się córci teraz może uda się przy kolejnym dziecku. Swoją drogą znam nie jedną dziewczynę która chciała córkę, urodził sie synek i w ciągu kilku minut była zakochana w nim po uszy. Co lepsze przy drugim chciała zdecydowanie synka. Wierze ze też zakochasz sie w swoim małym mężczyźnie:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
anusia91 ja nigdy takich zaleceń nie miałam, jeszcze często przed wejściem do gabinetu siusiu robiłam -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Obierałam dziś truskawki do koktajlu i nagle pas coś czerwonego skapnęło mi na dekolt....myślałam ze to truskawka prysnęła, ale po chwili już wiedziałam ze to mój nos a nie truskawka. Nie był to bardzo silny krwotok, ale jednak był dość obfity. Nienawidzę tego, dla mnie to tysiąc razy gorsze niż pobieranie krwi. Od razu mam nogi z waty. Dobrze tak porozciągać się na jodze, mnie to ratuje, bo plecy już dawno by mi wysiadły w pracy, przy sprzątaniu, przy wchodzeniu na moje 4 piętro:) Jutro czeka mnie urząd komunikacji bo zgubiłam nad jeziorem prawo jazdy:(:(:( Mam zamiar je wyrobić nic mężowi nie mówiąc bo będzie miał temat do gadania na kolejny miesiąc... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Roksi wiem ze Ci nie łatwo, ale wykorzystaj te chwile kiedy go nie ma, zrób sobie domowe SPA, puść muzykę która lubisz, zapal świeczki, zrelaksuj się, poczytaj..... faceci mają swoje jaskinie z których trudno ich wyciągnąć, oni nie maja potrzeby tak jak my wygadania sie. Facet też ma swoje emocje, które gdzieś tam uwalania jak idzie do kolegi na kilka piw. Mój mąż też nigdy jakoś bardzo nie emocjonował się moim odmiennym stanem, dopiero jak brzuszek rósł i było widać kopniaki to bardziej do niego wszystko docierało. Ale wierz mi ze gdy rodzi się to maleństwo bardzo wiele się w naszych mężczyznach zmienia na plus - oni miękną na widok tych kruszyn. Spokojnie nic na siłę. Ja mojemu mężowi zapowiedziałam ze skoro nie ma dzieci w przyszłym tygodniu jedzie ze mną na USG - mówiłam mu to dwa tyg temu. Już zapomniał, bardzo był wczoraj zdziwiony i pyta A po co właściwie mam tam być? - ale zamiast się wkurzać obróciłam wszystko w żart,powiedział ze oczywiście pojedzie. My mamy malucha pod sercem, my czujemy jego ruchy pierwsze, my głaszczemy brzuszek kilkanaście razy dziennie.....moim zdaniem to norma ze faceci inaczej to przeżywają. A jak widzę jak maż kocha naszych synów, jak fajnie sie z nimi bawi, jak uczy ich różnych rzeczy - tylko to przychodzi trochę później. Głowa do góry:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
W sobotę wyprawiam moich chłopaków nad morze z dziadkami....12 dni z mężem, bez dzieci - no poza tym jednym :) Zawsze się śmieje że jak oni jadą to przez 2-3 dni nie możemy się pozbierać bo ta cisza, nikt się nie kłóci, wychodzisz z pracy i luz - nigdzie się nie musisz spieszyć, nie musisz planować a z kim zostawić dzieci bo chcemy wieczorem wyjść...ostatnie takie luzackie wakacje bo od następnych będzie już kolejny ananas do ogarnięcia:) Wiecie co w pierwszej ciąży spokojnie wytrzymałam 9 miesięcy, w drugiej koło 7 już miałam dość, już chciałam rodzić, teraz właściwie to już nie mogę się doczekać końca i tego małego przytulaka:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
mj25 Niezapominajko dopisałam niedrapki, bo moje znajome przez pierwsze dni (kiedy nie obcięły paznokci dzidzi) to ubierały. Nie miałam na myśli, żeby cały czas trzymać dziecko w rękawiczkach... Poza tym to moje pierwsze dzieciątko, może Ty masz większe doświadczenie... No dlatego o tym piszę:) Bo wierzcie lub nie ale nie jedna Mama z miesięcznym czy dwumiesięcznym bobasem w tych niedrapkach do gabinetu przychodzi. Ja akurat w ogóle nie używałam, te małe łapki takie kochane są:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Lał ale fajne brzuchy, ja wieczorami mam wielki brzuchol a rano nie wiele z niego zostaje, choć jest juz małe zaokrąglenie które nie znika. Wczoraj wieczorem dzidziuś dał o sobie znać :):) - było jakby pyknięcie od wewnątrz, coś zupełnie odmiennego od mojego bezustannie go bulgotania jelit. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
mj25 Niektóre z Was dopiero kupują spodnie ciążowe, a ja już od ponad miesiąca nie mieszczę się w inne. Dużo przytyłam przez pierwsze 3 miesiące, teraz się na szczęście unormowało :) Spodnie z pasem na brzuszek bardzo wygodne- polecam ;) Wieczorem wstawię zdjęcie brzuszka :) Co do listy to mam u siebie jeszcze dopisane z 2 prześcieradła na gumce do łóżeczka, pościel+wypełnienie do łóżeczka (ale pewnie nie będę z tego korzystać od samego początku), 2x niedrapki. Nie wiem też czy kupować kaftaniki... Mam używane od znajomej (chyba 6szt.), ale wydają mi się one nie praktyczne. Body fajnie trzymają pampersik przy pupce, a kaftanik... Tak zwisa strasznie ten pampers przy nich. Swoją drogą jak już mówię o pampersach to na allegro na oficjalnej stronie Pampers, można dosyć tanio kupić zapas pampersów oryginalnych- przesyłka jest gratis. I pytanie do mam, które mają już dzieciaczki: jak długo (mniej więcej oczywiście) używa się Pampersów o rozm.2?? Bo one są od 3-6 kg. Jak dzidzia szybko przybiera na wadze?? Tematy trochę wyprzedzające...wiem ;) Myślę że to zależy od dziecka jedne dłużej inne krócej używają rozm. 2. Ja niestety nie pamiętam jak było u nas. A co do nie drapkow - po co ? Najwyżej maluch się tu czytam podrapie, prędzej czy później to nastąpi i tak, ale takie rękawiczki od początku zaburza ja budowanie prawidłowego schematu ciała. Bo tych rączek nie ma dla takiego malca, nie może ich ssać, dotykać o buzię.... kompletnie zbędna rzecz moim zdaniem. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
natka95 Moja lista zakupów to: WYPOSAŻENIE POKOJU: łóżeczko, nosidełko, wózek, przewijak, wanienka+ myjka, kocyk x2, komoda, koszyki na akcesoria do przewijania (żeby mieć je od razu przy przewijaniu ładnie naszykowane i nie latać po wszystko- teraz są w biedronce) AKCESORIA: termometr do wody, termometr zwykły, butelka, smoczek, szczotka do włosów z miękkiego włosia, gruszka do noska, pieluchy tetrowe x15, pieluchy flanelowe x3, rożek, nożyczki do paznokci, leżak (gąbka) do kąpieli, ręcznik z kapturkiem x2, pampersy KOSMETYKI: mydełko bezzapachowe, oliwka, krem na odparzenia, waciki bawełniane, sól fizjologiczna, proszek do prania hipoalergiczny, roztwór do kikuta pępka, gaziki jałowe, patyczki kosmetyczne, chusteczki nawilżane, płyn do kąpieli, puder UBRANKA (myślę, że kupię rozmiar 56): śpioszki x5, body x6, kaftanik x6, pajacyk x5, skarpetki x4, czapeczka x4, kombinezon, inne ubranka ciepłe, ponieważ będzie zima i jednak trzeba na to zwrócić uwagę. DLA MAMY: koszula do porodu, koszula do spania x2, majtki jednorazowe x5, klapki, podpaski poporodowe, biustonosze do karmienia x4, wkładki laktacyjne Natka super lista bo nie przesadzona:) Jako Mama 3 dziecka a przy okazji dziecięca fizjoterapeutka pozwolę sobie tylko napisać że nosidełko jest do bani i chusta jest absolutnie lepszym wyjściem dla dziecka (bezpieczniejszym i zdrowszym ) i w chuście można nosić od początku malucha w nosidle nie:) Druga rzecz to co wyprawki mamy, koniecznie szare mydło do podmywania na szfy (jeśli są) a po cesarce do mycia rany pooperacyjnej, bo tą myje się już chyba na drugi albo 3 dzień - nie pamiętam. Nie jest to fajne przeżycie ale trzeba koniecznie. I jeszcze jakiś płyn polecali....tamtum rose? Nie pamiętam teraz. Warto do szpitala mieć też swoją małą lampkę przy łóżku:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
cytrynówka Dziękuję za gratulacje, cieszę się jak durna, teraz czekam aż mnie Stasio łaskawie kopnie od wewnątrz, żebym poczuła, że jest w środku :) Bo coś u mnie to słabo z tymi odczuciami... Niezapominajko ja też skończyłam fizjoterapię :) ale zawodowo wylądowałam w totalnie innej branży. Mąż za to świetnie się realizuje jako rehabilitant ( poznaliśmy się na studiach) :) czasami mu zazdroszczę, ale faktycznie w ciąży może być problem z intensywnością pracy :) Ja siedzę 8h an tyłku. Może kupię sobie w aptece 50g glukozy i przetestuję mój organizm, jak zareaguje ? Czy głupi to pomysł jest ? Oj...ja bym nie robiła takich ekspertmentów:( -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ignesse Twój komfort jest tu najważniejszy :) Ja robiłam test a po godzinie od drugiego pobrania krwi siedziałam już w aucie w drodze nad morze i w ogóle zapomniałam że jakiś test miała.Pojedyncze przypadki złych reakcji bywają, ale myślę ze trzeba dobrze się nastawić, wypić, przeczekać, zbadać krew i tyle. Przecież jak wypijesz i tak tam siedzisz godzinę po 50g a dwie godziny po 75g - a w tym czasie jest największe ryzyko ze coś się stanie. Może twojej koleżance za gwałtownie spadł cukier i dlatego źle się poczuła. Już po badaniu zamiast od razu wychodzić trzeba by coś zjeść a już na pewno sie napić w końcu jesteśmy na czczo na badaniu.. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny nie bójcie sie testu obciążenia. Ja ze względu na cukrzycę w drugiej ciąży musiałam teraz zrobić test zaraz na początku w 12 tyg. I to niestety ten gorszy bo 75g. Jest to świństwo nie ukrywam, 50g dużo łatwiej przechodzi przez gardło.Najgorsze ze nie wolno tego niczym popić ani zagryść . Pierwsze pół godziny są często mdłości i ogólnie jest nie dobrze ,mi się troszkę kręciło w głowie ale potem już ok. Pamiętajcie ze zawsze powinni zrobić szybki test z palca glukometrem czy w ogóle można Was obciążyć w danym momencie takim cukrem....bo nie wszystkie laboratoria tak robią. U mnie w przychodni jest leżanka i fotel z tyłu w gabinecie dla tych mam co sie źle poczują. Ale że trzeba z kimś iść to przesada, w końcu krzywa cukrowa to nic nadzwyczajnego. Trzeba swoje odsiedzieć, na pewno nie wolno nigdzie iść. Więc dobra książka i tyle. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
cytrynówka Moja mama jak była w ciąży ze mną, to w sobotę była jeszcze na dyżurze w pracy, a ja urodziłam się w poniedziałek Właśnie mam pytanie do mamusiek pracujących: jak długo zamierzacie chodzić do pracy? ja myślę, że (o ile zdrowie dopisze) to do listopada popracuję... Jedyny minus mojej pracy to odległość, dojeżdżam autem 20 km w jedną stronę i może być później problem kierować autem :) Cytrynówko mój plan jest żeby pracować na pewno do końca października a jak sie uda to może i do połowy listopada. Wiele też zależy jak będzie zachowywać się moja blizna po cesarce bo jak już pisałam w drugiej ciaży miała dym z tą blizną. Znając siebie będę ciągnąc w pracy do momentu ,aż stwierdzę ze już jest mi mega ciężko. Ale na pewno nie na fula, już teraz na piątki i soboty mam zastępstwo, w sierpniu jestem na urlopie więc nazbieram sił na wrzesień i październik. Już teraz zaczynam czuć że jak kładę sobie niemowlaczki na kolanach tak ze opierają się o mój brzuszek swoją pupą, to czuję ten ciężar, powoduje to wyraźny dyskomfort. Moja praca jest niestety wymagająca fizycznie, z każdym dzieciaczkiem pracuję całe 40 min, na macie na ziemi, w klęku, w siadzie.....i tych 8 pacjentów których nor,alnie przyjmowałam bez zająknięcia, zaczyna buc trochę problemem.Jeszcze w lipcu tak pociągnę, ale potem chyba zejdę z ilością do 5-6 pacjentów. Co do tego ze ciąża to nie choroba to się podpisuję - no bo jesli nie ma wskazań medycznych do ograniczenia aktywności czy leżenia czy oszczędnego trybu życia, to jest to stan odmienny ale dlaczego od razu rezygnować z pracy czy aktywności? Chyba ze praca jest niebezpieczna (w sensie jakieś laboratorium, dźwiganie....) albo bardzo stresująca, to się zgadzam. Chyba ze jesteś mamą ,która stara sie od lat i wreszcie udało się, jest upragniona ciąża, wtedy tez trzeba byc pod specjalnym nadzorem. Nie wiem, ja w pierwszej ciąży bałam sie wszystkiego, poszłam za zwolnienie w 4 m-cu (fakt ze wtedy pracowałam na kardiologii z dorosłymi i dźwiganie tych ludzi często starszych nie wchodziło juz w grę) nic nie ćwiczyłam, mało spacerowałam i długo dochodziłam do siebie potem po porodzie. W drugiej ciąży przeciwnie do 8 m praca, ćwiczenia, spacery po 2 godziny, i po porodzie stanęłam na nogi ekspresowo (też po cesarce). I jestem przekonana ,że bycie aktywną w zdrowej ciąży nam naprawdę sprzyja dziewczyny. Uważam ze to bardzo indywidualne sprawy - nie mniej jednak ciąża chorobą nie jest a tylko stanem odmiennym i to wspaniałym :) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
ignesse Nie uważam, żebym panikowała czy się nakręcała. Dzieje się to, że więzadła się naciągają, mnie dziś bolało tak, że nie mogłam dojść do toalety. Mój dr powiedział, że bardzo dobrze, że przyjechałam, bo takie skurcze trzeba zniwelować, wcale nie są bezpieczne na dłuższą mete, mogą zaowocować przykrym końcem. Aby tego uniknąć mogę jeździć do lekarza nawet dwa razy dziennie. Mój spokój też jest ważny. Nie mówiłam żeby lekceważyć dolegliwości, wiadomo że jeśli bardzo boli trzeba interweniować , ale kobietki w ciąży mają też skłonność do panikowania a szczególnie w pierwszej ciąży kiedy każdy sygnał ciała jest nowy:) Jest i będzie dobrze:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny 'skoro wszystko jest w porządku a mimo to brzuszek pobolewa to myślę ze nic się nie dzieje złego. Nasze krewetki będą teraz intensywnie rosły brzuch będzie się powiększał, ma prawo boleć. Też miewam takie akcje, poleżę troszkę jest lepiej, potem znowu. Pewnie ze ostrożności nigdy nie za wiele w naszej sytuacji ale też ważne żeby się nie nakręcać. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hello I jestem juz :) Raptem 3 dni ale odpoczynek super. Z tego 1,5 dnia pięknego słońca, a reszta trochę padało, ale było ciepło. Zmęczona tylko podróżą jestem bo sama z chłopakami jechałam więc za kółkiem prawie 300 km w jedną stronę. Ale jakoś dałam radę. Przemiłe towarzystwo - znajomi mojego brata i dziewczyna była w 7 miesiącu ciąży więc nie byłam jedyna niepijąca:) A polewkę miałyśmy z reszty momentami nieziemską - pijaki jedne:) Jak to na wakacjach. U mnie w sumie bez zmian, zaparcia naprawdę mogę powiedzieć ,że odpuściły (moje poranne sałatki z kiwi, suszonych fig i śliwek i otrębów owsianych z babką płesznik - zdziałały cuda). Na nowo zaczęły boleć mnie natomiast piersi i mam strasznie nadwrażliwe, obolałe sutki. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej dziewczynki Super ze dzieciaczki rosną :) Ja w poprzednich dwóch ciałach nie brałam witamin chłopcy urodzili się 3400 i 3850 - wiec nie mali i tak. A ja w obu ciałach przytyłam po 12 kg. Teraz też nie biorę wit tylko wit D. Dzis uciekam do poniedziałku nad jeziorko bo mój M w delegacji i siedzenie w domu z moimi chłopakami. ...o nie nie :) także do wtorku jestem off line. Miłego weekendu wszystkim !!! -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
malgosia35 Kasienka90 Ja na telefonie nie umiem tego zapisać. Gdybyś była tak miła wprowadzić moje dane .Będe wdzięczna. Małgorzata 35 lat om 22.12 usg 20.12 dziewczynka poród cc brat 13 lat najbliższą wizyta 25.07 Kasienka90 ja też proszę o wpisanie danych Ania 36 lat om29.12. usg 26.12. chłopak ? poród cc bracia Szymon 10, Franek 5 najbliższa wizyta 23.07. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
polecam - fajne filmiki jak wszystko sie w naszych ciałach zmienia w czasie ciaży https://www.facebook.com/PregnancyVideo -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
~Annmm Niezapominajkaa, ja juz poleguje 25 godzine i swiruje. Genetyk powiedzial mi 48 godz, prof., ktory robil amnio 24 godz. Ja strasznie sie boje, zeby nie zaszkodzic maluchowi i poki co leze. Ale to trochę inna sytuacja po porodzie leżysz na pewno 12 jeśli wszystko przebiega normalnie. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Annmm nie 24 się leży tylko 12h!!! Podpajęczynówkowe też mniej wypływa na dziecko niż narkoza. No i na pewno własnie szybciej do siebie sie dochodzi. Ale malucha to dają na chwilę jak zaszyją brzuch - u mnie tak było pokazali mi go , potem szyli i potem jak już wyjechałam z sali operacyjnej to mi go na chwilę przynieśli do pierwszego karmienia. Kuchnia wybłyszczona:) Najgorsze że pralkę mam zepsutą i juz tyle prania jest że mnie szlag trafia. Trochę u Teściowej wyprałam ale to kropla w morzu. Facet dopiero w środę przyjdzie bo teraz w piątek wyjeżdżamy na klika dni. Wiecie do do bani sa teraz te sprzęty poprzednią pralkę mieliśmy 11 lat była super do samego końca, miedzy czasie ani jednej naprawy. Zmywarkę też po 11 latach wymieniliśmy bo już tamta zaczęła niedomagać ale ta od początku nie domaga, ciągle sie zatyka filtr w sumie nie wiadomo czym bo ja płuczę gary w resztek, niedomywa..... szlag mnie czasem trafia. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Monia tak samo mi się wydaje z tymi malinami. Dziewczyny tu pisały że na truskawkach jest toksoplazmoza. Ale przyznam szczerze że ja też zjadłam chyba tonę truskawek w tym sezonie. No i poszłam poczytać i zasnęłam, znowu nieprzytomnie, wczoraj po południu było to samo. Chyba ta pogoda bo już nie miewałam ostatnio takich zjazdów. Ale wiecie co w sumie najpierw miałam wyrzuty sumienia ale potem myślę, 3 dziecko, mam prawo, wrócą chłopcy po południu i tak będzie co robić. No wiec spadam ogarnąć kuchnie:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Niezapominajkaa odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja w sumie jakiś zachcianek nie mam. Wczoraj kupiłam sobie malinki, jeżyny i poziomki i zrobiłam sobie taką mieszankę. Ależ to było pyszne.A mój kochany 5 latek pojechał z Tatą na ogródek do dziadków po południu i sam nazbierał i całe pudełeczko agrestu "to dla Ciebie Mamo żebyś jadała dużo witaminek":) Ostatnio jem dzień w dzień leczo z cukini, pomidorów, papryki i marchewki takie warzywne bez mięska. Łączę z kaszą gryczana, albo samo....strasznie lubię takie dania jednogarnkowe. Okropna duchota dziś we Wrocku już lepiej mi było jak był ten upał. Godzinny spacerek zrobiony , wypadałoby sie zabrać za porządki ale najpierw chyba zalegnę z książka. W środy nie pracuję wiec zawsze sprzątałam ale odkąd jestem w ciąży słabo mi to idzie.