
FloralDrop
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez FloralDrop
-
Est, współczucia :( oby znaleźli przyczynę i zaradzili temu.. Trzymaj się mocno i daj znać jutro
-
Marcoweczka, a co po tych trzech miesiącach? Wtedy można już bez problemu używać kolderki czy jest jeszcze ryzyko? Metrszescdziesiat, co do tego czy dziecku będzie zimno to przekonasz się w trakcie. Będziesz sprawdzać kark dziecka. Jeśli tam będzie ciepło tzn ze dziecku jest ciepło. Jakoś tak to leci :) Melliska, udanych zakupów. Dobrze, że już lepiej się czujesz :)
-
Marcoweczka, a co mówią Wam na temat tych kolderek w szkole rodzenia?
-
Lidi, myślę, że albo wypiore w pralce na recznym praniu 30stopni albo trochę przepiore w rękach a w pralce tylko wyplucze. Wózek ma jeszcze takie fabryczne zagniecena, bo był mało używany, ale mimo wszystko potrzebuje to dla własnego spokoju wyprać. Materacyk ma właśnie na pokrowcu od spodu ślady jakby z plesni- dlatego chcę go wymienić na nowy. Jeśli Twój czuć to może wypranie pomoże? A może to głupi pomysł, ale można takie rzeczy odkazic zelazkiem parowym. Jak ktoś ma albo jak jest od kogo pożyczyć Karolinatr, współczucia z powodu mamy. Nadenerwowalas się pewnie. Czy lepiej się czuje już? To nie to samo, ale mi przed świętami zmarł dziadzio bardzo mi bliski. Ciężko się przeżywa takie chwile, na które człowiek jest nieprzygotowany. Dużo zdrowia dla Twojej mamy! Marcoweczka, pewnie chodzi Ci o sprawę śmierci lozeczkowej, dlatego pytasz o te kolderki? ja myślałam na początku używać rozka, potem spiworkow, ale myślę też nad zakupem kolderki, przecież to mi nie zginie i będzie używane później. takie przemyślenia, doświadczenia żadnego :)miałam też radę położnej, że właśnie nie jest potrzebna ani kolderka ani ochraniacze. Melliska, ciesz się, że wahacie się tylko między dwoma imionami u mnie jest gorzej, tyle już zmian i ciągle nowych pomysłów, że masakra :)
-
Metrszescdziesiat, jeśli jest 6 tabletek na 6 dni to powinno wystarczyć. Za niedługo powinni Ci zrobić wymaz kontrolny i ewentualnie wtedy dać inny lek jakby było coś nie tak. Ja też miałam kuracje 6 dniowa teraz. We wrześniu jak miałam i bakterie i grzyba to miałam 6dniowa kuracje na bakterie i po niej 1dniowa (tak- jednorazowa) kuracja na grzyba w postaci kremu wstrzykiwanego do pochwy. Czy prac nowy wózek? Nie wiem, ja będę prac bo mam używany. i wymienię materacyk w wózku na nowy :)
-
Metrszescdziesiat, jeśli jest 6 tabletek na 6 dni to powinno wystarczyć. Za niedługo powinni Ci zrobić wymaz kontrolny i ewentualnie wtedy dać inny lek jakby było coś nie tak. Ja też miałam kuracje 6 dniowa teraz. We wrześniu jak miałam i bakterie i grzyba to miałam 6dniowa kuracje na bakterie i po niej 1dniowa (tak- jednorazowa) kuracja na grzyba w postaci kremu wstrzykiwanego do pochwy. Czy prac nowy wózek? Nie wiem, ja będę prac bo mam używany. i wymienię materacyk w wózku na nowy :)
-
Rose, na wtedy masz termin?? Nieźle, na same święta ja mam na poniedziałek przed świętami i też mi się do świąt może przeciągnąć, ale wolałabym żeby mi się nie przeciagnelo :p
-
Est, fajny zwyczaj macie ze znajomymi :) te pampersy to muszę z mężem kupić żeby zobaczył co i jak z rozmiarami bo pewnie on będzie robił takie zakupy na początku po porodzie :) Catarisa, i Ciebie te problemy z szyjka spotkały :( coraz więcej tu mam leżących, co to się dzieje ehhh, trzymaj się! ja w poniedziałek może się dowiem, znaczy sama nawet zapytam. Ostatnio miałam tylko wymaz i biocenoze pobierana a że wspomniałam o szyjce to sprawdziła gin no ale to tylko twardość może sprawdzić bez usg. było ok, czyli chyba twarda. Melliska, to Ty masz już zaawansowany tydzień! To już tuż tuż :) u mnie 29t3d, więc mi się zdaje czas jeszcze a to też szybko minie :) Rose, ja kupiłam stacjonarnie w sklepie i jest to łóżeczko firmy skrzat, wybraliśmy zwykle szczebelkowe choć podobały mi się takie z płytą na krótszych bokach, ale się rozmyslilam ( nie wiem jeszcze gdzie będzie stać łóżeczko a z płytą to nie z każdej strony bym widziała dziecko). No i bez szuflady jest. Materac - z dwóch stron kokos. Używane - jeśli w dobrym stanie i masz okazję i chcesz to czemu nie? a teściowa jeśli nie da się przekonać do innego zakupu to niech ma te przyjemność kupienia kołyski :) chyba że naprawdę jej nie chcecie to zasugerujcie delikatnie, ale jasno, że wolicie łóżeczko :) i tak dobrze, że o tym mówi niż jakby kupiła i dopiero wtedy byście się dowiedzieli. :)
-
Ewelinka, współczucia... Dasz radę, na pewno odpoczynek Ci pomoże. Est, a dlaczego pampersy 1 i 2? Pytam bo nie wiem. Nie znam się. Nie wystarcza te newborn?
-
Lidi, mnie się zdaje, że dziecko jest teraz główką w dół. Przed świętami lekarz tak stwierdził też, ale potem wydaje mi się, że mała się jeszcze przekrecala. Raz kopala mnie na dole, za parę dni na górze i tak na przemian a teraz już na górze tylko. Mona, wydaje mi się, że dziś już wszystkie wózki mają taki ochraniacz w wyposażeniu. A reszta to tak jak już dziewczyny pisaly- cieplejsze ubranko, kocyk itp. Prześcieradło to ja się zastanawiam nad tym nieprzemakalnym, można je prać normalnie i wygodniejsze chyba, bo ceratki mogą się przemieszczać pod zwykłym przescieradlem. Nie mam doświadczenia, ale wydaje mi się to fajnym rozwiązaniem :) cena p nieprzemakalnego niemal identyczna jak zwykłego+ceratka. na pewno jest to ochrona materaca, nie trzeba go będzie potem suszyć. zestawy pościeli są napewno dostępne w necie, w sklepach stacjonarnych z akcesoriami dla dzieci też i można dobrać wszystko pod jeden wzór łącznie z rozkiem :)
-
Oj i moja koleżanka w ciazach tyla po 25-30 kg a chudziutka zawsze była i teraz też jest :) ale ja to przed ciążą już przytyłam i teraz dodatkowo i pozostaje tylko nadzieja, że znajdę siłę potem żeby za te kg się wziąć... Na razie jest chyba 11 kg na + w ciąży. Ciekawe ile jeszcze będzie... Czy teraz to się tyje w jeszcze szybszym tempie? Pewnie zależy od osoby:) Wczoraj zrobiliśmy krok do przodu- jest łóżeczko i materac :) piszecie o fotelikach - też planuję na ten miesiąc zakup, modelu nie mam upatrzonego, kolor nieważny - oby pasował do auta. Zobaczymy co w sklepie się okaże.
-
Oj no tak to właśnie różnie z tym przepuszczaniem. Mnie w poniedziałek w przychodni młodziutka dziewczyna ustapila miejsca siedzącego. To miłe :) raz nawet jakaś staruszka chciała mi ustąpić w autobusie. Wtedy to mi się głupio zrobiło, nie skorzystalam, ale sama propozycja świadczy o tym, że niektórzy mają jako takie pojęcie :) a innym razem w autobusie jakiś gość to wręcz prawie biegł żeby sobie usiąść na miejscu, do którego szłam
-
Azol, to fajne masz doświadczenie, że Cię ludzie przepuscili. Ja też dziś byłam pobierać krew tylko u mnie sa numerki i automat woła do gabinetu. Ale- pielęgniarka roztrzesiona, nerwy jej trochę puściły i się wygadala, że starsi ludzie mają pretensje, bo płacą i muszą tyle czekać a ciężarne wchodzą pierwsze. I oberwalo się niewinnej kobiecie od jakiejś staruszki... Ehhh... Różni są ludzie i tyle.
-
Metrszescdziesiat, Rosebelle, dzięki za dobre słowo. Też myślę o tym, że to przejmowanie sie może szkodzić dziecku- nie wiem. Ale ciężko, gdy hormony szaleją. Dobrze, że nie tylko mnie :)) Ulos witaj! Współczucia z powodu szpitala :/ wracaj szybko do domu! Wiem, że niektóre z Was budzą się wcześnie rano i nie mogą spać. Ja niby śpię, ale tak strasznie mi się źle śpi, rano jestem cała polamana, bolą mnie plecy. Czy to już będzie tak do końca czy coraz gorzej? Obstawiam, że gorzej. Ale dam radę :) dla małej naszej, jeszcze bezimiennej
-
Savana, czyli zyskalas spokój, więc opłacało się jechać :) Metrszescdziesiat, nie martw się... Pewnie hormony wszystkiemu winne. Mnie też ostatnio chyba nie sprzyjają, nie martwię się porodem ani tym co potem tylko myślami o pewnych ludziach, którzy mnie zawiedli. Głupie to, ale te myśli są takie natretne, że masakra :( W ogole- fajnie, że jesteście :)
-
Hej Dziewczyny :) Żołądek tzn ból przeszedł mi już dziś całkiem. Z tym saczeniem wód nie byłam jednak w szpitalu, obserwowałam wczoraj i stwierdziłam, że nie mam podstaw. Papierek włożony do pochwy pokazał jasny kolor. Opowiedzialam dzisiaj wszystko na wizycie, zostałam zbadana, przez usg gin sprawdziła jeszcze ilość wód i wszystko dobrze ;) wód mam sporo :) Rose, Catarisa, Melliska - uspokoilyscie mnie trochę, że też macie takie uplawy. Dzięki! Choć i tak podejrzewam, że może nawet nie czuje, że mam problem czasem z trzymaniem moczu? :( może to dlatego? Kropkapoha, objechalismy wczoraj kilka aptek, żadna nie miała papierów lakmusowych ani żadnych testów, wkladek - nic. Wszyscy rozkladali ręce. Ale dobrze wiedzieć, że gemini ma. Laraa, ale się porobiło z tym czopem. Który masz teraz tydzień? Czyli wysiłek teraz może przyspieszyć dalsze odchodzenie czopa? Est, przeszły Ci te uklucia? Może to być po prostu dalsze powiększanie się macicy, rozpychanie? Co do szczepień to trudny temat. Sama nie wiem co myśleć. Raczej byłam za szczepieniem na takie podstawowe, żeby nie były np 5 w 1 jak tu niektóre z Was pisały. może być, że te szczepionki są za często, podobno w niektórych krajach jest to bardziej rozłożone w czasie. No i tak się złożyło, że zupełnie przypadkiem trafiłam na artykuł ostatnio, mówiący m in, że to co czasem sprzyja rozwojowi autyzmu, sprzyjać też może rozwojowi raka itd. Zglupiec można... Savana, jak tam wizyta?
-
Kropkapoha, skoro schudlas na początku tzn ze się nameczylas pewnie wymiotami itp... Ale z drugiej strony, fajnie:) u mnie już 10,5 na plusie :/ ehhh... Brzuch już ciąży jak gdzieś idę a co będzie dalej? W ogóle wczoraj z żołądkiem mi się coś działo. apetyt niby miałam, ale po jedzeniu i nie tylko, takie jakieś bolesne skurcze żołądka dostawałam.. chyba mi nie przeszło jeszcze, coś pobolewa . podobno taki wirus jest ostatnio. Do tego w nocy byłam bliska jechać na pogotowie, bo przestraszylam się, że wody plodowe mi się sacza. W sumie już nie pierwszy raz mimo wkładki miałam mokre trochę majtki, ale myślałam, że to może pot. No a wczoraj znowu klin mokry. Sprawdziłam papierkiem lakmusowym - dotykając mokrego materiału wyszedł niebieski, ale sprawdziłam potem w pochwie i był jasny. To mnie zbilo z tropu trochę. Do tego nasililo się to wszystko wczoraj po spacerze, więc to może jednak nietrzymanie moczu?? Tym bardziej, że po nocy nigdy się tak nie robi a wody chyba najbardziej się sacza jak się leży? Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale postanowiłam poczekać do dzisiaj i zobaczyć czy coś się będzie działo. Nie chce siać paniki a z drugiej strony wiem, że czasem warto sprawdzić takie rzeczy. Jutro mam wizytę u gin, też mogę spytać.
-
Mona, witaj u nas :) Han, mi jak wyszły bakterie w moczu to dostałam skierowanie na posiew. Może Tobie też każą robić posiew. Wtedy wyjdzie czy coś jest faktycznie. U mnie były wtedy bardzo liczne bakterie, ale dlatego, że się nie podmylam rano. Powtorzylam na własną rękę jeszcze raz i były już tylko "liczne", ale były niestety. Potem posiew. Żadnych objawów nie miałam przy tym. Leczylam antybiotykiem, na razie spokój. W następnym tygodniu mam badania, więc zobaczę jak teraz. Han, Nie martw się.. Czyli wszystkie robicie to trzecie usg?ciekawe czy moja doktorka coś wspomni o tym. Głównie wszyscy mówią tylko o tym pierwszym i o polowkowym..
-
Rosebelle, no co Ty... Może akurat tak reagujesz na ciążę, że potrzebujesz tego snu i już. Ach te tesciowe... Moja kiedyś powiedziała, że jak mi się chce spać to żebym się poszła położyć, bo widocznie dziecku też chce się spać :))) Ale do spacerów może się przekonasz :) może z mężem wieczorem? Będzie Cię holowal w razie jakbyś nie dawała rady :) Karolinatr, mi dzisiaj się śniło właśnie, że szykowalam pranie ciuszków :) widać, że o tych ciuszkach ostatnio myślę. A Ty musisz całkiem leżeć czy możesz siedzieć? Bo jakbyś mogła siedzieć to prasowanie na siedzaco. Ale pewnie lezysz plackiem...
-
Metrszescdziesiat, ale miałaś dziś dzień z przygodami. Nie dość, że jesteś tam właściwie sama to jeszcze musisz się mierzyć z obcym językiem szpitalnym :( tak jak pisała Savana - maść zewnętrznie a tabletki do środka do pochwy tuż przed pójściem spać. Możesz sobie przy tym założyć podpaske bo na drugi dzień jakieś resztki mogą wyplywac. Może znajdziesz tłumaczenie ulotki leku po polsku gdzieś na necie? Sama skończyłam we wtorek tabletki dopochwowe, w poniedziałek mam wymaz sprawdzający czy już jest ok. We wrześniu ten lek mi pomógł, zobaczymy co teraz. I wszystko dzięki wymazom, więc Rosebelle walcz o wymaz. Może po prostu do jakiegoś ginekologa nawet na NFZ tylko po to żeby Cię zdiagnozował? Mnie na Twoim miejscu już bokami by wychodziły te wszystkie maści itp... I Tobie pewnie wychodzą bokiem.. Mam nadzieję, że w końcu trafisz na fajnego lekarza :) Karolinatr, witaj :) ja mam termin na 26.03:) widzę, że ciężka Twoja ciąża, ale jesteś dzielna. Tyle czasu lezysz a ja chyba nie doceniam tego, że jak na razie jest dobrze. Melliska, ja już mam upatrzonego lekarza prywatnie, ale coś sobie jeszcze pomyślałam ostatnio, że poszukam kogoś fajnego z NFZ. Na razie jednak wychodzi, że Ci dobrzy lekarze to terminy mają pozajmowane hoho! Dziewczyny już Ci dużo powiedziały co do Twoich zmartwień. Ale tak to jest pewnie, że mimo pocieszen i tak człowiek się martwi.. Pewnie czas rozwiąże i pokaże co będzie. masz wsparcie w nas i na pewno w rodzinie, trzymaj się mocno :)
-
Oj to ja pranie planuje w lutym. Może to już za późno? Przejrzalam dziś co już mam na początek żeby wiedzieć za czym jeszcze się rozglądać. No i wyszło że na pewno za spioszkami.. Byłam też patrzeć na wyprzedaże ostatnio, ale jak na razie jestem rozczarowana. Zresztą moje wypady na miasto są krótkie, bo jakoś ciężko z tym brzuchem
-
Rosebelle, przy wyborze położnej środowiskowej nie ma rejonizacji, więc jeśli znajdziesz fajną a zgodzi się do Ciebie dojeżdżać to spoko. Możesz popytać znajomych albo poszukać w necie. Jeśli nie masz czasu na szkołę rodzenia to położna może już do Ciebie przyjeżdżać i należy Ci się to za darmo. Omowicie wtedy to czego nie wiesz czy się obawiasz. Jednak nie wszystkie położne środowiskowe praktykuja dojazdy do pacjentek. Ale na pewno znajdziesz odpowiednią. One nie pracują w szpitalach, ale przychodzą właśnie przed porodem a potem jest kilka wizyt po porodzie w domu.
-
MarinaKari, też żałuję, bo mam super gin teraz, ale tak się zdarza. Chodzę teraz na NFZ a co dalej to nie wiem, rozważam różne opcje, ważne żeby się czuć komfortowo a nie jeszcze stresować dodatkowo pod koniec ciąży z powodu niefajnego lekarza. A jestem z Rzeszowa, chyba jako jedyna tutaj? Mam pytanie do tych, co już miały styczność z praniem ubranek :) czy myślicie, że pranie w płynie wystarczy czy trzeba prać w proszku do prania? Bo ja mam zdemontowany pojemnik na proszek(pralka zamykana od góry). Zastanawiam się czy zakładać go, bo moim zdaniem jest zepsuty... :/
-
MarinaKari, ja też bez skurczow albo są po prostu przeze mnie całkiem nieodczuwalne. U mnie 28t2d. Tak po prostu mamy. A może niedługo poczujemy? Dziewczyny - naprawdę współczuję Wam remontów. Ja miałam generalny rok temu, na szczęście nie musiałam tu wtedy mieszkać, ale trwało to strasznie długo... Jeszcze dziś jak sobie pomyślę o tym remontowym balaganie to stwierdzam, że nie jestem jeszcze gotowa na kolejne jakieś zmiany.. Ja dziś rozpoczęłam poszukiwania nowego lekarza. No nie wiem czy wspominałam, ale moja gin nie doprowadzi mi ciąży do końca, bo idzie na zwolnienie za miesiąc :( szukam zatem. Tam gdzie chcialam- brak terminów. będę szukać dalej. W ogóle śpi mi się ostatnio coraz gorzej. Czuję się trochę jak kaleka..
-
Witajcie :) nowy rok i już taki ruch na forum, dużo do czytania :)) Widzę, że niektóre z nas już mają wyprawkę w dużej mierze gotową :) oj i mnie też to czeka. Zachecilyscie mnie do tej apteki Gemini, więc zerknę tam żeby złożyć zamówienie. Jest u mnie w mieście też stacjonarna Gemini, ale ciekawe czy ceny będą się różnić. Ja odespalam dwa dni świetowania. Generalnie czuje się dobrze, ale jestem taka coraz bardziej niezgrabna. Czasem jak się położę to ciężko wstać Rose, jeśli dziecko zdrowe i rośnie, jeśli wody plodowe w odpowiedniej ilości to może ta uwaga lekarza była tylko tak o rzucona, ale bez żadnego wskazania, że to źle pod względem medycznym. Może taki Twój urok? A padła nazwa bepanthen extra - nie wiem co znaczy extra, ale ogólnie bepanthen jest ok do pupy. to samo działanie będą mieć linomag lub alantan a są tańsze. Sama się jeszcze nie orientowalam, ale tak mówiła położna. :) ojj chyba ilość rzeczy jakich mi brakuje powoduje jakiś paraliż zakupowy, bo nie wiem od czego zacząć... :/