
FloralDrop
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez FloralDrop
-
Olunia, i dla Ciebie gratulacje, śliczna dziewczynka :) Dziewczyny, niech Wam dzieciaczki zdrowo rosną! A reszta łącznie ze mną abyśmy doczekały również szczęśliwych rozwiązań :)) Nie wiem co się dzieje, ale czuję takie mroczki, delikatne dretwienie w opuszce środkowego palca dloni- półtora tygodnia na prawej i od kilku dni na lewej. Nie wiem.. Macica uciska nerw jakiś czy co... W sumie się tym zbytnio nie przejmuję, więc oby nic to poważnego nie było
-
Marcoweczka, gratulacje! Ale aż normalnie mam łzy w oczach... To musiało być wszystko straszne.. Na szczęście już wszystko za Tobą. Trzymajcie się ciepło, odpoczywaj ile się da :)
-
Miley, gratulacje :) Marcoweczka, Olunia, trzymajcie się i dawajcie znać :) Coraz więcej dzieciaczkow z nami :)
-
Undefined, gratuluję :) super, dużą dziewczynkę urodzilas i to dość szybko :) Miley, Marcoweczka, powodzenia dla Was :)
-
Miley, Undefined, Marcoweczka, powodzenia dziewczyny :) czekamy na wieści :) Cysia, współczuję choroby akurat teraz... Spróbuj naturalnych sposobów jeśli nie ma gorączki.. Catarisa, dziękuję za odpowiedź, taki gąszcz informacji tutaj, że ciężko spamietac. A pytałam, bo mamy podobny termin i u mnie też już małe rozwarcie, ale chcę jeszcze trochę wytrzymać. Taka jest różnica, że brzuch chyba wysoko mam jeszcze i każda zgaga mnie jak na razie wręcz cieszy. Z tego, co piszesz to całe szczęście, że miałaś ten pessar.
-
Catarisa, a czy brzuch Ci opadł? Nie masz już zgagi? chodzi mi o to czy to się da poznać że dziecko napiera główką? Czy tylko lekarz może to stwierdzić na usg?
-
Riri, wielkie gratulacje :)) kolejny poród na forum, grono ciezarnych się zmniejsza :) Co do wagi dziecka, niestety aparaty usg nie dadzą rady zmierzyć na 100 procent.. ja na wydruku od gin mam podaną wagę a obok możliwy błąd pomiaru i wynosi on +/- prawie pół kg czyli razem prawie kilogram rozpiętości. Szkoda, bo jak się słyszy wagę to tak człowiek chce myśleć że tak jest :) Catarisa, daj znać jak po zdjęciu pessara. Rosebelle, tak myslalam akurat dzisiaj jak tam Twój baby shower :) fajnie, że się udał :)
-
Wow, Metrszescdziesiat, rzeczywiście to brzmiało jak zaczynający się poród, ale skoro ustalo to jeszcze nie. Też ostatnio pytałam lekarki o te odstępy. Mówiła, że szpital jak co 10 minut, położna wcześniej też tak mówiła. I chyba ja dłużej nie będę czekać tym bardziej jak będę sama w domu... Bo u mnie jak mąż w pracy i nie odbierze tel to mi zostaje albo taxi albo karetka bo nie mam się do kogo zwrócić :/ termin mam dokładnie za trzy tygodnie,ale jakoś przez skórę czuje ze będzie to szybciej. Undefined z Ciebie to kinomaniaczka fajny film?
-
Marcoweczka, rzeczywiście 200 zł to dużo, skoro i tak jesteś po terminie to spróbuj do szpitala. Ja też mam stresa... Nie wiem czy już kawałek tego czopa nie poszedł bo to już nie rozciagalo się tak jak śluz :/ wolałabym jeszcze pochodzić przynajmniej z tydzień ehhh...
-
Karolinatr, gratulacje wielkie! Dzielna jesteś, teraz dużo zdrowia dla Ciebie i dla Synka :) Nie znamy zatem dnia ani godziny dziewczyny :) Apropo tego czopa, co Azol pytała.. Mam dodatkowe pytanie - Czy to się da przeoczyć czy raczej nie?
-
Karolinatr, powodzenia, oby wszystko dobrze poszło! Trzymaj się!! :)
-
Karolinatr, jak tam teraz? Lepiej? Uspokoilo się wszystko?
-
Azol, Marcoweczka, dziękuję Wam za odpowiedzi. Ja wiem, że to małe rozwarcie, ale mimo wszystko... Dotąd zylam normalnie, cięższe zakupy to cięższe, jakieś większe sprzatanie itp. A teraz się boję, bo ja jeszcze mam dużo czasu do terminu.. Chyba te hormony coraz bardziej uderzają mi na mózg... :)
-
Lidi, wow, gratulacje!! Kolejny bobasek na świecie :) zdrówka Wam życzę dużo! Karolinatr, dlaczego jesteś w szpitalu? Te bóle się nasilaly? Ja wczoraj troszkę zakrwawilam - chyba po badaniu, ale jakiś czas po powrocie do domu dopiero. Aż mi się słabo zrobiło i się zdenerwowalam. Potem był spokój, dziś znów śluz podbarwiony ale nie tak na jasno tylko ciemniejsza krwią. Może pozostałość. Niby wiem, że po badaniu może tak być, ale wczoraj nie było żadnych wziernikow i innych narzędzi... Do tego ten 1 cm rozwarcia nie daje mi spokoju. w pierwszej ciąży jak szybko się zaczyna robić rozwarcie? Chodzi mi o to, ile mogę z tym jeszcze tak chodzić bez obaw?
-
Jagodowa, fajnie, że się odezwałaś :) oby każdego dnia było coraz lepiej, niedługo zapomnisz pewnie już o tym bólu :) trzymajcie się Dziewczyny, współczuję przeziębienia.. Ja też dziś coś niewyraźnie się czułam.. Na razie mi przeszło, ale trochę się boję żeby nie zachorować :( Catarisa, z tego co mogę polecić to jakby Ci gardło doskwieralo i kaszel to super lagodzaco działa mleko z miodem. Podobno jeszcze lepiej do tego dać masło, ale mnie by nie przeszło to... Ja dziś miałam wizytę, na szczęście wszystko dobrze, więc spokojnie mogę dalej wymyślać sobie różne porządki :) Mała waży 3200 z hakiem nawet, rozwarcie na 1 cm już, do terminu 3,5 tygodnia także... Cieszę się, ale nawet gin zauważyła, że coraz bardziej boję się porodu
-
Haha, Dora, dobre te tykajace bomby no ale to prawda Han, dobrze, że powoli zmierza to ku dobremu :) oby Ci już dali córeczkę na stałe :) Rosebelle, fajnie, że baby shower się zbliża. Myślę, że nawet mimo że teraz Cię to męczy to na pewno jak przyjdą koleżanki to wszystko minie i się odprezysz :) Marcoweczka, współczuję migreny :/ ja miałam jeszcze takie dolegliwości na początku a teraz niiiiiic :) i aż szkoda, że ciąża się kończy, bo jak znowu mi to powróci to przykre... Chyba że karmienie piersią przedłuży jeszcze okres bez migren ehhh...
-
Ojj ale się podziało, nadrabiam teraz te mnóstwo wpisów :) Han super, gratuluję!! Mam nadzieję, że do tej pory masz już córeczkę przy sobie :) dużo zdrówka dla Was! A jak to się stało, że przy postepujacym porodzie nie pozwolili Ci na naturalny? W ogóle całe szczęście, że zdazylas. W jednym szpitalu w okolicy, z której pochodzę kobieta wczoraj urodziła w przedsionku izby przyjęc. Zdążyła przejść przez jedne drzwi i tyle. I tak sobie myśle Han, że i tak niezła jesteś - jakbym miała przez 2 godz skurcze to już bym w szpitalu się pewnie objawila że strachu, że to już i że nie zdążę ;p Melliska, super ze te miedniczki już w normie :) niech Synek rośnie teraz zdrowo! Melliska, Hanka śliczne te Wasze pociechy i słodkie :) Ewelinka, Olunia, Marcoweczka, dzięki za odpowiedzi! Tak sobie myślę, że delikatnie spróbuję odplamic te ciuszki co są tylko odrobinkę poplamione a resztę po prostu odłoże. I tak jest tego sporo :) Mam i vanish i to mydełko dr Beckmann czy coś takiego i szare mydło też :) do wyboru Undefined, jak gorączka? Przeszło Ci trochę?
-
Pytanie dziewczyny: czym odplamiacie dziecięce ubranka. Dostałam trochę od kuzynki, niektóre mają plamy takie pozolkle. Mogę coś z tym zrobić? Jakie macie sposoby doswiadczone mamusie?
-
Laraa, slodziutki ten Twój maluch :) super, że wychodzicie na prostą z laktacja. Hanka, dla Ciebie też gratulacje, obyscie szybko do domu wyszli :) Udało mi się z obrączka uff... Pomogły kostki lodu przykładane do palca i tłusty krem. Może komuś się przyda :)
-
Hej Dziewczyny :) Wychodzi na to, że sporo nas jednak na koniec marca :) ja 26 marzec. Jutro 36 tyg równo i zostaje równo 4 tygodnie do terminu :) ale z tego co piszecie to Catarisa i Karolinatr raczej szybciej się rozpakuja :) a skoro Wam za tydzień ściągają pessar to znaczy że już będzie bezpiecznie, więc i ja przyjmuje, że oby jeszcze tydzień wytrzymać choć lepiej żeby dwa tygodnie :) Moje dziecko było też ostatnio leniwe, ale to chyba dlatego, że ja intensywniej żyje, bo wzięło mnie na różne porządki. A dziś trochę poodpoczywalam i dziecko dokazuje. Uznałam, że czas ściągnąć obraczke i jestem przerażona, bo się nie udało :( mydłem, olejem i nic! Mam nadzieję, że jutro mi się uda... Est, zdrowia życzę, trzymaj się!
-
Azol, a ile taki stanik z canpolu kosztuje?
-
Hanka, gratulacje!! Oby szybko synek znalazł się przy Tobie i żebyś Ty się lepiej czuła :) Azol, jeśli chodzi o krew kartę to ja jeszcze nie byłam w szpitalu żeby wiedzieć czy uznają czy nie. Moja gin dała mi skierowanie na grupę skoro nie miałam robionej na nowe nazwisko. No i w liście wyprawkowej od położnej mam napisane, że trzeba mieć do szpitala grupę krwi na aktualne nazwisko. Ale to miałam raz robione, więc tylko karteczka jest, bo do krew karty trzeba dwa razy chyba... A staniki w lidlu dziś kupiłam. Wzięłam najmniejsze jakie były czyli 85d no ale chyba oddam, bo tak jak czułam: potrzebuje raczej obwód 80... Nie wiem czy nie było czy już wykupione... Szkoda... Na szczęście jest 7 dni na zwrot. Ja się strasznie boję porodu, ale raczej bym chciała naturalnie i oby tak się stało. Prawdopodobnie nikt mi nie pomoże po porodzie, mąż do pracy i lepiej żebym szybko doszła do siebie, żeby sobie jakoś radzić. Wiem, że to zależy od kobiety i niektóre po cc od razu mogą śmigać ale to ryzyko jest, że organizm wolniej się regeneruje. No i ten strach przed zastrzykami w kręgosłup... A termin 26 marzec. Trochę czasu jest, ale ostatnio pojawiły się i u mnie te klucia w pochwie. wtedy sobie myślę, że godzina W już nadchodzi i może nadejść szybciej niż myślę :p
-
Cześć Dziewczyny :) Jagodowa, trzymaj się, już niedużo Ci zostało żeby usciskac swoje dzieciatko. Ale fajnie :) Ta grupa krwi mnie dziwi. Ja mam krew kartę, ale na stare nazwisko, więc się nie liczy. Na nowe mam tylko jedno badanie krwi z grupą i dwa na alloprzeciwciala. Nikt mi nie kazał robić drugi raz grupy... W ogóle z tego co piszecie to bardzo dużo z Was ma powtarzane niektóre badania pod koniec. Muszę się też dopytać na następnej wizycie o to. Hanka, trzymaj się, aby dziecko dotrwalo do bezpiecznego dla niego czasu :) Dora, super kołyska, taka inna niż wszystkie:) Co do półek to powiem Wam, że ja to mam jakąś fobie na ten temat nie mogę spać jak mam coś nad głową ;p Mona, dużego dzieciaczka nosisz :) Karolinatr, Ewelinka, kurujcie się, na pewno zdazycie do porodu. Jak mój mąż był chory też mogłam go wygonic do salonu, ale nie- wydawało mi się, że dam radę no a pochorowalam się potem sama... Strzezmy się zatem :) Dziś Jagodowa, ciekawe kto następny
-
Jagodowa, dzięki :) w sumie nie sprawdzałam tak wcześniej, więc nie mam do czego porównać... I z jednej strony jak siedzę to czuję brzuch pod biustem, ale czuję też, że mi tak leży na nogach. Nie wiem... Może to kwestia tego, że jeszcze mi urósł ostatnio. Olunia, ja też nigdy ktg nie miałam. Tylko tak czytam, że dziewczyny mają często a u mnie nikt nic nie wspomina nawet. Jak chodziłam na NFZ to było za wcześnie na ktg a teraz chodzę prywatnie i na razie nie było o tym mowy :( a na HIV miałam tylko raz na początku i tyle.
-
Hej dziewczęta :) oj była tu ostatnio cisza była, cały czas podgladalam:). Ostatnio wzięło mnie na porządkowanie różnych rzeczy, pranie itp i czasem wieczorem jestem już tak nakrecona, że nie mogę zasnąć. Gin na ostatniej wizycie nic nie mówiła, że jest coś nie tak, więc staram się funkcjonować normalnie byle nie przesadzać. Okna myje stopniowo etapami po troszku, po jednym lub dwa. W tym tygodniu nie, mrozik trzyma, więc czekam na plusowe :) Nie raz pisalyscie o kluciu w pochwie. I ja doświadczać tego zaczęłam. Do tego pytam męża codziennie czy na pewno brzuch mi nie opadł obawiam się tego, bo byłoby to chyba za wcześnie? Dziś 35t1d. Melliska, Jagodowa - trzymajcie się mocno, czekamy na zdjęcia :) Cysia, witaj :) Karolinatr, kuruj się, żeby wydobrzec. Choroba w ciąży jest okropna a najgorszy kaszel chyba... Marcoweczka, Ty widzisz to że brzuch Ci opadł czy to tylko opinia położnej?