-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zoska
-
anusiaelblagDziewczyny ja jadę do szpitala. Bo mam skurczę co 8 minut i chyba wody mi się sączą. Mam nadzieję, że już jutro będzie po wszystkim Trzymajcie sie 1) Lowiusiam 2) Marmi 3) Kejranka 4) Italy 5) Martitaolivia 6) Esterabs 7) Anusiaelblag 8) Angelaa89 9) Ankaa26 10) Ewik784 no Anusia - z 7 miejsca odrazu na podium to powodzenia !!! i czekamy na Ciebie i Twoje Maleństwo na forum
-
Italyzoskamag349Zosiu - podziwiam, ze nie masz jeszcze wszystkiego co niezbędne. Ja dokupiłam szybciutko to, czego mi brakowało, jak tylko zaczęłam mieć takie częste skurcze. Kombinezonika nie mam, ale tez nie mam zamiaru go kupować na tą zimę. Ani tam żadnych woreczków na pieluszki. Z listy Twoich prezentów jedyna rzecz jaka by mi się przydała to nawilżacz powietrza. Laktator mam jakiś, a reszta uważam, że jest dla mnie zbędna. Natomisat co do zabawek... Ostatnio od teściowej dostałam karuzelkę taką na łóżeczko z maskotkami. I teraz mam dylemat, bo ja Małemu nie chciałam nic takiego kupować. Ja przez takie coś nabawiłam się zeza, a mojej siostry Maluchy jak były małe to też miały takie karuzelki, ale szybko się okazywało, że tez zezowali zawsze na jedna wybraną zabawkę, więc karuzelka szybko znikała z łożeczka. Dlatego ja nie chcialam jej używać. Ale zobaczę. Może jak synek będzie ciut większy to podejmę jakąś próbę. ja aż tak się nie boję - bo moja siostra pracuje w sklepie dziecięcym i jakby coś 1 telefon i wszystko w 5 minut kupi :) kombinezonik kupię - bo wskoczyły kolejne przeceny w Smyku woreczki chcę - bo w coś "to" muszę wrzucać - siatek nie będę zbierać a tak prosto do śmietnika - to też mi się nie widzi .... nawilżacz chyba się przyda - bo przez te grzanie jest strasznie suche powietrze - nawet ja jak wstaję to mam KACA laktator kupię - jak będzie potrzebny - narazie jest tylko na liście :) Co do karuzeli to też słyszałam, żeby jej nie wieszać na początku - dopiero od 2-3 miesiąca najlepiej - dostałam taką karuzelę, ale chyba jej nie powieszę odrazu .... fajnie wygląda - bajer na 102 - no ale i tak dziecko widzi na małą odległość na początku to chyba to jest nie potrzebne ... ja mam taki specjalny kosz na smieci do ktorego sie wrzuca pampki i on je zawiazuje w takie specjalne woreczki i nie pachnie w calym domu kupka... oooooooo to też jest zawsze jakieś rozwiązanie
-
mag349Zosiu - podziwiam, ze nie masz jeszcze wszystkiego co niezbędne. Ja dokupiłam szybciutko to, czego mi brakowało, jak tylko zaczęłam mieć takie częste skurcze. Kombinezonika nie mam, ale tez nie mam zamiaru go kupować na tą zimę. Ani tam żadnych woreczków na pieluszki. Z listy Twoich prezentów jedyna rzecz jaka by mi się przydała to nawilżacz powietrza. Laktator mam jakiś, a reszta uważam, że jest dla mnie zbędna. Natomisat co do zabawek... Ostatnio od teściowej dostałam karuzelkę taką na łóżeczko z maskotkami. I teraz mam dylemat, bo ja Małemu nie chciałam nic takiego kupować. Ja przez takie coś nabawiłam się zeza, a mojej siostry Maluchy jak były małe to też miały takie karuzelki, ale szybko się okazywało, że tez zezowali zawsze na jedna wybraną zabawkę, więc karuzelka szybko znikała z łożeczka. Dlatego ja nie chcialam jej używać. Ale zobaczę. Może jak synek będzie ciut większy to podejmę jakąś próbę. ja aż tak się nie boję - bo moja siostra pracuje w sklepie dziecięcym i jakby coś 1 telefon i wszystko w 5 minut kupi :) kombinezonik kupię - bo wskoczyły kolejne przeceny w Smyku woreczki chcę - bo w coś "to" muszę wrzucać - siatek nie będę zbierać a tak prosto do śmietnika - to też mi się nie widzi .... nawilżacz chyba się przyda - bo przez te grzanie jest strasznie suche powietrze - nawet ja jak wstaję to mam KACA laktator kupię - jak będzie potrzebny - narazie jest tylko na liście :) Co do karuzeli to też słyszałam, żeby jej nie wieszać na początku - dopiero od 2-3 miesiąca najlepiej - dostałam taką karuzelę, ale chyba jej nie powieszę odrazu .... fajnie wygląda - bajer na 102 - no ale i tak dziecko widzi na małą odległość na początku to chyba to jest nie potrzebne ...
-
martitaoliviaZośka- zamiast ćwiczeń drugi dzień sprzatam mieszkanieItaly- ja bym sobie darowała trzęsienie na saniach ... bardzo dobrze - tylko dokładnie !!! i podłogę proszę myć ręcznie a nie mopem
-
martitaoliviaItalymartitaoliviahej,Kejranko, Italy dobrze, że możecie sobie zdecydować, kiedy po terminie będziecie rodzić. U mnie w szpitalu przyjmują dopiero w 12 dobie po terminie. Do tego jeszcze mam zły termin wpisany 14 lutego, wiec jak mi przyjdzie czekać.... lekarz na izbie przyjęć, gdzie byłam na ktg sie upierał, że liczy sie to tak: data OM + 7 dni - 3 mcse. Tak, tylko tak się składa, że ja po pierwsze mam krótsze cykle i jak liczyć, że ciąża trwa 40 tygodni, liczać od daty OM- 7.05, która była we czwartek, przy 26- 27 dniowych to wychodzi 9, 10 lutego, jak liczyć 28 to równo wychodzi 11 lutego też w czwartek , czyli pełne 40 tygodni. Ale nie niedziela! Wtedy tydzień wydłuza o 3 dni... Może to kwestia, że msc mają nierówna liczbę dni, nie wiem..Wg usg z 11 tc to mam termin an 9 lutego. Nic mam nadzieję, że mały sam zechce wyjść do terminu. Martita to nie tak ze sobie moge wybrac date porodu...moj lekarz tylko tak zazartowal bo tez mi wpisal do karty 14 luty...ja tez mialam ostatnia OM 7.05... Tylko ze przez caly czas z USG wychodzi 10 wiec ja tez juz sama nie wiem o co chodzi... Ja to dokladnie znam dzien kiedy zmajstrowalismy niunie bo mialam monitoring cyklu...ale nie wiem czy to ma znaczenie...myslicie ze skoro zostala poczeta 21 maja to znaczy ze sie urodzi 21 lutego???? To ciekawe, która pierwsza urodzi. Lekarze się nie patyczkują z wyliczaniem terminu, ja też wiem, kiedy zmajstrowlismy bobasa skąd wiecie ???????????? bo ja nie wiem - mój P. mówi, że to było pod koniec maja a ja mówię, że na początku czerwca
-
kingusia1991czemu wanienka dla Ciebie to największy problem hm ? bo ja nie wiem czy chcę to flexi bath czy normalną :( kingusia1991 a sterylizator często się nie przydaje... można we wrzątku po prostu "wygotować" butelki czy cóś ;) a monitor oddechu ... ja tam nie będę miała :] bez tego też się da ;) dlatego sterylizator jak coś może być na prezent - bo tak szkoda na niego kasy własnie mam nianię, bez funkcji monitora oddechu i nie wiem czy ma sens kupowanie go - położna mówiła - że to tylko urządzenie i może ono sprawić, że uśpi ono naszą czujność ....
-
ItalyWiecie co moi znajomi organizuja kulig w niedziele...z konikami i duzymi saniami...i ognisko itp...i chcialam jechac a moja mama mowi ze to zly pomysl.. co myslicie? hmmm no nie wiem - nigdy nie jechałam na dużych saniach - to wogóle mocno trzęsie ?? może to będzie lepsze zamiast sexu - to ja za tydzień też pojadę ja chyba byłabym już ostrożna w tym tygodniu co ty jesteś - w 3 miesiącu jeździłam na motorze po wiejskich dziurach, traktorem jechałam - ale teraz bym sobie chyba odpuściła.... zresztą to są konie ... są kochane ale im nieraz nie można ufać - mojej cioci mama jak była młoda jechała wozem i konie się przestraszyły ... nie będę mówić jak to dalej się skończyło ... ale może poczekaj jak urodzisz - i jeszcze zdążysz się przejechać tej zimy ...
-
hej laseczki to która teraz jedzie na porodówkę ?? tylko nie bić się o kolejność :) w tygodniu od 8 do 14 lutego musimy pare z was wygonić a więc ćwiczenia rozpoczynają (tak wiem - nie zaczyna się tak zdania) 1) Lowiusiam 2) Marmi 3) Kejranka 4) Italy 5) Martitaolivia 6) Esterabs 7) Anusiaelblag 8) Angelaa89 9) Ankaa26 10) Ewik784 reszcie daruję na ten tydzień ja wreszcie jutro wybieram sie na ostatnie zakupy - bo coś to podejrzane mi się robią te mdłości itp ..... - muszę kupić kombinezonik - w czymś muszę przywieść maleństwo - pieluszek flanelowych chcę z 10 kupić ... - 1 rożek do kąpieli - mam jeden ale jeszcze jeden się przyda - jak tamten pójdzie do prania - wanienka - o masakra, to największy problem - 2 staniki do karmienia - pidżama rozpinana - od góry do dołu - 4 pokrowczyki na przewijaczek - krem do twarzy dla bejbika na mrozik - woreczki na pieluszki - szare mydło - krem na rozstępy - znowu się kończy - a po porodzie i tak dalej trzeba używać ... Resztę rzeczy wrzucam na listę "PREZENTÓW" - nawilżacz powietrza - żerandol - dywanik - monitor oddechu (myślicie, że ma sens jego kupno??) - torba do wózka - półka nad przewijak - sterylizator (może z pracy dostanę od koleżanek i kolegów) - podgrzewacz do butelek - laktator z zabawek: - mata edukacyjna - łuk z zabawkami (taki mocowany do nosidełka) a i wymyśliłam sobie, że mogą być jeszcze albumy do zdjęć jestem zorganizowana - jak widać - bo jak będę dostawać same ciuchy to ja się tym zarzucę - a niektórzy się już pytają co chcemy - więc ja sobie wszystko zapisuję zresztą ciuchy to i tak mówię - jak już to rozmiar od 70cm wzwyż - bo tych małych ciuchów mam aż za dużo ...
-
lamponinkaZosia a gdzie ujelas siebie na liscie ? Bo moze too juz to bedzie i bedziey trzymac za Ciebie kciuki . A co do mudnosci i wymiotow , mi jak podlaczyla oksy i jak sie zaczely skurcze wlasnie mialam silne nudnosci juz mialam poprosic o cos na wrazie jakbym zwymiotywala , ale tak sie akcja potem szybko rozkrecila , ze zapomnialam o tym , urodzilam Gabi i mi przeszlo . Ale podobnie mialam w przeddzien , wlasnie wymiotywalam ale tylko raz . Siebie hehehe to albo 18 albo 20 albo 22 albo 24 albo 26 albo 28 - jakoś w liczbę parzystą chcę trafić myślę, że zwymiotowałam ze zmęczenia - teraz wstałam i jest już lepiej - brzuch mam wysoko, więc chyba poród nie jest tak blisko ..... hmmmmmmmmm ???? a te przeczyszczanie - myślę, że to moja podświadoma reakcja na stres (tak to sobie tłumaczę ). Zawsze jak miałam egzamin czy coś - to było tak samo Ja jeszcze nie jestem przygotowana na poród - dopiero jutro jest 37 tydzień i zabieram się do robory jutro ostatnie zakupy, w niedzielę relaks a od poniedziałku sprzątam mieszkanie teraz jak widzę cały czas ten wózek - to już czuję, że ten czas leci i TA chwila się zbliża ... lamponinko twoja córeczka jest CUDNA ... ja to tak się martwię, żeby mój synek miał włoski - ja na roczek jeszcze nie miałam - zawsze czapeczki nosiłam ... mama chciała na roczek taśmą klejącą kokardkę przykleić na czubek głowy hehehe oczywiście ona wszystkim mówiła "ona ma włosy" ale miałam tak mało i jasne, że słabo je było widać a potem jak zaczęły mi rosnąć to masakra dlatego liczę na włosy u syneczka - może po tych witaminach, które brałam w ciąży mu wyrosną jeszcze raz ci gratuluje córeczki
-
ewik784Lampionko Gabi jest cudna !!!!!! a mój mały ma drugi dzień focha na mamusię , nie odzywa się nic a nic, normalnie noszę w sobie uparciucha :) ma charakterek
-
hej dziewczyny .... Marmi - no jeżdże sobie wózkiem po mieszkanku :) annulkaa - gratuluję 38 tygodnia Italy - gratuluję 39 tygodnia luizaa - powodzenia dzisiaj na wizycie margaretka - fajne nosidełko, ja kupuję ogólnie kombinezonik :) lamponinko - normalnie CUDO ta twoja córeczka :) boże jak ja chcę się wyspać ...... Angelaa89 - woziłam maskotkę - większość rzeczy mam opanowane - ale jeszcze muszę opanować składanie stelaża i montowanie fotelika do samochodu - P. narazie wie co i jak więc ja jakoś w międzyczasie muszę się nauczyć :) dzisiaj ogólnie o 3.30 wstałam i do teraz nie śpię, wieczorem mnie coś "pogoniło", dzisiaj rano też plus na dodatek zwymiotowałam :( teraz pójdę się położyć - spróbuję zasnąć bo jestem padnięta :(
-
i jeszcze pare :)
-
k@chna - słodkie maleństwo :) lamponinka - super, ze jestes w domku - jak bedziesz miała czas to zarzuć nam foteczkę :) ja własnie wróciłam - mam wózek :) jutro napiszę więcej - póki co pare foteczek wózeczka :)
-
MonicaCo do tesknoty za brzuszkim to powiem wam ze przez kilka dni po porodzie bardzo mi brakowalo go, tzn. takiego wypelnionego, bo flak to pozostal, do dzis walcze z "oponka". Mialam nawet uczucie ze mimo ze pusty jest caly czas cos mi sie tam ruszalo, ot takie zludzenie. Powiem Wam ze teskni mi sie za ciaza, bardzo dobrze ja znosilam i mam takie mile wspomnienia:) Cudny to byl okres w moim zyciu. Ale teraz mam Emily przy sobie i ta radosc jest jeszcze piekniejsza:) Monica - a powiedz mi, po porodzie po jakim czasie można zacząć ćwiczyć ?? bo chyba lepiej jak najszybciej, żeby wszystko zrzucić - z tego co czytałam to okres po ciąży to najlepszy okres żeby zrzucić tłuszczyk z okolic ud i pośladków - bo normalnie tam się wolniej chudnie a w okresie karmienia - z tych okolic najpierw nam leci suchutka - to maleństwo wymaga sporo twojej uwagi - ale i tak warto - zazdroszczę, że masz już skarbka w ramionach :) Marta - dzięki za wieści od Magdy, Bartuś już jest naprawdę spory - nie wiem dlaczego ją tak męczą - jak ona chyba i tak ma mieć cesarkę jak się nie mylę ... no ale to ja nie decyduję - tak mi jej szkoda .. podziwiam ją, że tak się trzyma .... k@chna- jeszcze raz gratuluję :) mam nadzieję, że z pokarmem się unormuje wszystko :) czekamy na foteczki twojego maleństwa ja dzisiaj spałam masakrycznie, budziłam się - jakaś taka niespokojna byłam :( coś mnie niepokoiło, ale nie wiem co .... teraz głowa mnie boli przez te pobudki dzisiaj jadę sobie do swojej mamy - szybciej minie mi dzień :) może zadzwonią, że jest dzisiaj wózek do odebrania - fajnie by było :) no ale zobaczymy ;) pozdrawiam wszystkich :) i życzę miłego dnia :)
-
KejrankaZoska a jak ci się podobał ten film, ja raczej nielubię musicali ale nad tym się zastanawiam czy nieobejrzeć ogólnie mi się spodobał - inny typ filmu ... bardzo fajna muzyka i dobrzy aktorzy :) idę się chyba zdrzemnąć - bo coś mnie muli ;/
-
Angelaa89i te 2 i koniecKater mam dalej-okropny:( a nogi od kolan tak mi puchną na noc okropnie:( kostek nie mam:( maleństwo będzie ślicznie wyglądało - oooooooooo i fotek zrobiłaś tyle ile potrzeba - i tak mamy zamieszczać zdjęcia dzieciątek - dużo dużo dużo z tym katarem to się wymęczysz ;/ mi też już od niedzieli puchną nóżki - wcześniej wogóle a teraz się zaczęło ... no ale taki chyba urok końcówki ciąży ...
-
Angela - ale ładny wózek - naprawdę mi się podoba - wygląda elegancko jak tylko dostanę swój zrobię fotki :) a co do fotelika to ostatnio w sklepie się bawiliśmy wózkami i też nie wiedzieliśmy jak go się montuje - a potem zapomnieliśmy się zapytać - więc jak będziemy odbierać to musimy się dowiedzieć - nie wiem czy czasami nie dostaje się jakiś "adapterów" czy coś w tym stylu ...
-
lamponinkaWitajcie kochane dziekuje za kciuki przydaly sie buziaczki dla wszystkich Gabrysie ujrzalam o 2.15 wazy3000gr. Jest kochaniutka a ja najszczesliwsza teraz zaczyna sie troszke wiercic chyba szykuje sie karmienie lamponinko - GRATULACJE - szybko ci poszło mamy 2 dziewczynkę :) czekamy na ciebie na forum :)
-
no ładnie - w Gdyni właśnie zaczął padać śnieg .... to synek na taką pogodę napewno nie będzie chciał wyjść .... j.anna - to dostaje się 1 tys becikowego + jakieś zapomogi ?? to zależy od zarobków tak - a jakie są progi ?? Monica - ale ty masz aniołeczka cieszysz się jak nie śpi super, że te "dziury" na serduszku się zmniejszają Margaretka - gdzie te nagie zdjęcia ???????? AnkaA26 - jak tam po SKOKU ?? lamponinka - umalowana, uczesana - no tak nawet na porodówce trzeba jakoś wyglądać - pierwsze zdjęcia itp ty to jesteś opanowana K@chna - dzisiaj wychodzisz ze szpitala - SUPER - Wojtuś jest przesłodki - jak będziesz miała siły i czas napisz co i jak i oczywiście każda ilość fotek nas zadowoli mag349 - co to za ciasto fanta ?? Kingusia - miałaś niezłą wagę - ja ważyłam 3600 i liczę na tyle u bobaska Marmi - Zośka czeka na odpowiedni czas - ale te tropiki to niezły pomysł - niby rozgrzanie też może spowodować skurcze Millka - jeju jak się patrzy na takie słodkie dzieciątka to chce się już mieć swoje przy sobie ;) ja też się dziwię jak ktoś chce mieć cesarkę na żądanie - wiadomo jak trzeba to trzeba ale inaczej to ... Angela89 - czekamy na fotkę wózka - dzisiaj miałaś zamieścić anusiaelblag - i jak tam ?? urodziłaś ?? bo ty to taka napalona jesteś martitaolivia - oj szkoda, że to fałszywy alarm.... a tak już liczyłaś na to że to TO, ale widocznie to jeszcze nie ten czas i Mikuś czeka :) niebawem go zobaczysz tak jak my swoje maleństwa
-
Hej, No to czekamy na wieści od Lamponinki - może jest już po Wczoraj przyszedł materac, więc bejbik ma już w razie co gdzie leżeć - nie na deseczkach może dzisiaj się dowiem kiedy będzie wózeczek :) Wieczorem byłam na filmie "Nine" - musical - ale mały się wytańczył w brzuszku To komu ile zostało ... hm te suwaczki są takie dziwne .... ale patrząc wedle dat - dzisiaj jest 3 lutego (środa) i patrząc datami z pierwszej strony na termin porodu to: 10 luty - czyli zostało tydzień - dla Italy, Martitaolivia, Esterabs (robi się gorąco) 17 luty - zostało dwa tygodnie - Annulkaa 24 luty - zostały trzy tygodnie - Luizaa Gratuluję dojścia do takiego etapu U mnie po KTG spoko - nic się nie zapowiada ... za tydzień kolejne - zobaczymy czy mały się ożywi :)
-
lamponinkaZosia ale udana jestes jak to czytalam wlasnie skurcz mialam , jeszcze przyszla corka do mnie i mowi mamo wytlumacz mi budowe serca bo nie rozumiem tego podzialu na komory i zaczyna mi mowic z czego sie sklada serce a ja kurcze gwiazdeczki w oczach . Zosia na pewno nic nie zrobie by spowolnic tego juz sie chyba nie da , no chyba ze stres jak dojade do szpitala . Margaretko prysznic wezme za jakies 10 min a do szpitala planuje jechac kolo moze 18 .Chyba ze mi wody odejda . jeju - ale się cieszę - ty sie na tym znasz - więc jak już piszesz - że to TO - to już możemy świętować :) kiedy ty masz tych gości - 4 czy 5 ?? to zdążysz wyjść
-
anusiaelblagA to mój olbrzym w 38 tc. 2dzień ja cię nie chcę pocieszać - ale Tobie to się chyba brzuch obniżył już bo ja to mam wysoko go jeszcze a tutaj widzę widzę .. widzę nizutko lamponinko - tylko nie rób czegoś co mogłoby spowolnić akcję my chcemy kolejnego bobaska
-
kingusia1991zoska a co ty się tak śmiejesz hehehe ja to ostatnio mam takie sny, że masakra a jakie realne - dobra przestaję pisać, bo się rozmażyłam - ja czekam do soboty aż się 37 pojawi na suwaczku :)
-
anusiaelblagZoska czyli trzeba się kochać aż się trafi na dojrzałą szyjkę?? trzeba powiedzieć do faceta - słuchaj - to jest twoja szansa - ile razy chcesz to MASZ - radzę ci wykorzystać swoją szansę później będziesz prosił - a już będzie za późno
-
Angelaa89Witam się i jaZoska jutro wózek będzie mój na forum wczoraj wróciłam późno zanim złozyłam kółka i gondole padłam i dzisiaj reszte będę składała i pustym jeździła no to składaj dzisiaj kochana do końca i czas najwyższy poćwiczyć jazdę masz mało czasu :) ja dzwoniłam o mój wózeczek i już jutro ma być dostawa - ale potwierdzą, bo jak mają być te śnieżyce to różnie to bywa z kurierami ... i ty się kuruj kuruj ...