Metrsześćdziesiąt
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Metrsześćdziesiąt
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Roks ja miałam termin na wczoraj. Przynajmniej wiesz że w piątek będziesz rodzić ;) mi kazali w piątek przyjść na kontrolę do szpitala.. nie chce długo przenosić. Tutaj w DE chyba po 9 dniach wywołuje się poród.
-
Karolina faktycznie bardzo męczące jest karmienie. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.. a dlaczego karmisz tyloma sposobami? I butelka, i piersią i mm? Odpisz w wolnej chwili, ale przede wszystkim odpoczywaj ! ;) Jak wrócisz do domu, położysz się w własnym łóżku to może lepiej się poczujesz.
-
Pewnie tak będzie, że przy porodzie zadziała adrenalina i nie będę się zastanawiać czy krzyczeć czy nie.. Zazdroszczę i jednocześnie cieszę się, że już tyle dziewczyn jest po porodzie. Nie spodziewałam się, że przenoszę ciąże :( Wszędzie słyszałam, że zazwyczaj rodzi się przed terminem.. teraz się stresuje. Która z Was jest już też po terminie? Wiem, że Marcoweczka
-
Marcoweczka Fajnie masz że już tuż tuż możesz spodziewać się porodu. Też napina mi się brzuch ale ja sama nie wiem czy to skurcze.. Mam osobiste pytanie do dziewczyn które już rodziły : czy zawsze tak się krzyczy przy porodzie? Nie mam absolutnie nic przeciwko temu, bo wiem że to ból ale dzisiaj byłam w szpitalu na KTG i jakaś kobieta rodziła. Było ja słychać na korytarz. Bardzo, ale to bardzo krzyczała tak że aż omalo się nie rozpłakałam że strachu i z żalu że się tak męczy biedaczka. Boje się że ja tak nie dam rady się otworzyć żeby krzyczeć i ogólnie że nie będę umiała przeć.
-
Savana Ty się nastawiasz na naturalny poród czy masz planowaną cesarkę ? Wybacz, ale nie pamiętam. Nie bałaś się w nocy, że poród już się zaczyna skoro miałaś dość mocne skurcze?
-
O kurcze dziewczyny, zostaje w tyle ! AMarcoweczkaMiley Undefined dajcie koniecznie znać jak się rozwinęła sytuacja. Pewnie to już dziś! ;)
-
Rose to macie podobnie jak my. Ja mam 160cm a mąż 193cm. Córeczka się chyba w niego wda
-
Ucięło mi odpowiedz. Może nie powinnaś się martwić waga dziecka skoro sama jesteś wysoka. Tak mi się wydaje :P chociaz dziecko musi jakoś przejść przez drogi rodne. Ucieszyłam się że już się "zaczyna". Cały czas mam nadzieję że urodzę jutro albo dziś. Rose w jakich odstępach miałaś okres? Ja miałam raz na 3-4miesiace okres. Też mi się wydaje że mi źle wyliczyli termin ale nawet nie wiem jak to sprawdzić
-
Marcoweczka w takim razie jeśli rośnie 200g na tydzień to u mnie powinno być 3900
-
Niestety wszystko ustało ale czuję jeszcze teraz takie pobolewania. Przynajmniej mam namiastkę tego jak to może wyglądać :P Undefined cała ciąże prowadzisz prywatnie? ja mam termin jutro. Obyśmy urodziły w terminie! Było by super ;) mam właśnie taką cicha nadzieję że może tej nocy się to wydarzy. Poudaje jeszcze dzisiaj że umiem tańczyć i może coś z tego będzie Floraldrop ja mam taką samą sytuację. Jak męża nie będzie to muszę jakoś kombinować żeby dojechać do szpitala. Marcoweczka ojej to będziesz mieć dużego chłopaka! A nie wiesz ile na tydzień zwykle przybiera dziecko w ostatnich tygodniach? Nie przypadkiem 100g?
-
Savana jak się zaczęło to niedobrze, bo właśnie wyprawiłam męża do pracy i zostałam sama. Te "skurcze" są nieregularne. Nawet nie co 10minut. Martwić się dopiero jak będą co 5-7 minut? Nie wiem czy to są skurcze w ogóle bo nie są aż tak bolesne. Chyba że dopiero będą. Póki co ustały. :( Do terminu zostało mi dwa dni.
-
U mnie coś się dzieje. Od trzech godzin mam co jakiś czas taki ból jak na miesiączkę połączony z twardnieniem brzucha (chyba, bo może to dziecko się tak boleśnie wybija) do tego ból w krzyżach. Nie wiem czy to są skurcze czy co. Jak tak to fajnie, bo aż tak nie bolą :p narazie leżę i próbuje zasnąć i czekam czy będzie coś dalej.. dodam że miałam dziś dużo ruchu, długi spacer i taniec wczoraj i dziś. Do tego wczoraj współczułam z mężem więc może już tuż tuż.
-
Azol dziekuje za wyjaśnienie. Teraz już wiem co i jak. Zawsze jest panika.. czasami lepiej jechać niż nie jechać :p ale faktycznie jak byłam ostatnio w klinice to jak widziałam te wszystkie kobiety w ciąży które chodziły po korytarzu i widać że się męczyły to bardzo zaczęłam się stresować i chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść. . Azol Floraldrop na kiedy macie terminy?
-
Ja się tak boje ze popękam.. mała dwa tygodnie temu ważyła 3500kg. Teraz nie wiem ile może ważyć. Któraś z Was pisała że ma spuchnięte nogi - mam tak samo. Ciężko chodzić. Kostek nie widać :P Czy jak odejdzie czop to od razu do szpitala jechać?
-
Marcóweczka ja jestem na plusie 20 kg czy byłaś na jakimś spotkaniu w szpitalu gdy minął Ci termin? Mi zostało 3 dni i już zaczynam się stresować że przenoszę. Dostałam dziś skierowanie od mojego ginekologa na 6tego marca do szpitala. Wtedy mija termin. Nie wiem co mi tam będą robić.. Też już nie mam skurczy i czuje się bardzo dobrze ;) dzisiaj trochę potanczylam żeby się rozruszać.
-
Lidi tak właśnie myślałam, że pewnie rodzisz bo nic nie pisałaś na forum po tych skurczach gratulacje!! Super, że masz już za sobą poród. Trochę zazdroszczę takiego ekspresowego porodu.. mam nadzieję że u mnie też szybko pójdzie. Co do tego 3xS, my z mężem w weekend będziemy współżyć. Ale nie wiem czy mam rozwarcie czy nie :o czy wtedy też można? Trochę mnie to odrzuca.. ale chciałabym w weekend urodzić. Nie chce przenosić.
-
Karolina jakie choroby masz na myśli?
-
Roks mi też zostało 5 dni ;) a ile sekund trwa taki skurcz? Czyli tak, jeden skurcz który trwa kilka sekund i jeśli za 5 minut pojawi się następny który trwa podobnie i tak w kółko to do szpitala?? I te skurcze czuć tylko w pochwie czy jak?
-
No to mamy kolejną mamusie :) GRATULACJE Hann!
-
Han co ile minut trzeba mieć skurcze żeby jechać do szpitala? Nie wiem czy nie spanikuje i nie pojadę za wcześnie. Całkiem możliwe że będę musiała wzywać karetkę i trochę głupio jak ja wezwę a okaże się że fałszywy alarm :/ Mi został równy tydzień do terminu ale nie mogę się na niczym skupić.. nawet nie chce już myśleć o porodzie ani i tym czy wszystko mam gotowe. Jakaś mini depresja mnie złapała i zniechęcenie do wszystkiego.. już mam dość czasami.
-
Est cieszę się że już się lepiej czujesz :) Cysia ja mam termin na 6 marca, ale coś mi się wydaje że przenoszę. Nie wiem, jakoś sobie tego nie wyobrażam jak to się zacznie. Trochę nie mogę już się doczekać :p Najgorsze że nic się nie zapowiada. Nie mam skurczy ani nic. Wszystko na spokojnie. Floraldrop ja musiałam zdjąć obrączkę w 5 miesiącu ciąży już bo cisnęła mnie. A teraz w ogóle już nie wejdzie. Musisz próbować jeszcze z tym mydlen ;p
-
Est jak się czujesz? Lepiej Ci? Cysia moja mała się wierci dość dużo, i wypycha się. Czasami też mocniej kopnie. Skurczy brak i ogólnie czuję dobrze ;)
-
Też nie chce za wcześnie urodzić. myślę żeby tak dwa dni przed terminem coś popróbować. Ale jeszcze sama nie wiem..
-
Nie wypowiem się na temat CC, bo to moja pierwsza ciąża. Ja naszczescie mam mało rzeczy do wzięcia. Tylko kosmetyki i ubrania dla mnie bo resztę zapewnia szpital. Ale mam do Was pytanie : czy seks faktycznie pomaga szybciej urodzić? Mam termin za trochę ponad tydzień ale boje się że przenoszę ciąże.. my z mężem już od kilku miesięcy nic ten tego, bo i oboje nie mamy na to ochoty. Było by to bardziej zmuszanie.. czy warto? Czy to tylko jakiś mit?
-
Cysia ja się nastawiam na naturalny poród. Termin na 6.03 Ty też chciałabyś naturalnie rodzić?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10