-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pani'em
-
jakas sztuczna dzisiaj ta Anka.... aldonka to juz jest nas dwie
-
no to jak do finalowej dwojki przeszla Ania to znaczy ze wygra.....taką bidulinke z siebie robi !! ja trzymam kciuki za Olge
-
u mnie sasiadka obok z klatki ma termin na koniec grudnia a brzuch ma jakby sie porzadnie najadla....ja taki mialam cos kolo 20tc
-
jutro w kauflandzie zaczyna sie promocja mleka Gerber 2,3 za 9,99zl !!
-
podbijam watek zanim cos napisze to poczytam kilkanascie ostatnich stron.....być może podniose sama siebie na duchu że nie tylko mnie trafil sie diabełek w skórze na pozór wygladającego grzecznego dziecka
-
w tym programie lekarze mowią ze kobieta ktora ma plamienia uznaje je za okres dlatego nie podejrzewa że jest w ciazy.... niektore nawet bedac w ciazy robily testy i miały I kreske..... a jeszcze chcialam dodać że mnie tez kazdy mowil że wygladam super w ciazy i ze bardzo mi sluzy, ze pewnie chłopak bedzie bo taki kształt brzucha, bo dziewczynki zabieraja urode.....tak mnie te zabobony przekonały że uwierzyłam ze bedzie synus....az tu nagle w 37tc lekarz powiedzial ze to dziewuszka.....
-
mnie bolały ale to taki przyjemny był dla mnie ból bo rosły
-
to ja zacznę ja o ciązy dowiedzialam sie w 6tc i to juz potwierdził lekarz choć powiedzial zeby przyjsc za 2 tygodnie by sie upewnic czy wszystko jest ok.... zanim poszłam do lekarza (w tym 6tc) to w 2009roku w lany poniedziałek zrobilam drugi test i dwie krechy jak nic pokazały sie w mig objawy....ja nie wiem co to znaczy miec mdłości, piersi zaczely boleć jakos w 15tc..... nic mi nie dolegało.....zachcianek tez jakos specjalnie nie mialam ale za to musialam miec w domu prince polo, kisiel i actimele a tak apropo....2 miesiac to nie tak pozno taki program jest "nie wiedzialam ze jestem w ciazy" ale tam to juz jest hardcore
-
Szani mnie juz kiedys ktos napisal ze jesli pisze nie na temat to mam sobie isc pogadac w innym dziale, specjalnie do tego przeznaczonym..... dla mnie to bezsensu.... bo przeciez i tam bym weszla nie w temat ze swoim widzi mi sie......
-
ja rozumiem ze w tamtym watku odbiegłysmy od tematu ale przeciez w takiej sytuacji nie bedziemy zakladac nowego watku by sie posprzeczac a nastepnie by normalnie przejsc na inny temat...... osoba ktora zalozyla watek uzyskala odpowiedzi, mniej lub bardziej przydatne, pozniej temat zbiegł z toru ale przeciez jesli ktos inny chcialby doradzic cos Myszuni to wystarczy zacytowac jej post i odpowiedziec nie zwazajac na to o czym wlasnie toczy sie dyskusja teraz i tutaj zostało wszystko wyjasnione wiec Super Moderatorzy zamkną watek
-
a czy watki w ktorych od dawna nikt sie nie odzywa tez mozna zamknąć?? czy zamykanie dotyczy tylko wątkow w ktorych rozmowa odbiega od pierwszego postu?? pytam tylko z ciekawości zeby nie bylo ze złośliwie.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
pani'em odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Margeritka wózek prezentuje sie super....też go ogladalam jak stałam przed takim wyborem i nie wiem jaki diabeł mnie pokusił zeby wybrać ten co mamy.... -
Mialam odniesc sie do postow ale przeczytalam coście wczoraj wieczorem naklepały i stwierdzam że wracać nie będe wiec wypowiem sie na aktualny temat rozmowy u nas smoczka juz nie ma..... myslalam ze bedzie strasznie a poszło jak po maśle pieluszki jeszcze są....chociaz w okresie letni chodziła juz bez ale jakoś jej sie znowu zachcialo robić w pieluche.... jak byla malenka to miała pieluche tetrową przy buzi (nie wiem po co jej dawalam i czemu miało to słuzyc ) i tez slyszalam ze długo sie jej nie pozbede (glownie slowa padały ze strony tesciowej i szwagierki bo jej dziecko mialo pieluche tetrową do chyba 5 lat do zasypiania) ale tez raz dwa i pieluchy zniknela zanim Maja skonczyla pół roku jak dobrze pamietam wiec M ma tylko pieluche na dupce nie narzekam bo przeciez nie mozna miec wszystkiego od razu szybko zaczela chodzic, szybko zaczela mowic zdaniami.....wiec mysle że na wiosne i pieluch sie pozbedziemy
-
Rorita wybacz ale naprawde nie chce mi sie z toba gadac i nie pomyl tego z tym ze nie wiem co napisac bądź brak mi jakiesj wiedzy po prostu mi sie nie chce
-
a teraz Drogie Panie (by zadnej nie urazic) zakoncze na tym dzisiejszą rozmowe bo na szczescie mam też inne zycie a nie tylko to forumowe. Życzę spokojnej nocy a co niektórym upojnej
-
roritaaaaaaa i jakoś nie zauważyłam ,żeby którakolwiek miała takie samo podejście do masturbacji jak ja także coś ci się chyba pomieszało, nie wiem może wątki pomyliłaś?!
-
roritapanna'emRorita a ja mam wrazenie ze szanujesz wtedy kiedy ktos ma podobne podejscie do sprawy jak Ty.....Szani a nie czasem cale wojsko?? jednak nie czytasz dokładnie i pewnie ominęłaś kilka linijek tekstu :) Już pisałam ,że jeśli ktoś ma odmienne zdanie ,podyskutuję sobie z nim ,ale nie ośmieszam nikogo jakoś żadna nie poczuła się urażona tylko jedna biedna sierotka ,która to myślała że zrobi z kogoś głupka ,ale jej się nie udało bo jedna,jedyna osoba miała odmienne zdanie niż ona ,no to samo mówi się przez się gdybym to ja miala ten problem co myszunia i zalozyla ten watek to poczulabym sie urazona przez ciebie!! gdybym byla facetem i przeczytala to co piszesz to tez poczulabym sie urazona i osmieszona.....
-
Rorita a ja mam wrazenie ze szanujesz wtedy kiedy ktos ma podobne podejscie do sprawy jak Ty..... Szani a nie czasem cale wojsko??
-
iszmaonagaduły przyznajcie się, że chcecie zwyciężyć w konkursie na najbardziej aktywną forumowiczkę najpierw musialabym odwiedzic gry i zabawy
-
Ty niepozostawilas a ja zrobilam inaczej i co z tego wynika? upieraj sie przy czym sobie chcesz.....
-
roritaAleż ja ZAWSZE wypowiadam się tam gdzie chce zacytowałam Ci wyżej ,bo chyba jednak nie doczytałaś o co tu chodziło ,komu i dlaczego .Atak był ewidentny z jednej strony ,ale ja nie chowam głowy w piasek i nie robię z siebie kozła ofiarnego jak tylko ktoś nie myśli tak jak ja :) ale tu nikt z siebie kozla (kozy) nie robi..... dziewczynie moze faktycznie zrobilo sie przykro i tyle.... tobie nie robi sie przykro jak ktoś na ciebie najezdza??
-
roritapanna'em Anna ja tylko chcialam zwrocic uwage że w momencie kiedy Ty miałaś "sprzeczke" z Roritą nikt cie nie "atakował", wymienialas posty z Rorita i nikim innym a na Helene naskoczyła cala armia forumowych koleżanek..... .Poczytaj dlaczego :) i cała armia to Szani i nie naskoczyła tylko napisała co myśli na temat jej wypowiedzi typu właśnie - poczytaj sobie, dokształć się itd czytam ten wątek od samego początku no tak nie naskoczyla bo nie wlaczyla caps locka
-
roritaHelenaRorita wez sie juz nie osmieszaj komedio tragedii juz wystarczy z Twojej stronymoje "zboczenia" wywołały taki kabaret zboczenie a nie wiedza-to dwie rozne sprawy zacytowalam Twoje slowa,bo naprawde brak wiedzy na temat fizjologii dal po oczach! wstyd naprawde wstyd i zamaiast sie juz naprawde pograzac(nie tylko w moich oczach) w swojej smiesznosci i neiwiedzy,zrob sobie powtorke z tej czesci wiedzy,w ktorej masz ewidentne braki sooory ,ale po takim tekście do którejkolwiek z koleżanek i to czy miałaby 5 czy 5tys postów zareagowałabym tak samo jak szani a ja zareagowalam tak ze zwyczajnie to przeczytalam i uznalam ze pozostawie bez komentarza..... i nie chodzi mi teraz o ten jeden post ale o kazdy ktory uznam za niewarty komentowania
-
rorita przeciez to twoja sprawa czy sie udzielasz w jakiejs dyskusji czy nie, jesli przestaje ci odpowiadac tok rozmowy to zaprzestajesz udzielania sie i jak juz piszesz to pisz konkretnie bo nie bardzo wiem ktorej to "pewniej kolezance poklaskiwano" i "ktos inny przestal bic brawo" anna bo niewygodne tematy sie zamyka....wychodzi na to ze na forum mozna wyrazac tylko pozytywne opinie i absolutnie nie zbaczac z tematu (chociaz to zawsze wychodzi samo z siebie).....