Skocz do zawartości
Forum

KaroSt

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KaroSt

  1. Hej dziewczyny, melduję się po dłuższej nieobecności:) u nas wszystko dobrze, przeprowadziliśmy się już całkowicie. Ciężko było bo wszystko sami ale efekt super i jesteśmy bardzo zadowoleni. Trochę schudłam ale ze Stefciem wszystko ok na szczęście:) na koniec sierpnia jedziemy na kilka dni do Augustowa, mam nadzieję że będzie pogoda i dobrze zniosę podróż:) monixs czy to maxi cosi stella? Rozważam ten wózek ze względu na składaną gondolę, ale jeszcze nie byłam oglądać:) piękne te wasze pojazdy a my w lesie. Mam trochę ubranek dla małego ale to chyba kropla w morzu i czas ostro rozplanować zakupy a przede wszystkim to chyba zrobić wyprawkową listę. Jakoś ten czas zaczął uciekać...
  2. Skorpionka cyclo3fort bez recepty i bezpieczny, ja mam 2x1 i smaruję nogi żelem z kasztanowca. Nie puchną, naczynka jakby mniejsze i nowych póki co nie widać. Mój lekarz w ogóle miesiącami nie operuje tylko łamanymi tygodniami, teraz mamy 22/23.. My zaczynamy przeprowadzkę w sobotę, ale już padam od worków i kartonów..
  3. Hejka. U nas po wizycie w sumie ok, tylko zwiększył mi dawkę luteiny i dostałam asmag bo jak spina mi się brzuch to czasem czuję dyskomfort :( mam nadzieję że będzie wszystko dobrze. Z Małym wszystko super rośnie jak na drożdżach:) Czeka mnie krzywa cukrowa niedługo. Co do leżaczka bardzo spodobał mi się Chicco Balloon i intensywnie rozważam jego zakup:) ma dużo funkcji i nadaje się do 18 kg jako mini wersja fotela dla dziecka. Sama już nie wiem, tyle tego wszystkiego:)
  4. Ja też powoli zamawiam na razie ubranka, chociaż miałam czekać do sierpnia/września, ale takie wyprzedaże, że aż żal nie skorzystać ;) w sobotę się przeprowadzamy, więc urwanie głowy.. Dziś wizyta oby było wszystko dobrze:) Stefcio kopie jak szalony i wierci się bardzo(tak bym chciała go już przytulić:)) W tym miesiącu waga skoczyła mi szalenie bo 4kg a tak naprawdę żywiłam się warzywami i owocami więc przerażona jestem bardzo skąd taka duża różnica:( tak naprawdę poza brzuchem i piersiami to wszystko wygląda jak miesiąc temu.. Kasia powodzenia w poszukiwaniu mieszkania! Tosca ja nie pracuje od kwietnia, najpierw zagrażało nam poronienie, później pojawił się krwiak, ale szybko wchłonął, a teraz nadciśnienie. Na początku było mi okropnie ciężko, teraz już sobie ułożyłam dzień i jakoś sobie radzę ;) potraktuj to jak normalne wakacje
  5. Mi przepisał lekarz, 2x1 plus do tego żel z kasztanowca z ziaji i faktycznie pajączki jakby mniejsze i nogi tak nie puchną. Walczę z nadciśnieniem więc żyłki pękają i obrzęki są obecne:(
  6. Hej dziewczyny. Długo mnie nie było, tydzień u rodziców i jakoś nie było czasu na internet;) już nadrobiłam :) Jeśli chodzi o cyclo3fort to ja biorę, bo zaczęły pękać mi naczynka na nogach. I faktycznie ostatnio zaczęłam odczuwać hemoroida ale po 2dniach zniknął myślałam że to proctoglyvenol dał radę. Może to faktycznie tabletki. U nas po staremu, mały rośnie jak na drożdżach i powiem Wam że nie spodziewałam się, że takie maleństwo ma tyle siły żeby tak mocno kopać.. Za 1,5 tygodnia się przeprowadzamy, więc jestem w szale pakowania:) skąd tyle tych rzeczy to ja nie wiem
  7. Ja usg pierwszego i drugiego trymestru robiłam i innych lekarzy niż chodzę normalnie. Mój lekarz stwierdził że lepiej jak ktoś jeszcze rzuci na Małego okiem i robiłam je prywatnie:) Jeśli chodzi o 3d to ostatnio lekarz powiedział że najlepiej widać w okolicach 28 tygodnia. No nasz Stefcio wczoraj nie chciał się ujawnić na 3d i pokazał tylko kawałek noska. Tosca to Twoja córeczka to kawał babki:) chyba już nie idziemy równo ;)
  8. Dziewczyny wczoraj byłam na usg, u zupełnie innego lekarza bo tu znów chcieli nas przepisać bo coś... Okazało się, że Stefcio to zdrowy chłopak, waży 350g i termin przesunął się o 2dni z 26na 24. Byłoby cudownie bo na urodziny męża bylibyśmy już w domku:) Ale jestem szczęśliwa!! Ostatnio zauważyłam że jak złapie mnie głód to Mały mocniej mnie kopie, jakby się domagał jedzenia... i po czekoladzie też tak ma...:) Niestety nie chciał pokazać buźki na 3d, lekarz kazał przyjść w 28 tygodniu bo będzie najlepiej go widać, teraz podobno jeszcze za wcześnie.. U nas znów upał, chyba tego nie przeżyję...
  9. Cały dzień duszno i upał a teraz mega burza i leje jak nie wiem co... Dziewczyny jak pech to pech :( popsuł się aparat do usg i dopiero w środę będzie połówkowe. Czekaliśmy ponad godzinę i odesłano nas z kwitkiem.. wrr...
  10. Co do wagi to ja ani nie odchudzam się, ani nie jem za dwoje a mamy tydzień 20+1 a juz 9 kilo na plusie. Lekarz powiedział że mogę tak po prostu mieć i się nie martwić bo z Małym wszystko dobrze. Wiadomo chciałabym po ciąży wyglądać pięknie i nie zmagać się z nadmiernymi kilogramami, ale zajmę się tym po porodzie bo teraz najważniejszy Stefcio. My jeszcze wózków ani fotelików nie oglądaliśmy. Trochę czytałam o różnych modelach ale muszą być funkcjonalne a nie tylko ładne i w miarę w rozsądnej cenie :) ech same dylematy. Myślicie że wrzesień to dobry moment na łóżeczko i komodę dla Malucha? Moja mama twierdzi że lepiej wszystko kupić i poustawiać jak już dziecko na świecie... na pewno będę miała wtedy ochotę na zakupy i przemeblowanie... ;)
  11. zwariowana1234 super że Mały taki duży i wszystko jest dobrze. Gratuluję potwierdzonego synka! Zdjęcie jest przeurocze, kawał stópki Co do zakupów to szał wyprzedaży więc warto korzystać:) Ja czekam z utęsknieniem na poniedziałek, żeby podejrzeć mojego wierciuszka. Wczoraj tak wieczorem szalał że poszłam spać po 2. Co położyłam się na boku to ugniatał pęcherz, a jak na plecach to myślałam, że wyskoczy z brzuszka takie harce odstawiał..
  12. Na razie tylko rano i wieczorem czuję jak mały buszuje, jak do niego mówię to szaleje bardziej a najbardziej jak słyszy tatusia:) Coś wspaniałego, naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo będę wieczorem czekać na te harce. Dziś czekam na paczkę z 5 10 15;) Rozszalałam się z zakupami dla Stefanka, teraz wszędzie wyprzedaże i korzystam, chociaż obiecałam sobie na początku ciąży że poczekam do 7miesiąca z ubrankami, oszalałam na punkcie tego Bąbla w brzuchu, a co będzie później....
  13. Tosca trzymaj się:) wcześnie masz tą krzywą, u mnie jeszcze się lekarz nawet nie zająknął na ten temat:)
  14. Ja też bym wolała chyba sn, oczywiście boję się że popękam jakoś bardzo albo będą problemy z moczem seksem i całą resztą, ale z drugiej strony cc to jednak poważna operacja, ale najważniejsze dobro Małego, co zdecydują lekarze tak będzie:) U mnie sn to też trochę z "wygody" bo szybciej się do siebie dochodzi a nie mamy takiej instytucji jak babcia czy ciocia na miejscu, a mąż ma taką pracę że nie może za dużo wolnego wziąć(ktoś musi mieć zajęcia ze studentami..) więc zależy mi na szybkiej samowystarczalności. Choć za cc przemawia nadciśnienie i wada wzroku..ech zobaczymy:) Ile to człowiek w tej ciąży ma dylematów..
  15. Tosca ja mam co prawda nadciśnienie, ale nawet po lekach tętno mam w przedziale 80-105, od początku ciąży mam wyższe tętno. Jak pytałam to lekarz powiedział, że to przez zwiększoną ilość krwi i dopóki nie przekracza w spoczynku 120 to żeby się nie martwić. Tak standardowo mam ok 88-92 i podobno to jest w porządku. Także obserwuj, ale się nie stresuj :) Lilusia też zaraz zacznie fikać ani się obejrzysz:) idziemy prawie równo :)
  16. Nie spodziewałam się że od wypinania się minie tak mało czasu i będzie coś innego. Dziewczyny czy Wy puszczacie Maluszkom muzykę albo czytacie bajki? Ostatnio gdzieś wpadłam na artykuł że to bardzo stymuluje mózg i słuch dzieciątka:)
  17. Dziewczyny dziś u nas wyjątkowy dzień!! Nasz Stefcio zaczął kopać, tzn już nie tylko wypina się ale czuję delikatne pukanie z tamtej strony!! Coś cudownego aż się popłakałam ze szczęścia a co najważniejsze mąż też poczuł jak się mały bawi w brzuszku. Jestem taka szczęśliwa, że nie umiem tego opisać, a bałam się że przez łożysko na przedniej ścianie tego nie doświadczymy. <3
  18. Ja nie brałam jeszcze żadnych przeciwbólowych leków, ale mój lekarz mówi że na tym etapie to nawet ibuprom nie zaszkodzi maluchowi. No-spę i paracetamol to całą ciążę można na spokojnie łykać. Ja jestem od początku na L4 bo ciągle coś, więc wybieram kąpiel, poduszkę albo termofor-"detoks" od tabletek się przyda ;)
  19. Ja wielu plam, co prawda nie z dziecięcych ubranek pozbyłam się mydełkiem odplamiającym Dr. Beckman. Jak się dobrze natrze i zostawi na parę godzin to nawet stary sos pomidorowy, trawa i wino puszczają. Jest niedrogie może warto spróbować;) U nas w Łodzi dziś chłodno, takie małe wytchnienie. Równo za tydzień połówkowe, nie mogę się doczekać to będzie 20+1:) Ale ten czas leci!!
  20. Skorpionka trzymaj się!! Zdrówka dla synka, biedny maluch:( Trzymam kciuki żeby częste mycie rąk i unikanie kontaktu z pęcherzami(przy przedszkolaku to pewnie trudne:(:() uchroniło Cię przed chorobą! Na pewno wszystko będzie dobrze Kochana :*
  21. Ja w środę na wizycie miałam taką górkę przy usg i lekarz powiedział po jej dotknięciu że to Młody i faktycznie miał tam główkę przy badaniu, poza tym czasem to przy pępku a zaraz potem na dole brzucha :) Kupiłam dziś dwa pierwsze pajace, nie mogłam się powstrzymać;)
  22. Ana ja też mam łożysko na przedniej ścianie i małego nie czuję jak kopniaków tylko takie wypychania brzucha jak się wyciąga:) przy okazji twardnieje mi tam brzuch więc widzę że się Stefcio rozpycha. W Łodzi też tragiczna pogoda, duszno jak w saunie:( i nic nie chce się poprawić:(
  23. Sylwia powodzenia, żeby wszystko było dobrze widać :) My wczoraj tylko na szybko zajrzeliśmy do Stefcia i wierciuch jest straszny, na szczęście wszystko ok. Ja dostałam leki na pękające naczynka. Ale na szczęście mogę znów ćwiczyć i jeździć na rowerze stacjonarnym:) Niestety dostałam zakaz wyjazdu w góry:( Ale najważniejsze że z małym wszystko ok. Dziś rano strasznie się rozpychał aż do granic możliwości, co chwilę robiła mi się górka na brzuchu:) coś wspaniałego:)
  24. Mi czasami prawe ucho, ale to na chwilkę i bardzo sporadycznie. Za to nos non stop mam zatkany i często krwawi... ale mój lekarz mówi że dopóki to nie jakieś wielkie krwotoki i nie codziennie to się mam nie martwić:) Dzięki dziewczyny jeszcze raz za słowa otuchy, nigdy nie poddawałam się wpływom ale jakaś rozedrgana jestem i stąd moje wątpliwości. Niedługo idę podglądać Stefcia, mam nadzieję że wszystko ok:)
  25. Dzięki dziewczyny. Od razu mi lepiej:-) My z mężem uważamy że Stefcio super dla maluszka a jak dorośnie to Stefan brzmi poważnie:) Ale wszyscy mówią teksty w stylu"to będzie Stefan(z grymasem niezadowolenia) no to Wasze dziecko róbcie co chcecie..." i zasiali we mnie wątpliwości... ale macie rację.. :) ja dziś intensywnie sprzątam, w końcu trochę opuściła mnie niemoc:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...