
bejbus
Użytkownik-
Postów
18 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bejbus
-
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
bejbus odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Kazde dziecko jest inne i z tym sie akurat zgodze, nie ma co mieszac komus w glowie. U nas nie ma problemów z alergia pokarmowa ani nic takiego, mój syn wielokrotnie sie budził tylko na przytulenie z płaczem albo ze dydus wyleciał itp. Zasypial w oka mgnieniu ale jak pojawilam sie przy nim. Mam znajomą która sie tak cieszyła ze jej dziecko spi cale noce a teraz totalnie sie odmienilo i corka na dzień dzisiejszy jest strasza od mojego syna i budzi sie ciagle a najchetniej spi z cyckiem w buzi. Ja sie cieszylam tylko 2 tygodnie ze moje dziecko spi ładnie a jak sie skończyła zoltaczka tak sie zaczela jazda. Różne mleka, anty alergiczne, na recepte jakies specjalistyczne i okazalo sie ze najtańsze modyfikowane pasuje. U nas w duzej roli graja bodźce, kogos sie wystraszy i juz ma problem. Przez przypadek obejrzy jakąś reklame i juz pol nocy sie budzi. U kogos bedzie problem z brzuszkiem u kogos innego bedzie problem ze zbyt mała ilością jedzenia w ciagu dnia a u trzeciej osoby całkiem cos innego. Lekarz, lekarzowi nie jest równy tez sama doszłam do tego co jest mojemu synowi. Od lekarza do profesora latalam z mężem zeby tylko dziecku ulżyć i nic to nie dalo. Do 3 lat ma prawo sie budzic i koniec. Sama jestem egzemplarzem ktory dal rodzicom w kość do 3 lat, zero przespanych nocy a jestem zdrowa. Zreszta kazda nawet nieraz widzi różnicę miedzy swoimi dziećmi. Nic nie zakładajmy z góry. Nawet w kwesti okresu jedna kobieta podczas KP dostanie po pologu a druga bedzie czekac rok a nawet i wiecej przy takiej samej albo zmniejszonej ilosci karmien. -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
bejbus odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć, w kwesti karmienia i wstawania w nocy sie wypowiem. Moj syn od urodzenia na mm do tego smoczek obowiazkowo. Teraz ma 19 miesięcy i dopiero od miesiaca budzi sie raz, dwa w nocy na wode... a tak to mialam pobudki co 30 minut albo godzine. Przeszłam przez miliony lekarzy i nikt nic nie stwierdził, po prostu taka jego uroda i koniec. Ciężko było mi sie z tym pogodzić ale musiałam dac rade a chodzilam juz po ścianach ze zmeczenia. Nie ma reguły czy cyc czy mm. Jedno jest ważne żeby dziecka nie przyzwyczajać do łóżka rodziców. Lepiej wstać, pogłaskać nawet ponosic czy dac ta butle albo cyca ale nie do łóżka bo wtedy pojawia sie przyzwyczajenie. Każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać do swojego, oczywiście zazdroszcze śpiącego dziecka ale kto wie moze nastepne jeśli uda sie bedzie inne niż syn w kwesti spania:) -
Czekające na 2 kreseczki - REAKTYWACJA
bejbus odpowiedział(a) na gooosia271 temat w W oczekiwaniu na bociana
Cześć, widzialam pytanie patki odnosnie choroby lokomocyjnej. Sama taka przeszlam az wyroslam ale mi pomógł imbir. On ma właściwości przeciw wymiotne. Znajduje sie w skladach lokomotivu i tego drugiego. Tabletek nie moglam brac bo mnie oglupialy i zamiast mieć super wycieczke to zawsze bylam zmeczona i nie mialam checi na nic i mimo wszystko wymiotowalam. Takze polecam imbir, mozna kupic w kapsulkach, tabletkach albo wypic herbatke z imbirem. -
Cześć, dziewczyny kiedys na forum czytajac zupełnie przez przypadek u wrzesniowek 2018 jedna dziewczyna mieszkająca w Austrii( jezeli sie pomylilam to przepraszam) pisala o czopkach na kolki na bazie kopru. U nas nie sa dostępne, tylko chyba w niemczech mozna je zamowic i ona dostala zalecenie ze podczas kolki podac pol czopka i pisala ze to sa cudowne czopki bo jej corka uspokoila sie bardzo szybko. Może to by pomoglo na Wasze problemy brzuszkowe??? Przepraszam ze sie tak wtrace ale wiem ze kazdy szuka sposobow aby swoje dziecko ratowac.
-
Cześć. Cobra mądrym posunięciem bedzie jednak zebys poszla do endokrynologa. Tsh jest tak naprawde pogladowe i wskazuje sytuacje organizmu sprzed miesiąca(tak twierdzi moj lekarz), najważniejsze jest ft3,ft4 oraz przeciwciała jesli masz Hashimoto albo graves basedow. A co do wyniku to wydaje mi sie ze to błąd laboratorium bo trochę to nie jest mozliwe aby tak sobie skakalo nawet pomimo ciąży. Ja regularnie badalam sobie tsh w ciąży i nigdy nie mialam takich wahań nawet bez tabletek.
-
Katia88 no to prawda ze można odstawic leki i ja tez tak mialam ale w razie co jakby wyniki nadal szly nie w ta strone co powinny to lepiej poczytaj bo leki roznia sie jedna literka z tego co pamietam a roznica sie ogromna dla dziecka. Życzę Ci szczęśliwego rozwiązania:) chętnie bede Ci kibicowac:)
-
Katia88 tak u mnie wszystko poszlo dobrze:) byly problemy z tym ze chyba w 26/27 tyg.ciąży synek przestal rosnac... podejrzenie hipotrofii. Wtedy syn wazyl 645gram wizja cc i szybko sterydy ale w ciagu 10 dni syn przybral 200 gram i jakos to szlo. Pozniej na sam koniec znow mialam to samo podejrzenie bo ip zmierzyli mi synka i decyzja ze 2 kg wazy i ze hipotrofia ewidentna zas moja gin sie nie pomylila bo kilka dni przed ip powiedziala ze syn wazy 3 kg i sie urodzil to wazyl 3140g. Takze blad absurdalny na ip.. moja najwieksza glupota bylo to ze nie zrobilam sobie badan po porodzie:( obecnie walcze z nawrotem choroby i jestem w takim stanie ze tarczyce mam do operacji:/ trab tez mialam podwyższone. Przy graves basedow trab jest powiekszone i te drugie wyniki do Hashimoto tez bo jednak jest stan zapalny na tarczycy. Jedyne co moge Ci polecic to nie stresuj sie bo to powoduje duzy wyrzut hormonow, to jest glowny czynnik powstawania tej choroby. Dobrze dobrane leczenie i bedzie dobrze. Na poczatek konskie dawki lekow niestety. Poczytaj w internecie jaka odmiane jodu czyt.inaczej thyrozolu powinnas dostac w tak wczesnej ciąży. Bo to jest tez wazne i wplywa na rozwoj dziecka.
-
Cześć! Jestem wrzesniowka2017:) gratuluje każdej z Was:) weszlam przez przypadek na wasze forum i czytam ze katia88masz chora tarczyce. Podejrzewam że tak i ja masz duza nadczynność i chorobę ktora sie nazywa graves-basedow no chyba ze zle Cie zrozumialam i ze masz niedoczynność. Zaszlam w ciążę majac dobre wyniki tzn.przeciwciala aty-tpo czy tak jakoś sie to nazywa mialam sporo powyzej( norma jest od 0 do 60 a ja mialam 1300) . Prawda jest taka ze endokrynologa doslownie mam na telefon mimo ze chodze na nfz i wtedy kazal mi odstawic tabletki i mimo to ciąża spowodowala u mnie polepszenie wynikow. Życzę Ci z calego serca zebys urodzila zdrowe dziecko:) jedyne co to zwracaj uwage czy dziecko w pozniejszej ciazy dobrze rosnie poniewaz czesto zdarza sie hipotrofia, ja mialam takie podejrzenie.
-
Zgadzam sie z jednym stwierdzeniem w całej tej dyskusji "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia". Każda z nas ma jakieś obawy, smutki, radości będąc w ciąży grunt to wszystko dostrzec i przejść. Wiele zależy od tego jak my bylismy wychowani, jakie byly nasze relacje czy z rodzicami czy z najblizszym otoczeniem. Ktos kto mial np.alkohol w domu nie wezmie za partnera życiowego pijaka no chyba ze sam lubi wypic. Chodzi mi o to ze autorka miala takie wyobrażenie szczesliwej rodziny, obraz chłopca zburzyl jej wizje. Cos co ukladala sobie w glowe, pewien plan. Tak to jest kiedy cale zycie sie planuje a jak cos nie idzie po mysli to bach i gotowe zalamanie albo odrzucenie. Sama mialam mysl ze pierwsza bedzie dziewczynka a tu szok chlopiec ale kocham go najmocniej na świecie. Nie wiadomo czy bede jeszcze kiedykolwiek w ciąży dlatego ciesze sie z tego co mam. I nie zamienilabym sie na dziewczynke bo to jest istota ktora pokochalam od pierwszego krzyku nawet nie widzac go. Moim zdaniem to grunt znalezc pozytywy calej sytuacji. Moze ten syn przyprowadzi super synowa która urodzi super wnuczke??? I wtedy jako super babcia mozna kupowac te cale tiule, rozowe sukieneczki i kochac bezgranicznie? Moze nie warto teraz sie przejmowac cala tą sytuacja na rzecz przyszłych lat ktore sami ksztaltujemy? Dziewczyny! Znajdźcie jakies pozytywy w tym ze macie fajnych chlopakow! Nauczcie sie ich kochac po swojemu. I pamietajcie ze od nas zależy jaki/a bedzie syn/ corka jak podrośnie i jaki bedzie mial/a stosunek do nas rodziców. Pozdrawiam! Autorko powodzenia w trudnej walce z własnymi myślami, na wiele rzeczy nie mamy wpływu ale na tym polega życie zeby nauczyc sie brac to co los nam daje i byc wdzięcznym za to.
-
Cześć, wtrace sie ale musze tzn. Mimka1 nie jesteś pechowa tylko masz tendencje do przenoszenia dzieci. Lezac w szpitalu na patologi w polowie ciąży przyjęli na oddzial dziewczyne UWAGA! w 42 tyg.ciąży. Śmiać mi sie chciało bo ona juz dawno powinna urodzic a tu zaskoczenie, a wiesz co?? Lekarze byli na tyle uprzejmi ze nie naciskali na nią. Przelezala ze mna na sali chyba 4 dni albo 5 i w nocy dostała nagle skurczy. Niby najpierw wypadl jej czop a potem ekspres, tzn. nie taki ekspres bo biedna meczyla sie 18 godzin i tak skonczylo sie cc ale to ze wzgledu na jej budowe macicy. Dopiela swego ale lekarze tez nie naciskali, zero wspomagania a byla juz grubo po terminie:) jedynie wzrok studentow na nią i pytanie w oczach "ale ze co???, ale ze jak??" zobaczysz bedzie dobrze:) powodzenia! Gratuluje wszystkim ktore juz urodzily i tula swoje pociechy a tym co jeszcze czekaja życzę wytrwałości i szybkiego rozwiazania! Niech moc bedzie z Wami:):):)
-
Cześć dziewczyny:) przypadkiem weszlam na wasze forum, jakos zebrało mi sie na wspomnienia.. Jesli moge sie wtrącić, dziewczyny mają racje z wagą dziecka. Moj syn w 26 tygodniu ciąży wazyl wedlug pomiarow mojej Pani doktor 720 gram i od razu dostalam skierowanie do szpitala z podejrzeniem hipotrofii bo w ciągu miesiaca przybral 100 gram po przejsciu badan 5 usg oszacowano wage na 645 gram. Świat mi sie zawalil, sterydy od razu podane byly i lekarze zastanawiali sie nad cesarka mimo ze wszystkie przeplywy byly dobre. Uwazali ze łożysko zawodzi. Ale jakos sie udalo ze w 10 dni waga urosla o 200 gram. Moj syn byl ponizej 5 centyla, mowili ze 3-4 centyl. Potem przybral ale byl na 8 centylu. Trzy tygodnie przed porodem bylam u mojej Pani ginekolog i pomierzyla syna i jej waga wyszla 3 kg, zas jak pojechalam do szpitala bo syn wykazywal zdecydowanie mala aktywność to Pani doktor wyszlo w 38 tygodniu waga 2 kg i znow hipotrofia. Po kilku dniach rozwiazali ciążę po przez cesarskie cięcie bo takie tez mialam zlecenie od neurochirurga a waga faktyczna syna to 3140 gram takze wiecie błąd absurdalny a moje nerwy niepotrzebne. Powodzenia dziewczyny! Jeszcze troche i bedziecie tulic wasze cudowne maleństwa:)
-
Wtarce sie i powiem tak: cc mialam ze wskazaniem od lekarza gdyz sn grozil mi różnymi niebezpiecznymi rzeczami. Uwazam ze, szybciej bym doszla do siebie po sn niz po cc, skutki cc odczuwam nadal i to dosc nieprzyjemne.. dlatego ciezko jest mi zrozumiec cc na żądanie ale jesli któraś tak chce to jest jej wybor. I wydaje mi sie ze nikt nie powinien tego komentowac w kategorii ze cc na żądanie to glupota bo to ta osoba bedzie przez to przechodzic i pozna skutki tej operacji i nieraz postuka sie w glowe ze mogla wybrac inaczej, ale pisanie czegos takiego ze jak nie urodzisz przez sn to nie bedziesz matka to juz przegiecie. Kazda z nas wspomina swoj porod w mniej albo w bardziej kolorowych barwach ale kazda z nas przeciez zostala MATKA bez wzgledu jak znalazlo sie jej dziecko na świecie i dumne to powinnyśmy byc z siebie jak dziecko sie wychowa na dobrego czlowieka ktory bedzie docenial nas rodzicow a nie sposob w jaki znalazl sie na świecie. Trzeba miec troche rozumu w glowie zeby pojac o co chodzi w byciu rodzicem.
-
:)
-
Nataszka30 gratuluje:) u mnie wykluczono hipotrofie, oceniono ze gdzies na 11 centylu sie maly trzyma i jest dobrze:) za okolo 2 tygodnie najprawdopodobniej bede miala cc chyba ze beda chcieli czekac do terminu to za 3 tygodnie. Na ostatniej wizycie maly wazyl 2025 gram i licze ze dobije do 2600-2700:) oczywiście jak bede po porodzie to postaram sie napisac:) pozdrawiam:) i zycze zdrowia dla Was:)
-
U mnie chyba burza hormonow poteguje te wszystkie emocje i uczucia. Generalnie ostatnio jem tak duzo ze az sama sie sobie dziwie, chyba robie to specjalnie zeby tylko urósł nie patrzac jak ja sie bede czula. Wizyte mam 7.07 az jestem ciekawa jak to bedzie bo jade do poradni patologi ciąży, ale mimo to mam chodzic do swojego gina co mi nawet na reke bo jakos nie ufam innym. Moze faktycznie zaczne kompletowac wyprawke i troche wyluzuje:)
-
Cześć dziewczyny, czytam na bieżąco ale jakos czasu brak zeby napisac. Generalnie to czuje sie jak wrak czlowieka, popadam w jakas depresje i paranoje. Ciagle ogladam brzuch ze nie rosnie i wygladam jakbym byla w 5 miesiącu ciazy nadal. Do tego maly malo sie rusza i naprawde musze sie wczuc w jego ruchy bo tak to ciężko, jak siedze to w ogole go nie czuje dopiero jak sie poloze i to nie zawsze... musze sie najesc duzo slodkiego zeby go ruszyc. Boje sie i martwie i wlasciwie tak wygladaja moje dni. Nawet wyprawkę boje sie zamowic, nie mam nic dla malego:(
-
Nastepna wizyte mam za 2 tygodnie i tak teraz juz pewnie bedzie, usg z przeplywami i wazenie no i ktg obowiazkowo:) licze ze nadgoni, nie musi byc duzy wystarczy 2 kg i bedziemy wszyscy bardzo szczesliwi:)
-
Hej:) juz wczoraj nie pisalam bo jak wyszlam to marzylam aby pojechac do domu i polozyc sie w swoim lozku:) maly wazy na chwile obecna 845 gram, jest dokladnie caly tydzien do tylu. Brzuszek jest do tylu prawie 2 tygodnie i kosc udowa z tego co doczytalam ale wazne ze przybral na wadze i teraz jak kopnie to fala idzie po brzuchu:) bardzo sie ciesze ze wasze pociechy tak pieknie rosna i na pewno dalej tak bedzie:)
-
Dziewczyny!!! Wychodze:) moje male szczescie wzielo sie za siebie i przybralo prawie 200 gram:) brzuszek jest niestety mniejszy o 2 tygodnie ale wszystkie przeplywy sa ok:) takze nie jest glodny:) mam oczywiscie zalecenie aby chodzic do poradni specjalistycznej i do swojego gina.
-
Dziewczyny jutro mam usg i do domu idę:) endo przepisal tabletki, bo mozliwe ze to jest utajona nadczynnosc tarczycy i dlatego tak sie dzieje. Lekarze sa zieloni powiem szczerze, nikt nic nie wie. Kazdy na kazdego a najlepiej zeby położna wiedziala co i jak..
-
Zielizka jesli chodzi o badania to oni sie uparli na tarczyce i nic innego nie badaja. Usg mialam w zeszlym tygodniu ze wszystkimi przeplywami, tak to sie na wizycie pytaja czy czuje ruchy dziecka i jak sie czuje. Dwa razy dziennie mam badane tetno malego i 3 razy ktg mi zrobili. A teraz tetno mam co 2 godziny. Generalnie to wczoraj juz sie wkurzylam na wizycie i zapytalam kiedy bedzie usg następne bo juz tydzien za nami ja po podaniu sterydow a tu nadal nic no i lekarz wpisal laskawie ze dzis przed wyjsciem zrobia usg ale to chyba tak na odczepne. Endo miałam miec w poniedzialek ale polozne byly tak zajęte plotkami ze nie umowily mi wizyty a wczoraj juz lekarza nie było. Lekarz zadowolony nie byl bo generalnie juz wczoraj mogliby mnie wypuscic a ja tu siedze nastepny dzien i trzymam lozko.
-
Hej dziewczyny:) ja nadal w szpitalu, dzis moze wyjde jesli endokrynolog stwierdzi ze wszystko ok to idziemy do domu a co dalej to nie wiem bo lekarze rozkladaja rece. Jest tak jak pisza ze lekarze dzialaja po omacku nie znajac tematu kompletnie. Jak zadalam pytanie dlaczego dziecko przestalo rosnac, jaka moze byc przyczyna to bylo tylko dlugie yyyy no to jest wlasnie ciekawe i nie wiem.. ja juz sie jakos pozbieralam i nie mysle juz tak intensywnie o tym bo wiem ze to szkodzi dziecku. Trzymam kciuki za wasze usg:)
-
Zielizka ja jestem dobrej myśli ze moje maleństwo da czadu i urosnie:) chwile zalamania przychodzą ze jest taki maleńki i co by bylo gdyby, ale wiara czyni cuda i nic sie nie dzieje bez przyczyny. Moze przesadzalam z robieniem w domu, ostatnio nie bylo chwili na odpoczynek tylko jedna wielka gonitwa.
-
Nataszka30 rowniez trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwo:) wierze ze bedzie wszystko dobrze, chociaz nieraz nachodza mnie mysli ze to moze przeze mnie albo przez stres ktorego w ciąży akurat mi nie brakuje... tak sie cieszylam ze ciaza idzie prawidlowo a tu jednak nie jest tak rozowo. Nawet brzuch mam mały ale myslalam ze taka moja natura i bede miala mala pileczke, jak widac mylilam sie bardzo.
-
Nataszka30 lekarze na razie szukaja przyczyny co mogloby spowodowac ze dziecko przestalo rosnąć.. mam chora tarczyce i to podejrzewaja ale wyniki mam za kazdym razem dobre wiec niewiadomo jak to bedzie. Ruchy czuje, nawet bym powiedziala ze dziecko stalo sie bardzo aktywne a tak to miewalo ciche dni.. a u Ciebie jest znana przyczyna?