Skocz do zawartości
Forum

bejbus

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bejbus

  1. Nela99 tak to była pierwsza wizyta, ciąża jest o kilka dni mlodsza tak mi sie wydaje czyli mniej wiecej z usg wychodzi 6t5dni chyba. Maleństwo ma prawie 6mm. Ale za to ja mam olbrzymia torbiel na jajniku.
  2. Jestem po wizycie i wszystko dobrze:) bejbusek rosnie i serduszko bije jak dzwon:)
  3. Cześć, no wy sie martwicie a ja siedze kątem u tesciow na pokoju mniejszym niz 10m2. Wszystko inne wspólne. Od 2,5 roku robimy mieszkanie od podstaw, wlasciwie mąż z tesciem. Wlozylismy naprawde duze pieniadze, doslownie taki maly domek bysmy postawili... wszystko za gotowke. W czasach narzeczenstwa mąż bral fuchy i siedział nad robota po 15-16 godzin do dzis chodzi wykończony, wstaje o 5 a kladzie sie po 23.. wraca z pracy i idzie robic mieszkanie. Jestesmy na ukonczeniu co prawda ale wyobraźcie sobie lozeczko, 2 szafy, wozek,lozko i inne bibeloty na niecalych 10m2. Nieraz szlag mnie trafiał, ale co mialam zrobic, musialam walnąć uśmiech na twarzy i tyle. Jestem szczesliwa ze urodze jak mieszkanie bedzie gotowe ale gdyby nie bylo to drugie lozeczko jakoś by musialo sie zmiescic.. życie jest nieprzewidywalne i to co teraz wydaje nam sie straszne za chwile bedzie piękne. Kasa hmmm temat rzeka, ja pracowalam ale zwolnili mnie w polowie macierzyńskiego i od tego czasu mąż zapieprza a ja obmyslam jak zrobic zakupy zeby bylo jak najtaniej i zeby wystarczylo na jakies materialy budowlane w razie co. Dodam ze nie opieram sie na tesciach, obiad praktycznie codziennie gotuje sama, wszystko kupujemy sami takze lekko tez nie jest. Wakacje mozna pomarzyć ale bede miala dom nad głową i to sie liczy i satysfakcje ze udalo sie bez kredytu mimo wszystko. A kokosow tez nie zarabia tak na marginesie. A tak z lepszych informacji to dzis mam wizyte:) i dziewczyny głową do góry! Bedzie dobrze mimo wszystko:)
  4. Anna888 ja w tej ciąży tez nie robiłam bety, w poprzedniej owszem skusiłam sie bo bałam się ze hormony mocno zaburzyly mi miesiączka i plamienie ktore mialam o porze okresu to czy bylo okresem czy czyms innym. Wtedy wynik mialam ponad 1000. A teraz tylko jeden test z popołudniowego siusiu i od razu 2 grube krechy. Z mężem patrzelismy i nie wierzyliśmy. On zdziwony i kilka razy oglądał opakowanie od testu czy napewno pozytywny
  5. XxwikiXx oj różni sie i to bardzo.. pierwszy jest syn, chciałoby sie córeczkę ale tak właściwie to doszliśmy do wniosku ze gdyby syn miał brata to by bylo super:) zresztą nie ważne co ważne zeby bylo zdrowe i całe:) to jest najważniejsze:)
  6. O jaaa ale mam mdłości.. ciąża ciąży nie równa. Poprzednia to byla bajka, zero dolegliwosci no moze to ze mnie odrzucilo od miesa i slodkiego i lekko zapachy mnie derwowaly a tak to spoko a teraz armagedon..
  7. Cześć, witam nowe dziewczyny! Noo tak na dziecko nigdy nie ma dobrego momentu chyba ze jest sie bogatym i mozna spac na pieniadzach. Ale cieszmy sie tym ze jest nam dane zostac rodzicami bo niektóre pary nie maja takiego szczęścia.. moja bardzo dobra znajoma z mężem walcza juz 7 lat i nic. Po 3 probach in vitro i nic. Bardzo jest mi ich szkoda, cale szczescie ze na wiadomosc o ciąży kolezanek jest szczęśliwa i to widac ze szczerze a nie sztucznie. Moj syn jest w 100% zaplanowany zas ta ciąża to kompletna wpadka, ale mąż jak zaczelam plakac ze nie damy rady powiedział ze to jest dar i damy rade i bedzie dobrze:)
  8. Paula.c nie myśl tak! Nie wolno Ci tak myśleć. Jedz na IP i bądź namolna. Lepiej w szpitalu poleżeć i byc pod dobra opieką. Zbieraj siebie i męża i wio. Niech dadza luteine dopochwowo i znajda przyczyne.
  9. nurkowanie ja robie na nzf, ostatnio tez mialam mimo wieku mlodego bo wtedy mialam 24 lata. U mnie moja pani ginekolog uwaza ze nalezy sie bez wzgledu na wiek i trzeba byc mocnym w "ryju". Mi sie udalo, probowali robic problemy ale postawilam sie ze mam choroby w rodzinie i musze miec zrobione a kasy nie mam.
  10. Paula.c myślę ze we wtorek sie uspokoisz chociaz troche. Jak lekarz bedzie dobry to powie co i jak, mam nadzieje ze sie nie zawiedziesz. A jak dzis krwawienie? Gratulacje dla uslyszanych serduszek:)
  11. O właśnie miałam pisac o tańcu, ja miałam swoje wesele w 5 miesiacu ciąży. Ślub byl planowany i wszystko opłacane grubo przed ciąża takze zeby nie stracic kasy to do slubu doszło. Bawiłam sie super, zero przeciwwskazań ze strony lekarza. Co prawda kolo 3 juz mialam dosyc ale przetanczylam swoje wesele od deski do deski:) wszystko w granicach zdrowego rozsadku, teraz te wesela wygladaja tak ze 15 min tanca i 30 minut jedzenia.. także można odpocząć. Przynajmniej tak jest w stronach z ktorych ja pochodze.
  12. Cześć, temat ginekologow to temat rzeka... prawda jest taka ze kazda z nas bedzie bronic swojego bo mamy do nich zaufanie. Dla mnie lekarz musi isc z nowymi wytycznymi i sie interesować tym wszystkim. Jeśli jest krwawienie, bol(uporczywy) brzucha czy inna niepokojace nas objawy lekarz powinien byc dla nas przede wszystkim oparciem i zaproponowac nadprogamowa wizyte w celu skontrolowania czy wszystko dobrze u dziecka. Ja chodze prywatnie, cala poprzednia ciaze prowadzilam u tej samej pani doktor i nie narzekam kazdy sms jest traktowany poważnie, odpisuje, dzwoni. Wiem ze moge polegać na niej mimo wszystko jak boli to jade i przyjmie zawsze. Jak ma urlop to mowi konkretnie ze w razie czego jechać na IP chocby z glupota bo oni sa od tego zeby skontrolowac i uspokoic i nie dac sie zbyc. Nie pracuje w szpitalu tylko prowadzi prywatny gabinet takze musze polegac tylko na siebie i to mnie umocnilo, bo mimo wszystko dalam sobie rade oczywiście z pyskiem jak zawsze. Wizyta nie nalezy do tanich ale ja jestem spokojna bo wiem ze to spoko babka ktora potrafi byc super lekarzem. Uratowala mi dziecko, zaniepokoilo ja w poprzedniej ciąży ze syn przez miesiac przybrał tylko 100 gram i od razu kazala jechac na IP i dzieki niej mam zdrowe dziecko. Moja kolezanka do niej tez chodzila ale zrezygnowala i pozniej cala ciążę miala do dupy bo lekarka ktora ja prowadzila to do depresji ją doprowadziła ze łożysko nisko, ze rozwarcie sie robi. Biedna dziewczyna pol ciazy leżała a okazało sie ze wszystko ok..
  13. Paula.c moge sie tylko domyslac ze odchodzic od zmysłów... musisz duzo leżeć. Wiele krwawien jest niewyjaśnionych na poczatku ciąży.. moja kolezanka krwawila tez żywa krwią ona dostala luteine i miała brac w stanach gdy lecialo wiecej nawet 3x2. Ja na zmniejszenie miesiaczki tez mialam luteine zapisana. Moze gdzies byl jakis krwiak i nie widza tego na usg? To ze zarodek jest blisko to nic nie oznacza, wybral sobie takie miejsce i tyle najprawdopodobniej będziesz musiala sie oszczedzac. Życzę Ci z całego serca zeby wszystko sie uspokoilo i zebys moga sie cieszyc ciąża.
  14. Cerrie gratuluje :) i oczywiście witaj:) Ja nie pracuje, na macierzyński moj pracodawca nie przedłużył mi umowy a po macierzyńskim jak chcialam szukac pracy to okazalo sie ze bedzie operacja tarczycy wiec nie chcialam zostawić nowego pracodawcy od razu bo bym poszla na zwolnienie. A teraz jestem w ciazy wiec odpada bo wrecz nie wypada zatrudnic sie zeby kasę czerpac, nie wiem jakas jestem taka ze lubie miec czysta kartę.
  15. Cześć:) witam nowe koleżanki:) niestety plamienia, a nawet jakby miesiaczki sa dość powszechne teraz. Paula.c kiedy mialas ostatnia miesiaczke jesli moge spytać? Bo mi termin wychodzi na 8.01. Bo ostatnia miesiaczke mialam 1.04.. a piszesz ze masz jeden dzien po mnie termin a ponad 1,5 tyg jestes dalej w ciazy niz ja.. raczej powinnas miec termin gdzies w okolicy sylwestra jesli ciaza jest potwierdzona i np.jest rozbieżność usg z OM.
  16. Ja głównie nie mam zachcianek, trochę podjem słodkiego ale bez szału. Chciałam zjeść bigos ale ochota mi przeszła. Za to mam mega zgage po wszystkim:(
  17. Jeśli chodzi o wagę to masakra... olbrzym ze mnie:( 85 kg przy wzroscie 174-5 cm.. po pierwszej ciazy malo mi spadlo doslownie chyba 6-7 kg a przytylam 13 kg bez diety i na totalnym jedzeniu wszystkiego, po ciazy doszly problemy z tarczyca dodatkowe i przytylam chyba 4-5 kg a jak juz wycieli mi tarczyce to nie zdążyłam zaczac jakiejkolwiek diety... podejrzewam ze bede musiala isc do dietetyka zeby przytyc jak najmniej i zeby bylo wszystko ok.
  18. Bobas20 choruje juz ponad 10 lat.. tylko najpierw mialam duza nadczynność. Prawda jest taka ze hormony rządzą naszym ciałem.. ciężko sie żyje bo bywa tak ze caly świat patrzy sie wrogo na Ciebie ale idzie wytrzymac. Po operacji jestem 3 miesiace.. trochę sie boje tej ciąży bo hormony cale rozwalone ale jeśli sie udalo zajść w ciążę to musi byc cud:) ooo pali mnie zgaga! Pomocy, to jest okropne:(
  19. Bobas20 a jakie masz wyniki jeśli mozna spytac? Bo jesli powyzej jest to znaczy ze wpadasz w niedoczynność o wtedy hormony musisz brac żeby dziecko sie dobrze rozwijalo.. ja duzo przeszlam z tarczyca az wycieli mi cala. Nie mialam juz wyjścia, w poprzedniej ciąży synek przestal rosnac kolo 27 tc i bylo podejrzenie hipotrofii. Cale szczęście potem bylo juz ok ale strachu sie najadlam i przed samym porodem mialam powtorke z rozrywki.
  20. Bobas20 gratuluje:) pozytywnie sie zastaw a będzie dobrze:) Jeśli chodzi o zimno to tez mi jest zimno ale ja jestem po wycieciu całej tarczycy i obawiam sie ze moje wyniki poszly na leb na szyje i jutro koniecznie musze zrobic sobie tsh. Czy któraś z Was sie boryka z niedoczynnościa tarczycy? XxwikiXx jesli chodzi o złość to chyba normalne, obrywa sie każdemu w domu nic więcej tylko przetrwać i znalezc jakis sposob, tylko jaki? To juz Ci nie powiem bo ja jestem na takich obrotach z moim synem ze nie jestem w stanie zbytnio ani odpoczac ani posluchac muzyki a o innych rzeczach nie wspomnę nawet relaks w kibelku odpada bo za drzwiami siedzi syn i wola MAMO! Haha
  21. Mam pytanie odnośnie noszenia, dzwigania.. moj syn wazy około 14 kg no i z racji wieku chce na rece, nieraz jestem zmuszona go podniesc, jak to jest u Was? Czy któras z Was ma podobna sytuacje? Musze nosić a to wozek a to to a to tamto zycie z dzieckiem nie rozpieszcza..
  22. Noo i to rozumiem, wchodze a tu troche do nadrobienia U mnie wie maz, teście(mieszkamy z nimi), moi rodzice no i rodzeństwo męża. Co do objawow to nie mam kompletnie ochoty na nic, poprzednio moglam pic wszystko co gazowane, zero mięsa a teraz moge jesc wszystko ale nie wszystko mi smakuje. Bola piersi, lekko brzuch i jestem permanentnie zmeczona(moze od wstawania do syna po 6-7 razy w nocy). Wizyte mam w przyszly wtorek:)
  23. Mam taka nadzieje ze troche sie rozkręci, przyzwyczailam sie do tego ze na wrzesniowkach 2017 bylo tłoczno i super sie pisało. Niby pierwsza ciąża była tak niedawno ale jednak cos sie zawsze zapomina..
  24. Cześć, cos nas mało... szkoda nie uciekajcie na fb dziewczyny.. ja zostaje tutaj. Jak któraś chętna to niech pisze!:)
  25. Cześć, chciałabym dołączyć:) drugi bobas w drodze, troche z zaskoczenia:) termin porodu wg OM jak na moje oko wychodzi 8.01:) co do objawów to podjadalabym ciągle coś, piersi bola i mam wrażenie ze zaraz pojawi sie miesiączka bo tyle śluzu jest.. boje sie bardzo tej ciąży bo poprzednia troche mialam z przebojami. Pierwsza wizyta 21.05:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...