Skocz do zawartości
Forum

ariadnaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ariadnaa

  1. Małgosiadziewczyny naprawdę więcej luzu , teraz akurat jesteśmy na wakacjach poza granicami kraju, wiec dużo mniej możemy sprawdzić, ale kontrolujemy ile się da.Konkursy organizujemy po to, aby się dobrze bawić- tu za każdym razem (kiedy jest konkurs foto) jest więcej złych emocji. Bawcie się dobrze Małgosiu cóż za uzależnienie od pracy 'wakacjuj się' i baw dobrze bo rodzina Ci dostęp do neta zblokuje
  2. 10 kilo proszku tylko miał być do kolorów a wzięliśmy do białego mam na wieczność...
  3. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Eh Dejanira niestety masz rację. A wpaść w kiepskie towarzystwo to pikus :( Szkoda, że rodzice od początku w taki sposób go wychowują. Ciężko będzie cokolwiek zrobić bo to tok myślenia rodziców trzeba by było zmienić w pierwszej kolejności. Myślę, że dobrze zrobiłaś stawiając sprawę jasno. Na dodatek jeśli nie masz więcej rodzeństwa to prawda jest taka, że kiedyś rodziców zabraknie i ktoś się bratem będzie musiał zająć... Możesz z nimi jeszcze o tym porozmawiać. Naprawdę ciężko mi coś radzić bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Wiem tylko, że trzeba coś z tym zrobić. Czekam na wyniki konkursu - kąpielowe śmieszki... nakręciąlm się jak zakrętka i chyba zaraz sraczki dostane bo od rana sprawdzam co 5 - 10 minut i nic nie ma :P a taka fajna nagroda- zestaw kosmetyków emoilium i książka odety moro figurskiej o zabawach z wyobraźnią...
  4. Gratulacje Dorotea!!! Kasiu witaj po tej stronie brzuszka
  5. dorotea72Witam drogie mamuśki! Wpadłam tylko się pochwalić że 16.06 o 1.48 urodziła się Katarzyna o wymiarach: 4400g 57cm Więcej szczegółów wkrótcepozdrawiam Gratulacje!!!!!!! Bardzo się ciesze, że już po porodzie :) wszystkiego dobrego dla Ciebie i Kasi :) Dziewczyny witamy na noworodkach i maluchach
  6. ariadnaa

    Konkurs PHILIPS

    Już nie mogę doczekać się wyników
  7. Wszystkiego dobrego Anusia! Żebyście zawsze byli dla siebie najważniejsi i mogli na sobie polegać!
  8. Moja mama bo mieszka w jednym domu z nami. Teściowa natomiast 500 km :P
  9. Państowo- jestem baaardzo zadowolona! Chodzę od kilku lat. Nigdy nie było problemu. Prowadził też ciążę. Wszystkie badania zalecał. Poza tym sympatyczny. Nigdy nie było takiej sytuacji, że sugeruje pieniądze. Naprawdę lekarz jakich jest dziś bardzo mało. Wiem jednak, że niektóre Panie go nie lubią. Ma on bardzo specyficzne poczucie humoru. Mi akurat to bardzo odpowiadało ponieważ wizyty nigdy mnie nie stresowały. Wolę iść do roześmiango i żartującego człowieka niż do gbura. Mój mąż ma też dobrą opinie na temat tego lekarza,. Nie raz był ze mną na wizycie. Doktor wszystko nam wyjaśniał. Często mąż dzwonił do niego i konsultował coś prze telefon. Moja ciąża była zagrożona. Byłam u niego 2 razy na miesiąc a czasem 3.
  10. Pierwszy raz to w 16 ale jakoś nie byłam pewna bo wszyscy mówili, że w pierwszej ciąży to niemożliwe. Ale w 17 tygodniu to już byłam pewna, że czuję dziecko!
  11. Głosuję na nie bo bardzo rzadko o tym pamięta :)
  12. Planowana i staraliśmy się pół roku :)
  13. ariadnaa

    Chodziki????

    Pani neurolog nam odradzała. Nie jestem zwolenniczką. Poza tym nie kupię z takiego również względu, że mieszkam na poddaszu i mam schody i niewiele miejsca.
  14. Nie! I jeszcze jedno stanowcze nie dla wszystkiego co związane z okultyzmem.
  15. ariadnaa

    Palenie

    Absolutnie nie! I kiedy widzę kobietę ciężarną z papierochem mam takiego nerwa, że nie mogę się powstrzymać od głośnego komentarza. Nie paliłam i nikt w domu nie pali.
  16. siadam z tyłu żeby zabawiać Olke
  17. ariadnaa

    Październiczki 2009

    Dejanira ja pierwszy raz słyszę o tych ludziach. Fotki jednak dziś nie wkleję bo nie chce mi się rozmiaru zmieniać bo już zasypiam tu ;P Wiecie co... dziś mija rok od kiedy się tu zalogowałam
  18. Margolcia cieszę się, że u Was lepiej :) Właśnie patrzę, że dziś mija rok jak korzystam z tego forum My dziś byliśmy na basenie. Olinka prze szczęśliwa. Ja zresztą też bo byliśmy z przyjaciółmi, którzy mają o 4 miesiące starszą córę :) Ola tak wyczerpana, że już padła i śpi od 40 minut. Ja też chyba dołączę. mój szanowny małżon pochrapuje na fotelu ;)
  19. ariadnaa

    Październiczki 2009

    My właśnie po basenie. Przeglądam zdjęcia. Później coś postaram się wkleić. Zmęczona jestem Olinka też.
  20. Super temat. Co prawda do odstawienia pieluszek mamy jeszcze bardzo dużo czasu. Ale od ok 3 tygodni sadzam Ole na nocnik. Bardzo mnie zdziwiło, że chętnie na nim siedzi. Od tego czasu nie zrobiła ani jednej kupoli w pieluchę. Mam wrażenie, że jest jej dużo wygodniej i że to akurat załapała. Sadzam ją kilka razy dziennie. Właściwie każde posadzenie kończy się sukcesem. Wystarczy powiedzieć jej parę razy eee eee eee lub siiii i się załatwia a później bije sobie brawo i się śmieje. Powiedzcie mi jednak czy taki nawyk zostanie jej czy tu się wszystko zmieni i nastąpi magiczny czas kiedy nauczy się chodzić i będzie koniec przyjaźni z nocnikiem? Jakie macie doświadczenia?
  21. ariadnaa

    woda

    Jak skończyła 4 miesiące i nie miałam akurat chłodnej przegotowanej to była mineralna. Albo do picia albo do kaszki.
  22. KATARZYNKA78Asiunia25latMacie racje dziewczyny. Szkoda dzieci. Przeciez to boli a jak zahaczy to już całkiem będzie ryczeć.nie ma czym zachaczyć!!!! są specjalne kolczyki dla małych dzieci moja jeszcze nigdy niczym nie zachaczyła:):):) ale każdy robi co uważa za słuszne Możesz pokazać link do takich kolczyków? Przyznam, że nigdy się w temat nie zagłębiałam z powodu, o którym pisałam wcześniej. Jestem ciekawa jak wyglądają.
  23. Zdecydowanie jestem przeciwniczką przekuwania uszu maluszkom. Po pierwsze mi się to po prostu nie podoba kiedy kilku miesięczne dziecko ma kolczyki po drugie wolę aby córka sama zadecydowała czy je chce czy nie. Mam również obawy jeśli chodzi o gojenie. Nie każdemu dziecku goi się raz dwa. Sama miałam z tym wielkie kłopoty i może stąd moja niechęć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...