Skocz do zawartości
Forum

Wirgi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wirgi

  1. Cześć dziewczyny :) Merci tak normy są dla dzieci. MamaJG Franek też dzisiaj przespał 7 godzin co za radość ;) Migot próbowałeś karmić przez nakładki? Trochę to upierdliwe, ale ja inaczej nie byłabym w stanie karmić. Z nakładką pięknie je przystawiony bez bardzo się starał, ale się nie udawało, więc po chwili była złość, wyginanie i płacz. Podobno każdym cycem da się karmić, ale ja moim bez nakładek nie potrafię niestety.
  2. Ale mnie dzisiaj synuś wyeksploatował już myślałam, że zasnął na dobre a tu niespodzianka obudził się po 40 minutach ;) Franek też ma przykrótkie wędzidełko i ciągle słyszę, żeby obserwować jak wystawi język to mu się tak jakby przedziela na środku. Karmię go przez nakładki wtedy nie ma problemu ze ssaniem chyba, że w drugą stronę jak się przyssie to nie można go oderwać ;) Migot może faktycznie trochę za bardzo się doszukujesz, Franek trochę starszy od Pchełki a też jeszcze nie ma stabilności dzisiaj w ogóle nie dawał się odłożyć, chyba przedwczoraj w nocy budził się co godzinę itd. a niektóre zachowania zmieniają się z dnia na dzień. Może po prostu Pchełka taka jest i musisz czekać aż z tego wyrośnie. Jak je z butelki to też ma problem ze ssaniem ?
  3. Migot nic nie dajesz Pchełce jak nie może zrobić kupki? Młodzieniec miał tak dwa razy, jak próbował zrobić i mocno płakał to dawałam czopek i zaraz była ulga ;) Lekarka powiedziała, że sporadycznie można stosować, jak często zdarzają się zaparcia to już trzeba szukać przyczyny.
  4. U nas też dzisiaj dzień ręce cyc i więcej nic. Też macie takie "szczęście", że jak maluch ma gorszy dzień to mąż późno wraca? ;)))
  5. Cześć dziewczyny :) Szkoda, że tak forum przymiera. Żoo sto lat dla Tunia :) Waga młodego imponująca, czym Ty go karmisz ;))) U nas nocka była fajna Młodzieniec zasnął o 22:30 i obudził się o 6. Mimo to jestem jakaś śpiąca i marzyłam o drzemce, ale synalek ma inne priorytety ;))) Miał dzisiaj badania przed środowym szczepieniem morfologię i crp. W morfologii parę parametrów wyszło mu powyżej i poniżej normy nie wiem czy się martwić czy nie :( Migot macie szczęście z tym tronem dla Pchełki, można się … zdenerwować ;)
  6. Migot nie denerwuj się, bo to nic nie pomoże może tylko zaszkodzić. Kiedy miałam taki moment, że skumulował mi się stres i zmęczenie to od razu miałam mniej pokarmu. Ostatnio też miałam mniej, ale Młodzieniec dużo wisiał na cycu, więc wróciłam do picia raz dziennie herbatki na laktację (mam z Rossmanna) i raz dziennie Femaltiker i od razu widzę różnicę piersi są pełniejsze. A młodzieniec jak śpi od 22 do 5 czy 4 to w tym czasie nic nie je.
  7. Cześć dziewczyny :) Po raz pierwszy, od kiedy mam Franulka nie padam na buźkę o tej porze. Wczoraj zasnął sam ok. 22 obudził się ok. 5, od 10 do 11 uciął sobie drzemkę a ja razem z nim bez wyrzutów, że mogłam coś zrobić w tym czasie. Później drzemka podczas spaceru niestety mi się już nie udało w tym czasie ktoś musiał pchać wózek ;))) Generalnie przez cały dzień był wymagający, ale nie chciał być na rękach tak często jak zawsze, więc dużo lepiej się czuję. Mam nadzieję, że jutro będzie podobnie Młodzieniec wyrósł z ciuszków 0-3 musze przejrzeć i puścić w świat a jest tego trochę ;) U nas na szczęście tylko dwa razy się zdarzyło, że był problem z kupką. Jednego dnia nie zrobił a na drugi dzień próbował, ale się nie udawało mocno się prężył i płakał. Dawałam wtedy tak z ¼ czopka glicerynowego (dziecięcego) i pół godziny później już uśmiech na buźce ;) A tak to standardowo robi 1-2 dziennie. Poza tym Młodzieniec nadal jest kontaktowym, radosnym chłopcem, śmieje się jak szalony ;))) Od prawie 3 tygodni mocno się ślini, ale dzisiaj to było jakieś apogeum. Migot co to/kto to osteopata jakieś czary będzie wykonywał nad Pchełką ? ;)
  8. Cześć dziewczyny :) U nas dzisiaj nie tak różowo, dzień się zaczął o 4, ręce mi odpadają od tego mojego słodkiego ciężaru :))) Jedna godzinna drzemka w porze spaceru i 40 minutowa ok. 16 a reszta czasu aktywnie. Chyba zacznę pić to moje mleko skoro daje tyle energii ;))) Za to samodzielnie Młodzieniec zasnął :) Żoo to sobie maluch znalazł towarzystwo do dyskusji ;))) Migot jak królewna Pchełka zaakceptowała swój tron ? ;)
  9. Cześć dziewczyny :) Młodzieniec mi dorośleje ;) Zasnął ok. 22 i obudził się o 5:10 :) Zobaczymy jak dzisiaj będzie jeszcze się karmi. Za dnia mnie tak wymordował, że padam na twarz. Ile wasze maluchy śpią w ciągu dnia? Migot ile tych "ciastków" trzeba zjeść, żeby były efekty? :)
  10. Cześć dziewczyny :) U nas piękna bajkowa zima wreszcie dzisiaj wyszliśmy na spacer, bo przez weekend było tak fatalne powietrze, że Młodzieniec nie wychodził :( U nas szaleństwo dwie noce z rzędu Franko zasnął ok. 22 obudził się przed 5 zjadł i drzemał jeszcze prawie do 7. Za dnia nadrabia, ale po takiej nocy to jakoś lepiej się to wszystko znosi ;))) Kurier dzisiaj przywiózł paczkę z prezentem mikołajkowym, ale jeszcze nie udało mi się jej rozpakować i tak sobie myślę, że to pewnie przedostatni raz kiedy kupuje coś, co mi się podoba ;))) Migot Młodzieniec zasypia na trzy sposoby przy cycu i wtedy go odkładam, odkładam i sobie leży aż zaśnie no i lulanie na rączkach. Mówię o pierwszym zasypianiu później w nocy jak budzi się na karmienie to je, chwilę go przytulam odkładam i zasypia (zdarza się, że marudzi i trzeba lulać na szczęście nie często). Ja od początku postanowiłam być wyrodną matką i mały śpi w swoim łóżeczku. Raz z nami spał jak była kilkunastu godzinna awaria prądu, nie mamy wtedy ogrzewania, więc żeby mu ciepło było. Jestem tak nieprzytomna, że nie chcę się stresować, że gdzieś go przygniotę. W łóżeczku ma odpowiedni dla siebie materac, monitor oddechu i wiem, że jest tam bezpieczny.
  11. Cześć dziewczyny :) Migot ja mam takiego zwyklaka, kupowany w pośpiechu, bo okazało się, że pilnie potrzebujemy ;) Zależało mi, żeby był lekki (krąży po całym domu) i żeby część materiałową w całości można było ściągać do prania. http://allegro.pl/lezaczek-rozek-bujaczek-2w1-felio-0-18-kinderkraft-i6627443787.html Co do leżenia a właściwie niechęci do leżenia ;) Nie wiem czy kładziesz Pchełkę na brzuchu, Młodzieniec nawet lubi i chwilę poleży zadziera głowę i obserwuje, co ma w zasięgu wzroku. Żoo nie zauważyłam Twoich byków, więc ze mną chyba też nie najlepiej ;))) Młodzieniec po godzinnym posiedzeniu na cyciu został ululany przez tatę, więc i ja się zbieram do spania, co jeszcze do niedawna w sobotę o tak wczesnej godzinie było nie do pomyślenia ;)))
  12. Cześć dziewczyny :) Dołączam do grona padających na twarz. Ostatnio Franek zasypia koło północy i o czwartej zaczynał dzień.. Dzisiaj się nade mną zlitował i zasnął na godzinę w środku dnia a ja razem z nim chyba się boi, że mu Mikołaj prezentu nie przyniesie ;)))) Krysia zdradzę Ci tajemnicę skąd mam czas na forum ;))) Po prostu czasami karmię Franka z telefonem w ręce ;) Migot nie łam się dasz radę bez męża :) Ja zostałam sama po 2 tygodniach, najbardziej się obawiałam dźwigania, bo brzuch mnie jeszcze wtedy cholernie bolał, ale nie miałam wyjścia musiałam sobie radzić. Nie mam nikogo, więc gdziekolwiek idę, jadę Franek zawsze ze mną. Na szczęście lubi jeździć w wózku, samochodem też gorzej jak większe korki potrafi się mocno rozpłakać, ale jak tylko samochód ruszy to się uspokaja. Franek ma leżaczek, który ratuje mi życie, bo jest w stanie tam trochę posiedzieć. Dostał matę, ale już nawet jej nie wyciągam bo nie chce być w pozycji leżącej. O jego kręgosłupie nie myślę, żeby się nie tresować, od czasu jak skończył miesiąc nie pozwala się nosić w pozycji leżącej, w bujaczku jest w półleżącej. Mimo zmęczenia to Franulek tak na mnie działa, że czuję się najszczęśliwsza na świecie. Jest wymagający, oczekuje ciągłego kontaktu, wszystko dookoła go interesuje a śmieje się już tak głośno, że prawie na cały dom go słychać :)))
  13. Migot odnośnie laktatora to nie pomogę, bo nie używam. Za dnia Franek nie śpi często rząda, więc nie chciałoby mi się jeszcze ściągać pokarmu a w nocy jak śpi i robi dłuższe przerwy to tym bardziej ;)))
  14. Zapomniała napisać o mojej radości Franek spał od 22 do 4 byłam taka szczęśliwa dopóki nie okazało się, że o tej 4 to on zamierza dzień zacząć ;))) Oczywiście drzemki kilkunasto minutowe, wyspał się na spacerze a ja miałam ochotę przysiąść gdzieś na ławeczce i się zdrzemnąć ;) Już chyba wolę częstsze pobudki niż bycie na nogach od 4.
  15. Cześć dziewczyny :) Wonderlife jak już kiedyś pisałam Młodzieniec potrafi radio zagłuszyć charczeniem także nie przejmuj się to normalne ;) Franko od początku był na mm nie trzeba było go jakoś specjalnie uczyć dostał butelkę i jadł. Do picia nic dodatkowo nie podawałam. Jak pojawiło mi się mleko to mały dojadał mm, ale jak było to jak dobrze pamiętam ok. 15 ml to odstawiła całkowicie. Przy jedzeniu z butelki częściej mu się zdarzało zakrztusić na piersi jest to sporadyczne. Migot nie strasz więzieniem ;) Potrząśnięcie było delikatne. Dzisiaj w nocy niestety było to samo, wcześniej to się nie zdarzało chyba, że trwało to krócej niż 20 sekund, bo po takim czasie urządzenie się uruchamia. Staram się nie panikować, chociaż ciężko mi to idzie. Ja nie daję smoczka, raz próbowałam, ale jakoś nie było zbytnio zainteresowania za strony Młodzieńca, trochę pocyciał i wypluł. MamaJG ja z Frankiem już od dawna przeprowadzam poważne dyskusje a gu gu gi ;))))
  16. Cześć dziewczyny :) Coś nam forum przymiera ;) Piszcie, co u Was ? U nas ogólnie dobrze Franiu jest radosny, dokazuje, je, wydala, drzemie na spacerach, czasami w nocy całkiem fajnie śpi ;) Z piątku na sobotę przeżyliśmy spory stres uruchomił się monitor okazało się, że Franiu zapomniał sobie o oddychaniu, nie wiedziałam, co robić na szczęście przy drugi potrząśnięciu zaczął oddychać. Mam nadzieję, że więcej się to nie przytrafi. Atram słodziak z Oliwierka :) Migot jak samopoczucie ?
  17. Cześć dziewczyny :) Migot pamiętam jak nie miałam mleka i mały był na mm, normalnie dramat to był dla otoczenia ;))) Teraz się z tego śmieję, ale miałam dość codziennych pytań, czy już mam mleko i wysłuchiwania, jakie to moje dziecko biedne na tej chemii. Przez to gadanie czułam się fatalnie psychicznie na szczęście któregoś dnia się otrząsnęłam i stwierdziłam, że mam wszystkich w d… i na mm też wychowam dziecko bez uszczerbku na zdrowiu ;) Oczywiście chcemy dla naszych dzieci jak najlepiej i nasze mleko takie jest, ale myślę, że ważniejsze jest żeby mama była szczęśliwa a nie sfrustrowana, więc nie powinnaś sobie robić wyrzutów, jeżeli zdecydujesz się wyłącznie na mm. A mężowi przekaż, że powinien być po Twojej stronie niezależnie, jaką decyzję podejmiesz taka rola męża ;))) Młodzieniec ma krótkawe wędzidełko zauważyłam to jak wróciliśmy ze szpitala, kiedy pierwszy raz się rozpłakał na całego. Już 3 razy to konsultowaliśmy, ale ciągle jest odpowiedź żeby obserwować, coś tam niby zaczął wystawiać język, ale chyba wybiorę się jeszcze do jakiegoś lekarza. Tak się zastanawiam, czy nie jest to przyczyną tego, że je tylko przez nakładki. Może się wybiorę do doradcy laktacyjnego, żeby ocenił czy to moje cycki tak beznadziejne ;), czy jest inny powód takiej sytuacji. Tyśka na szczęście nie wszystkie dzieci zachowują się tak jak te opisane przez Ciebie ;)
  18. Mój pulpecik ♥ ♥ ♥ Wyłysiał ostatnio na środku ;)
  19. Oj Migot aż tak się nie nastawiaj, że po pierwszym miesiącu ;) Dzisiaj wraca mąż z pracy z takim entuzjazmem, bo kolega mu powiedział, że po 3 miesiącu wszystko, co najgorsze mija a po 6 to już w ogóle jest fajnie haha Frankowi 25 stukną dwa miesiące a dzisiaj przez 3 godziny miał takie „jazdy”, że nie wiadomo było co robić. W pewnym momencie wszystko odeszło jak ręką odjął i stał się przykładnym synkiem ;))) Co do mojej przepukliny to niestety pewne, ale będę się pocieszać Twoim zębem ;))) Po tym jak podczas cc zaczęli mnie ciąć i okazało się, że znieczulenie nie działa tak jak powinno to przeraża mnie krojenie. Poza tym karmię Franusia. Na początku grudnia wizyta u specjalisty, więc będę wiedziała, co i jak. Wonderlife zaglądaj częściej :) Franio 15.11 ważył 5200. Ups to chyba ja coś o Grudniówkach pisałam, ale żeby nie było zapraszamy ;)))
  20. Migot nikt tak o Tobie nie myśli. Ja też na początku miałam o sobie kiepskie zdanie wydawało mi się, że jestem beznadziejna i nie potrafię się zająć dobrze dzieckiem. Pamiętasz moje początki z karmieniem też były koszmarne. Do tej pory karmię przez nakładki, bo inaczej nie jestem w stanie. Trzeba przetrwać trudny początek i tyle :)
  21. Rano pisałam a teraz zobaczyłam, że nie kliknełam opublikuj ;)
  22. Cześć dziewczyny :) U nas noc całkiem fajna, bo po karmieniu odstawiałam do łóżeczka i Młodzieniec od razu zasypiał. Marzę, żeby ucinał sobie dłuższe drzemki za dnia ;) Teraz pobudka o 6:30, dłuższa drzemka na spacerze a tak to 3-4 po kilkanaście minut. Migot chyba musisz trochę wyluzować :) Młodzieniec też z tych charczących, potrafi radio zagłuszyć ;) Podobno to normalne i z wiekiem przechodzi, więc przestałam się tym stresować. Mi piersi rzadko robią się twarde tylko, jeżeli Młodzieńcowi zdarzy się przysnąć ok. 4 godzin tak to są „normalne” w dotyku. Jeżeli tak się zdarzy, że są twarde to robią się też bolesne, więc wolę flakowate ;) Osobiście zrezygnowałabym z dokarmiania butelką, jak pojawił mi się pokarm i schodziłam z butli to miałam wątpliwości czy mały na pewno się najada, ale myślę, że dziecko nie jest głupie i samo się nie zagłodzi i je tyle ile potrzebuje. Możesz się zacząć martwić, jeżeli nie będzie przybierać na wadze. Chyba masz też trochę za duże wymagania wobec Pchełki, Młodzieniec nieco starszy i też jeszcze nie mogę stwierdzić powtarzalności. Daję cyca za każdym razem, kiedy chce, chociaż czasami jestem tak zmęczona, że mam ochotę uciec ;))) Czas szybo leci już niedługo będziemy płakać, ze nasze dzieci idą do przedszkola ;)))
  23. Cześć dziewczyny :) Ja czuję mocne wyczerpanie fizyczne od dwóch nocy mąż nie może mnie dobudzić, żebym nakarmiła małego. Wczoraj się okazało, że „wyskoczyła” mi przepuklina pępkowa. Z tego, co się orientuję to leczy się tylko operacyjnie, co mnie przeraża na chwilę obecną. Mały ma gorsze i lepsze momenty, ale oszalałam na jego punkcie i jestem tak obiektywna, że widzę tylko to, co dobre :)))
  24. Temat szczepień miałam sobie ogarnąć przed porodem, ale się Franuś pośpieszył a po to już nie było szans. Nie ogarniam tego wszystkiego, dlatego idziemy zgodnie z kalendarzem, mam nadzieję, że nic złego się nie przytrafi. Czy u Was też jest zalecane wykonanie morfologii przed szczepieniem ? Migot lekarka powiedziała, że raz na jakiś czas można zastosować czopek. Nie należy tego robić często, bo tylko pogłębi się problem. Jeżeli dziecku często zdarzają się zaparcia to należy szukać przyczyny. Na początku też mi się zdarzyło ze 2 razy budzić małego na karmienie, ale to było bez sensu, bo nie jadł. Teraz je na żądanie robi tyle hałasu, że nie mam wątpliwości, że głodny ;)
  25. Cześć dziewczyny :) Młodzieniec jak obudził się o 5 tak 15 minut temu zasnął :))) Na szczęście nie ma kolek tylko jest już dużym chłopcem i szkoda mu czasu na sen tyle ciekawych rzeczy jest dookoła ;) Dzisiaj zrobił mamie przyjemność i śmiał się do poduszki chmurkokaktusa a mama jak uszyła miała obawy, że będzie się bał ;)))) Zmieniliśmy pieluchy na 2, co chwilę jakiś ciuch okazuje się za mały uświadamia mi to jak ten czas szybko leci :) Jeszcze przed chwilą był taki malutki a teraz na niego patrzę to już taki chłopczyk :) Migot nie bądź zła na Pchełeczke jej też jest ciężko :) W szpitalu radzili przed karmieniem rozwijać z rożka, ściągać czapkę i zmieniać pieluchę, żeby rozbudzić dziecko. Jak Młodzieniec przysypiał to wystarczyło poruszanie butelką i zaczynał jeść. Kasia ja kupiłam dwa otulacze myślałam, że Młodzieniec będzie sobie w nich smacznie spał a on szału dostawał jak chciałam go w to zapakować ;))) Musi mieć luz pod szyją i wolne ręce. Tyśka szczepimy skojarzoną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...