Skocz do zawartości
Forum

Ulka 31

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulka 31

  1. Aniu gratulacje Jagody, miałam koleżankę o takim imieniu w LO i była super dziewczyną
  2. Kwiatuszek dzięki za info o Madzi, oby zrobili jej w końcu tą CC bo się dziewczyna nacierpiała w tej ciąży a widok Bartusia napewno wymaże z pamięci te chwile w szpitalach, trzymam za nią kciuki, mocno, mocno Kingusia no spory masz ten brzuchol, ale to dobrze bo Kornelcia ma gdzie fikać, no i rozstępy rzeczywiście dośc duże ale potem zbledną i nie będzie tak widać Monico a to nie jestem sama z tym spaniem z moią myszką, ale co się nie robi dla nszych dzidziolków Marmi ja już myślałam, ze Ty na porodówce a Ty nadal z nami Angelaa mam ndzieję, ze u Ciebioe też się rozkręci i nie bedziesz się denerwować czekając anusiaelblag trzymaj się napewno wszystko będzie dobrze, musi byc
  3. kwiatuszek9876No to dziewczyny następny dzidziuś bedzie :))) naprawdę chodzi o naszą Madzię, napisz coś więcej
  4. MARMI DAJ ZNAĆ CZY SIĘ U CIEBIE ZACZYNA, CZY NIE zoska jutro Ktg może coś się dowiesz to daj znac
  5. ankaa26hej dziewczęta ja już jestem po wszystkim. W czwartek w nocy złapały mnie bóle, dwie godziny później córka była na świecie. Ma na imię jagoda. Urodziła się 04.02.2010, ważyła 3380g, długość 53 cm. Jestem już w domu i w zasadzie już doszłam do siebie. Trzymam kciuki teraz za was. wielkie gratulacje, ale szybko super
  6. annulkaadzieki Ulka i margaretka:) ale co n te body? spodenki i kaftaniki/? czy pajacyki? ja osobiście wolę pajacyki
  7. Angelaa mam nadzieję, ze u Ciebie to zwiastuny porodu, oby annulkaa nie wiem dlaczego body się nie sprawdzają, u mnie cały czas body tylko ja mam wszystkie zapinane kopertowo
  8. Marmi trzymam kciuki aby coś w końcu się ruszyło, daj znać jak będziesz po wizycie, kawka wygląda pysznie ale narazie nie mogę skorzystać ha ha ha
  9. troszkę już nadrobiłam forum z czasu kiedy byłam w szpitalu K@chna Wojtuś śliczny, gratuluję Laponinko ta Twoja Gabi to zaraz będzie musiała mieć warkocze robione, super, śliczna dziewczynka, gratuluję
  10. dzień dobrek Monico ja nie chcę rezygnować z piersi, ale już się dzisiaj w nocy przekonałam ze to jednak nie o pokarm chodzi bo jak mały śpi z nami to bez problemu a jak go kłade do łożeczka to znowu głodny niby spryciaż jeden Angelaa gratulacje 40 tygodnia martitaolivia ciekawa jestem czy u Ciebie się rozkręciło, trzymam kciuki zoska śpi bo potem będziesz żałować ze sobie nie pospałaś a jeśli chodzi o wykorzystanie mężów żeby dzidzia się urodziła to u mnie się udało po piątkowej nocy w sobotę rano wylądowałam na porodówce ha ha ha
  11. dobranoc wszystkim , musze się polożyć bo plecy siadają, cły dzień na chodzie a w nocy też mały nie da poleżeć pa do jutra
  12. tak K@chna w rzeczywistości wcale nie jest duży, chociaż ciuszki w rozmiarze 56 są praktycznie małe na niego
  13. Marmikurcze miałam wszystkim odpisać ale jakoś weny braku mnie kolejny kawałek czopa odszedł - przynajmniej tak mi się wydaje - taki gęsty brązowy. do tego brzuch boli jak na okres, kręgosłup też i mała się wierci jak szalona.... tylko gdzie te skurcze ja się pytam ???? bardzo Ci współczuję tego czekania
  14. dziewczyny, które są już w terminie albo po bardzo Wam współczuję bo wiem jak ja czekałam Kingusia sliczna ta huśtawka, ja też muszę kupić ale to jeszcze trochę Monico no to masz aniołka, mój tez spokojny (narazie) ale ciągle glodny i nie wiem czy nie musze dokarmiać a ja jestem po pierwszej kąpieli, nie było źle, nawet nie płakał, mimo że był przed jedzeniem, może był w szoku bo w tym szpitalu pod kranem to nie ciekawe były te kąpania
  15. cześć K@chna seredczne gratulacje dla Was, mam nadzieję, ze bliźniaczek czuje się dobrze Laponinko to super że się przespaliście ja niestety nie mam okazji bo goście
  16. a jeszcze wam coś powiem jak wróciłam ze szpitala za pierwszym razem wtedy co chodziło o to ciśnienie to dzwoni kolega do nas i mówi czy już urodziłam a mój A. na to , ze " tak w niedzielę około południa" no i się sprawdziło co do joty i jeszcze dokładnie w termin się urodził Kacperek
  17. kingusia1991Ulka no to nieźle... jak z rączką przy główce ale widzę, że miło wspominasz i to bardzo fajnie a Kacper bardzo ładne imię, ja chciałam tak dać jakbym miała chłopca, ale noszę ponoć dziewczynkę a ile miał cm ?? już wpisuję, że Kacperek urodził się 3,350 i miał 58 cm długości
  18. witam wszystkich Kingusia nasz synek ma na imię Kacper, a było to tak położna która odbierała poród była naprawdę super i jak się mały urodził to mówię do mojego A. no to jakie imię bo już go widzisz a na to ta polożna tylko nie Kacper bo to bardzo nicponie a mój mąż na to to nich będzie Kacperek i tak zostało Laponinko serdeczne gratulacje z okazji narodziń Gabrysi, śliczna dziewczynka a u mnie było tak zajechałam do szpitala w sobotę 30.01 z cały czas cieknącymi wodami po zbadaniu okazało się że rozwarcie bardzo małe 2,5 cm i brak skurczy no to dali mi czopki na przyspieszenie i nic po 6 godz (bo tyle podobno się czeka po odpływaniu wód) nadal nic to dali jakiś zaszczyk na przyspieszenie i znowu nic, potem o 8 wieczorem jakiś narkotyk, który rzekomo miał napewno mnie ruszyć ale on mnie ruszył do spania i tak przespaliśmy z mężem noc na porodówce bo w nocy nie dają u nas kroplówki, rano o 9:00 dostałam kroplówkę z tą oxytocyną (czy jakoś tak) i o 9:30 dostałam pierwszych skórczy potem to już szło expresem tylko okazało się że mały rodzi się z rączką przy główce i dlatego parte skórcze tak długo ale w końcu o 11:45 mały się urodził dla mnie to był super poród w porównaniu do tego z przed 10 lat to moment, już zapomniałam nawet i mogłabym znowu rodzić ha ha, zszyli mnie też idealnie rzadnego bólu ani ciągnięcia no troszkę bolało przy zdejmowaniu szwów, potem wstawię zdjęcia małego
  19. tak Kejranko należałam się za wszytskie czasy, już mam dość szpitali ale żółtaczka minęła i jest wszystko dobrze, na południe już byliśmy tylko cały czas mamy gości i nie miałam czasu napisać słówka Kejranko bardzo Ci dziękuję za wszystko poród miałam super i opiekę też tylko ta żółtaczka mnie dobiła
  20. witam moje kochane wróciliśmy dzisiaj ze szpitala i u ns wszystko dobrze tylko nie wiem co u Was bo jeszcze nie czytałam, buziaki
  21. hejka wybieram się do szpitala bo lecą ze mnie wody jak z kranu
  22. zosiu ładny wózeczek, dobry wybór, cieszę się, ze dużo już nie zostało do kupienia gratuluję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...