Ulka 31

salme25Witam wszystkie mamusie i GRATULUJĘ pięknych bobasków :) Widzę, że jestem nadal na pierwszej stronie, mimo że tak długo nic nie pisałam- cieszę sie bardzo, że mnie nie skreśliłyście :) 31.01.2010 urodził się Franuś 3,630kg 55cm 10pkt :) Nie odzywałam się bo ostatni miesiąc ciąży i pierwsze dni po porodzie były koszmarne, ale już dochodzę do siebie. Teraz męczą nas kolki Franusia :( serce mi się łamie jak on tak mocno płacze, a nie mogę podawać mu żadnych leków (tylko espumisan 3 krople dziennie) bo ma dopiero 2 tygodnie. Jutro jedziemy na kontrole do lekarza, zobaczymy ile przytył :) przez pierwszy tydzień przytył 200g pozdrawiamy gorąco i będę zaglądać cześć Salme25 własnie wczoraj Cię wspominałam, czyli Twój synuś jest trzeci do kąpletu z 31.01.2010, czyli mamy trojaczki internetowe z tego dnia, gratuluje

Kingusiu bardzo się cieszę, ze wypadzik się udał, super że Walentynki też Ci się podobały, gratuluję udanego dnia, zdjęcia extra, wyglądasz czarująco no i Twoja mama tez laseczka Angela brzusio śliczny mam nadzieję, że niedługo już go nie będzie Italy czekamy na Was

Marmi to fajnie, ze w środę i tak już zobaczysz Swoją córunię

k@chnaulcia dzięki za życzenia dla bliźniaka a te krostki to właśnie trądzik noworodkowy, starszak też miał, leczyliśmy u dermatologa u mnie położna mówiła, że to jest rumień noworodkowy i kazała kąpać w Kali z brzuszka już prawie zeszło jeszcze tylko na buzi troszkę zostało Kejranko trzymam kciuki oby pozwolili Ci dzisiaj rodzić i pisz do mnie, czekam na Smsy Marmi za ciebie też trzymam kciuki aby w końcu coś się ruszyło Kingusiu daj znac jak tam po wczorańszej wizycie nad morzem czekam na wiadomości od dziewczyn, które dzisiaj wychodzą ze szpitala

dziewczyny mi się wydaje że u Kingusi wszystko oki bo jest dostępna na gg, halo daj znać chociaż słówko

Mag ja poprostu mam komputer w sypialni i dlatego mimo ze czasami Kacperek nie śpi to moge sobie usiąść i nadrobić forum K@chna dla Twojego synusia tez wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 2 tygodni, a Twoi synusie super, extra chłopaki i widzę, ze Wojtuś też ma na buzi te krostki co mój Kacperek no ale przecież w końcu to bliźniaki Elviro Twoje dzieci też śliczności, gratuluję, córcia laseczka jak się patrzy Keiranko trzymam kciuki za Was, dzięki za info od Ewik

Mag gratulacje 38 tygodnia

Laponinko żeczywiście wygląda to uroczo, aż się chce patrzeć i patrzeć, moja córcia też ciągle by z malutkim siedziała i go nosiła ale trochę się jeszcze boje żeby nie upuściła. Laponinko a kiedy jest pełnia? bo ostatnio na pelnie był wysyp dzieciaczków

Dziewczyny już lada moment zacznie się Wam Wasz miesiąc, życzę wszystkim bezproblemowych i szybkich porodów i zdrowych dzieciaczków, a tym co juz urodziły gratuluję i życzę zdrowia

Gratuluję, zyczę spokojnych, zdrowych i szczęśliwych 9 miesięcy

Marmi a co tam u Ciebie slychać?

ciekawe co słychac u SALME25 i KATI bo coś dziewczyny dawno nie pisały

zoska w końcu, gratuluję takiej nocki

j.annaEwik GRATULUJE ! martita wiem ze jest Ci ciężko, jestescie juz 6 dni w szpitalu, my bylismy 9 pelnych dób, Artur mial również żółtaczke, też lezal na tym cholernym twardym lózeczku nagusienki całą dobe. Tez płakalam jak to zobaczyłam, najgorsze bylo jak polozli go na brzuszku nagiego, taki bezbronny wtedy byl, wyglądal jak żabka. Ale wszystko dobrze sie skonczylo, u was tez tak bedzie. Trzymajcie sie dzielnie. wszystkiego najlepszego w tym wyjatkowym dniu!! My wczoraj wybralismy sie do kina i na kolacje, z Arturem zostala moja mama :) fajnie bylo :) gratuluję tego kina i kolacyjki, ja to pewnie jeszcze długo nigdzie nie pójdę, mój A. dzisiaj pojechał z Paulinką do kina i na obiad żeby nie czuła że tylko teraz Kacperek i Kacperek tylko że ona tez się liczy

Elvira dzień dobry, dobrze, ze synuś głodomorek będzie rósł jak na drożdżach

hej Ewik gratulacje, witamy dzidzę na świecie, wracajcie szybko do zdrówka i do domku wszystkim życzę wszystkiego najlepszego z okazji WALENTYNEK

martitaoliviahej kochane,My niestety jeszcze w szpitalu, mały schudł do 2700, ale już przybiera na wadze i ma 2860 i jest tylko na cycu, nie daliśmy się skusić na sztuczne mleczko.Walczyłam z piersiami, bolą mnie jak cholera, ale jest nawał, więc chyba wygrywamy walkę Mały ma pod języczkiem wiązadełko ( jak jego mama) i to powoduje trudnośc w przystawieniu do piersi, mały przystawia się płytko i boli... ale pani doktor sugerowała podciecie wiązadełka i chyba się zdecydujemy. Niestety Mikołaj ma żółtaczkę i musieliśmy jeszcze zostać na naświetlania, okruszek ma taką małą lampę, na której leży w łóżeczku, wczoraj darł się, jak cholera, bo leży nagusieńki i ma zasłonięte oczka. A wczoraj ja popłakałam się z nim, tak mi go szkoda... Od wczoraj trochę się przyzwyczaił, ale dziś po południu znowu były płacze... I generalnie już tutaj wariuję, poprosiłam R by mi przyniósł na jeden dzień laptopa do szpitala. Chcielibyśmy już być w domku Zauważyłam, że pod moją nieobecność przybyło noworodków, no i jesteśmy już w dziale niemowlaków. Italy, Magdusia, Margaretka- gratulacje!!! A reszta- myślę, że najwyższy czas pogadać z maluchami, by już opuściły Wasze brzuszki. Kochana u nas tez była żółtaczka i tez płakałam w pierwszy dzień razem z małym ale potem on się przyzwycził i dokarmiali gos ztucznie bo to podobno lepiej schodzi też dostawałam jobla ale minęło i u Was też napewno minie bedzie dobrze, trzymam mocno kciuki oby jak najszybciej

kingusia1991Ulka 31ale tu cisza dzisiaj jak makiem zasiałwszystkie na porodówki wywiało hyhy ... ale tak na serio to weekend - jutro walentynki może jakieś przygotowania robią dziewczyny wiesz co Kingusiu może żeczywiście masz racje, że jutro będzie jakieś wielkie bóm noworodkowe na lutówkach

ale tu cisza dzisiaj jak makiem zasiał

Angelaa witaj ale super, ze będziesz miała neta w domku, no i nie dziwie się, ze wkórzają Cię te komentarze, współczuje

widzę, ze namłodsza ciąża u nas na lutóweczkach to właśnie 38 tydzień czyli wszystkie juz gotowe do porodu

witam sie i ja własnie się obrobiłam troszkę tzn ugotowałam obiad i ogarłam domek, jeszcze tylko pranie mi zostało, mały własnie smacznie śpi bo dzisiaj pierwszy raz go położyłam od razu w wywietrzonym pokoju żeby uczył się do powietrza od jutra zaczynam werandowanie Zośka, Mag, Kingusia gratuluje ukończenia 38 tygodnia ciazy Marmi i Kejranko coś mi się zdaje, ze te Wasze dzidzie to nie bardzo będą lubiły zimę i dlatego im tak opornie idzie to wychodzenie z brzuszka, a niby mi każdy mówił że chłopaka to mozna przenosić a dziewczynki to raczej prędzej się rodzą a tu guzik prawda, trzymam za Was kciuki Laponinko dzięki za artykuł, Gabi przy cycu mój wczoraj wieczorem tez aż wydawało mi się że mleka już nie mam ale jak w końcu usną to tylko 2 x w nocy zrobił pobudkę

Mag zgadzam się z Laponinką w 100% napewno sobie poradzisz u mnie tez było 10 lat przerwy a od razu dałam sobie radę, Paulinkę kąpała mi mama a potem teściowa a tu od razu sama kąpałam i przebieram doś często bo ciągle mi sie posika i jest oki, napewno sobie poradzisz, mi sie wydaje ze to samo przychodzi

justyna29witam wszystkie lutówki 2010 jestem lutówką 2009 jak ten czas leci.....gratuluje wszystkim rozpakowanym mamą oraz życze powodzenia wszystkim mamą w dwupaku.... pozdrawiam.. widzę, ze Masz podobną różnicę wieku u dzieci jak ja u mnie to jest 10 lat u Ciebie 9

Kingusiu ja ubieram body, pampers i pajacyk lub body, pampers kaftanik i spiochy i potem w rożek