Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. witam Przepraszam za zaleglosci nie wiem kiedy nadrobie czytanie, bo praca, potem dom, gotowanie a do tego znowu chore dziecko :(((((( U mnie nic nowego praca, praca i praca, w piatek ide tez do pracy mial byc dzien wolny ale w koncu pracujemy, mozna zlozyc wniosek o urlop ale wole zostawic sobie to na kiedy indziej, w piatek nie bedzie naczelinika i polowy kierownictwa wiec bedzie spokojnie, bede mogla na poniedzialek przygotowac sie do komisji przetargowej- brrrr mam lekkiego pietra.
  2. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Wpadam w biegu, za malo czasu na wszystko. A teraz nowina, Piotrek dostal sie do przedszkola :))) dzis M byl potwierdzic :) Ja za duzo czasu nie mam siedze nad kolejnym zamowieniem i mysle jak tu wykombinowac aby wiecej czasu mi nad nim zeszlo bo mnie juz opierdzielaja ze za szybko mi idzie a to nie tak ma byc, wszystko musi nabierac mocy urzedowej, jak cos jest pilne to znaczy ze nie szybciej niz w ciagu tygodnia mam sie wyrobic :)) Kolega z pracy tez sie lekko zbulwersowal, bo on zajmuje sie archiwuw i nie tylko i ja ostatnio dobralam sie do jego roboty i w ciagu 2 dni przejzalam papiery z ostatnich 10 !!!!! lat a on specjalnie zostawia to na czarna godzine jakby nie mial co robic i okazalo sie ze mam juz 5 wielkich workow dokumentow wrzuconych do niszczarki a jeszce ponad drugie tyle czeka na niszczarke :))) dzis sie za to zabral, zreszta ja widze ze nikt sie nie spieszy audytor prosi ich juz od miesiaca o jakas teczke a oni ciagle jutro jutro i jutro, ale nasz audytor to czlowiek bardzo upierdliwy, nie ma co robic wiec szuka czegokolwiek zeby sie doczepic, ostatnio nie mial co wymyslic to siedzial z linijka i mierzyl bloczki karteczek samoprzylepnych czy maja takie wymiary jak w zamowieniu (w zamowieniu wymiary byly podane na oko bo nikt tego nie mierzy) i przyczepil sie bo zamiast miec wymiar 8 cm na 8 cm mialy 7,5 cm na 7,5cm i jest wielki protokol pokontrolny i teraz mamy sie do tego ustosunkowac, na szczescie nie ja zamawialam te karteczki a dzis wpadl i na wyrywki spisywal numery rzeczy stojacych w pokoju, jak zapytalismy po co mu to to powiedzial ze sprawdzi ze stanem z inwentaryzacji z wyposazenia wnetrz, smiech na sali bo ostatni spis robili pod koniec 2007 roku a w miedzyczasie trzy razy zmieniali pokoje :) wiec nic nie ma prawa sie zmieniac, kurcze upierdliwy czlowiek a powiem wam ze na pierwszy rzut oka calkiem calkiem. Od wtorku mamy szkolenia od 8 do 12 i wtedy biuro jest zamkniete bo z naszego pokoju wszyscy mamy w jednym terminie ale aby do poniedzialku :) wtedy mamy ostatni dzien :) Mialam teraz jechac do warszawy na dodatkowe 3 dniowe szkolenie ale zanim zglosilismy chec wyjazdu to nam liste zamkneli i juz nie mozna bylo sie dopisac :))) mowie wam wszystko w "bieguuuuuuuuu" a do domu wracam padnieta :) nie wiem po czym. Coraz bardziej mi sie tam podoba juz bym nie zmienila tej pracy oj nie :))))
  3. Witam Wpadam w biegu, za malo czasu na wszystko. A teraz nowina, Piotrek dostal sie do przedszkola :))) dzis M byl potwierdzic :) Ja za duzo czasu nie mam siedze nad kolejnym zamowieniem i mysle jak tu wykombinowac aby wiecej czasu mi nad nim zeszlo bo mnie juz opierdzielaja ze za szybko mi idzie a to nie tak ma byc, wszystko musi nabierac mocy urzedowej, jak cos jest pilne to znaczy ze nie szybciej niz w ciagu tygodnia mam sie wyrobic :)) Kolega z pracy tez sie lekko zbulwersowal, bo on zajmuje sie archiwuw i nie tylko i ja ostatnio dobralam sie do jego roboty i w ciagu 2 dni przejzalam papiery z ostatnich 10 !!!!! lat a on specjalnie zostawia to na czarna godzine jakby nie mial co robic i okazalo sie ze mam juz 5 wielkich workow dokumentow wrzuconych do niszczarki a jeszce ponad drugie tyle czeka na niszczarke :))) dzis sie za to zabral, zreszta ja widze ze nikt sie nie spieszy audytor prosi ich juz od miesiaca o jakas teczke a oni ciagle jutro jutro i jutro, ale nasz audytor to czlowiek bardzo upierdliwy, nie ma co robic wiec szuka czegokolwiek zeby sie doczepic, ostatnio nie mial co wymyslic to siedzial z linijka i mierzyl bloczki karteczek samoprzylepnych czy maja takie wymiary jak w zamowieniu (w zamowieniu wymiary byly podane na oko bo nikt tego nie mierzy) i przyczepil sie bo zamiast miec wymiar 8 cm na 8 cm mialy 7,5 cm na 7,5cm i jest wielki protokol pokontrolny i teraz mamy sie do tego ustosunkowac, na szczescie nie ja zamawialam te karteczki a dzis wpadl i na wyrywki spisywal numery rzeczy stojacych w pokoju, jak zapytalismy po co mu to to powiedzial ze sprawdzi ze stanem z inwentaryzacji z wyposazenia wnetrz, smiech na sali bo ostatni spis robili pod koniec 2007 roku a w miedzyczasie trzy razy zmieniali pokoje :) wiec nic nie ma prawa sie zmieniac, kurcze upierdliwy czlowiek a powiem wam ze na pierwszy rzut oka calkiem calkiem. Od wtorku mamy szkolenia od 8 do 12 i wtedy biuro jest zamkniete bo z naszego pokoju wszyscy mamy w jednym terminie ale aby do poniedzialku :) wtedy mamy ostatni dzien :) Mialam teraz jechac do warszawy na dodatkowe 3 dniowe szkolenie ale zanim zglosilismy chec wyjazdu to nam liste zamkneli i juz nie mozna bylo sie dopisac :))) mowie wam wszystko w "bieguuuuuuuuu" a do domu wracam padnieta :) nie wiem po czym. Coraz bardziej mi sie tam podoba juz bym nie zmienila tej pracy oj nie :)))) Edziu wielkie dzieki ze mnie namowilas zebym jednak poszla na ta rozmowe bo mialam zamiar to olac :))
  4. Gunia_G

    Żywe srebro

    andziaGunia dobrze, ze z palcem lepiej. Wybacz, ze obraziłam Twojego nowego pracodawce hahaha ja sie nie obrazam o takie rzeczy. Z palcem ok ale po antybiotyku dostalam rozstroju zoladka, tak mnie piluje ze nie moge jesc, a tak w ogole jak poszlam do pracy to nie moge jesc jak czasem wezme jakas bulke to zdarzy sie ze nawet pol jej zjem :))) za to ciagle pije owocowe herbatki i znowu zaczelam pic kawe a to nie dobrze :))) A tak poza tym kochane dzieciaczki zycze wam zdrowka, sloneczka, usmiechu na twarzy i wielu pieknych prezentow
  5. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Antybiotyk dziala palec wyglada juz troche lepiej wiec chyba bedzie ok :) andziaU nas sa trzy przychodnie i ta do której ja naleze i tak jest najlepsza. A nie chce do innego miasta sie przepisywac, bo wtedy z kazdym szczepieniem i innym gównem trzeba jechac. Wczoraj w laboratorium babka mnie"pocieszyła", ze wiekszosc lekarzy nie chce wypisywac skierowan, bo ponoc maja jakis limit roczny narzucony przez NFZ i wystawiaja komu chcaPajanora-jak to mówi Stachu.Andzia ach ten pieronski NFZ :))) samo dziadostwo jak ja tych urzedow nie lubie na sama mysl o nich ale bez nich tez bylo by zle (gdzie bym pracowala??:))))))))))
  6. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam Jestem na antybiotyku, pare dni temu przycielam sobie drzwiami palec i zaczal mi puchnac opuchlizna nie schodzi a do tego pojawila sie ropa, palec mi sztywnieje wiec dzis juz pojechalam do lekarza i mam stan zapalny, dostalam antybiotyk i cos do psikania jesli do wtorku nie zejdzie opuchlizna to mam jechac po skierowanie i do chirurga. Jestem w szoku ze z takiej popierdolki takie cos sie zrobilo. Nie wiedzialam ze to moze tak bolec nawet zalozenie plastra w to miejsce sprawia mi bol, powiem tylko jak nie urok to sraczka :)))
  7. Witam Jestem na antybiotyku, pare dni temu przycielam sobie drzwiami palec i zaczal mi puchnac opuchlizna nie schodzi a do tego pojawila sie ropa, palec mi sztywnieje wiec dzis juz pojechalam do lekarza i mam stan zapalny, dostalam antybiotyk i cos do psikania jesli do wtorku nie zejdzie opuchlizna to mam jechac po skierowanie i do chirurga. Jestem w szoku ze z takiej popierdolki takie cos sie zrobilo. Nie wiedzialam ze to moze tak bolec nawet zalozenie plastra w to miejsce sprawia mi bol, powiem tylko jak nie urok to sraczka :)))
  8. W robocie dzis niby byl luz bo nie bylo naczelnika ale i tak bylo sporo do zrobienia od wtorku mamy szkolenia dwa dni po 4 godziny a potem dalej do pracy :) dzis zabralam sie za niszczenie starych dokumentow i zapakowalam 5 olbrzymich workow scinkami z niszczarki, a jeszcze 3 razy tyle jest do zniszczenia :) Mojego ogloszenie juz jest i jest czesto przegladane :) jestem z siebie dumna tym bardziej ze nie mialam do tej pory nic wspolnego z zamowieniami publicznymi :)) DziubalaGunia – a miałaś wcześniej coś wspólnego z zamówieniami publicznymi? Bo świetnie sobie dajesz radę. Zdrówka dla Piotrusia! Dziubala no wlasnie nie mialam :) na rozmowie byly 3 osoby i ani jedna nie miala kontaktu z zamowieniami publicznymi i wlasnie zadzwonili do mnie, na rozmowie trzeba bylo zrobic ustnie 3 przetargi poza tym byly jakies pytanie ze struktur organizacyjnych NFZ :) i nie wiem czemu ale zadzwonili do mnie :))))
  9. Gunia_G

    Żywe srebro

    monika4gunia wielki szacun!!!! a ile dostałaś pensji??? zdrówka dla Piotrusia Monia jak dla mnie to duzo bo za 5 dni roboczch dostalam na konto 470zl gabalasTo jak chcecie sie posmiac z ciekawostek ktore mowi moj syn to proszelizol- tetewizor, kidys był lizus kazula-karuzela kutel-komputer pasolek parasol i moj hit zakis- czajnik Wczoraj była ,ega burza , wiec powylaczalismy z pradu kompa i telewizor. Dzis rano Krzys otworzył oczy i mowi włac lizola, nie działa, była burza zepsuła lizola, kupis nowy??kutela tez kup No i tak to dziwacznie to moje dziecie sobie gada , oczywiscie tych smiesznych słow jest cala masa, niektore z biegiem czasu przechodza w normalne a inne ewoluuja tak jak lizol Kiedys nie umiał powiedziec "usiądz" to mowił.............."tu kał"jaja były jak balony jak na spacerze wołal "mama choć tu kał" , potem jak mu w glowe wbijałam zeby w koncu powiedził "usiądz" to zaczał mowic "mama usiadz tu kał" Gaba siwtne, moj to juz przestal zabawnie mowic no chyba ze chodzi o literke f zamiast niej jest h :)zamiast fajnie jest (c)hajnie lub zamiast fuj jest i tu pisac nie musze co :)))) W robocie dzis niby byl luz bo nie bylo naczelnika ale i tak bylo sporo do zrobienia od wtorku mamy szkolenia dwa dni po 4 godziny a potem dalej do pracy :) dzis zabralam sie za niszczenie starych dokumentow i zapakowalam 5 olbrzymich workow scinkami z niszczarki, a jeszcze 3 razy tyle jest do zniszczenia :) Mojego ogloszenie juz jest i jest czesto przegladane :) jestem z siebie dumna tym bardziej ze nie mialam do tej pory nic wspolnego z zamowieniami publocznymi :))
  10. I moja stronka, zeby te nasze pociech przestaly chorowac a nam zeby sie dobrze pracowalo :)
  11. Edziu na stronie NFZ ukazalo sie nowie ogloszenie o prace powiem ci ze bardzo ciekawe i smialo mozesz skladac papiery.
  12. Witam U mnie juz ok, jesli chodzi o prace bo wszystko inne do d... Moje zmowienie publiczne juz dzis poszlo w koncu wszyscy laskawie je podpisali a wyciagnac od kazdego podpis w NFZ to wielka sztuka, nikt nie ma czasu nic czytac a co dopiero podpis gdzies zlozyc a tlumaczenie ze sprawa pilna ze na nas nacikaja nikogo nie ineteresuje , ale i tak szybko poszlo bo juz dzis wszystko zalatwione, podpisy, akceptacje, publikacja w Biuletynie Zamowien Publicznych, ogloszenie u nas na stronie i wywieszenie na tablicy ogloszen. Padam na twarz jak kawka, do tego kolega z pracy ma mnie niby wprowadzac w inne obowaizki (obiecal naczelnikowi ze do 08.06 bede wszystko umiec to co on a tu czarno to widze bo ciagle nie ma czasu mi niczego pokazac, wiecznie gdzies wychodzi i go nie ma). Poza tym moj syn choruje, dobrze ze M ma 2 zmiane to do poludnia jest on a potem mama lub tato, do poniedzialku ma antybiotyk, nagle dostal ropnego kataru ale takiego ze az oczami mu wychodzil, rano obudzil sie i mial tak oczy sklejone ze nie tylko rzesy ale i powieki tak mu sie zwinely ze strasznie to wygladalo, M pojechal z nim do lekarza a tam nacieki ropne w gardle, a dzien wczesniej bylam z nim na pocieszki (jak wrocilam z pracy) bo zaczal tak kaszlec ale gardlo bylo czyste, w nocy dostal takiej goraczki ze tak nim trzepalo i przez sen plakal zimno mi i mamusiu chodz do mnie. A jak wracam z pracy to jest mamuuusiuu kocham cie, dzis z pracy na przerwie zadzwonilam zapytac co slychac to bylo mamuisu jestem grzeczny ale nic nie jem bo jestem chory czekam na ciebie. Jutro troszke luzu bede miec bo naczelnik ma urlop zamowienie poszlo wiec tylko takimi zamowieniami wewnetrznymi bede sie zajmowac a to luzik. Ale najlepsze jest to ze juz mam wplyw z pensji na koncie, jestem w szoku ze tak szybko i tyle za 5 dni roboczych w tym miesiacu :) Przepraszam ze was zaniedbuje ale jak wracam to jestem padnieta a do tego Piotrek tak za mna teskni ze nie mam czasu na kompa a potem zasypiam, zreszta juz mi sie oczy kleja i zaraz sie klade
  13. Gunia_G

    Żywe srebro

    Witam U mnie juz ok, jesli chodzi o prace bo wszystko inne do d... Moje zmowienie publiczne juz dzis poszlo w koncu wszyscy laskawie je podpisali a wyciagnac od kazdego podpis w NFZ to wielka sztuka, nikt nie ma czasu nic czytac a co dopiero podpis gdzies zlozyc a tlumaczenie ze sprawa pilna ze na nas nacikaja nikogo nie ineteresuje , ale i tak szybko poszlo bo juz dzis wszystko zalatwione, podpisy, akceptacje, publikacja w Biuletynie Zamowien Publicznych, ogloszenie u nas na stronie i wywieszenie na tablicy ogloszen. Padam na twarz jak kawka, do tego kolega z pracy ma mnie niby wprowadzac w inne obowaizki (obiecal naczelnikowi ze do 08.06 bede wszystko umiec to co on a tu czarno to widze bo ciagle nie ma czasu mi niczego pokazac, wiecznie gdzies wychodzi i go nie ma). Poza tym moj syn choruje, dobrze ze M ma 2 zmiane to do poludnia jest on a potem mama lub tato, do poniedzialku ma antybiotyk, nagle dostal ropnego kataru ale takiego ze az oczami mu wychodzil, rano obudzil sie i mial tak oczy sklejone ze nie tylko rzesy ale i powieki tak mu sie zwinely ze strasznie to wygladalo, M pojechal z nim do lekarza a tam nacieki ropne w gardle, a dzien wczesniej bylam z nim na pocieszki (jak wrocilam z pracy) bo zaczal tak kaszlec ale gardlo bylo czyste, w nocy dostal takiej goraczki ze tak nim trzepalo i przez sen plakal zimno mi i mamusiu chodz do mnie. A jak wracam z pracy to jest mamuuusiuu kocham cie, dzis z pracy na przerwie zadzwonilam zapytac co slychac to bylo mamuisu jestem grzeczny ale nic nie jem bo jestem chory czekam na ciebie. Jutro troszke luzu bede miec bo naczelnik ma urlop zamowienie poszlo wiec tylko takimi zamowieniami wewnetrznymi bede sie zajmowac a to luzik. Ale najlepsze jest to ze juz mam wplyw z pensji na koncie, jestem w szoku ze tak szybko i tyle za 5 dni roboczych w tym miesiacu :) Przepraszam ze was zaniedbuje ale jak wracam to jestem padnieta a do tego Piotrek tak za mna teskni ze nie mam czasu na kompa a potem zasypiam, zreszta juz mi sie oczy kleja i zaraz sie klade
  14. Witam U mnie juz ok, jesli chodzi o prace bo wszystko inne do d... Moje zmowienie publiczne juz dzis poszlo w koncu wszyscy laskawie je podpisali a wyciagnac od kazdego podpis w NFZ to wielka sztuka, nikt nie ma czasu nic czytac a co dopiero podpis gdzies zlozyc a tlumaczenie ze sprawa pilna ze na nas nacikaja nikogo nie ineteresuje , ale i tak szybko poszlo bo juz dzis wszystko zalatwione, podpisy, akceptacje, publikacja w Biuletynie Zamowien Publicznych, ogloszenie u nas na stronie i wywieszenie na tablicy ogloszen. Padam na twarz jak kawka, do tego kolega z pracy ma mnie niby wprowadzac w inne obowaizki (obiecal naczelnikowi ze do 08.06 bede wszystko umiec to co on a tu czarno to widze bo ciagle nie ma czasu mi niczego pokazac, wiecznie gdzies wychodzi i go nie ma). Poza tym moj syn choruje, dobrze ze M ma 2 zmiane to do poludnia jest on a potem mama lub tato, do poniedzialku ma antybiotyk, nagle dostal ropnego kataru ale takiego ze az oczami mu wychodzil, rano obudzil sie i mial tak oczy sklejone ze nie tylko rzesy ale i powieki tak mu sie zwinely ze strasznie to wygladalo, M pojechal z nim do lekarza a tam nacieki ropne w gardle, a dzien wczesniej bylam z nim na pocieszki (jak wrocilam z pracy) bo zaczal tak kaszlec ale gardlo bylo czyste, w nocy dostal takiej goraczki ze tak nim trzepalo i przez sen plakal zimno mi i mamusiu chodz do mnie. A jak wracam z pracy to jest mamuuusiuu kocham cie, dzis z pracy na przerwie zadzwonilam zapytac co slychac to bylo mamuisu jestem grzeczny ale nic nie jem bo jestem chory czekam na ciebie. Jutro troszke luzu bede miec bo naczelnik ma urlop zamowienie poszlo wiec tylko takimi zamowieniami wewnetrznymi bede sie zajmowac a to luzik. Ale najlepsze jest to ze juz mam wplyw z pensji na koncie, jestem w szoku ze tak szybko i tyle za 5 dni roboczych w tym miesiacu :)
  15. Juz po pracy, dzis juz troche wiecej pracy, robilam przetarg na jakies popierdolki i czekam na zatwierdzenie i jak dobrze pojdzie to jutro juz on pojdzie :) Na szczescie ludzie sa ok i duzo mi pomagaja chociaz ten chlopak co tam z nami jest to taki jakis nijaki, dziwny jak go o cos poprosze to udaje zdziwionego ze nie rozmuie dlaczego ja tego nie wiem (na szczescie potem mi pomaga) dzis byla ta dziewczyna na ktorej miejscu jestem i powiedziala zeby sie nie przejmowac bo ona tez nic nie wiedziala jak tu przyszla i mam sie niczym nie przejmowac. A tak poza tym to nie mam weny na pisanie, pozdrawiam i zycze wszystkim mamusiom duzo zdrowka i usmiechu na twarzy
  16. Gunia_G

    Żywe srebro

    Juz po pracy, dzis juz troche wiecej pracy, robilam przetarg na jakies popierdolki i czekam na zatwierdzenie i jak dobrze pojdzie to jutro juz on pojdzie :) Na szczescie ludzie sa ok i duzo mi pomagaja chociaz ten chlopak co tam z nami jest to taki jakis nijaki, dziwny jak go o cos poprosze to udaje zdziwionego ze nie rozmuie dlaczego ja tego nie wiem (na szczescie potem mi pomaga) dzis byla ta dziewczyna na ktorej miejscu jestem i powiedziala zeby sie nie przejmowac bo ona tez nic nie wiedziala jak tu przyszla i mam sie niczym nie przejmowac. A tak poza tym to nie mam weny na pisanie, pozdrawiam i zycze wszystkim mamusiom duzo zdrowka i usmiechu na twarzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...