Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. basica31:Smutny: jakich komplikacjach Basiu juz ci kiedys pisalam zreszta na blogu tez to bylo, maly w czasei porodu nalykal sie wod plodowych, porod trwal prawei 16 h po porodzie mial problem z oddychaniem trafil pod tlen, lampy, kroplowki a pozniej jeszcze doszlo zapalenie pluc, nie dawali mu duzych szans ( o czym mi nie powiedziano) byly problemy z jedzeniem spadala mu saturacja podczas jedzenia- dusil sie, wiec byl dokarmiany sztucznie bylismy prawie 2 tygodnie w szpitalu. Gzresiek codziennie u mnie siedzial od rana do wieczora i tylko wychodzi ze szpitala do pracy a po pracy do mnie, wiec efekt jest widoczny na zdjeciu
  2. emilia klekowskaGunia_GEmilko moj znajomy urodzil sie z 6 paluszkami u obu stop, jego rodzice operacyjnie mu je usuneli i zyje, chodzi, rozwija sie prawidlowo a ma chlop juz 37 lat :) Pozdrawiam moje maleństwo też bedzie miało usuniety paluszek GUNIU G ja sie nie martwie wiem ze wszystko bedie ok juz w szpitalu zrobili mu wszystkie badania usg i wszystko jest ok To dobrze zobaczysz z czasem nawet nie bedzie widac ze mial jeden paluszek za duzo, czasem tak sie zdarza, najwazniejsze jest wasze pozytywne podejscie do sprawy. Pozdrawiam i zycze wszystkiego najlepszego zeby bylo dobrze
  3. Zdjecie jest robione zaraz po powrocie do domu ze szpitala, Grzesiek przez caly nasz pobyt w szpitalu nie spal (wiesz martwil sie o malego po tych wszystkich komplikacjach on wiedzial wiecej niz ja, mnie polowy nie mowili zeby mnie nie martwic i tu widac cale zmeczenie na twarzy i zarazem radosc ze jest wszystko ok i ze juz jestesmy w domu)
  4. Basiu ja zaczynam powoli to olewac bo szkoda mojego zdrowia, najlepiej nie dawac im satysfakcji, ich cieszy jak ja sie zloszcze. :)
  5. A jesli moge sie do was usmiechnac to poprosze o glosiki na zdjecie w podpisie z gory dziekuje
  6. Basiu ja sie skusze Wlasnie skonczylam sie wstepnie pakowac a teraz mysle co dalej Nie mam pomyslu na obiad, podpowiedzcie mi cos co moge zrobic szybko :)
  7. Wstepnie sie spakowalam teraz czas brac sie za obiad a nie mam dzis pomyslu- co gotujecie?? Moze cos sciagne od was :)
  8. Emilko moj znajomy urodzil sie z 6 paluszkami u obu stop, jego rodzice operacyjnie mu je usuneli i zyje, chodzi, rozwija sie prawidlowo a ma chlop juz 37 lat :) Pozdrawiam
  9. Monia38Co do moich T, to ja zawsze byłam nie ta synowa, bo nigdy z nimi nie chciałam się napić alkoholu. Jakoś ciężko im zrozumieć, że ktoś nie lubi. Nie powiem, żeby siorbali, ale jak są okazje to T nie odpuści. Dokladnie tak samo jest u mnie babcia M ciagle mowi jakby sie z ta ..... ozenil to mialbys juz dwa domy, firme a miastowa to nic nie warta (a ja siedze obok), co do picia to u mnie to samo nie pije nawet piwa, nie podchodzi mi i dla nich to dziwne ze jak jest jakas uroczystosc to ja nie pije, od razu powod do smiechu. Oki bo mnie temat wciagnal i powaznie sie nie spakuje a jak do nich jedziemy to trzeba zabrac wszystko bo tam nic nie ma, nawet zabawki dziecku musze zabrac bo T daje Piotrusiowi jakies pudelka po kosmetykach i uwaza ze to wystarczy, szkoda kasy na zabawki (ja im jej nie licze ale jakies autko za 2 zl mogli by kupic :))
  10. Oki koncze ten temat bo mi sie cisnienie podnioslo :) ide sie pakowac bo moge dlugo o nich pisac a czasu tyle nie mam .....
  11. Dlatego ja uwazam ze mam chociaz takie male prwao zeby na nich narzekac :) Ale w domu o nich nie mowie po co moi maja zle o nich myslec, wiec pozniej musze sie gdzies wygadac :) A z T mieszka jeszcze babcia mojego M ma 93 lata i ta dopiero daje do pieca, swoje stare zasady ze M to pan i wladca i jemu sie wszystko nalerzy i tzrba mu stopy calowac i takie tam, ile bylo gadania jak moj M mi kawe zrobil czy posilek podal. Mamy taka swoja umowe ze jak jestesmy w domu to ja szykuje jedzienie ale jak jedziemy do nich to on mi robi jedzenie zebym odpoczela od garow (to byl jego pomysl) i to byl szok to zona ma szykowac a nie M ma siedziec i czekac, wiec u babci tez jestem spalona :)
  12. Wiesz my mamy wspolne konto (nawet 3) i najlepsze jest to ze do dwoch tylko ja mam karty a on nie bo nie chcial jak sie T o tym dowiedzieli to byli w szoku, bo ich starszy syn mial osobne konto tak jak i oni. Ja od nich nic nie dostalam i nie chce, powiedzialam ze wole jesc suchy chleb niz cos brac od nich zeby pozniej wypominali. na szczescie slub bralam z moim Grzeskiem a nie z nimi, pociesz mnie to ze jak zacznie sie budowa to nie bedziemy juz tak czesto jezdzic, bo nie bedzie czasu :) a jak bedzie dom to tez nie bedzie mozliwosc zostawic domu pustego i za czesto do nich jezdzic :) jestem wredna synowa, ale ja od poczatku taka bylam i nie udawalam ze jestem mila. Zreszta po slubie mi powiedzieli ze teraz jestem tak jakby w rodzinie to nie bede sie krepowac i beda mi teraz wszystko mowic i kazac robic mi rozne rzeczy a ja im na to ze skoro jestem "tak jakby w rodzinie" to tym bardziej nie bede sie krepowac mowic im nie :)
  13. Zreszta pamietam jak bylam na macierzynskim i bylismy u nich i M jechal do sklepu mowie niech kupi pieluchy a on ze ok, wychodzi a T do mnie a pieniedzy mu nie dasz?? Ja mowie dlaczego przeciez m, a ona ale ty dostajesz macierzynski wiec to jest na dziecko. Normalnie rece mi opadly, ja mowie a czyje jest to dziecko?? Tylko moje?? To znaczy ze za pieniadze z macierzynskiego mam utrzymac siebie, dziecko i najlepiej jeszcze kupic jedzenie dla syneczka mamy?? Byla obraza na calego :) Dobrze ze moj M jest inny i nie slucha tego co mowia oni :) Ale sie wygadalam
  14. Znam ten bol, moj M jest szczuply i zawsze jest ze jedz synku bos taki chudy, najedz sie na zapas, kurcze on w domu pochlania jedzenie ale ma taka przemiane ze nie moze przytyc, ale nie to ja go glodze :) a znowu jej drugi syn jest szczuply inaczej :) (sorki Adam za to) i tez jest zle bo zonka go tuczy, nie dogodzisz jej, chudy zle, grubszy tez zle. A jak byl okres ze nie pracowalam to bylo jak mozna siedziec w domu i nic nie robic i zyc na czyjsc koszt jak pasozyt?? Kurcze jaki pasozyt mieszkamy u moich rodzicow bo bedziemy sie budowac i moja mama stwierdzila po co wynajmowac mieszkanie i placic komus kase lepiej mieszkac u nich i odkladac to, wiec w sumie oni nas utrzymuja my czasem kupujemy jakies jedzenie (mama nie chce zebysmy sie dokladali bo wie ze nia ma kasy zeby nam pozniej pomoc w budowie wiec to jest tak jakby nam te pieniadze dala) powiedzialam im ze M mnie nie utrzymuje tylko moi rodzice to byl szok, i tekst ze powinnam isc do pracy i miec swoje pieniadze a nie brac od M, qrwa to co ja mam miec swoje i tylko dla siebie a on swoje i tylko dla siebie i do domu sie ma nie dokladac, nie rozumiem, a jak jest u was macie wspolna kase czy kazdy sobie trzyma?? Oj T to drazliwy temat :)
  15. Widzisz mnie nie bardzo wypada nie jechac mieszkaja dos daleko od nas bo prawie 300km i jezdzimy tam co prawda czesto ale zawsze bylo tylko na weekend wyjatek jest etraz bo M dostal na czwartek i piatek wolne wiec jedziemy dzis, ale ja to zaczynam olewac mam juz w planach chodzenie po domach do znajomych :) Wkurza mnie to ze jedziemy razem, ja, M i dziecko a jak przyjedziemy to ona tylko M pyta czy jest glodnym czy chce pic a my to co??? Zawsze ma to przygotowane co lubi jej syncio a my mamy jesc suche bulki z topionym serkiem bo nic nie kupila wrrr teraz to na zlosc woze swoje jedzenie a ona sie dziwi dlaczego?? M ja czesto opierdziela ze my tez jestesmy z drogi a szczegolnie dziecko jest glodne. Raz to mnie wkurzyla na maxa przyjezdzamy a ona ze ma jogurcik dla Piotrusia, mowie OK dalam dziecku ale cos mnie tknelo (co prawda jak juz zjadl) patrze na date a on przeterminowany o 2 tygodnie wiec jej mowie ze dala stary jogurt a ona nie taki stary kupilam go jakis czas temu ale nikt go nie chcial to zostawilam dla Piotrusia. ozesz ty qrwa dziecku stary jogurt- dlatego teraz woze swoje, ale sie ponarzekalam :)
  16. wisienkaaaaaMonik a w jakim wieku wypada je nosić?? Mnie tak się widzi, że najwyżej do 23 :-( a ja już 23 skończyłam - 3 lata temu :-( - takie jakies za króciutkie, za dziewczęce, za młode :-( Absolutnie nie uważam się za starą!!! Młoda d... ze mnie - ale obawiam sie że niezbyt młoda do tych kreacji Wisienko nie nos ich jestes stara dupa :duren: kup sobie taka do ziemi z golfem i dlugim rekawem- przestan jestes mloda i szczupla bedziesz slicznie wygladac monikouetteeee, wisienka, 26!! mloda faktycznie d z Ciebie jak jestes szczupla to ja bym sie tam nie wahala :) przeciez i tak wieku na czole nie masz napisanego :) ale sama zadecydujesz :) Moniq dokladnie tak, masz racje, kto wie moze sama bym sie tez na taka skusila ale pod warunkiem ze schudne asica :)czesc kobitki ja jak zwykle póżną noca.dzis pierwsza nocka w Pl.lot przebiegł bez problemów,spałysmy obie jak zabite,droga do domu tez przspana(głównie przezemnie )po połudnui tez spałysmy 3godz a ja nadal padnieta.Oliska tez chyba odczuła te podróż bo wtałysmy po południu przed17 a ona grzecznie w ciągu pieciu minut zasnęła o godz.21...pisze po ciemaku wiec wybaczcie ewentualne gafy wiseienko te dwie sukienki z alegro sa świetne-co ty gadasz ze za stara jestes?aby ci tyłka nie było widac i tyle.cos wspominalas ostatnio o randkach z mężem ...wiec bedzie jak znalazła tych dwóch pierwszych ni emam pojeci agdzie szukac. nic zmykam bo jutro musze byc na chodzie bo załatwianie spraw mnie czeka.nie wiem kiedy do was teraz zajrze,ale postaram sie szybciutkoobiecuje.dobrej nocki wszystkim Asiu to dobrze ze droga byla spokojna a teraz odsypiaj kobieto, zalatw to co masz do zalatwienia i szybko siadaj do kompa i pisz, pisz,...., pisz :)
  17. Czesc Odkad Piotrus sika na nocnik to wstaje mi wczesniej i od razu sika na nocnik- nie wiem ale wydaje mi sie ze teraz czujniej spi i nad ranem moze juz czuje ze chce mu sie siku wiec nie sika do pieluchy- fajnie tylko czemu tak wczesnie :) Dostalam na rodku wiadomosc na pw od Malinki podalam jej namiary do nas. Malinko dolacz sie jak najszybciej- czekamy :) Oki ide sie zakawic i zaraz poczytam co tam napisalyscie :)
  18. gabalasDzien dobry Wiecie co nad nami wisi jakieś fatum chorobowe chyba. W ciągu miesiaca przeszlismy wiecej niz w ciagu 2 lat Wczoraj wieczorem Krzys sie zwymiotował, potem w nocy jeszcze 3 razy. Teraz jest ok. musialo mu cos zaszkodzić ale co???.....nie mam pojeciaTeraz ma lekki stan podgoraczkowy, ja juz nie mam sil Gabalas no to ci nie zadzroszcze, my tak mielismy rok temu Piotrus jak nie jedna choroba to za chwile druga po prostu rece mi opadaly a teraz na szczescie nic, cala zime przeszedl bez powaznych chorob raz tylko mial jelitowke ktora zlapal na spotaniu z dziecimi a bylo ich ...... Przed jesienia zaczelam podawac mu vibovit i na szczescie jest zrowy. Zyczym duzo zdrowka AnulkaDzień Dobry Wiem, że jest jeszcze ciemna noc, ale może ma ktos ochotę na kawę. Męzuś wybył mi dzisiaj na 7 rano trochę nadgodzin porobić i nie mam z kim się napić. Kurcze jak ja nie cierpię samotnych poranków Dzieci jak na złość też jeszcze spią. Anulka ja wlasnie sie zakawiam, zazwyczaj jak M ma 1 zmiane to tez jestem sama on wychodzi do pracy o 5:30 wiec jak wstajemy to go nie ma. Dzis Piotrus znowu obudzil sie wczesniej i od razu na nocnik odkad sika na nocnik to budzi sie wczesniej chyba tylko po to aby zrobic siusiu. Dzis jedzemy do T bedziemy tam az do niedzieli i az sie boje ze cala nauka pojdzie w las, przeciez jak zobacza Piotrka bez pileuchy to bedzie gadanie ze jak nie zdarzy to zasika im podlogi- brrrr, a poza tym T siedza na dole a brat M z zona i corka u gory to znaczy ze mam biegac z nocnikem gora dol?? U T jest nocnik ale T zaniosla go na dol i tam ma lezec wiec chyba po prostu wezme jeszcze nasz :) kurcze juz sie nakrecam, zawsze tak jest jak tam jedziemy
  19. basica31to pa Guniu udanego spacerku a ja jeszcze chwile to podyzuruje To zostawiam cie na posterunku - moze ktos sie pojawi i cos w koncu napisze bo ostatnio to tylko my tu stukamy :) Dziewczyny piszcie, tak mi sie marzy ze rano wchodze na net a tu tyle postow ze nie wiadomo od czego zaczac :):):):):):):):)
  20. Gunia_G

    Żłobek

    Oki na razie koniec zamartwiania ide M obiad szykowac a jak maly wstanie uciekamy na spacer trzeba korzystac z pieknej pogody
  21. Oki bede uciekac M obiad szykowac a pozniej na spacer, az boje sie co moje dziecko wymysli, zeby nie bylo tak jak rano ze zaraz trzeba bedzie wracac bo on chce siusiu :)
  22. Gunia_G

    Żłobek

    Wiem Basiu ale ja juz taka jestem ze martwie sie na zas- wiem ze nie potrzebnie ale jednak ..... taki glupi charakter
  23. Szkoda ze dziewczyny sa takie zajete- a moze ktos nowy by dolaczyl?? Tylko kto??
  24. basica31Gunia_GBasiu w kosciele mialam tylko taki niby zakieto- plaszczyk a pozniej go zdjelam na sali, zreszta bylam z maylm Piotrusiem i nie bylo juz gdzie pakowac drugiej sukienki tym bardziej ze slub byl w jednej miejscowosci a wesele w innej i od razu po slubie jechalismy na saledzieki teraz przynajmniej wiem co i jak zreszta mysle ze to zalezy chyba tak naprawde od siebie smaego wiem ze na moim weselu byla taka rewia mogy ze bylam w szokun nawet po polnocy babki sie przebieraly po raz trzeci( dla mnie to juz bylo lekkie przegiecie)ja musze miec tylko wygodne buty do tanca i dobra orkiestre i bede sie bawic do bialego rana Basiu dokladnie, najwazniejsze zeby buty byly wygodne i to mozesz sobie zmienic a takie przebieranie dla mnie to przesada- to nie rewia mody to panna mloda ma byc w centrum zainteresowania :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...