Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. Oki ja uciekam, zaraz slubny wraca i koniec siedzenia przed kompem czas wrocic do rzeczywistosci :) Mowie wam do poniedzialku (weekendy sa tylko dla rodziny zero kompa- zazwyczaj czasem sa jakies wyjatki ale bardzo sporadycznie :))
  2. EWCIA_GAN50 strna mamy maly jubileusik dla was na jutrzejszy poranek ja sie swojej nie doczekalam Basiu:Smutny: wiec ja was poczestuje MILUSKIEGO WEKEENDZIKU Faktycznie to juz 50 strona nawet nie zauwazylam Ja tez wam mowie milego weekendu i do poniedzialku, bede sie zbierac, bo nie chce mi sie samej do siebie pisac.
  3. EWCIA_GANnio hej kobitki ale jestem happy, mezus zrbil mi niespodzianke i zawiozl Monisie do moich rodzicow na noc wiec wieczor i cala noc nasza Kobieto to co ty tu jeszcze robisz, uciekaj do lozka i baw sie dobrze
  4. Szkoda ze nie ma z kim popisac, ale za to wykorzystuje ten czas na uzupelnianie galerii
  5. zubelekJa to w sumie lubie siedzieć w domu i być "kurą domową" ale czasem dopada mnie zniechęcenie i czuje się zdziczona bez kontaktów z czymś innym niz dzieci I dokladnie o to mi chodzi ze czasem potrzebuje czegos innego ale to mze zrozumiec osoba ktora jest w podobnej sytacji. Z jednej strony cieszy mnie to ze nie musze isc do pracu wysluchiwac mojego szefa ale z drugiej czasem zazdroszcze innym osoba bo ida do pracy i przez np. 8 godzin nie myslac o tym co ugotowac na obiad (bo nie maja na to czasu- wracajac do domu na szybkiego cos ugotuja i jest dobrze a siedzac w domu to tylko dziecko gary, pranie sprzatanie i czlowiek intelektualnie sie uwstecznia, ja np. zlapalm sie na tym ze zapominalam wiele rzeczy np. jakbym miala teraz usisac i cos po angielsku napisac to du.....pa zbita wielu slow nie pamietam:()
  6. Iszpan ja sie ciesze ze jestem z maly ale czasem czlowiek tez potrzebuje odmiany, moj dzien zawsze wyglada tak samo, rano wstac ubrac malego, nakramic, pobawic sie z nim, wyjsc na spacer a w miedzyczasie obiad, pranie, sprzatanie itp itd, a taka monotonia byc meczaca, ja chce wrocic do pracy ale nie mowie ze na pelny etat, moze byc 1/2 etatu zeby na chwile wyrwac sie z domu pogadac z ludzmi o czyms innym niz dom, ja zlapalam sie na tym ze odkad jestem na wychowawczym mam duze braki w wielu dziedzinach, nie wiem co by bylo gdybym dzis miala wrocic do pracy musialabym wszystkiego uczyc sie od nowa a wiem ze im dluzej bede w domu to te zaleglosci beda sie poglebiac a wczesniej czy pozniej do pracy bede musiaa wrocic. Jestem z moim synkeim i tak dlugo (porownujac inne znajome ktore po macierzynskim od razu wrocily do pracy) wiec mysle ze wielkiej krzywydy mu nie wyrzadze wracajac do pracy.
  7. zubelekGunia_GWiesz nie to zebym nie miala zupelnie z kim pogadac, czasem uda mi sie na spacerze zlapac Edzie (ale roznie z tym bywa czesto jest tak ze jak moj Piotrek spi to ona jest na spacerku z bartusiem a jak my sobie biegamy to Bartus spi), sa ez i inne mamy ale to tez rzonie bywa co innego jak jest wiosna- lata gdzie czlowiek praktycznie caly dzien siedzi na dworze z dzieckiem ale co mam robic teraz, czasem tak sie nudze i wtedy siedze na necie (dobrze ze jest :)) Mam nadzieje ze milo bedzie pogadac z mamami ktore maja podobne "problemy"co racja to racja jak ciepło to łatwiej o rozmowy w parku...ale zimą często tam pustki:Smutny: Wiadomo, że czasem spotkamy sie z koleżanką ale u mnie to jest tak, że one zapracowane i jak juz sie spotkamy to i tak nagadać się nie możemy A i mój ślubny albo w pracy albo ma typowo męskie podejście i ciężko z nim tak poprostu pogadać bo On z tych co nie lubią "strzępić" języka Co do kolezanek to znam ten bol te ktore nie maja dzieci lub maja juz duze to sa tak zapracowane ze nie maja na nic czasu, nawet moj M zauwazyl ostatnio ze ja obecnie mam tylko znajome z malymi dziecmi i jak rozmawiam to tylko o dzieciach (za kazdym razem gdy pyta co u nich slychac a ja zaczynam temat to on mowi: a innych tematow juz nie macie :)) Ze slubnym tez sobie za duzo nie pogadam bo tez pracuje i to na zmiany (teraz ma 2 i dlatego mam czas na komp bo jak on wraca to komp i dzie w odstawke) jak wraca z pracy to jest zmeczony a poza tym on do gadatliwych nie nalezy wiec tez nini z pogaduszek :) Dlatego postanowilam ze skracam wychowawczy i maly idzie do zlobka bo ja musze isc do ludzi i zaczac normalnie funkcjonowac, bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko :)
  8. Wiesz nie to zebym nie miala zupelnie z kim pogadac, czasem uda mi sie na spacerze zlapac Edzie (ale roznie z tym bywa czesto jest tak ze jak moj Piotrek spi to ona jest na spacerku z bartusiem a jak my sobie biegamy to Bartus spi), sa ez i inne mamy ale to tez rzonie bywa co innego jak jest wiosna- lata gdzie czlowiek praktycznie caly dzien siedzi na dworze z dzieckiem ale co mam robic teraz, czasem tak sie nudze i wtedy siedze na necie (dobrze ze jest :)) Mam nadzieje ze milo bedzie pogadac z mamami ktore maja podobne "problemy"
  9. Weszlam tu przez przypadek bo temat jest mi calkiem bliski a tu widze ze sa znajome osoby, mam nadzieje ze moge dolaczyc. Obecnie siedze na wychowawczym, oficjalnie mam go do 01.02.2010 roku wiec troche czasu mi jeszcze zostalo. Co prawda w planach mam danie Piotrunia od wrzesnia do zlobka, teraz marzec- kwiecien bedzie nabor i jak nam uda sie zalapac to moze wroce do pracy, chociaz to tez jest duzy znak zapytania (w firmie nie za ciekawie sie dzieje) zawsze pozostaje mi drugie wyjscie, jak bede pewna ze dziecko przyjma do zlobka zaczne szukac nowej pracy (moze do wrzesnia cos znajde :)) Oki troche natrulam na poczatek ale mam nadzieje ze nikogo tym nie zrazilam ja po prostu jestem wielka gadula a siedzac w domu z dzieckiem czasem mi tego brakuje
  10. Piotrus spi, ja dopiero co wstalam- jak zawsze zasnelam razem z nim. Mylslam ze moze ktos cos napisal a tu cisza............
  11. Jak zwykle kladlam malego spac i zasnelam z nim :) Co do zabaw samochodzikami to moi Pietrek nie lubi jak ktos mu przeszkadza, ma sowje koncepcje jak je ustawic i nawet jak ktorys soti nie tak jak powinien to sie zlosci i zaczyna wszystko od nowa wiec mama nie jest mu do zabawy potrzebna bo mama nie wie o co chodzi dziecku :)
  12. Oki ja na razie znikam trzeba dziecku dac jesc, potem kapiel i do lozka :):) Czekam jeszcze az zejdzie z nocnika
  13. basica31o.k. na mnie czasdo zobaczonka Ja tez zmykam karmic malego czekam tylko az zejdzie z nocnika :):):)
  14. Musztra musztra ale przynajmniej to dziala :):):)
  15. Ja nie mowie ze on sie nie potrafi ladnie bawic, czasem to potrafi przez godzie dwie bawic sie samochodzikami i nawet nie moge do niego podejsc bo mnie wygania :) ale czasem mu cos tam zaswita w glowce i wymysla nowe zabawy
  16. Wiesz czasem bywalo tak ze jak moj M wracal z pracy z 2 zmiany czyli kolo 22:30 to Piotrus sie budzil i zaczynal zabawe wiec teraz M ma zakaz mowienia dopoki nie upewnie sie ze maly mocno spi :)
  17. Ja ci powiem ze niby siedze przed kompem ale co chwila zerkam co on robi, bo moje dziecie ma bardzo bujma wyobraznie i rozne rzeczy do glowy mu przychodza. Ostatnio wlazl na lozko swoim autkiem i zjechal z niego a pozniej mial siniaka na policzku to tylko odrobina jego pomyslow :)
  18. basica31Gunia_GIde zaraz malego karim do wanny i dzis wczesniej go poloze nie bede sie meczyc tak jak wczoraj ??? Wczoraj pozwolilam mu dluzej sie pobawic z dziadkiem a potem byl problem z zasypianiem, zagapilam sie czasowo i gdyby nie Tusia to jeszcze by siedzial i sie bawil :)
  19. Mnie najbardziej chodzi o to ze jak bedzie cieplo, sloneczko przygrzeje to nie bedzie blotka i dzieci beda mogly swobodnie pobiegac no moze prawie jeszcze te psie niespodzianki wrrrr
  20. Tak mi sie tez zdawalo, bo ktora mama ma czas zeby siedziec na necie i do tego na forum tyle pisac??? Co w tym czasie robia dzieci
  21. Ide zaraz malego karim do wanny i dzis wczesniej go poloze nie bede sie meczyc tak jak wczoraj
  22. U nas tez zapowiadaja ocieplenie tak do 15 st ja juz sie nie moge doczekac :)
  23. Tak ja pytalam bo cos mi do tego watku wzrokowo nie pasujesz, cos o jakis zmarszczkach piasalas a tu taka dziewczynka z wypozyczonym dzieciaczkiem dla zmylki :)
  24. No ci nie zazdroszcze, zycze zeby ta tabletka zaczela szybko dzialac
  25. Basiu mam pytanko co cie boli?? Bo masz taki nastroj ze .......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...