-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gunia_G
-
Gratulacje
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
Gunia_G odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
Czesc W koncu melduje sie na posterunku. Dzis jest taka piekna pogoda ze tylko na spacerki a nie siedziec w domku, bylam z malym na spacerze ponad 2 godzinki wymeczyl sie i teraz spi, ja koncze kawe, obiad zrobiony, sprzatniete wiec moge zaraz wylozyc sie kolami do gory i udawac ze mnie nie ma :) -
edzia274Dzisiaj serwuję ogórkową z ryżem i ziemniaczkami, a na drugie kotlety schabowe zapiekane z pieczarkami i serem żółtym, ziemniaki i surówkę z białej kapusty Dzis mamy takie samo drugie danie :) zupy nie mam ale pozniej jeszcze zrobie spagetti M dzis znowu ma nocke to przynajmniej zje cos konkretnego przed wyjsciem :)
-
basica31asica :)ach ja jak zwykle ostatnia ciemną nocą:Smutny: kurcze jaki koszmarny dzień dziś miałam.nie dość że chora(zatoki czołowe mi sie odezwały,ropa mi leci z nosa ciurkiem,nos mnie od środka boli i tak mnie kręci w nosie ze aż mam mroczki przed oczamistrasznie mówie wam) to z M sie odrobinę popsztykałam,do tego Oliśka poszła spać popołudniu dopiero o 16(nie wiem co jej sie stało bo wstała o 7rano).przed kąpaniem Oliśki zaczełam trochę torbę pakować-bo jutro znów lecimy do PL,ale tylko na 2dni,to ona wszystko wywalała z torby.jak dostała reprymendę ze nie wolno to z szafy,szafek i szuflad wszystko wyciągała.i na koniec cyrk z zasnięciem.ale 20min i odpuściła.zasnęła o 22.teraz musze dopakować rzeczy,rozwiesić drugą pralkę i sama iść spać bo muszę wstać o 3rano a tak naprawdę to nie wiem od czego zacząc...jak ja nie cierpie chorować,maruda ze mnie wtedy straszna w tym tygodniu raczej znów nie bede do was zaglądała bo u T nie ma kompa a jak wrócimy to ja zaraz w weekend do pracy.mam nadzieje ze w następnym tygodniu sie wszystko uspokoi bo nie wyrabiam. Guniu ja tą babę z telepizzy chyba bym na miejscu twojego M wrzuciła do tych piłeczekco za baba.przeciez nie ważne ile kto zostawi tam pieniędzy,klient to klient i do każdego trzeba odnosić sie z szacunkiem i kulturą, prawda? Basieńko tyle godzin lotu z dzieckiem?szacunek kobietkoobok nas dwa siedzenia były wolne wiec Oliska tez po nich skakała i próbowała chodzić ale nie pozwalałam jej.nowe zabawki też na długo nie pomogły.dobrze ze teraz lecę z M bedzie lzej,chociaż on wróci o 3.30 z nocki a o 4.30 wyjezdzamy z domu to tez bedzie padnięty. uciekam sie ogarnąc i spac.udanego tygodnia wszystkim życzęAsicko o matko no to ja Ci wspolczuje tego bolu i zmeczenia kobieta ty idz dolekaza z zatokami bo ja tez kiedys mialam ale nigdy mi ropa nie leciala prosze cie jak bedziesz w Polsce idz do lekarza bo obawiam sie ze zwykle tabletki ci nie pomoga trzymaj sie skarbie Asiu dolaczam sie do tego co napisala Basia i odezwij sie jak wrocisz :) basica31TuśkaCześć dziewczyny! Daję znać, że żyję, ale co to za życie;-((( dopadł nas tzn. Mateusza i mnie rotawirus :Smutny: Mateusz wymiotował i gorączka, a ja wymioty i biegunka;-((( ale dzis jest już lepiej. Nie pisałam parę ładnych dni - przepraszam - jakoś tak wyszło, a weekend - od piątku popołudniu do niedzieli popołudniu spędziiśmy w Tychach u moich rodziców. Mateusz wybawiła się z dzieciakiami - starszą (18 m-cy) córką mojego brata , na młodszą (5 m-cy)tylko patrzył i delikatnie głaskał, no i bylismy jeszcze u mojej koleżanki i jaj synek (2 latka) właśnie zaraził nas tym choróbskiem, bo jak się okazało miał biegunkę, ale kumpela jeszcze nie wiedziała, co mu jest. Pogoda przez weekend piękna była, naspacerowaliśmy się za wszystkie czasy Ja mam zwolnienie z pracy na Mateusza do końca tygodnia, ale niestety już dziś muszę skoczyc na chwilę do pracy zrobic najpilniejsze rzeczy (bo u nas ostatnio redukcje etatów były i teraz mamy w cholerę roboty po przejęciu obowiązków od tych zwolnionych osób), a jutro juz normalnie pójdę do pracy i tego L-4 nie będę nawet pokazywać, wypiszę sobie za te dwa dni opieke albo urlop. Buziaki dla Waszystkich!!! tak sobie pstatnio myslalm ze juz dawno nie bylo u nas chorob ...:Smutny:Tusiu tobie rowniez wspolczuje bo te wirusy to cholerstwo nad cholerstwo :Smutny: wiec zycze wam duzo zdrowka Tusiu no to nie wesolo, ja sie ciesze ze moj Piotrus jakos sie w tym roku uchowal i nie choruje, raz tylko zlapal jelitowke i do tej pory jest OK. basica31ho ho widze ze szczelilam monologiem na cala strone wiem ze Gunia bedzie dopiero wieczorem ale mam nadzieje oprocz niej ktoras z was sie jeszcze pojawizapraszam na pyszna z toffe R-E-W-E-L-A-C-J-A Basiu jestem ale tylko na chwile sprawdzic co u was slychac Dzis znowu bylam z Edzia i malymi na spacerku na ponad dwugodzinnym teraz Piotrus spi, ja koncze zakawianie, M pojechal do banku (wrocil do domu o 6:30 ale nawet szczerze nie slyszalam kiedy tak nam sie dobrze spalo ze obudzilam sie z Piotrusiem po 8)
-
Moj syn to zupelny miesozerca, parowka, wedlinka a jak zobaczy kotlecika to kotleta najpierw zajada nawet nie potrzebuje widelca lapie go w reke i je a jak ma jeszcze miejsce to zje reszta, zreszta ziemniaczki tez uwielbia pod kazda postacia. Ja lizakow mu nie daje- dalam raz i o malo sie nie zadusil kawalkiem wiec na tym sie skonczylo. Najgorsze jest to jak jestesmy w sklepie i zobaczy jajko niespodzianke (a moj maly nie lubi sie wysilac jesli chodzi o mowienie :) le jak zobaczy jajko) to krzyczy na caly sklep JAJO :) A przy kasie potrafi zawinac innym klientom zakupy szczegolnie jak sa wsrod nich jogurty :)
-
Jutro bede pewnie znowu tak pozno - ciekawe ile to potrwa, ten szef ich wykonczy :(
-
Oki Basienko ja uciekam ledwo na oczy juz widze a nie wiem czy jak M rano wroci to czy Piotrus czasem sie nie zbudzi :( a to raczej nie wskazane :)
-
Moj M kiedys wyskoczyl z tekstem ze moze przeniesiemy sie do niemiec bo ktos mu proponowal prace ale powiedzialam nie. Maly byl juz na swiecie i nie mialam zamiaru przweraca zycia do gory nogami a poza tym co z naszymi planami dzialaka jest i mamy sie budowac- ja zostaje tu :)
-
basica31EWCIA_GANDOBRANOC:senobranoc pchly na noc .... Karaluchy pod poduchy .....
-
basica31Gunia_Gbasica31Guniu to super Basiu dla mnie to forum jest odskocznia od realnego zycia, np. gdy nie mam jak wyjsc na spacer z dzieckiem, gdy maly spi a M w pracy to sie nudze a tu wiem ze zawsze kogos spotkam i moge sobie porozmawiac wymienic sie pogladami i o to tu chodzi :) dokladnie o to ale ty oprosz tego masz rodzine na miejscu a u mnie to rowniez jest mozliwosc pogadania po polsku bo czasami mam juz dosc tych szwabow Ja bym tam nie wytrzymala nigdy nie lubilam jezyka niemieckiego- wrrrrr okropny jest :)
-
basica31EWCIA_GANSkoro kobitki ida spac to ja tez pomykam mie wiem kidy zagladne , bo wiadomo swieta itd wiecv do nastepnego razu:kiss:Ty tu Ewcia nie bajeruj tylko opisuj postepy w kuchni...przepis wklej.... EEEEEEEEEE gdzie ci ona przepis wklei to tajemnica rodzinna- ona jakas taka tajemnicza sie robi wejdzie na chwilke napisze czesc i no to czesc uciekam :):):)
-
EWCIA_GANSkoro kobitki ida spac to ja tez pomykam mie wiem kidy zagladne , bo wiadomo swieta itd wiecv do nastepnego razu:kiss: Papatki Ewcia, mam nadzieje ze swieta mina wam spokojnie bez dogadywanek T :) moze w te swieta odpusci .
-
basica31Gunia_Gbasica31:Smutny:ja juz swoje powiedzialam nikogo nie bedziemy zmuszac sila do pisania ale smutno bo wczesniej cieszylam sie na kazde spotkanie z Wami a teraz zastanawiam sie czy bedzie co czytac Basiu ja na razie jeszcze pisze co prawda ostatnio nie mam za duzo czasu i mozliwosci ale bede sie starac nadrabiac pisanie zebys miala co czytac :) Guniu to super Basiu dla mnie to forum jest odskocznia od realnego zycia, np. gdy nie mam jak wyjsc na spacer z dzieckiem, gdy maly spi a M w pracy to sie nudze a tu wiem ze zawsze kogos spotkam i moge sobie porozmawiac wymienic sie pogladami i o to tu chodzi :)
-
basica31Gunia_Gbasica31:Smutny:niestety Moglyby dziewczyny chociaz napisac ze im sie nie chce pisac :) lub ze nie maja czasu ja nie lubie takiej ciiiiiszzzzzzyyyyyyy :Smutny:ja juz swoje powiedzialam nikogo nie bedziemy zmuszac sila do pisania ale smutno bo wczesniej cieszylam sie na kazde spotkanie z Wami a teraz zastanawiam sie czy bedzie co czytac Basiu ja na razie jeszcze pisze co prawda ostatnio nie mam za duzo czasu i mozliwosci ale bede sie starac nadrabiac pisanie zebys miala co czytac :)
-
EWCIA_GANhej kobitki ja dopiero teraz sie odzywam , bo szczerze mowiac wogle nie mialam sil siadac do kompa , ladna pogoda wiec prawie caly czas na dworze , a wieczorkiem porzadkowanie i nadrabianie w papierach, Guniu my tez bylismy wczoraj w TELEPIZZY M zabral nas na dzien kobiet nawet Karole zaprosil i w przeciwienstwie do Was u nas bylo SUPERANCKO siedzielismy w tej wiekszej sali bo w tym malym pomieszczeniu bylo duzo osob i glownie dzieci szalaly, wiec My na wieksza sale i bardziej przestrzenna, a Monia na pileczki . M jak obiecal tak slowa dotrzymal i dzien kobiet mialam super , w sobote dostalam tulipanka od mojego taty , tulipanki dla T i babci Anastazji tez zaniosl , coz moj tato jest inaczej nauczony bo T nawet zyczen mi nie zlozyl tylko skarzyl sie do mojego ojca na mnie , ze ja z nim nie rozmawiam i wogole traktuje go jak obcego , myslal , ze tato mi opierdziel da ale grubo sie pomylil , bo spokojnie sobie ustalalismy co bedziemy dzilac z dalszym wykanczaniem naszego mieszkanka Czesc Ewcia Ja nie mowie ze bylo zle ogolnie bylo ok a jak ci od urodzin przyszli to my i tak juz bylismy po jedzeniu i tylko chcielismy aby maly sie wybawil, owszem moglismy zejsc na dool do ogolnej sali ale chodzilo o Piotrusia :) A co do T to bylabym bardzo zaskoczona gdyby pamietal i zlozyl zyczenia :)
-
Oki ja uciekam ze duzo mialam dzis na glowie a jeszce po tym spacerku to mnie tak nogi rozbolaly ze ledwo do domu wrocilam. Mowie spokojnej nocy i milych snow :)
-
basica31Gunia_GCos ostatnio strasznie pusto tutaj sie zrobilo :(:Smutny:niestety Moglyby dziewczyny chociaz napisac ze im sie nie chce pisac :) lub ze nie maja czasu ja nie lubie takiej ciiiiiszzzzzzyyyyyyy
-
Cos ostatnio strasznie pusto tutaj sie zrobilo :(
-
Oki Basiu Co prawda ja i tak niedlugo bede zmykac bo strasznie spiaca dzis jestem ale jeszcze troche posiedze, musze poczte sprawdzic i takie tam :)
-
basica31Gunia_GBasiu nic jeszcze nie zmienilam nastroju od soboty (czyli DK :)) Zaraz sie poprawieAch swietu kobietko przez caly rokmylslam ze cos przeoczylam i mi sie glopiio zrobilo:duren: Basiu ja swietuje w styczniu- urodziny, imieniny, pozniej 12 marzec- imieniny mojego M, nastepnie kwiecien urodziny Piotrusia, maj urodziny M, czerwiec imieniny Piotrusia a nastepnie wrzesien- zareczyny (rocznica taka dla nas ) i grudzien rocznica slubu wiec za duzo tego nie mam :)
-
Wlasnie dostalam smsa od M jutro znowu nocka czyli o 6:30 bedzie w domu :)
-
Basiu nic jeszcze nie zmienilam nastroju od soboty (czyli DK :)) Zaraz sie poprawie
-
basica31Witam wieczorowa pora Witaj Basiu
-
Z tego wszystkiego nie napisalam wam jak spedzilam niedziele :) Do poludnia byla u nas siostra z dziecmi a pozniej Piotrus mial mala drzemke jak sie obudzil zapakowalismy malego w samochod i do telepizzy na wyzerke i na pilki. Wszystko bylo Ok do czasu bo tam byla rezerwacja (na 2 stolikach) mialy byc jakies urodziny, przyszla jakas lafirynda i mowi ze ona sobie nie zyczy zeby te DZIECIAKI siedzialy na pilkach bo tu beda urodziny i kazala te dzieci zabrac, ale wez wytlumacz malym dzieciom ze nie wolno im sie bawic bo przyjda duze (okolo 11-13 lat)dzieci moj M sie wkurzyl i mowi ze nikt nie bedzie bronil dziecku sie bawic, bo nie wykupila pani calego lokalu tylko placi za 2 stoliki i zaprowadzil dziecko na pilki ale dlugo maly tam nie siedzial przyszla ta dzieciarnia zaczeli szalec, rzucac sie pilkami i Piotrus stal u gory zeby zjechac ze slizgawki a oni go pchneli, wpadl w te pilki a ten basenki jest dosc gleboki, maly sie wystraszyl i z tego wszystkiego nie mogl sie wygrzebac wiec Grzesiek wszedl do tego basenu tak jak stal czyli w butach a ta lafirynda cos tam zaczela buczec do niego ze w butach nie wolno (powiem wam ze moj M jest zawsze spokojny, opanowany i nigdy nie reaguje na glupie zaczepki bo nie warto) i nie wytrzymal opierdzielil krowe ze powinna dzieci pilnowac skoro rodzice zostawili ich pod jej opieka i zwrocic uwage jak widzi ze pchaja takie male dziecko bo mogli zrobic mu krzywde, a potem zapakowal rzeczy i powiedzial ze wychodzimy i wiecej tam nie przyjedziemy skoro personel byl na miejscu i tez nie reaguje (oni sie bali bo to klientka ktora wiecej zapalcila niz my za pizze ale w koncu od czegos tam sa). No to sie wygadalam - uffffffffffffffffff
-
Wszystkim wygranym bardzo gratuluje :) A przy okazji dziekuje wszystkim ktorzy oddali swoje glosiki na nasze zdjecie