Skocz do zawartości
Forum

Gunia_G

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gunia_G

  1. Gunia_G

    Żywe srebro

    Grzecha u mnie to nie dziala ja wychodzac z domu mam wyladowany plecak roznymi smakolykami i nie tylko :0 Co do wagi to powiem wam ze cos w tym jest nie to zebym byla bardzo wychudzona ale dzieki mojemu dziecku w miare trzymam linie przy 168 cm wzrostu waze 52-53 kg,a moje dziecie wazy ze 12 ale ma okraglutka twarzyczke i kazdy zawsze mowi ze on jest pulchny a mnie sie wydaje ze wagowo jak prawie na dwulatka to jest w sam raz :) Dzis bylismy na ponad dwugodzinnym spacerku z kolezanka i jej synkeim (3 miesiace starszy od mojego) i nawet zachowywal sie przyzwoicie- wydaje mi sie ze nasladowal kolege, wiekszosc spacerku szedl za reke no moze do czasu az sobie przypomnial ze mozna przebiec cale boisko i wspiac sie na gorke (cala pokryta blotkiem) wiec trzeba bylo sie ewakulowac, ale ogolnie jestem z niego dumna, zaczyna robic postepy :) A co do siadania przy obiedziec to z tym roznie bywa, jak jest jogurt lub cos w opakowaniu jogurtopodobnym to sam sie rwie do siadania i nawet szelki chce zeby mu zapinac i siedzi grzecznie a jak jest pora obiadowa to roznie z tym bywa. Ostatnio myslalam ze dostane zawalu, wchodze do duzego pokoju (tam jest jego krzeselko do karmienia- mam takie metalowe skladane a obok stoi stol i krzesla) a on z krzesla wskoczyl do swojego krzeselka (doslownie wskoczyl a odleglosc byla dos spora), zdarzylo mu sie wspiac po drabince (takiej domowej do wieszania firanek- niby nie duza ale jednak :)) na ostatni szczebelek i skakal na niej normalnie on mnie nerwowo wykonczy, nie patrzy tylko biegnie a jak chce cos zmajstrowac to takich ruchow dostaje ze ja wymiekam :)
  2. Czesc Przepraszam ze dzis tak pozno, ale mialam zabiegany dzien a poza tym M dzis poszedl na nocke a do tego jeszcze nie wiadomo jak jutro bedzie pracowal- sa dwie mozliwosci albo zostanie od razu na pierwsza zmiane albo znowu nocka :( Dzis wyszlam z Piotrusiem na spacer kolo 10 i bylismy ponad 2 godziny, mowie wam prawdziwa wiosna, byla tez Edzia z Bartusiem. Po spacerku obiadek i skoczylam do koleaznek do sklepu i kupilam sobie bluzeczke/ tunike z krotkim rekawkiem, ale za duzego wyboru nie bylo bo sa przed dosatwa mam wpasc w czwartek :) zamowilam sobie pasek do spodni i moze cos jeszcze wypatrze :) (siedzialam u nich ponad godzine- wygadalam sie i od razu lepiej a M siedzial z malym w domku) Pozniej pojechalismy z malym w plenery a na samym koncu zaczepilismy o sklep i zrobilismy zakupy- tak na prawde to dopiero teraz mam chwilke dla siebie :)
  3. Czesc Przepraszam ze dzis tak pozno, ale mialam zabiegany dzien a poza tym M dzis poszedl na nocke a do tego jeszcze nie wiadomo jak jutro bedzie pracowal- sa dwie mozliwosci albo zostanie od razu na pierwsza zmiane albo znowu nocka :( Dzis wyszlam z Piotrusiem na spacer kolo 10 i bylismy ponad 2 godziny, mowie wam prawdziwa wiosna, byla tez Edzia z Bartusiem. Po spacerku obiadek i skoczylam do koleaznek do sklepu i kupilam sobie bluzeczke/ tunike z krotkim rekawkiem, ale za duzego wyboru nie bylo bo sa przed dosatwa mam wpasc w czwartek :) zamowilam sobie pasek do spodni i moze cos jeszcze wypatrze :) (siedzialam u nich ponad godzine- wygadalam sie i od razu lepiej a M siedzial z malym w domku) Pozniej pojechalismy z malym w plenery a na samym koncu zaczepilismy o sklep i zrobilismy zakupy- tak na prawde to dopiero teraz mam chwilke dla siebie :)
  4. IszpanSłuchajmy... słuchajmy... one mówią... tylko my czego innego oczekujemy! Powiem ci ze masz racje ja ostanio lapie go na tym ze cos do siebie mowi a jak ja wejdze to cisza i eeee. Ostatnio chodzil i mowi siku (co prawda brzmialo to sikutuuuuu i trzymal sie za ptaszka a jak weszlam to mama eeeeee- co wcale nie znaczy ze chce kupke bo on na wszystko mowi eeee), czesto jak zrobic cos fajnego to mowie do niego ale jestes duzy pokaz jaki a on tylko podnosi rece a ja mowie taki i tez bylo tak ze chodzil po pokoju i podnosil rece do gory i mowil taaaki, pare razy powiedzial ciocia, auto i takie tam ale nie wiem dlaczego jak ktos jest w pobilzu to on nie chce mowic :( tak juz sie niemoge doczekac chociaz wiem ze jak zacznie mowic to nie raz bede pewnie chciala zeby na chwile zamilkl. Mam pytanie czy moze ktoras z Was ma wersje elektroniczna ksiazki Tracy Hogg (czy jakos tak :))- Jezyk dwulatka??
  5. Gunia_G

    Żywe srebro

    Tak czytam i jakby ktos mojego syna opisywal- no moze sprzed paru miesiecy, nigdy nie bylo tak zeby szedl na spacerze za raczke, usiadl na laweczce i posiedzial popatrzyl co sie dzieje, tylko w biegu- a zmnie zazdrosc brala jak patrzylam na mamy maluchow ktore ida z dziecmi za raczke lub wlasnie siedza spokojnie na lawce i opowiadaja dziecku co widac :) Spacre polegal na tym ze ja w jedna strone a on w druga i to byla chwila i juz go nie bylo, ale ostatnio powiedzialam nie ile mozna biegac za dzieckiem- ludzie patrza na mnie jak na wyrodna mame i za kazdym razem mowilam mu ze ma byc grzeczny a jak bedzie uciekal to mama wezmie go pod pache i pojdzie do domu na poczatku nic z tego sobie nie robil dalej uciekal wiec ja go na rece i do domu,nie nowie ze jest idealnie ale coraz czesciej chodzi za raczke (co dla mojego M jest szokiem bo myslal ze on juz nigdy sie tego nie nauczy), owszem ma swoje humorki i czasem jeszcze mnie testuje wtedy zostawiam go tam gdzie jest i mowie ze mama sobie idzie a ty zostan najpierw kladzie sie na ziemi (doslownie- ludzie nadal na mnie patrza jak na wredna mame) ale za chwile jak widzi ze ja nie czekam tylko ide dalej biegnie do mnie. Dzis np. bylam z nim i dziecmi siostry na dosc dlugim spacerze i cala droge pokonal na wlasnych nozkach idac za raczke ze mna i na zmiane raz z Domcia a raz z Krystianem, nawet sparwdzal czy ktos mu ustapi ale nic to nie dalo i szybko podbiegala do nas a po takim spacerku w domu zasnal od razu- bez proszenia :) ja wiem ze to jeszcze nie jest to ale widze ze sa jakies postepy, dziecko sie wybiegalo, naspacerowalo przez ponad godzinke i ze zmeczenia nie mialo sily na ucieczki i marudzenie w domu. Zycze wam aby i u was zaczelo sie cos dziac a sobie zeby postepy byly coraz bardziej widoczne. A wlasnie powiedzcie mi jak to jest z waszymi maluchami w sklepach- czy tez same chca chodzic- mojego nie da sie wlozyc do wozka no chyba ze sciagne z polki jakas ciekawa rzecz i mu dam a po pewnym czasie ta odkladam daje mu nowa (nie zawsze to dziala ale moze wy macie na to jakies sposoby bede wdzieczna za podpowiedz)
  6. No moj niestety siedzi w pracy- jak nigdy zawsze weekendy ma wolne ale szef przyjal za duze zamowienie i sie przeliczyl i kazal im przyjsc do pracy (za to kasy nie dostana- moga sobie 1 dzien odebrac :) smiechu warte) Moze jutro gdzies wybedziemy o ile nic sie nie zmieni :) Oki dzis zrobilam malemu dzien dziecka i jeszcze nie spi le najwyzsza pora go zgarnac do lozka :)
  7. Wszystkim dziekuje za zyczenia i ja wam zycze duzo pogody ducha, milosci i odrobnke czasu dla siebie A moj synek przesyla wam rozyczke Wyślij piękną różę na Dzień Kobiet
  8. Z okazji dnia kobiet Przyjmicie zyczenia Baby kochane od innej baby. Niech los bedzie zawsze radosny, badzcie zdrowe Baby aby do wiosny :) A tu piekna roza dla wszystkich pieknych pan tych duzych i tych mniejszych kiliknijcie na link Wyślij piękną różę na Dzień Kobiet
  9. Gabalas zdrowka i szybkiego powrotu do domku A tak poza tym to Czesc Z naszych planow nici szef mojego M kazal im dzis przyjsc do pracy wiec ........... wyjscie przelozone na jutro :( Dobrze ze dzis przyszly dzieci siostry, wyszlam z cala trojka na spacer, chodzilismy dosc dlugo i nawet daleko- Piotrus caly czas na nozkach w drodze powrotne kupilam pizze i dzieci mialy radoche :) Po spacerku Piotrus padl jak kawka tak sie wymeczyl, teraz siedzi i bawi sie z Dominisia (Krystian pojechal do domu :)) Z okazji dnia kobiet Przyjmicie zyczenia Baby kochane od innej baby. Niech los bedzie zawsze radosny, badzcie zdrowe Baby aby do wiosny :) A tu rozyczka od Piotrusia dla wszystkich pieknych pan tych duzych i tych malych Wyślij piękną różę na Dzień Kobiet
  10. Czesc Z naszych planow nici szef mojego M kazal im dzis przyjsc do pracy wiec ........... wyjscie przelozone na jutro :( Dobrze ze dzis przyszly dzieci siostry, wyszlam z cala trojka na spacer, chodzilismy dosc dlugo i nawet daleko- Piotrus caly czas na nozkach w drodze powrotne kupilam pizze i dzieci mialy radoche :) Po spacerku Piotrus padl jak kawka tak sie wymeczyl, teraz siedzi i bawi sie z Dominisia (Krystian pojechal do domu :)) Z okazji dnia kobiet Przyjmicie zyczenia Baby kochane od innej baby. Niech los bedzie zawsze radosny, badzcie zdrowe Baby aby do wiosny :) A tu rozyczka od Piotrusia dla wszystkich pieknych pan tych duzych i tych malych Wyślij piękną różę na Dzień Kobiet
  11. Haloooo i znowu cisza :) Moja Pietruszka jeszcze spi ale widze ze juz nie za dlugo :) Sowko mialas sie odezwac i napisac co u ciebie- napisz jak poszlo w pracy?? Wisieko a ty gdzie zaginelas?? Tuska czyzbys zaginela nam w pracy?? Co u Matiego?? Malinko jak Kaseperek i mama Asiu jak udal sie pobyt w PL?? Edziu a co dzis z Toba- juz sie szykujesz na wyjscie??
  12. agnieszka13_1975Guniu oświeć mnie co to ten twister?Guniu na talię najlepsze ćwiczenia to brzuszki proste i skośne. Są też inne świetne ćwiczenia na talię ale trudno je opisać to trzeba pokazać. Kurcze Jaga się obudziła - ale pospała raptem godzinke (udusić małego zająca) Jak chce cię coś więcej wiedzieć to pytajcie postaram się odpisać, ale teraz spadam bo mnie sroczka woła: Agniszka, Agniszka!!!!!!!!! Agus twister to takie kolko obrotowe tu masz link FIGURE TWIMMER * OBROTOWY TWISTER * LINKI GRATIS ! (320693378) - Aukcje internetowe Allegro
  13. Dziewczyny ja na razie sie z wami pozegman, ale zajrze pozniej- obiecuje Piszcie duzo zebym miala co czytac :)
  14. agnieszka13_1975Pilates fajny na rozciąganie i wyciszenie - ale dla mnie nuda, ja wolę dynamicznie i na końcu się porozciągać. Przy pilatesie też mięśnie pracują, jest dobry dla osób które maja problemy ze stawami i wszelkie podskoki czy chodzenie po stepie jest nie wskazane. Agus a powiedz mi czy twister to dobry pomysl ja od tygodnia na nim ciwcze (mnie konkretnie chodzi o talie ) pare osob mi mowila ze to dobra rzecz wiec sobie zakupilam taki z linkami i od razu cwicze rece- co ty na to doradz cos :)
  15. agnieszka13_1975No tez się nie mogę doczekać jak Jaga zostawi te pampersy. U chłopców to jakoś łatwiej, tak sobie porównuję jak to z Oskarem było, bo to jakaś atrakcja z tym sikaniem dla niego , widzi jak leci może udawać strażaka itd. a u dziewczynki? to nie mam pomysłu jak ją do tego nocnika zachęcić Cos ty ja myslalam ze z dziewczynkami jest latwiej ja po prostu zjelam mu pampersiaka i sikal po nogach az mu sie znudzilo chodzenie w mokrych rajtuzach i zaczal wolac ze chce siku a teaz sika na nocnik i tylko do spania ma pieluche ale bardzo musze z nim walczyc zeby ja zalozyc bo jej nie chce ale on w nocy duzo pije i duzo sika wiec na razie pielucha do spania zostaje :)
  16. monika4dzięki gunia bardzo smacznie brzmią, z wegety zrezygnuję bo nie używam ale doprawię po swojemu koniecznie trzeba przez maszynkę, nie można dobrze stłuc tłuczkiem, nie chce mi się wyciągać, składać, potem myć maszynkisorki ale musiałam przegapić na wątku o żarciu Wiesz ja wegete daje w sladowych ilosciach ale kazdy doprawia po swojemu tak jak lubi a co do tluczka to moze byc ale jak sa dopiero co ugotwane bo jak z "wczorajszego" obiady to ciezko bedzie je wyrobic wiec lepiej przepuscic przez maszynke :)
  17. agnieszka13_1975A jak tak Wasze dzieciaczki! Moj rozbojnik bez zmian, no moze tylko z ta roznica ze nie sika juz w pieluche :) od razu odczuwa sie to w kieszeni (wiecj kaski zostaje)
  18. Ja ostatnio pije bez mleka ale wczesniej uzywalam skondensowanego mleczka i faktycznie jak sie nim wstrzasnelo to pianka byla ze palce lizac :)
  19. Czesc Agnieszko Ale fajowo dawno nie mialam okazji cie tu spotakc co u was??
  20. monika4gunia tu zapytam bo na kulinariach cię nie ma - co to są te kotleciki ziemniaczane?? Jak to nie ma ja juz tam odpisalam, ale oki robi sie je z gotowanych ziemniakow przekrecasz je przez maszynke dajesz jajko przyprawy (ja daje wegete i z kamisa koperek, zielona pietruszke i troche pieprzu cytrynowego) do tego troche maki i wyrabiasz na gladkie "ciasto" formujesz kotleciki i obtaczasz w bulce tartej i smazysz na patelni :) mozna podawac same lub z sosem (ja wole z sosem sa smaczniejsze) :)
  21. Ja jakas zakrecona dzis jestem- chyba za dlugo dzis spalam ale najsmieszniejsze jest to ze nadal chce mi sie spac :)
  22. Czesc Basiu a juz myslalam ze jestem sama:)
  23. Oj chyba sie na chwile poloze przesilenie wiosenne mnie dopadlo :) i jakos senna sie czuje :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...