Skocz do zawartości
Forum

netka3

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez netka3

  1. narazie sie pozegnam bo obiadem musze dokonczyc, miłej niedzieli babeczki i buziaczki dla waszych skarbów maleńkich
  2. wczoraj pomimo bólu byłam na zakupach i oczywiście dzieciecych rzeczy nakupowałam, narazie takich uniwersalnych bo jeszcze na 100% nie jestem pewna czy dziewczynka, ale zajebiste body różowe musiałam kupic i mój ukochany braciszek na swieta przyleciał i mała całą torbe ciuszków i bucików dostała... tylko niech ona juz wychodzi bo juz bym chciała ją stroic :)
  3. gdzies wyczytałam ze poród moze sie opozniac przez to ze podswiadomie ja sie go boje i pomimo ze mówie ze juz bym chciała to moja psychika to wszystko wstrzymuje, szukam juz róznych przyczyn, nawet ten cholerny czop mi nie odszedł ale podobno to bardzo czeste ze pierwiastki przenoszą, powiedziałam pani doktor ze szpitala o tym ze kuleje na lewą nogę i tym strasznym bólu przy chodzeniu no wiec mam ucisk na nerw kulszowy. mówie wam jak dłużej pochodze czy przekrecam sie w łózku na lewy bok to az łzy mi płyną z bólu
  4. Ana jestes dzielna, ja chyba bym nie przeżyła :( mam nadzieje ze u mnie poród bedzie łatwiejszy chciaz troche sie boje ze to moje dziecie teraz tylko rośnie i jak ja dam rade ja wypchnąc najwazniejsze ze to juz poza wami, teraz tylko szybciutko wracaj do zdrówka Zosieńko odezwij sie jak dajecie sobie rade, bardzo jestem ciekawa co u ciebie
  5. czesc kochane no wiec u mnie bez zmian :( uparte to moje dziecie a ja prosze, głaszcze, P tez puka, prosi a ona nic sobie z nas nie robi wczoraj poprałam, poprasowałam, pomyłam, poodkurzałam, pogotowałam, upiekłam ciasto, pobzykałam i efekt jest taki ze w krzyżu mnie nawala i chodzic nie moge dzwoniłam do szpitala jutro rano mam sie zgłosic na ktg, i zobaczymy co wykarze. a mojemu urlop leci i coraz mniej czasu zostanie na bycie razem z malutką :(
  6. W Nowym Roku życzę Wam: 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin wytrwałości, 525600 minut pogody ducha, 31536000 sekund miłości.
  7. no to mamy 1000 stronke, stawiam szampana
  8. czesc kochane ja tylko na chwilke, juz zaliczam sie do przeterminowanych nadal w dwupaku i chyba raczej narazie sie nic nie zmieni buziaczki dla was wszystkich
  9. agula7777Zosieńka prawdopodobnie jutro wychodzi do domku a poród miała długi ale to sama opisze jak do nas zaglądnie;-)Gosia i Netka na porodówki i to biegiem biedna pewnie sie wymeczyła bardzo ale najwazniejsze ze wychodzi do domku i czekamy jeszcze na wiesci od Any Migotko a my miałysmy jeden termin i ty juz dzidzi tulisz aq moje jeszcze po żeberkach mnie kopie dziewczyny uciekam na m jak miłosc , milego wieczorku i buziaczki dla waszych maleńkich skarbeńków
  10. sandra1237No netka i gosiaj czekamy na wasze rozpakowanie juz tylko wy zostalyscie a grudzien sie konczy dawac dawac malenkie pogadajcie do brzuszka Sandrusia moge tylko zaspiewac" chciałabym chciała chciałabym" ja mam termin na jutro ale cos mi sie wydaje ze chyba jeszcze jutro nie nastapi mój dzień. i imie juz wybrane przez mojego brata a nam bardzo sie spodobało. dziewczynka Majka a w razie gdyby lekarz sie mylił i bedzie chłopiec to Kacper
  11. strasznie jestem ciekawa jak zosience poszło i jak sie czuje ona i synulek. pisała że zda mi relacje bo obydwie takie cykory byłyśmy :)
  12. gosiajoch nie...no nasteopna przede mna!!! z tego co pamietam,to gosiorek miala termin na grudzien...no ale: GOSIOEREK: GRATULACJE SYNKA!!!!jak sie jeszcze netka przede mna rozpakuje,t o chyba sie juz wtedy zalamie...ach ta Olivka...nie wiedzialam, ze jej tak dobrze u mnie w brzuchu,... caluski i milego wieczoru... ja dzisiaj wypije kiliszek winka :-))))))) oj gosiu cos czuje ze my sie rozpakujemy ale w przyszłym roku chcociaz tez juz bym chciała miec to za soba i z dziewczynami o cycacniu i nockach nieprzespanych pogadac
  13. czesc kochane taka jestem teraz zalatana ze nawet nie mam czasu do was zajrzec Zosieńko gratulacje, strasznie jestem ciekawa jak ci poszło, wracaj do nas szybko ja nadal w dwupaku chociaz czuje ze to chyba niedługo, brzuszek mi sie obnizył i czesto boli w nocy. troche mnie martwi bo mam taki ból w krzyżu przy chodzeniu ze kuleje na lewą nogę. jak troche pochodze to az łzy z bólu płyną. nie wiem czy to jakis ucisk na kregosłup. gdyby nie ten cholerny ból to mogłabym wszystko tyle mam energii w sobie.
  14. ciekawa jestem czy nasza koncowka rozpakuje sie jeszcze w grudniu narazie musze uciekac, buziaczki dla was wszystkich i waszych kochanych niuniulków
  15. a u mnie narazie luzik chyba jeszcze troszke ponosze bebenek wklejam fotke z dzisiaj pewnie ostatnia juz brzuszka, a przez te swieta to chyba przytyje pozadnie ciagle jem i jem :)
  16. czesc kochane wpadlam na chwilke i nco widze cherry ty laseczko widze ze szybka z ciebie dziewczynka, synus uroczy a ty normalnie szok wygladasz jakbys sobie na jakiejs imprezce była, buziaczki dla was ana gratulacje, wracaj szybko do nas, nameczylas sie ale na szczescie to juz za toba i niunie juzs tulisz
  17. dobranoc kochane, ja cos spac nie moge ostatnio Pati nie mam zadnej wiadomosci o nowym forum :)
  18. W te piękne święta niech każdy pamięta z serca płynące życzenia: marzeń spełnienia, iskierek radości i dużo dużo miłości.
  19. czesc kochanedawno nie zaglądałam ale naprawde nie było czasu, tyle spraw na głowie... a wiec ja nadal w dwupaku, zadnych skurczy, brzuszek wysoki itd. chciaz wam powiem ze od ostatnich dwoch dni czuje sie fatalnie. mam cos z kregosłupem, czesto boli mnie lewy posladek i noga drętwieje, poprostu nie moge chodzic normalnie (cos podobnego chyba opisywała zosieńka) nie wiem czy to dzidzia uciska na kregosłup. poza tym bardzo boli mnie brzuch w okolicy pępka. takie okropne pieczenie i ciągnięcie. brzuszek czesto mi twardnieje i boli ale to takie bóle dziwne napewno nie przypominają miesiączkowych. no cóż trzeba jeszcze sie pomęczyc. dobrze ze jest mój P w odpowiednim momencie wrócił bo zaczeło byc mi naprawde cieżko. Zosieńko ciesze sie ze twój ma sie lepiej, wierzyłam w to ze wszystko bedzie dobrze Majeczka córeczka to taka laseczka ze szok, oj bedziesz ty kiedys musiała jej pilnowac :) Gosiaj Cherry Zosieńka rwsze teraz w kolejnosci, nie ociągac sie dziewczynki :) potem tylko Anna ja i migotka zostaniemy Juniorka gratuluje, juz dzidziulek tak oczekiwany razem z tobą :) i dla całej reszty naszych rozpakowanych mamusiek i ich maluszków buziaki gorące
  20. czesc kochane Agula ślicznotka twoja córeczka, poprostu jest piękna Majeczka ogromne gratulacje, musisz byc bardzo szczęśliwa, córeńka juz przy tobie Sandra podziwiam cie, tyle wytrzymałaś ale najważniejsze ze juz po wszystkim i tulisz swojego skarbka Zosieńko całuje cie kochana i jestem sercem przy tobie, wiem co czujesz, ale wierze ze wszystko się ułoży, bedzie dobrze napewno, trzymaj sie skarbie No to teraz przyszła pora na nasza końcóweczke dziewczynki, która chetna pierwsza??? gosiaj ty juz niedługo masz terminek a własnie mam do ciebie pytanie, bo ja magnez z potasem zażywam cały czas, mówisz ze teraz juz nie wolno? bo mi mój ginek nic nie mówił żeby nie? cherry, ana, aguu buziaczki a ja juz nie sama, mam juz P w domku i nie wypuszcze całe dwa miechy razem, az uwierzyc nie moge...teraz to juz moge rodzic dobranoc kochaniutkie jutro pewnie nie zajrze ale w poniedziałek sie odezwe, a czuje sie tak jakos ciężko
  21. cherry82netka3cherry moze to juz niedługo u ciebie... ja z jednej strony jak juz nie urodze do poniedziałku do 21 to juz bym chciała w styczniu, no ale to nie jest koncert życzeń nestety moze ale bylabym zdziwiona ze chociaz raz urodzilabym w miare terminku hihi no nic spadam do potem netka a ty zaciskaj do soboty picie pa kochana ja tez narazie spadam
  22. Niedługo stuknie nam 1000 stronka ciekawe jak tam panna sie czuje
  23. cherry82netka3cherry moze to juz niedługo u ciebie... ja z jednej strony jak juz nie urodze do poniedziałku do 21 to juz bym chciała w styczniu, no ale to nie jest koncert życzeń nestety hahah koncert zyczen dobrze to ujelas ja tez jesli mam rodzic na koniec grudnia to wole se zazyczyc juz na styczen hehehhe moze trzeba zastosowac jakies zatyczki :)
  24. cherry82netka3jak ja zazdroszcze dziewczynom które tulą juz dzieciaczki i mają poród za soba. cholernie zaczełam sie bac dasz rade podejdz na luzie ja tez sie boje ale nie kazdy ponoc porod taki sam i tyego sie tzrymam no i troszke mniej sie juz denerwuje bo wiem ze znieczulenia beda a wczesniej nie mialam pewnie ze da sie rade tylko najgorszy jest ten niepokój bo to pierwszy raz i to takie nieznane, nie moge wogóle sobie siebie wyobrazic, jak bede sie zachowywac i jak zareaguje na taki duzy ból
  25. cherry moze to juz niedługo u ciebie... ja z jednej strony jak juz nie urodze do poniedziałku do 21 to juz bym chciała w styczniu, no ale to nie jest koncert życzeń nestety
×
×
  • Dodaj nową pozycję...