-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez netka3
-
ostatnie dni mam straszne pragnienie, caly czas bym piła. masakra
-
czyli prac trzeba wszystko... a ja pieluszki powiesiłam i nic wiecej na suszarke nie zmieszcze :((( ale codziennie pomalutku sobie wszystko przygotuje, jeszcze czasu troche mam
-
sandra1237aniu dziekuje za zaproszenie na nk... a co ze mna cisza cisza zostalo mi 9 dni do terminu a tu sie chyba zapowiada przeterminowanie. na poczatku kazda z nas obawiala sie urodzic zbyt wczesnie a teraz kazda chce juz jak najszybciej... juz 3 grudzien a my nadal nie mamy zadnego grudniowego bobaska... tylko nasza piekna listopadowa parke...Benjamina i Natalke sandra a mi sie nie spieszy, ja to moge sie przeterminowac o jeden dzień i bedzie dziecie styczniowe :) ale i tak z wami bede bo cała ciąże razem jestesmy i nawet jak sie przeterminuje to wygonic sie stad nie dam
-
ana79netka3dziewczyny powiedzcie mi bo wiem ze wyprawke do szpitala. to wszystko co styka sie ze skórą dziecka nalezy wyprac, ale np takie rzeczy typu dresy, kombinezon ktore sa zakladane na spioszki a sa nowe to tez pierzecie? i np. powłoczki jesli sa nowe, kocyki, rożek? bo ja nie wiem czy prac. moje niektore kolezanki nie prały inne prały wszystko dosłownie. ja poprałam wszystkie ubranka i poszewki na kołderke, a rożek i kocyki....czyli wszystko co ma bezpośredni kontakt ze skóra dzidziulca czyli kocyki tez... a np. kombinezony czy dresy to co nie zakłada sie bezposrednio na skore. ja piore w mleczku lovella i plyn do płukania specjalny dla dzieci . mam nadzieje ze bedzie ok
-
ana79netka3czesc kochane. poczytałam was i sie witam . widze ze nic nie przeoczyłam, zadne dzidziulce nam nie przyszły na świat. ale to juz niedługo jak zaczniemy ....ana brzuszek cukiereczek... majeczka duzy bebenek masz i podziwiam ze tyle energii w tobie bo pewnie troszke ci ciezko... Mia brzusio podobny do mojego, piekne zdjecie i pieknie wyglądasz...trzymam kciuki za jutro oby było szybko i bezbolesnie a ja czuje sie w miare, tylko malo czasu mam na odpoczynek. własnie zaczełam pranie dzidziulcowych rzeczy. na pierwszy rzut poszły pieluszki i ręczniczki. a od jutra prasowanko. dziewczynki pisałyscie ze niektóre z was juz poscieliły łóżeczka. ale czy to troszke nie za wcześnie. ja to tak myslałam zeby poscielic jak wróce ze szpitala. a zresztą moze to bez znaczenia... ana i aguu pisałyscie ze wynajmujecie mieszkania. ja tez wynajmowałam przez rok ale stwierdziłam ze lepiej wziąśc kredyt i kupic własne. zastanówcie się bo chyba to bardziej sie opłaca, za wynajęcie to tak zdzierają ze szok witaj !!!!!!!! masz rację co do wynajmu,ale my jeszcze góra rok musimy się tak pomęczyć ana zobaczysz jakie to wspaniałe uczucie gdy juz masz swój kąt, a urządzanie to cos wspaniałego. pamiętam ze do tego wynajmowanego mieszkania to zadnego sentymentu nie miałam, a własny kacik poprostu uwielbiam. zycze wam jak najszybciej własnego mieszkanka
-
majeczkanetka3Majeczka jutro zobaczysz mame, napewno bedziecie bardzo szcześliwe noooo ciagle o tym mysle:)) napewno nei bede spac w nocy:)) rozmawialam z nia dzis an skype strasznei sie stresuje lotem:)) hehe biedna... dodalam juz te co mi wyslaly zaproszenia na nk:)) moja to by za chiny nie przyleciała, strasznie boi sie latania, nawet jak ktos opowiada to az jej słabo, zresztą ja tez tak mam, wole autem
-
dziewczyny powiedzcie mi bo wiem ze wyprawke do szpitala. to wszystko co styka sie ze skórą dziecka nalezy wyprac, ale np takie rzeczy typu dresy, kombinezon ktore sa zakladane na spioszki a sa nowe to tez pierzecie? i np. powłoczki jesli sa nowe, kocyki, rożek? bo ja nie wiem czy prac. moje niektore kolezanki nie prały inne prały wszystko dosłownie.
-
agula7777cherry82do potem pijaczki wy moje cora chhce grac a ja sie wtyedyu moge ulozyc do drzemki hihi wiec narazichoTo ja się ide posexić,hihihihihih i zaraz wracam,khahahhahahaha sexij sie sexij bo potem nasze krocza będa jak po wojnie to sie nie poseximy
-
Majeczka jutro zobaczysz mame, napewno bedziecie bardzo szcześliwe
-
czesc kochane. poczytałam was i sie witam . widze ze nic nie przeoczyłam, zadne dzidziulce nam nie przyszły na świat. ale to juz niedługo jak zaczniemy .... ana brzuszek cukiereczek... majeczka duzy bebenek masz i podziwiam ze tyle energii w tobie bo pewnie troszke ci ciezko... Mia brzusio podobny do mojego, piekne zdjecie i pieknie wyglądasz...trzymam kciuki za jutro oby było szybko i bezbolesnie a ja czuje sie w miare, tylko malo czasu mam na odpoczynek. własnie zaczełam pranie dzidziulcowych rzeczy. na pierwszy rzut poszły pieluszki i ręczniczki. a od jutra prasowanko. dziewczynki pisałyscie ze niektóre z was juz poscieliły łóżeczka. ale czy to troszke nie za wcześnie. ja to tak myslałam zeby poscielic jak wróce ze szpitala. a zresztą moze to bez znaczenia... ana i aguu pisałyscie ze wynajmujecie mieszkania. ja tez wynajmowałam przez rok ale stwierdziłam ze lepiej wziąśc kredyt i kupic własne. zastanówcie się bo chyba to bardziej sie opłaca, za wynajęcie to tak zdzierają ze szok
-
dziewczynki musze spadac, troche przelewów porobic i popracować. takze do wieczorka grudnióweczki
-
yasmelkanetka3ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria a agula pewnie na dniach mamulką bedzie netka....nie ma w tym nic pewnego..czasami brzuch sie i dzien przed porodem obniza a skurczy nie ma do dnia porodu takze.... wiem, wiem... tym bardziej ze ja sie nie oszczedzam. od rana do wieczora zabiegana. no zobaczymy, wszystko w rączkach mojego dzidziulca, to on zadecyduje :)
-
yasmelkacherry82gosiajjeju, nie, no ja nie jestem na chlopca przygotowana...mam w prawdzie troche ubranek w neutralnym kolorze, ale duzo tez z rozem... ale u any to by byly jaja :-) hehhehe no ja to samo mam wszystko praktycznie dla chlopca kolorystycznie rozne ale nie rozowe no moz ejedne spiochy i kurteczke na ktora zaryzykowalam na poczatku ciazy hehehe a ANA-CZY ONA MA DUZO ROZOWEGO I BABSKIEGO CZY NEI WIECIE no mowila że prawie wszystko heheh i to do roku...hihi bedzie nasz rozowy chlopaczek forumowy...ale...moze ktoras inna bedzie mialam babeczke to sie powymieniamy...eheh mi potwoerdził na dwóch ostatnich wizytach ze raczej dziewczynka... tylko wkurza mnie to "raczej" ja miedzy nóżkami tez nie widziałam zeby coś tam sobie dyndało :)))ale kazdy mi mówi ze wyglądam jak na chłopca
-
agula7777Jestem.Muszę się odstresować bo mnie już coś trafia. W szpitalu skurczy brak a w domu na odwrót-juz mnie męczą:-(grrrrrrr Wieczorem pewnie będę na porodówce się darła,zwłaszcza,że gotowość porodu jest-tylko brak tych mocnych skurczy,ale zaraz je rozkręce,bo zabieram się za sprzatanie:-) kochana jeszcze troszke cierpliwości...juz niedługo ukochasz swoje maleństwo
-
ja to pewnie do 15 sie nie rozpakuje. raczej nic na to nie wskazuje, brzuszek wysoko, oddychac ciężko, skurczy nie mam zadnych. ale korzonki zaczynaja atakowac. miałam z tym problem, ból cholerny. wczoraj szybko wstałam z krzesła i z 15 min ruszyć się nie mogłam. teraz w cieple trzymam i jest lepiej. zebym tylko mogła chodzic i autko z naprawy odebrałam i juz smigam tak sie ciesze ze to nie była poważna awaria a agula pewnie na dniach mamulką bedzie
-
czesc kochane. ja tylko na chwilke się przywitać. wczoraj cos widziałam ze u aguli się rozkreca. musze doczytac jak sytuacja sie potoczyła :)
-
no to ja tez spadam, pare spraw musze załtwić, do machanika zadzwonić co z tym autem moim nieszczęsnym... a o bólu nie napisałyście nic, także pewnie jest masakra i straszyć nie chcecie nas pierwiastek
-
yasmelkachetnie ja bym poczekala ale nie wiem co na to mojede dziecie....dobra spadam do wyrka...do potem babeczki... odpoczywaj sobie i buziaczki dla córeczki, niech choróbsko pójdzie sobie jak najdalej od niej :)
-
AguuJa przed ciążą jadłam co chciałam, nie przejmowałam się jakimiś tam kaloriami i trzymałam się wagi +-1kg Ale teraz to jem bez przerwy :> Wczoraj jemy obiad, P nie mogl dojesc, a ja jeszcze ciasto po obiadku wszamałam :> Hmm ciakawe jak tam u mnie z szyjka, za chwilę zbieram się na wizytę (trzeba kolejkę zająć w rejestracji ^^ ) to może czegoś się dowiem ja tez teraz jem wiecej niz mój P :) kochana powodzenia na wizycie i dawaj znac jak i co
-
zosieńkadziewczynki spadam bo płątności muszę przygotować i podreptać do banku a ciśnienie spada a mam jeszcze dwa prania i chcę się kimnąć na 30 minutek hihihih wpadnę potem........................... papa kochana i miłego dnia
-
zosieńkanetka ja też rzuciłam palenie i nie wymiotował od początku i na samym początku złapałam 4 kg bo zaczełam normalnie jeść tzn bez diety tak to ornmalnie jestem na diecie cały czas tylko w weekendy sobie robię luż aby nie zgłupieć.A jeśli chodzi o wagę to zależy od uwarunkowań genetycznych jaką masz tendencję do tycia ty chyba żadną hihihihih to dobrze zgubisz szybciutko za to ja wiem że ja się trochę pobujam................Aguu damy radę potem dietka i ćwiczenia i spoko będziemy znowu piękne laski!!!!!!! no wlasnie zosinka ze tendecje do tycia mam i tez musze się pilnować. jak troche sobie pozwalałam to waga zaraz szła do góry. moja mam jest grubsza i ja mam to po niej. takze moge również miec problem ze zruceniem po ciązy kg
-
aguunetka3zosieńkateż miałam znowu kiepską noc około 5.00 obudziłam się z bólem brzucha poszłam siusiu i jak wróciłam to miałam taki mocny ból miesiączkowy i ból pleców i trwało to 15 minut bez przerwy a dziś brzusio mnie bardziej ciągnie i kłuje po lewej stronie na dole.martwi mnie to trochę malutki kopie nóżkami ale nie jestem w stanie powiedzieć czy mniej czy więcej bo o tej porze zawsze ma siestę.........................ja taki ból miesiączkowy odczułam tylko raz, w czasie jazdy samochodem i trwało to może z 5 min. Czasami boli mnie krzyż, a wogóle to ciągle coś boli oj tak tak zaczyna się, zaczyna....
-
Aguuyasmelkaja 15 mam do przodu....nie ważylam sie to pewnie z 16 już jest...ale w pierwszej przytylam 15 kilo a po 3 tyogodniach zostalo mi tylko 3kg.....za ktore dziekowalam zezostaly...Kurcze, tylko pozazdrościć :) Netka 10kg Ahhh widzę, że tylko ja się spasłam łudzę się że z dzidzią przy cycku jakoś to zrzucę a tam zaraz spasła... a swoją drogą ciekawe od czego to zależy. bo ja bardzo duzo jadłam, duzo słodyczy i myślałam ze duzo więcej złapie do tego rzuciłam palenie i byłam pewna ze pożadnie przytyje
-
yasmelkaja 15 mam do przodu....nie ważylam sie to pewnie z 16 już jest...ale w pierwszej przytylam 15 kilo a po 3 tyogodniach zostalo mi tylko 3kg.....za ktore dziekowalam zezostaly... karmienie piesrsią to chyba tez pomaga zrzucić kilogramki. moja siostra przed porodem wazyła 78 kg a trzy miesiace po porodzie 54.
-
zosieńkateż miałam znowu kiepską noc około 5.00 obudziłam się z bólem brzucha poszłam siusiu i jak wróciłam to miałam taki mocny ból miesiączkowy i ból pleców i trwało to 15 minut bez przerwy a dziś brzusio mnie bardziej ciągnie i kłuje po lewej stronie na dole.Martwi mnie to trochę malutki kopie nóżkami ale nie jestem w stanie powiedzieć czy mniej czy więcej bo o tej porze zawsze ma siestę......................... ja taki ból miesiączkowy odczułam tylko raz, w czasie jazdy samochodem i trwało to może z 5 min. czasami boli mnie krzyż, a wogóle to ciągle coś boli