Skocz do zawartości
Forum

Irena z Paulinką

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Irena z Paulinką

  1. Ka_Ro życzę fajnego urlopu! Paulinka obudziła się (po całej nocy przespanej) dziś w złym nastroju, marudzi strasznie ale za to zaczęła w reszcie wyciągać rączki do przodu do zabawek :) Więc to był pewnie szybki skok rozwojowy :) Nie wiem co się ze mną dzieje ale mam problemy z pamięcią - np. zapominam słów, za chwile se przypominam ale masakra :/ A to podobno w ciąży ma być pogorszona pamięć i koncentracja :/
  2. Uff... nadrobiłam :) Co do smażonego to ja jadłam smażone całą ciąże i od początku karmienia (nie codziennie oczywiście, ale ok raz w tygodniu) i nic się nie działo. Co do karmienia to powiem tylko tyle - jesteście dobrymi mamami niezależnie od tego jak karmicie! Najważniejsze, że dzieci najedzone :)
  3. podpinam sie pod pytanie KaroKaroM
  4. misia1994 jakaś konkretna ma być treść tego smsa na nr 76567? Chętnie wyślę. Ale nie chce sprawdzać na fb, nie mogę czytać takich historii bo potem nie śpię w nocy i sie stresuje, że coś takiego może przytrafić sie Paulince. Taka jestem nienormalna :(
  5. KaroKaroM Paulinka skończy 3 miesiące jutro (urodziła się 2 tyg przed czasem). Dziś po raz pierwszy zaczęła przyglądać się swoim rączkom i wydawać więcej odgłosów. Trąca i chwyta wiszące zabawki, ale dość przypadkowo. Rączki pakuje do buzi od ok 2 tygodni ale tylko jak jest głodna. Nie wyciąga jeszcze rączek w kierunku zabawek. Ja jestem z tych stresujących się na zapas ale zauważyłam, że ona po prostu trochę później zaczyna robić nowe rzeczy. Raczej jest bardzo ogarnięta i kontaktowa więc staram sie nie przejmować. Ale jak masz sie niepokoić to na pewno warto iśc do neurologa. Niestety nie znam żadnego.
  6. Cukinka bardzo ładnie, wygląda jak perfekcyjnie wymierzone... a zasłonki mamy podobne :) Paulika juz od dwóch dni spi w łózeczku (nie kołysce). Ale ma teraz duzo miejsca :) Za to my mamy mniej w sypialni...
  7. Noc u nas kiepska, strasznie duzo zjadła wieczorem i myślałam, że pośpi do rana a tu obudziła się o 2.00 dałam smoczka i pogłaskałam zasnęła, potem, znów zaczęła sie kręcić po 4.00. Doczekałam do 5.00 i dałam jej jeść i potem do rana sie kręciła i nie mogłam zasnąć. Ale nareszcie byłyśmy na spacerze. Ale mała ma teraz świetny humor! Siedzi w bujaku i patrzy na choinkę :) Mam wrażenie, że dziś więcej mówi i wydaje inne dźwięki (ciągle nie typowe agu itp). A co do włosów to moja ma ciagl długi włoski, te co od początku, nie przetarły sie no a miedzy nimi rosną gestsze, króciutkie nowe włoski. Michalina22 co to znaczy idziecie na paznokcie?
  8. Izu Moja ma ok. 5700g, ważyłam dziś 15tego będzie miała 3 miesiące (masa urodzeniowa 2770g).
  9. Irena z Paulinką Włsnie chciałam zapytac jak robicie? Ja miałam moją szczepić już tydzień temu, ale my chorowalismy wiec nie chciałam jej za bardzo narażac, poza tym pielegniarka od szczepien mnie wystraszyła, że to najgorsza szczepionka, że może dziecko boleć cała noga a gorączka jest prawie zawsze. Potem dowiedziałam się, że większość koleżanek wstrzymuje się z tą szczepionką do roku. Np. koleżanka, która sama jest lekarzem (internistą nie pediatrą). Ja na pewno chce zaszczepić, ale nie wiem kiedy... A Wy jak robicie? Chodzi mi o szczepionkę na meningokoki (Bexsero)...
  10. sowka91 moja tez po swojemu gada, wydaje bardzo dziwne dźwięki... najbardziej rozmowna jest jak jej się coś nie podoba, głośno narzeka ;)
  11. Cześć KaroKaroM Paulinka jada juz od dłuuugiego czasu co 1-2,5h w dzień, no i ma bardzo krótkie drzemki d0 15min, wiec jest ostro ;) Agataa mojej tez sie zdarza podobnie, ale nie zawsze, tylko co jakis czas - denerwuje się strasznie przy cycu i nie chce ciągnąc, nie wiem z czego to wynika. Czasem to chyba chodzi o to, że potrzebuje być odbita lub po prostu jest zmeczona... galaretka moja też nie lubi na brzuchu, ale kilka razy dziennie ja zmuszamy ;) ale krótko ja meczymy max 2 min :/ 6w1 u nas w przychodni kosztuje 170zł, szczepionka na meningokoki nie pamiętam, ale wiecej. Włsnie chciałam zapytac jak robicie? Ja miałam moją szczepić już tydzień temu, ale my chorowalismy wiec nie chciałam jej za bardzo narażac, poza tym pielegniarka od szczepien mnie wystraszyła, że to najgorsza szczepionka, że może dziecko boleć cała noga a gorączka jest prawie zawsze. Potem dowiedziałam się, że większość koleżanek wstrzymuje się z tą szczepionką do roku. Np. koleżanka, która sama jest lekarzem (internistą nie pediatrą). Ja na pewno chce zaszczepić, ale nie wiem kiedy... A Wy jak robicie? Jeszcze troche i mnie szlag trafi w domu... smog dalej tragiczny :( Czy Wasze pociechy tez robią "mostek"?
  12. EmMadlen wygląda, że odsypia, mojej tez sie tak zdarzało, tylko, że ona odsypia w nocy, po kilku krótszych spaniach w nocy nastepuje zwykle 1 cała noc przespana. A w dzien to cały czas drzemki 15 minutowe, nie dłuzsze... Co do remontów, to my mieszkamy w nowym bloku, codziennie gdzies wiercą, ale najgorsze jest to, że oba mieszkania obok nas i pod nami sa jeszcze nie zaczęte (ale juz kupione)... a mała jest coraz starsza i coraz bardziej jej przeszkadzają hałasy... :/ nie wiem co to będzie jak zaczną te remeonty :(
  13. Mnie tez trudno uchwycić uśmiech szczególnie na ostrym zdjęciu. Z rana czasem się udaje. Ale zazwyczaj jak widzi komórkę w nią skierowana to poważnieje i przygląda się jej olewając matkę strojącą miny ;)
  14. Moja też kaszle od czasu do czasu ale to brzmi bardziej jakby jakiś kłaczek jej przeszkadzał w gardle, nie wiem z czego to sie bierze, chyba, że rzeczywiście zwraca na siebie uwagę ;)
  15. EmMadlen ale super :) Widze, ze nasze córeczki urodziły sie tego samego dnia. Ja na razie ciesze się jak głupia z każdego niemego uśmiechu Paulinki
  16. sowka91 ja zaczęłam chodzić jeszcze jak było na wrzesińskiej, ale w 2015 r. :) Kurcze, może jeszcze uda się wrócić, choć raz w tygodniu chodzić... nie żeby być jakaś super poledancerka, ale żeby poprawić formę i dobrze się bawić... Pochwale sie chyba najbardziej zaawansowaną figurą, której się nauczyłam :P fotka nieostra niestety i z jakimś filtrem photoshopowym
  17. Wow sowka91 instruktorka, to musisz wymiatać! A w jakiej szkole uczyłaś? Ja chodziłam do Silvercat :) Nie wiem czemu tym chłopom pole dance kojarzy się tylko z jednym...
  18. Ka_Ro widzę, teraz z Twojego profilu, że jesteś w moim wieku :) Na pewno miałaś ciężko będąc mamą w wieku 19 lat, ale za to teraz masz już odchowane starsze dzieciaczki i jesteś dalej młoda, Tymek trochę podrośnie i będziesz mogła szaleć :P Ja chciałam kiedyś mieć trójkę, ale teraz już plany się zmniejszyły do dwójki :)
  19. Jejku jakie słodkie te Wasze dzieciaczki, dziewczynki jakie strojne! Ja ciągle nie mam jeszcze takiej fajnej opaseczki dla Paulinki... musze kupić :) Co do wagi to mała wyciąga ze mnie wszystko jestem o 6 kg mniejsza niż przed ciąża (przed ciążą miałam 62 kg, trochę za dużo jak na mnie). Teraz mój m mówi, że jestem za chuda. Udało mi się ustrzec nowych rozstępów. To podobno genetyka a nie żadne kremy, moja mama tez nie miała takich związanych z ciążą. Za to mam już od dawna na tyłku kilka :/ no i cellulit tez jest :( od lat, czasem większy czasem mniejszy. Kurcze tak bym chciała wrócić do ćwiczeń, przed ciążą chodziłam przez prawie rok na pole dance, świetna zabawa, takie miałam silne mięśnie, a teraz wszystko oklapło :/ Mój chłop mówi żebym szła na ćwiczenia (ale nie na pole dance bo matce nie wypada, ale tym akurat bym się nie przejmowała) ale zazwyczaj pracuje całe wieczory i jak tu zapisać sie na zajęcia i kupic karnet jak nigdy nie wiadomo czy będzie miał czas czy nie :/ Powietrze dramatyczne w Krk i znów nie ma jak wyjść na spacer... Rozmiar - Paulinka nosi 62 lub 68 Ka_ro znajomi tez polecają wanienkę Onda, maja własnie ze stelażem. Jak nie macie stelaży to gdzie stawiacie wanienkę? Gdzie rozbieracie dzieciaki? My na razie kapiemy w kuchni na wyspie, ale chyba trzeba zaczać normalnie w łazience, cieplej tam i można chlapać (choć Paulinka jeszcze nie chlapie, na razie ciagle ma zdziwiona minę i jest spieta w kapieli, ale obija nóżkami o wanienke z Ikea, więc trzeba kupic coś wiekszego). Łazienkę mamy dość małą, wiec kombinuję jak to zrobić...
  20. Czy któraś z Was ma wanienkę montowana na wannie? Jaka? Wygodna?
  21. sowka91 je jestem geologiem, pracuje w laboratorium geochemicznym w PANie. Brr jelitówka, nienawidzę... zdrówka wam życzę! Co do wcinania łapek i ślinienia się to Paulinka tylko liże łapki jak jest głodna i na razie nie ślini się za bardzo, ale robi banieczki ;) Paulinka przybrała około 2530 g Dziś byliśmy z nią po raz pierwszy w galerii handlowej - ale się rozglądała zaciekawiona, tyle kolorowych światełek i ciekawych kształtów
  22. sowka91 Współczuję takiego porodu... a ja myślałam, że ja miałam długo i ciężko :( Z innej beczki - podziwiam, że Ci się chce jeszcze pracować wieczorami, ja bym już nie mogła, nigdy nie umiałam uczyć się czy pracować wieczorem. Na szczęście już po doktoracie :P Życzę powodzenia :) Jaka dyscyplina?
  23. O kurcze zabrzmiało jakbym pisała Ka_Ro, że juz nie jesteś młoda, przepraszam nie o to mi chodziło :) Wszystkie jesteśmy jeszcze młode i piękne, szkoda tylko że nie wszystkie bogate :P
  24. To dla mnie bóle parte już nie były takie złe, może dlatego, że Paulinka była niewielka i szybko poszło... ale wydaje mi sie, że dlatego, że w tedy już wiedziałam, że mogę coś zrobić, że mam konkretny cel i muszę przeć... Moja mama tez mówiła, że najgorszy ostatni trzeci poród, ciekawe dlaczego tak jest, może jak sie jest młodym i silnym to łatwiej :P Ka_Ro znieczulenie pomogło? Co do różnicy wieku między dziećmi, to ja kiedyś miałam bardzo dobry kontakt z bratem 2 lata młodszym, tzn biliśmy sie i bawiliśmy naprzemian, a potem on uczył mnie matematyki do matury ;) Do brata młodszego o 9 lat odczuwałam raczej przez dłuższy czas instynkt macierzyński. Ale teraz w sumie mam lepszy kontakt z młodszym z braci, już dorosłym chłopem, który żeni się za rok :) Rodzeństwo to świetna sprawa, musimy Paulince sprawić jakieś. Ale max jedno dziecko :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...