Irena z Paulinką

sowka91, Nika 84 płakały przy pobieraniu krwi, długo to trwało?

totek1623 dalej płacze na okrągło? Lekarstwo nic nie pomogło? Chyba, nie możliwe żeby tak płakał tylko z powodu wyczuwania Twojego kiepskiego nastroju... Mnie położna straszyła, że maluszki bardzo wyczuwają smutek rodziców czy inne emocje (ja mam często huśtawki nastroju). Ale to chyba nie może mieć aż takiego wpływu... Dziewczyny a z czego pobiera się maluszkom krew na morfologię? Bo chyba jak będę we czwartek na szczepienie to poproszę o skierowanie.

Ka_Ro masz racje, smog jest już od dawna i od dawna szkodzi :/ ta "histeria" która się ostatnio rozpoczęła jest słuszna, bo w reszcie trzeba coś z tym zrobić... My na razie mamy taki filtr domowej roboty, ale zastanawiamy sie nad kupnem profesjonalnego. Dzięki dziewczyny za podpowiedzi w sprawie dopajania :)

Dziewczyny kp czy dopajacie dzieciaczki czymś np. jakimiś herbatkami?

1groszek1 to z odtykaniem sie nocka po spacerze to pewnie działa jedynie jak jest wilgotno... nie przejmuj się, na pewno spacerem jej krzywdy nie zrobisz. Życze szybkiego powrotu do zdrowia. Paulince też ostatnio powrócił katar. Ale taki co objawia sie tylko nocą. Ja nawilżam powietrze w sypialni, zakraplam Disnemarem, poprzednio smarowałam maścią majerankową i czasem odciągałam. Jak sie okazało chyba za często bo raz odciągnęłam z krwią i sie przestraszyłam. Położna mówiła, że odciągać tylko jak jest wyraźny mokry "glutowaty" katar ale często zakraplać. U Paulinki to raczej taki zaschniety katarek.

KasiKate jaka masz ta huśtawkę? A co do chrzestnych to rzeczywiście kościół katolicki ma dość konkretne zasady dotyczące tego kto może a kto nie może być rodzicem chrzestnym. Rodzice dziecka nie musza mieć ślubu, być wierzący i praktykujący, ale to własnie rodzice chrzestni maja być w takich wypadkach gwarantem katolickiego wychowania dziecka... mają być wierzący, praktykujący, przyjmować sakramenty (wiec tez nie mogą pozostawać w związkach niesakramentalnych). Taka teoria. Ale Nika 84 ma racje, że wszystko zależy od księdza w danej parafii, niektórzy idą na rękę ;) Nika 84 mnie tez pediarta mówiła, że do 38,5 st. u niemowlaków to nie jest gorączka i nie należy się przejmować. 1groszek1 mnie położna zachęcała do spacerów przy katarze, że wilgotne powietrze może pomóc. Ale tylko jak jest sam katar, bez innych objawów.

Ja też mam pytanie: macie pomysł jak opornego malucha skłonić do drzemki za dnia?

Michalina, Ruda pisałyście do mnie na temat Kasiny? :) Ja nazywam się Irena a moja córeczka Paulinka :) Pozdrawiam dziewczyny!

My pojechaliśmy wczoraj w poszukiwaniu czystego powietrza, wg map zanieczyszczenia w Dobczycach miało być ok, ale jak tam dojechaliśmy to powietrze było szaro-brazowe i śmierdzące, więc pojechaliśmy dalej. Dojechaliśmy do Kasiny Wielkiej, zatrzymaliśmy sie pod stokiem i poszliśmy na krótki spacer i potem do knajpy na kawę i frytki. ona1981 ja robie sobie hybrydy od niedawna i jestem zadowolona. Mam najprostsza lampę uv z allegro, blok polerski, aceton, waciki bezpyłkowe i taką specjalna miseczkę "z palcami" na aceton. Używam lakierów Neo Nail, seria mono (nie trzeba bazy i topu). Najpierw odsuwam skórki i nadaje kształt paznokciowi, potem matowię lekko płytkę paznokcia blokiem polerskim, i dokładnie odpylam tymi wacikami. Potem nakładam 1 warstwę lakieru i wkładam do lampy na 120s, nakładam kolejna warstwę i wkładam pod lampę na 240s i tyle! Ważne żeby nie nałożyć za grubej warstwy lakieru bo spłynie w lampie. O ile nie zadrę sobie paznokcia (a robie to często) to trzymają mi sie 2 tygodnie (mimo iż co chwila myje ręce po przewijaniu, myje butelki kapturki itp.), zazwyczaj szybciej denerwują mnie odrosty niż odpada lakier. Hybrydy ściągam nalewając acetonu do tej miseczki i wkładam do niej palce na 4-5min i potem wacikiem namoczonym w acetonie czyszczę resztki. Jeśli od razu nie maluje nowym kolorem to smaruję paznokcie oliwa z oliwek.

Paulinka będzie laska, juz w ciąży na usg miała za długa kość udowa w stosunku do innych pomiarów i ciągle ma długie nogi i duze stopy :) Nosi rozmiar 68. Michalina22 my używamy monitora oddechu Angel Care, działa dobrze. Raz mieliśmy alarm ale mam nadzieje, ze to nadgorliwość monitora... WawAnia ja raczej nie pomogę, zawsze miałam raczej małe libido... oprócz ostatnich miesięcy ciąży ;) kiedy znów mój m bał sie, ze wywołamy przedwczesny poród :P

A my ciągle pampersy 2, teraz sie obudziliśmy, ze juz maławe... A ja własnie nakładam hybrydy :)

Ruda05 Ela spróbuj nie jeść nabiału przez dwa tygodnie tak jak mi radziła położna i zobaczysz czy plamy znikną. Mnie lekarka tak samo radziła.

ela_85 zapomniałam jeszcze napisać, że były tez problemy z kupkami, brzydki zapach, zielony kolor i śluz. Ale to dalej od czasu do czasu się pojawia. Jak analizujesz i chesz do tej diety podejśc na powaznie to prawie nic nie można jeść :/ Jakby Paulinka miała powazne problemy typu kolek czy silne swędzenie to pewnie bym ściśle przestrzegała diety, ale teraz jak nie jem tego białka za dużo to jest ok.

ela_85 w naszym przypadku nikt nigdy nie użył sformułowania skaza białkowa ale... Jak Paulinka miała ok 2 miesięcy pojawiły jej się krosteczki przy nosku, potem dookoła ust i na czole a potem na całych policzkach, pod włosami na główce i za uszami. Na policzkach przekształciło się to w taką błyszcząca, spękaną skorupkę. Swędziało ją to bo tarła buzią o co popadło. Na reszcie ciała nic nie miała. Pediatra na początku twierdziła, że to spóźniony trądzik niemowlęcy ale potem jak pojawiła się ta skorupka to powiedziała, że to atopowe zapalenie skóry wywołane prawdopodobnie alergią na coś w pokarmie. Karmię wyłącznie piersią. Nic nie mówiła o skazie białkowej ale powiedziała, że najczęściej uczula białko mleka krowiego i żeby najpierw odstawić mleko i jego przetwory. Tak zrobiłam. Przestałam jeść budyń (a pochłaniałam go codziennie), ser biały i żółty, jogurty, śmietanę, masło. Stosuje też na buzie Trójaktywny Krem Emolium P. Pomogło, wysypka zeszła. Do dziś nie jem tych rzeczy, ale zdarza mi sie czasem zjeść kawałek pizzy z serem żółtym, zauważyłam, że kupne ciastka tez często zawierają mleko, ale tym się nie przejmuje. Czasem jej się znów cos pojawia, ale niewiele, chyba nie swędzi i szybko schodzi. Jem ser kozi, nie szkodzi. Ostatnio m mi kupił ser biały bez laktozy... zjadałam go ale to nie o laktoze chodzi w uczuleniu na białko i małą trochę obsypało...

Ja tez widzę więcej plusów domu, w domu sie wychowałam, było super szczególnie dla dziecka. U nas dużym "za' kupienia mieszkania byli liczni znajomi mieszkający (jeszcze) w mieście, z którymi często sie widujemy. Ale tak na prawdę to mój m przekonał mnie tym, ze jakby miał dojeżdżać z pracy do domu za miasto to juz prawie wcale by go nie było w domu... a tak to ma na piechotę 15 minut...

ela_85 odciągam zawsze przed spaniem czyli przed północą i ostatnio nie ma dużego problemu, są wielkie i ciężkie ale nie twarde i bolące... Wcześniej tak miałam, np. w weekend mąż miał karmić nad ranem butelką ale sie nie dało bo mi pekały, ale ostatnio jest inaczej, sama się zastanawiam czemu tak jest...

Pogoda przepiękna PM10 skrzy się w powietrzu :/

Moja malutka jest cudowna, zasnela ok 20:00 i obudziła się przed 7:00. I nie budzi się po tych 11 godz z płaczem, że glodna tylko leży i bawi się zabawka i cmoka rączkę. Zaczyna płakać z niecierpliwosci dopiero jak ja przystawiam :)

Ja też zazdroszczę domów. My zdecydowaliśmy kupić mieszkanie, nie za duże ale w centrum. Ja wolałam dom ale wygrała opcja męża... Są plusy i minusy obu rozwiązań. A dom może na emeryturze...

U nas zazwyczaj nie ma problemu z wyciekaniem ale akurat dziś stało się. Na pewno musimy już przejść na większe pampersy.

Eh, sorki za spamowanie, forum mi sie zawiesiło i niepotrzebnie odświeżałam...

U nas noc super :) Zasnęła przed 20:00 a wstała ok 6:00! Nie chce zapeszac, ale ostatnio jest fajnie, zasypia przed 22:00 budzi sie miedzy 4.00 a 6.00. Za to nie spi w dzien i ostatnio marudna - nie może dłużej usiedzieć na macie czy w bujaczku i strasznie sie pręży... ciekawe z czego to wynika... KasiKate smog w Krakowie jest silnie skorelowany z pogoda -> robi sie chłodniej -> ludzie pala syfem - nie ma wiatru -> jest smog... Ja mam na komórce aplikacje SmokSmog i tam sprawdzam aktualne i dobowe zanieczyszczenie. Katowice tez sa, sprawdzam czasem dla porównania bo z Katowic pochodze :) Niestety prognoz tam nie ma... Sa czasem tu: http://smog.imgw.pl/home, ale nie wiem czy dla Katowic tez... Nika 84 ciesze sie w takim razie, ze dołączyłam dopiero po porodzie bo i tak strasznie stresowałam sie utrzymaniem ciąży...

U nas noc super :) Zasnęła przed 20:00 a wstała ok 6:00! Nie chce zapeszac, ale ostatnio jest fajnie, zasypia przed 22:00 budzi sie miedzy 4.00 a 6.00. Za to nie spi w dzien i ostatnio marudna - nie może dłużej usiedzieć na macie czy w bujaczku i strasznie sie pręży... ciekawe z czego to wynika... KasiKate smog w Krakowie jest silnie skorelowany z pogoda -> robi sie chłodniej -> ludzie pala syfem - nie ma wiatru -> jest smog... Ja mam na komórce aplikacje SmokSmog i tam sprawdzam aktualne i dobowe zanieczyszczenie. Katowice tez sa, sprawdzam czasem dla porównania bo z Katowic pochodze :) Niestety prognoz tam nie ma... Sa czasem tu: http://smog.imgw.pl/home, ale nie wiem czy dla Katowic tez... Nika 84 ciesze sie w takim razie, ze dołączyłam dopiero po porodzie bo i tak strasznie stresowałam sie utrzymaniem ciąży...

U nas noc super :) Zasnęła przed 20:00 a wstała ok 6:00! Nie chce zapeszac, ale ostatnio jest fajnie, zasypia przed 22:00 budzi sie miedzy 4.00 a 6.00. Za to nie spi w dzien i ostatnio marudna - nie może dłużej usiedzieć na macie czy w bujaczku i strasznie sie pręży... ciekawe z czego to wynika... KasiKate smog w Krakowie jest silnie skorelowany z pogoda -> robi sie chłodniej -> ludzie pala syfem - nie ma wiatru -> jest smog... Ja mam na komórce aplikacje SmokSmog i tam sprawdzam aktualne i dobowe zanieczyszczenie. Katowice tez sa, sprawdzam czasem dla porównania bo z Katowic pochodze :) Niestety prognoz tam nie ma... Sa czasem tu: http://smog.imgw.pl/home, ale nie wiem czy dla Katowic tez... Nika 84 ciesze sie w takim razie, ze dołączyłam dopiero po porodzie bo i tak strasznie stresowałam sie utrzymaniem ciąży...

Cześć ela_85! Moja Paulinka tez jest z tego dnia co Kazik ale jest sporo mniejsza (pod 6kg). U nas znowu koszmarny smog, mieszkam na 8 pietrze - prawie nic nie widac z okna :( ze spaceru nici...