Skocz do zawartości
Forum

lamponinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lamponinka

  1. Witaj Marmi super ze sie odezwalas , ciesze sie ze wszystko dobrze . Do dziewczyn ktore maja problem nadal z Mozilla wejdzie w Narzedzia -> Opcje ->Bezpieczenstwo i tam jest blokuj zgloszone witryny stwarzajace zagrozenie i to odhaczycz to i problem zniknie .
  2. K@chna juz Marcin zajal sie tym problemem , problem powinien zniknac na razie i szukaja rozwiazania jak zabezpieczyc jeszcze lepiej forum . Zaraz wroce na przegladarke Mozilla .
  3. Super pomysl , podoba mi sie bardzo - jestem rozniez jak najbardziej na tak .
  4. Kingus ja mam avast . Tu moze byc sytuacja co ostanio , mozliwe ze problem z jakas reklama i przy otwieraniu stronki czy odswierzaniu stronki wyskakuje informacja o koniu trojanskim , mam nadzieje ze nic bardziej niebezpiecznego dla naszych komputerow.
  5. W takim razie napisze jeszcze do moderatorow na forum zapytanie . Boje sie rowniez ze cos mi sie stanie z kompem .
  6. Witajcie Mam problem nie moge otworzyc forum w przegladarce mozilla wyskakuje mi taka wiadomosc : Strona zgłoszona jako dokonująca ataków!Strona parenting.pl została zgłoszona jako strona stanowiąca zagrożenie i została zablokowana zgodnie z ustawieniami bezpieczeństwa. Tego rodzaju strony mogą próbować instalować oprogramowanie wykradające poufne dane, używające komputera do pośredniczenia w atakach lub uszkadzające system. Niektóre szkodliwe strony celowo rozpowszechniają niebezpieczne oprogramowanie, ale większość z nich działa na serwerach, na które nastąpiło włamanie. Potem jak klikam na "dlaczego strona zostala zablokowana" Bezpieczne przeglądanie Strona diagnostyczna dla parenting.plJaki jest obecny stan witryny parenting.pl? Witryna znajduje się na liście podejrzanych witryn — jej odwiedzenie może spowodować uszkodzenie komputera. W ciągu ostatnich 90 dni część tej witryny została 4 raz(y) umieszczona na liście witryn mających związek z podejrzanymi działaniami. Co się działo podczas odwiedzin Google w tej witrynie? Liczba stron przetestowanych w witrynie w ciągu ostatnich 90 dni: 246. Testy wykazały, że niektóre (82) z nich powodowały pobranie i zainstalowanie złośliwego oprogramowania bez zgody użytkownika. Robot Google po raz ostatni odwiedził tę witrynę 2010-09-04, a ostatni raz podejrzana treść została w niej wykryta 2010-09-04. Liczba domen, w których przechowywane jest złośliwe oprogramowanie: 1. Są to między innymi następujące domeny: 663rp2r.co.cc/. This site was hosted on 1 network(s) including AS16276 (OVH). Czy ta witryna działa jako pośrednik w dalszym rozpowszechnianiu złośliwego oprogramowania? W ciągu ostatnich 90 dni witryna parenting.pl nie funkcjonowała jako witryna pośrednicząca w rozpowszechnianiu wirusów. Czy ta witryna przechowuje złośliwe oprogramowanie? Nie, w ciągu ostatnich 90 dni w tej witrynie nie znajdowało się złośliwe oprogramowanie. Co mogło być przyczyną? W niektórych przypadkach aplikacje firm trzecich mogą dodawać złośliwy kod do wiarygodnych witryn, co powoduje wyświetlanie ostrzeżenia. Kolejne kroki: * Powrót na poprzednią stronę. * Jeśli jesteś właścicielem tej witryny, możesz poprosić o ponowne przeanalizowanie swoich stron za pośrednictwemNarzędzi dla webmasterów. Więcej informacji na temat procesu sprawdzania witryn znajduje się w Centrum pomocy dla webmasterów. Wiem ze sa dziewczyny ktore znajac sie na informatyce - teraz nie wiem , przeszlam na przegladarke internet explorer , nie moglam sie zalogowac , musialam wyslac prosbe o haslo . Natomiast przedwczoraj i wczoraj dwa razy ukazal mi sie komunikat o koniu trojanskich i zagrozeniu . Napisalam do Malgosi ale jestem strasznie niecierpliwa , moze ktos z Was wie o co chodzi i rowniez korzysta z przegladarki Mozilla ,nie wiem tez czy bezpiecznie moge otwierac parenting .
  7. Agnieszko ja rowniez pralam wszystkie ubranka i prasowalam nawet nowo zakupione - teraz juz tego nie robie . Kingusiu dziekuje bardzo . Wona super po Twoich postach zaczynam sie mniej bac powrotu do pracy ty jestes w pracy po 11 godzin chyba tak ? albo 12 a ja polowe mniej . Oficjalnie od dzisiaj jestem na urlopie juz wypoczynkowym . Ula a jak wysypka zeszla ? Marmi nadal sie nie odezwala martwie sie co u nich .
  8. Margaretko wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej Mamy - spelnienia marzen zdrowka i szczescia . Witajcie kochane Ja w ogrodku od rana , zrobilam porzadek z rozami , teraz przygotuje obiadek i dalej do ogrodka , dzien pelen pracy dzisiaj bedzie . Zycze Wam milej soboty - bede zagladala . Dziekuje za gratulacje - kochane jestescie .
  9. Esterko wiadomo kazdy z nas ma jakies problemy jedni wieksze inni mniejsze ale nie mozna sie przytlaczac trzeba zawsze niezaleznie od sytuacji myslec pozytywnie -ja sobie zawsze powtarzam ze po gorszym nastapi lepsze Anusiu gratuluje pierszego zabka u corci !!!! Moniko pokazywali w telewizji ze gdzies tam juz sie zaczelo mam nadzieje zedo was nie dotknie , mowili cos o sile katrin (nie wiem jak to sie pisze ) ale z tego co kojarze to bylo wtedy spustoszenie i wielka tragedia jak ona szalala. Anulka wiesz co moja corcia podobnie reaguje na obce miejsca a tymbardziej na obce osoby ja otaczajace jakby momentalnie poczula sie zagrozona , robi podkowke i musze ja brac szybciutko na raczki by sie nie rozplakala , wtula sie we mnie i uspokaja . Ale jak moja corka trzymala Gabi na rekach i przyszla kolezanka to nawet rece Marty nie pomogly zaczela plakusiac . Mysle ze to taki okres u dzieci ze reaguja na obce osoby i przejdzie im to . Marmi daj znac co z corcia , martwie sie a Ty sie nie odezwalas - mam nadzieje , ze wszystko dobrze . A dzisiaj minelo 16 lat naszej znajomosci (3 wrzesien) maz nagle wczesniej wrocil z pracy i mowi ze jedzie zakupy zrobic na sobote i niedziele ze niby chce zaoszczedzic jutrzejszy dzien i nie jezdzic , bylam zla bo wzial tez dziewczyny i ja znowu sama w domu . Nawet sie nie zapytal czy czasem ja nie mma ochoty pojechac z Gabi . Wiecie jaka niespodzianka mnie spotkala przyjechal dostalam od m bukiet roz oraz wode toaletowa Parah women -sliczna . Bylam bardzo zaskoczona bo ze wzgledu na te pomylke z wyplata nie mamy za bardzo kasy na takie wydatki - ale milo sie naprawde poczulam . Dawno nie dostalam od m kwiatow.
  10. Kurcze huragany sie zaczynaja w Stanach Zjednoczonych normalnie przerazajace , jak tam to wyglada u Was Moniko i Esterko w miejscu gdzie mieszkacie ?
  11. Mi tez zabraklo szczescia chyba nawet moj email nie doszedl bo nie ma potwierdzenia ale ja nigdy nie mialam szczescia -ale warto sie bawic . 75sylwia1 aldonka23 Aniunitka imimi GRATULACJE !!!!
  12. Esterko witaj - moze zabki mu wychodza i dlatego taki marudny , mam nadzieje ze przejdzie mu ten okres marudzenia. A kiedy mialas miec telefon , moze dzisiaj dzien wolny bedziesz miala .
  13. Marmi czyli mozliwe ze rozerwa albo dadza ci masc , masz riwanol w domu dobrze jest tez przemywac riwanolem i nakladaj za kazdym razem gruba warstwe kremu . W tej sytuacji przemywaj za kazdym razem ale woda borowa , nie wplywa niekorzystnie na flore bakeryjna .
  14. Kingus biedny A jak tak mozesz krzywdzic jej synka Maja tupet zostawili Cie samej sobie , mieli cie doslownie w d..., jak bylas w ciazy , nie zainteresowali sie gdzie mieszac bedziesz i za co zyc a teraz jeszcze to Ty jestes zla i niedobra ty napisz im ze zadasz alimentow na dziecko i jak nie doczekasz sie dobrowolnie to sprawa idzie do sadu i to z nadpalta za wszystkie miesiace od urodzenia Kornelci - ciekawe co powiedza . Tacy opiekunczy i pokrzywdzeni - idoci .
  15. Marmi wiec trzymam kciuki za wizyte lekarska dzisiaj. Zapewne beda chcieli jej zniwelowac problem , byc moze chirurgicznie w znieczuleniu miejscowym , ten problem dotyka bardzo czesto dziewczynki i zanika jak juz pozbywa sie dziecko pampersa . Moja znajoma miala ten problem z corka i nie jest to zalezne od nas , jedynie co mozemy zrobic to odpowiednia pielegnacja - na wizycie zapewne ci powiedza jak postepowac . Co mozesz zrobic - czesta zmiana pieluszki nakladanie kremu miedzy bardzo duzo by nie doprowadzac do sklejania , masc nagietkowa jest dobra , przemywanie woda borowa i jest chyba jakas masc ktora tez powoduje rozklejenie sie nie pamietam jak sie nazywa - mozliwe ze najpierw przypisza Ci masc . A ma duzo sklejone na calosci czy tylko jakas czesc? Moja kolezanka byla tak juz zrezygnowana ze zgladala gazik miedzy i musiala go czesto zmieniac wiadomo kazde siuski mogly rozwinac stan zapalny .
  16. Witajcie Dziekuje za zyczenia dla Gabrysi , wiecie ze mi wylecialo z glowy , ze dzisiaj 3 i Gabi konczy 7 miesiecy , w sumie Wona mi przypomniala jak zobaczylam napis na czerwono . W sumie jakos nie chce mi mozg przyjac do wiadomosci ze juz wrzesien i jak sobie pomysle ze za mieisac do pracy do az mi sie cos w brzuchu robi. Wona wooww super tylko raz sie obudzila . Zosia wszystkiego najlepszego z okazji 2 rocznicy Margaretko nie zawracasz glowy komu jak nie nam mozesz sie wygadac . Marmi Gabi rwie sie do stania ale musze obkladac poduszkami bo ona nie patrzy czy sie walnie czy nie , ostatnio upadla w lozeczku i sie stuknela w glowke ale nie plakala zauwazylam ze jak sama sie uderzy to nie placze . Fajnie macie sie z tym basenem u nas nie ma trzebaby bylo jechac dosc daleko a ja musze napierw jakas figure miec bo wstyd jak nie wiem co . A ja bylam przed chwila wyzbierac orzechy laskowe i tak mnie pociely komary ze nie wiem , nogi rece nawet plecy wszystko mnie swedzi .Jestem w bomblach .
  17. Kejranko jak ja mam problem z gotowaniem obiadku tzn nie ma nikogo kto by mi popilnowal przez moment Gabi , biore ja na dol do kuchni , wkladam do krzeselka przysuwam do stolu i daje jej plastkowe naczynia , Gabi stuka puka rzuca na podloge , dam jej garnek jakis leciutki czy cokolwiek (drewniana lyzke)co ja w tym czasie robie wtedy ona tez i sie cieszy , jak sie jej zaczyna nudzic biore ja na chwilke na rece , razem mieszamy zupke czy dogladamy mieska i sadzam ja za chwile i tak sobie razem gotujemy - przewaznie dziala chyba ze jest bardzo spiaca wtedy nic nie zadziala na nia tylko cycus . Zosiu ale rzetelnie nadrabiasz podziwiam cie za cierpliwosc . Moja pije z niekapka a podczas obiadu jak jemy wszyscy ma swoj plastkowy kubeczek i wlewam po troszeczku wody przegotowanej lub mineralnej i pije z kubeczka - jaka wtedy dumna jest ze tez ma kubeczek i rozdziawia buzke by jej jeszcze dac. Obiady jemy zawsze wspolnie cala rodzina i Gabi z nami siedzi przysunieta do stolu . Ogolnie co do picia to malopije Gabi i tylko podczas obiadku tak to tylko cysio , sokow nie daje jak juz to wode. Wstawie Wam zdjecia co Gabi wyczynia w lozeczku , lozeczko mam na kolkach i sobie przysuwam do stolika gdzie siedze pije kawke czy ogladam telewizje .
  18. Zosia witaj w koncu Cie zmobilizowala Marmi - dobrze ze choc troszke sie Nas boisz co do uczulonka to musisz byc pewna czy czasem czegos nie dostal od Babci czy kogos innego poza toba .Poza tym alergia nie zawsze musi sie pojawic zaraz po spozyciu pokarmu , alergen moze sie kumulowac przez pewien okres , byc moze dajesz gluten - wiele sloiczkow zawiera gluten i pisze to malymi przewaznie literkami trzeba dobrze czytac - moze to reakcja na gluten , poza tym ja tam nie wierze ze te sloiczki sa tak czyste i bez skazy jak pisza bo bylyby o wiele drozsze - spelniaja zapewne jakies tam normy ale pewna bym nie byla . Co do zupek warto samemu robic sa smaczniejsze i mozna samemu decydowac o gestosci zupki .Miesko powinno sie osobno gotowac i dodawac do warzyw. Ale ja dzisiaj zaczelam razem gotowac - jadla cielecinke i dzisiaj w koncu zjadla cala zupke - mam nadzieje ze okres minal niejadkowania . Jak skonczy 6 miesiecy moze dac od razu mleko 2 ale jak masz obawy mozesz stopniowo wprowadzac - jesli zmieniasz mleko na inne . Ja mam bebilon i robie na nim kaszke -(jest jedna z lepszych na rynku ponoc ale i drogi) ale jak masz wybor chyba lepsze w smaku jest bebiko .Musialyby ci doradzic dziewczyny co stale karmia sztucznie ja jeszcze na cycku jestem . Margaretko nie nakrecaj sie tylko musisz pokazac ze nie jestes na jej zawolanie czy kiwniecie palca , tak samo woj maz musi pokazac ze oczywiscie jestes moja siostra musimy sie trzymac razem ale ja mam swoje zycie ty masz swoje i pewna granica musi byc zachowana. Nawet jak jest za glupia zeby to zrozumiec dac jej to odczuc i koniec . Margaretko nie zawracaj sobie glowy takimi pierdolami jak sisotra A masz swoje problemy . Poza tym siostra siostra ale macie swoja prywatnosc , wlasne zycie i ona musi to uszanowac , z tego co pisalas bedzie miala dziecko , mozliwe ze juz nie bedzie miala czasu i moze da spokoj . A wczesniej nie pokazywala po sobie tego hamstwa ?Mysli ze jak wynajela mieszkanie to juz moze sie zachowywac jakby rozumy pozjadala - zawsze mozna umowe wypowiedziec i niech wraca na stare smiecie jak jej tak zle i niedobrze .Ja w tej sytuacji naprawde bym pokazala rozki .Jakby mi robila takie numery i pretensje to nie zastanawialabym sie . Ile ona ma lat moze to jeszcze dzieciak i nie dorosla do zycia w spoleczenstwie . Zosia sytuacja u nas sie wyklarowala porozmawialam sobie z m , podyskutowalismy sobie , przemyslal kilka rzeczy i w koncu obrot o 360 stopni - zaczyna byc naprawde ok .
  19. Agnieszko po mnie ma jasne wloski . Marmi salatka wyglada przepysznie . Ula widzisz lekarzowi trzeba ufac ale i tez kontrolowac ja widzisz przy pierwszym dziecku bezgranicznie wierzylam pediatrze , myslalam ze pediatra jest na tyle odpowiedzialny ze wie co robi , do czego doszlo u Marty bakteria ,ktora regularnie dawala sie we wznaki (zaczela chorowac praktycznie jak poszla do przedszkola ) ale wczesniej kaszelek jakis katarek lekko podwyzszona goraczka lekarka dawala antybiotyk , twierdzila ze lepiej zabezpieczyc sie by choroba sie nie rozwinela bardziej .Doszlo do tego ze najpierw co pol roku potem co 3 miesiace a na koncu co miesiac , marta miala powiekszone wezly chlonne na szyi - spuchnieta jak przy swince - za pierwszym razem myslala lekarka ze ma swinke , okazalo sie bakteria tak sie juz zmutowla i uodpornila ze wiekszosc antybiotykow nie dzialalo na nia i problem sie pojawial ponownie - dopiero we wloszech lekarz ja potrafil wyleczyc _ testy wymazy z gardla dopieranie odpowiednich antybiotykow a na koncu w koncy debecylina i zitromax definitywnie wyleczyly ja .Od 2 lat nie ma problemu marta .A lekarka w Polsce na slepo ladowala coraz to inne antybiotyki - we wloszech leczenie trwalo 3 lata do calkowitego wyleczenia . A niemialam dostepu do internetu jeszcze do wiadomosci gdzie moglabym zbierac informacje i sie doksztalcac i bylam mloda . Nic poczekaj jak wysypka nie zejdzie do jutra to trzeba bedzie przerwac leczenie w sumie to nie duzo ci zostalo zastzrykow bo mialas podawac przez dwa dni a dzisiaj 3 chyba dostal . A Twoja kuzynka jest pielegniarka z tego co piszesz widziala wysypke ? A twoj synus mial biegunke ma jeszcze ? Wona da rade zobaczysz trzeba zaufac dziecku i wiecej pewnosci siebie , powoli probowac i za nie dlugo zobaczysz jak bedzie wcinac .Powodzonka . Co do mieska Martita jezeli nie che nie musi jesc mieska nawet do roku czasu .Dziecko moze byc "wegetarianem " i nic mu nie bedzie . Moja jak nie ma ochoty to wcale nie staram jej sie dawac czegokolwiek na sile . Naprawde je to co lubi .Jak nie odpowiada - sama zjadam
  20. Ula musi wybrac do konca jesli nie jest to uczulenie na antybiotyk . Jezeli przerwiesz w organizmie wytworzy sie odpornosc na ten lek i nie zadziala nastepnym razem na chorobe jesli do niej dojdzie . W trzydniowce wysypka najczesciej dotyka twarzy szyi i tulowia znika po kilkunastu godzinach - jezeli nie zniknie jutro i nadal bedzie sie utrzymywac prawdopodobnie jest to reakcja na antybiotyk .Wtedy nalezy go przerwac i lekarz musi zadecydowac czy dla przedluzenia dzialania przeciwbakteryjnego nie nalezy podac przez kolejne inne dni antybiotyku innego . Zaraz zajrze co dokladnie pisza o tym leku .Poza tym orzy trzydniowce rowniez jest podraznienie i zaczewienienie gardla . Wiesz co doczytalam i jestem w szoku ze lekarka przypisala ten lek , jest to lek ktory sie stosuje raczej jak inne leki nie pomagaja i wystepuja uczulenia na penicyline . Lek naprawde moze dac duzo objawow ubocznych - acha nietolerancja to wymioty moga byc biegunka a na koncu wysypka , jezeli utrzymuje sie biegunka to trzeba zglosic to szybko lekarzowi . Acha i lek ten glownie ma zastosowanie w leczeniu zapalen kosci i stwow . Choc rowniez w przebiegu zapalen gornych drog oddechowych .
  21. Kurcze zapomnialam o zdjeciach Gabrysi fajnie sobie pomaga druga roczka jak je .
  22. Witajcie kochane Ewik jak zrobilam ze tak mi je - po prostu nie chciala papek , owocow ze sloika zadnych to zaczelam najpierw ja ostroznie jej dawac w kawaleczku pilnujac by za duzego kesa nie wziela , pozniej powoli dawalam jej do raczki i sama sobie juz wcina oczywiscie nie zostawiam jej . W sumie Gabi zaczela od chrupek kukurydzianych . Wstawiam zdjatka jak wcina arbuza . Angela duzo zdrowka zycze . K@chna ale synus przystojniaczek i elegancik ,piekne wyroznienie nie dziwie sie ze byl przejety i przezywal pozniej -gratulacje. Kejranko pamietam akcje z zeszlego roku jak wazyli tornistry dzieci przypadkowo wybierali szkoly ale co z tego wyszlo nie wiem -prawda jest taka ze nie moze przewyzszac ilies tam kg . Ale powinni tak dobierac przedmioty i lekcje zeby dziecko mialo plecak nie za ciezki albo porobic szafki na ksiazki w szkole . U nas jest tak ze dziecko zanosi tornister w poniedzialek i odbiera w piatek ale u nas nie ma zadan w ciagu tygodnia , cwiczenia wszystkie robia w szkole i zadania maja na sobote i niedziele . Tylko ze u nas szkola jest od 8:30 do 16:30 codziennie.2 godziny na przerwe po obiednia , i chyba dwie przerwy jak dobrze pamietam pol godzinne . Marqe witaj kochana po dlugiej przerwie , co slychac jak Artus , wczoraj poszedl do nowego przedszkola - super ze zadowolony i cieszy sie . Nno Artus jest teraz przedszkolakiem pewnie dumny jest ze nie nalezy juz do tych najmlodszych . Agnieszko to powodzonka i trzymam kciuki by nie rozczarowali mamusi . Magduska sliczny synus widze ze tez rok szkolny dla niego sie zaczal, ale wiesz co jakbym moja tak zostawila to by wyladowala na ziemi , nawet na momencik do zdjecia , moja to maly wariatuncio , w wozku nawet pasy sobie sciaga nie mowiac w foteliku bez problemu wyswobodzi sie z pasow . Ciezko mi ja na rekach utrzymac -wiercipolek . Marmi powoli trzeba probowac dawac inne produkty niz papka bo pozniej naprawde bedzie problem dziecko nauczyc i czesto sie zdarza ze dziecko roczne nie chce jesc nic innego niz pakowate rzeczy . Jak juz dziecko siedzi pewnie nie ma zadnych przeszkod przyzwyczajac do do innych pokarmow niz papka . Margaretko super ze w przxedszkolu wszystko dobrze i corcia pochwalona zostala , mozesz byc dumna z corci . Dzieki za informacje o zoltku . Widzisz Ula mialas nosa co do trzydniowki , chyba ze to reakcja uczuleniowa na antybiotyk co bierze jakie zastrzyki ? Wona czyli dobrze ze wiekszych zmian nie ma , u mnie raczej tez nie poza tym ze nie chce przejac punktow pobierania krwi , bo wychodzi na to ze zabrali dodatek z tego tytulu , jeden punkt oddali bo im bylo ciezko ogarnac to wszystko samemu 8taka niekumata ta rumunka) pozostal jeden punk i praktycznie niecala godzinka pracy - pobranie krwi i to wszystko zapakowanie i po to wszystkoprzyjezdzaja , mi sie nei oplaca wstawac rano za niecala godzinke za 8 euro . Wczesniej miala dodatkowo 100 euro plus platne godziny . Wiec mimo iz ludzie niemoga sie doczekac kiedy wroce ja za darmo nie bede brala odpowiedzialnosci za krew i narazala siebie na zaklucie sie za takie pieniadze . Trudno . Chyba ze wroca punkt oddany i oddadza mi dodatek . Marmi trzydniowka to jest choroba wirusowa nie bakteryjna , przez 3 dni objawia sie podwyzszona albo bardzo wysoka goraczka na 3 dzien wysypka na ciele ( nie zawsze wystepuje wysypka) Przewaznie jest tylko raz potem sie uodparnia dziecko i nie choruje wiecej . Dlatego jak dziecko zaczyna goraczkowac warto odczekac 3 dni zanim sie podejmie jakies kroki odnosnie leczenia . Bo widzisz w przypadku Uli lekarz przypisal antybiotyk bez celu .
  23. Wona ale super az mi sie lezka zakrecila w oku , swietnie ze daliscie rade Ty i coreczka oby tak dalej .Dzielna dziewczynka . A jak pierwszy dzien w pracy? jak kolezanki ?Jakies nowosci czy wszystko jak dotychczas ? W sumie najwazniejsze z corcia ok .Jak bedziesz miala chwilke to napisz . Czekalam na wiesci od Ciebie . Pamietam jak Monika poszla pierwszy dzien do pracy i wszystko bylo ok poza tesknota . Ewik Ty wiesz ze ona papek nie chce , wlasnie papkami sie krztusi , jak jej rozciapralam banana widelcem to nie umiala go jesc a tak gryzla dziaselkami sabie kesa (i jednym zabkiem ) sama sobie dawkowala ilosc a jak miala za duzo to wyplula i ok .Ma problem z papkami moze dlatego sloiczkow nie akceptowala jak jej chcialam wprowadzic na poczatek , tylko miesko jej rozdrabniam belndeem a warzywa rozgniatam widelcem . Acha i chyba jest wrazliwa na indyka , wczoraj jej dalam pierwszy raz i zaraz wieczorem jej wyskoczyly plamki na buzi szyi i na raczkach (przedramieniu) , wiec na razie indyk idzie w odstawke albo mieso bylo czyms faszerowane albo po prostu nie jest gotowa na niego . Kurczaka cielecinke wcina nawet schab . Jak jej przejdzie (dzisiaj juz prawie nie ma sladu )wprowadzam pierwszy raz zoltko tylko nie mam pojecia jak go przygotowac oddzielic od bialka i na parze czy ugotowac calej jajko i oddzielic hmm , musze poczytac bo nie pamietam na 100% , ale pamietam ze oddzielalam i robilam na parze .Bialko moze na poczatku bardzo uczulac wiec trzeba ostroznie. Acha Gabi z owocow to tylko arbuz i melon plus banan dostaje w kawalkach i sama je , troszke jej pomagam podac do raczki czy do buzki , bo wygodnicka jak jej cos podaje to rozdziawia buzke i czeka a gdzie raczki hihihihi , wtedy mowie wez do raczki i jedz - normalnie mala wygodnicka. Esterko to trzymam kciuki by bylo jeszcze bardziej coraz lepiej --dacie rade . Co do zupek najlepiej miseczke z jedzonkiem wsadzic do pojemnika z goraca woda i mieszac az do uzyskania odpowiedniej temperatury . Jestem przeciwna raczej by wkladac sloiczki do gorace wody ,bo czesto sie zdarza ze sa mikro pekniecia i potem nagle w takim daniu moze znalesc sie szklo . Ja odpowednia porcje nakladam do talerzyka plastikowego (miseczki) wkladam ja do wiekszej miseczki z ciepla woda i mieszam az bedzie odpowiednia temperatura.Podobnie odgrzewam zupki albo w malutkim garnku na gazie dolewam troszke wody przegotowanej bo zawsze gestnieje w lodowce i podgrzewam . W mikrofalowce sie nie powinno podgrzewac bo traci na wartosci a tymbardziej sloiczka wkaldac do mikrofali ze wzgledu na to ze moze peknac . Choc nie powiem na poczatku sama podgrzewalam do czasu jak nie doczytalam sie ze traci wlasciowsci . Choc z drugiej strony przeciez teraz nawet w mikrofalowce sie przygotowuje dania - mam troche mieszane uczucia .
  24. Witaj Moniko u nas tez cieplo chociaz noce teraz chlodniejsze sa to w dzien wciaz upaly . Ale fakt czuc ze nadchodzi juz jesien , liscie zaczynaja opadac z drzew .Ale fakt klima czy wiatrak juz nie jest potrzebny .
  25. Wstawiam Wam zdjecia Gabi jak wcina banana
×
×
  • Dodaj nową pozycję...