-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lamponinka
-
Marmi Wszystkiego najlepszego z okazji 2 rocznicy slubu Wszystkiego co sobie zyczysz , pociechy z corci rodzenstwa dla Zosi , duzo milosci i radosci zycia oraz kolejnych pieknych lat swietowania razem .
-
Angela gratuluje drugiego zabka , woow idzie to piorunowo , moja jeszcze nie ma ma rozpulchniny dol a na gornym dziaselku widac jakby dwie szerokie "lopaty" takie zgrubienie ale jeszcze nic nie wyszlo . Jako jedyna hihihhi bedzie miala pierwsze zabki tak pozno ale to moze i dobrze nie wiem . Wona co do spania mojej corci to w sumie dopiero po obiedzie okolo 14-15 zasypia i spi srednio do 17-18 , przewaznie jak leze kolo niej , jak wstaje to od razu wyczuje ze mnie nie ma i sie przebudza , wtedy podaje cysia i zasypia dalej . Do poludnia jak juz zrobi sobie drzemke pol godziny nie dluzej . Kingusia super fotki , fajnie ze wozek juz masz i jest bezpieczny . Co do biszkoptow to nie wiem nie wypowiadam sie jak nie zawieraja glutenu to jak dla mnie ok , jak zwieraja to niestety u mnie odpada . Chrupki super sprawa . Marmi typowy facet , po co lody , moj tez podobnie a jak juz wsadze do koszyka to robi awanture ze takie drogie biore ze w innym sklepie sa tansze .Czasami dochodzi do tego ze tez mi sie odechciewa lodow. Po wizycie ok , mam nadzieje ze przejdzie mi szybko , nic wiecej nie moge zrobic ani lekow brac wiec magnetoterapia i pwooli bedzie przechodzic . Z tym koszem na pampersy troche nie rozumiem z tym spakowaniem - odeslaliscie go czy jak oddaliscie dzisiaj mi sie ciezko cos mysli . Udanego wieczoru zycze ale fajnie tak romantycznie , kiedy moj m zdecyduje sie na romantyzm moze kurcze w 30 rocznice Angela ale slodki jest twoj synus a jak slodko zasypia - kochany . Niezly balagan robi w lozeczku przed zasnieciem hihihhi. Agnieszka na obrzeki nog jedna rada dieta ryzowa oraz duzo plynow , musisz zwiekszyc ilosc picia wody mineralnej . Agnieszko co do ksiazek dobieraj bardziej wesole ksiazki , masz tak rozhustane hormony po co jeszcze dodajesz sobie emocji . No niezla uzyke puszczasz corci ale jak jej ona odpowiada to ok . Moja uwielbiala techno i house i do teraz jak puszcze to widze ze ja lubi a szczegolnie Ekwador (manieczki) Super ze wasze spotkanie sie udalo .
-
K@chna nie gadaj ze codziennie pierogi robisz a tak powaznie , przeciez nie da sie gotowac codziennie gotowcow .Ale nie dziwie sie na tak pokazna rodzinke jakbys sama miala nalepic pierogow to caly dzien nie Twoj . Jak udaje ci sie polezec przy tak wielkiej gromadce to nie mm pojecia , ale wielki szacunek za umiejetne pochwytanie wszystkich obowiazkow. Co do mnie to mam zerwany miesien przyczepny nie wiem jak to nazwac bo inaczej troche wyglada terminologia medyczna po wlosku .Bedzie mnie bolalo niestety przez kilka tygodni - tak mnie pocieszyl lekarz. Raczej kregoslup jest ok , kolezanka mi rozluznila troche miesien masazem i mam zalecona magnetoterapie , wlasnie pierwszy zabieg juz wzielam . Od jutra sama bede juz sobie chodzila i podlanczala jak juz nie bedzie ruchu . Najlepiej jak mnie doktor zobaczyl to mnie az usciskal tak sie ucieszyl i padlo pytanie kiedy wracasz jak sie dowiedzial ze w pazdzierniku to zasmucil sie i pyta czemu nie we wrzesniu ja mowie ze biore jeszcze urlop a on nie bierz urlopu jestes mi tu potrzebna , to mu tlumacze ze musze jeszcze Gabi nauczyc jesc posilki , odzwyczajac od piersi do poludnia i nauczyc ze mnie nie ma . A doktor duza juz jest da rade ja cie naprawde potrzebuje i slyszala to moja niby zastepczyni az kipiala ze zlosci , mowi ale przeciez jest jedna pielegniarka na zastepstwie , ponoc ona zostaje i bedzie nas 5 pielegniarek i one sie wszystkie tak naprawde boja sie bo moje 168 godzin dyzuru byly rozdzielone na nie a tak automatycznie mniej godzin , poza tym jak wroce skonczy sie samowolka . Poza tym zazdrosc ze doktor do mnie w ten sposob podchodzi i jeszcze mowi do niej ja nie potrzebuje by miec pobstawione dyzury tylkopotrzebuje sylwi juz dluzej nie wiem czy dam rade pracowac w tych warunkach jestem juz zmeczony . To juz wogole myslalam ze wybuchnie ze zlosci . Wiec kolezance nie na reke ze wracam . Wona pracuje w placowce gdzie sa trzy oddzialy pode mna geriatria , alzheimer i pacjenci z zaburzeniami mentalnosci . Mam okolo 70 pacjentow srednio , zalezy nie zawsze sa lozka zapelnione wszystkie , kiedys bylo takie przepelnienie ze bylo prawie 80 pacjentow . Jest to cos w rodzaju prywatnej placowki przebywana calodobowego pacjentow , jedni sa na okreslony czas , inni przyjezdzaja po urazach i zlamaniach na rehabilitacje i sa stali pacjenci .W sumie bardzo roznorodne przypadki chorobowe , takze trafiaja do nas pacjenci ktorzy nabawili sie odlezyn 3 i 4 stopnia po pobycie w szpitalu , niestety we wloszech szpital i pobyt chorego lezacego konczy sie prawie zawsze odlezynami , takich odlezyn jak tutaj nie widzialam w Polsce .Jak rodzina nie zajmie sie pacjentem obloznie chorym to niesty dziury wypadaja wielkosci piesci .Wiesz zapewne o czym mowie . Przykre to bardzo bo naprawde w Polsce jest duzy nacisk na zapobieganie wystepowaniu odlezyn u obloznie chorych a tu niestety nie .Wiec u nas trafiaja tez pacjenci na ich leczenie . Poza tym jak w szpitalu sa kroplowki zastrzyki , rozdaje sie leki , robi opatrunki i wszelkie inne zabiegi pielegniarskie ,pobieramy krew - czego sie nie robi - nie mierzy codziennie rano temperatury , temperature mierzymy jak zachodzi koniecznosc . A Ty na jakim oddziale pracujesz bo chyba ominelam i nie doczytalam .
-
Witajcie Wczoraj probowalam porosciagac sie jak Marmi mi proponowala jakby bylo mi lepiej i poszlam spac ale w nocy powtorka z bolem , dzisiaj znowu bol wrocil nasilony -okolo 11 wybieram sie do lekarza i fizjoterapetki nie h zobacza mi kregoslup. Marmi na umowach o wynajem nie wiem jak u Was sa robione u nas sie robi to w specjalym urzedzie ze znaczkami skarbowymi itd, wszystko musi byc ustalone lacznie z naprawami w jakim zakresie sa robione dlatego pytam . Margaretko nie dodawalam do potraw misiowego ogrodka , szczerze nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest . Margaretko warto jednak sprobowac to o czym pisalam .Z tego co piszesz to fakt glupia baba z niej ale mysle , ze moze poskutkowac . Angela nie chodzilo mi o to bys mowila ze chcesz by poswiecil Wam czas tylko ze go potrzebujesz .Ale w tej sytuacji co piszesz nie wiem czy do niego cos dotrze. Cholera faceci w sumie to sie obudza jak sie nimi potrzasnie tak naprawde , wiec mysle ze maly szok by mu sie przydal . Wlasnie opisalas glupia dume faceta , jakim prawem kobieta sie go pyta gdzie on byl , wydaje mi sie ze to wplyw kolezkow , ktorzy niejednokrotnie twierdza co bedziesz sie babie tlumaczyc . Wytlumacz mu ze nie chodzi o to ze ty go sprawdzasz czy kontrolujesz ale rozne wypadki sie zdarzaja i lepiej jest jak wiesz gdzie przebywa. A jak nie da rady potrzasnij nim porzadnie bo inaczej nie dotrze do niego nic zadne slowa i tlumaczenia , bo oni mysla baba se pogada i przestanie a jemu jednym uchem wleci a drugim wyleci i robia swoje . A potem jak sa rozwody to wielkie niewiniatka i poszkodowani przez los. Marmi jakie pyszne lody , ja powiem Wam ze wczoraj tez mialam wielka ochote na lody ale sklepy pozamykane byly a maz oczywiscie nie domyslil sie pojechac na dol , by mi je kupic . Co do kremow ochronnych zgadzam sie jak dziecko juz biega i lata po dworze na sloneczku to czapka na glowe i krem z filtrem obowiazkowy , ja mowie wlasnie o sytuacji jak spaceruje z Gabi na dworze w wozku pod parasolem . Poza tym u nas sa ostrzezenia regionalne o promieniowaniou UV i wtedy jak jest wysokie przewaznie miedzy 14 a 17 wtedy nie wychodze z Gabi z domu . Wona jestes szczesciara , moja jak sie obudzi to ja tez musze , moj maz jeszcze nie wpadl na pomysl bym sobie pospala a on bedzie sie zajmowal Gabrysia czy nawet wczesniej dziecmi , jest malo domyslny albo inaczej powiem jemu jest tak wygodnie . Jak siostra byla u mnie Gabi sie przebudzila , wziela mi Gabrysie i powiedziala do mojego m wzielam Gabi a Sylwia niech sobie pospi , to co ten idiota zrobil , przyszedl na gore i mnie szturcha i mowi gdzie masz Gabi (chcial mnie przestraszyc zapewne -niby zart glupi)to bylo naprawde swinstwo z jego strony .A czulam ze siostra mi bierze Gabrysie i zasnelam ponownie .Szkoda gadac czasami mi brakuje slow na mojego m . Kejranko tez masz zlotego meza , moj nawet nie slyszy ze placze Gabrysia ale codziennie potrafi mowic ze sie nie wyspal bo nie mogl spac w nocy hahahahhaa . Magduska ladne zdjecia , super wygladasz . Angela wlasnie K@chna mi przypomniala , mialam sie pytac o ten portfel co i jak , jak z dokumentami i prawkiem , zglosilas to ? I wlasnie karty bankomatowe tez mialas ? Mi w czerwcu ukradli portfel to kurcze wiecej zachodu z zalatwianiem wszystkiego bylo niz tego warte . Jeszcze do tej pory nie przyszla mi karta kredytowa , nadal czekam . K@chna fakt jest co u Ciebie robic , zapewne sie nie nudzisz , ja przy 4-rce tez sie nie nudze. Podziwiam cie z tym zarywaniem nocek ale uwazaj na siebie teraz moze sie i czujesz dobrze ale wszystko wychodzi pozniej - moze sie odbic na zdrowiu .Wiec odpoczywaj jak tylko mozesz , sen jest bardzo wazny dla organizmu ., tymbardziej ze naprawde zyjesz na wysokich obrotach . Ja wlasnie daje cysia Gabi , potem jak zasnie idziemy do lekarza tzn ja ide i ze mna Martusia bedzie czekala na mnie z Gabi - ciekawe co mi powie .
-
Kejranko moze smoczki znajdziesz w aptece , nie wiem jak w Polsce ale mysle ze sa . Agnieszka pewnie ci powie co gdzie i jak , jakie sklepy sa i gdzie mozna kupic cos dla dzieci .
-
Agnieszko Kejranko to widze ze spotkanie wspolne sie szykuje ale super . Udanego spotkania .
-
Witajcie dziewczyny Margaretko kurcze zobacz jak ludzie potrafia zrobic problem z niczego , czasami mam wrazenie ze ludzie sami szukaja sobie problemow , bo bez nich nie moga zyc .Minie pare dni i bedzie znow niby wszystko ok . Wiem jak to czlowieka wkurza i moze doprowadzic do bialej goraczki takie zachowanie a najgorsze jest to ze czlowiek chce dobrze a okazuje sie ze mimo naszych staran i tak druga osoba jest niezadowolona . Mysle ze jak sie sytuacja uspokoi wiadomo nerwowka przy przeprowadzce zla atmosfera dzieki mamuska bo one zawsze musza 3 grosze wtracic , to Ewa sama przyjdzie do Ciebie to na kawke , to poklachac i moze calkiem inna sie okaze , nie ma sie co zrazac na poczatku , acha czasami rodzicom sie mowi to co chca uslyszec a nie to co chcialoby sie powiedziec i niby jestesmy dorosli to nie potrafimy jednak wygarnac rodzicom to czy tamto , tak zostalismy wychowani . Poza tym ja mam swoj sposob na osoby, ktore szukaja zaczepki tylko po to by zdenerwowac inna osobe . Sprobuj przy najblizszym telefonie od tesciowej np. ktora zacznie krzyczec chca wywolac klotnie spokojnym glosem przywitac sie np dziendobry mamusiu , albo dobrze ze dzwonisz jak sie czuejsz albo jak zacznie krzyczec ty spokojnym glosem powiedz jej tak mamusiu masz racje po co sie denerwujesz , nawet jak nie bedzie miala racji . Jak przez kilka telefonow do Ciebie bedziesz spokojna mila i opanowana i przytakniesz jej przestanie do Ciebie dzwonic , bo nie bedzie miala po co , znajdzie sobie kogos innego do szukania zaczepek bo bedzie wiedziala ze na ciebie nie dziala .Jestem pewna moze nie na 100% ze zatka ja momentalnie po tej drugiej stronie sluchawki . Ty bedziesz miala satysfakcje a ona nowy problem szukanie nowego kozla ofiarnego. Angela widze ze i Ty kurcze przeboje masz ze swym mezem , nie wiem czy rozmowa z nim cos da ale moze sprobuj porozmawiac ze nie nadazasz sama ze wszystkim ze potrzebujesz wsparcia i pomocy i ze jest ci on potrzebny , moze wtedy jak sie dowie ze jest potrzebny , ze ktos go potrzebuje zacznie inaczej patrzec na caly zwiazek i podbudujesz go tym . Wiesz jaki jest problem u facetow ze czuja sie wiecznie niepotrzebni albo niezauwazalni a jak tylko sie powie potrzebuje ciebie jestes wazny dla mnie itd . to inaczej zaczynaja sami patrzec na zycie . Oni sa jak dzieci , wiecznie potrzebuja potwierdzenia ze sa wazni dla kogos . Agnieszko super ze sie dobrze czujesz a na hormony nic nie poradzisz , w ciazy jestesmy bardziej wrazliwi i kazda z nas inaczej reaguje ale staraj sie smiac jak najczesciej wtedy corcia bedzie wesolutka dziewczynka . Marmi to kurcze ciagnie sie z tym piekarnikiem , mam nadzieje ze jednak nie bedziesz musiala placic to nie jest Twoja wina , a nie ma czasem w umowie o wynajem klauzuli ze wszelkie koszty zwiazane z naprawa czy wymiana jakiegos urzadzenia naleza do wlasciciela mieszkania? Co do kregoslupa jutro pojde do lekarza . Ula korzonki fakt czesto wlasnie w nich tkwi przyczyna ale najgorsze jest to ze mi cos trzaslo (mozliwe ze przeskoczylo cos , otarlo sie o siebie- kregi)jak sie przeciagalam i to byla chwilka trzask i juz potem tylko bol , korzonki to sprawa stanu zapalnego i ucisku na nerwa. Co do czapeczki ja nie zakladam czapki w domu i na dworze tez nie zakladam jak jest cieplo chyba ze wiem , ze wystawie ja na slonce podczas spaceru albo jak ja posadze na hustawce ogrodowej , wtedy czapeczke z daszkiem albo kapelusik , ale czapki to ja nie zakladalam nigdy malej , moze raz po kapieli no i jak bylo chlodno na dwor . W sumie czapeczki mi sie nie przydaly po urodzeniu Gabi . To tak jak twierdzenie ze jak karmisz tylko w nocy to masz stare juz i zepsute mleko w piersi , tak samo z czapeczka .To sa stare nawyki naszych rodzicow i babc , bo kiedys tak bylo przyjete ze dziecko musi byc opatulone , zawsze skarpetki nanozkach i czapke na glowce . Poza tym to nie jest juz noworodek tylko duzy niemowlaczek . Agnieszko co do kremow ja tez nie uzywam kremow z filtrami , jak wychodze z Gabi buzke posmaruje oliwka , i tak nie wystawiam jej na ciagle slonce , oczywiscie jakby jechala nad morze , jezioro itd. to jasne ze bym chronila skore a tak wydaje mi sie to zbedne . A co u mnie boli mnie nadal , nocka ciezka , bo jak tylko chcialam sie przekrecic to budzilam sie przez bol ,nic boli mnie , nawet nakleilam sobie tzn corka mi nakleila plaster przeciwbolowy ale to nic nie dalo .Jutro pojde do lekarza zobacze co mi powie . Najgorzej jest mi brac Gabi na rece i karmic , albo ja podniesc z lozeczka ale coz nikt tego za mnie nie zrobi , dziewczyny mi wczoraj podawaly Gabi czy jak schodzilam na dol do kuchni czy wnosily mi ja po schodach , normalnie kaleka jestem .
-
Wtrace sie co do kaszy manny , zawiera gluten i obciaza uklad pokarmowy .A doradca do spraw zywienia dzieci nawet odradza podawanie go wogole jak juz to po roku czasu . Mozna uzyc kaszki kukurydzianej , jaglanej jest lagodniesza . Po co narazac dziecko mimo nowych schematow zywienia , prawda jest taka ze nie ma sensu obciazac organizm dziecka glutenem do roku czasu , nie ma udowodnione ze wczesna ekspozycja na gluten pomaga w jego trawieniu i tolerancji prawda jest taka ze jedynie jak na razie wczesna ekspozycja pozwala na wczesne wykrycie celiakii, oraz mozna zaszkodzic uszkadzaja kosmki jelitowe i powazniejsze problemy z trawieniem w pozniejszym wieku . A twierdzenia o glutenie i wczesnej ekspozycji dziecka na gluten nie sa potwierdzone , nadal trwaja badania i to w sumie kosztem naszych dzieci . 7 miesiecznemu dziecku po prostu rob kaszki smakowe roznego rodzaju , zalezy jakie zaakceptuje , nie dodawaj cukru bo szkoda zabkow , w dzien dawaj rano kaszke , w poludnie zupke a na podwieczorek deser - owoc , oprocz tego mleczko dobierz takie jakie dopasuje tez dziecku , poprobuj . Nie jest powiedziane ze 7 miesieczne dziecko musi przesypiac cala noc , sen dziecka to indywidualna sprawa kazdego bobaska , jedne sa spiochami inne niestety nie .Zapchanie dziecka na noc kasza manna to tylko wzgledne - bo dziecko fakt moze i spi ale jego uklad pokarmowy musi ciezko pracowac przez taka nocke . Jak sie przebudzi sprobuj podac cos do picia moze ma pragnienie i z czasem nauczy sie przesypiac nocke .Moze nie idz do dziecka zaraz jak sie przebudzi i zaczyna marudzic (nie plakac ) byc moze tylko to lekkie wybudzenie i sie pokreci i zasnie ponownie .Dzieci niektore tak wlasnie maja .
-
Marmi sprobuje z tym kregoslupem ale mam stracha okropnego , polezalam troche z Gabi , bo spala i najmniejszy ruch glowa nawet pwoduje bol . Glebszy oddech wezme i mnie boli . A mialam se pytac i co z piekarnikiem , ubezpiecznie uznalo ten wypadek z peknieciem szyby ? Sliczny ten Wildpark , udanego popoludnia zycze zatem , moze jakies zdjecia nam wkleisz . Wona to masz bardzo wrazliwa coreczke , chociaz moja tez jest wrazliwa ale radzi sobie jak znikam z horyzontu (np.do kuchni ) i zostaje z kims z rodzinki na ten czas , ale u mnie inaczej troche ma 3 rodzenstwa i ciagly ruch w domku. Co do diety jak ci odpowiada to jest super , nie zmieniaj niczego na dobre wyjdzie i dla ciebie na zdorwie . Z kregoslupem pojde w poniedzialek do mnie do pracy , koleznka fozjoterapeutka mi zobaczy ale cholerka pierwszy raz mi sie to stalo , boli jak ch... , ciezko mi Gabrysie podniesc , podaja mi ja jak juz usiade albo sie uloze , siegniecie po kubek z kawa sprawia mi problem. Mam stracha nie na zarty , bo jak sie przeciagalam to az gruchlo mi w tym kregoslupie. Mam nadzieje ze to tylko zastany miesien naciagniety zbyt szybko poboli przez tydzien dwa i po klopocie . Esterko Ty to nie lubisz tracic czasu na spanie , podziwiam cie tyle energii. Super ze zrobilas grafik mam nadzieje ze sie sprawdzi przez dluzszy okres. Ula jakie pysznosci nam tu serwujesz , musze wyprobowac ten przepis , wydaje sie naprawde smaczny .
-
Wona wkleje ci odnosnie skoku rozwojowego dotyczacego leku seperacyjnego Okres marudzenia moze zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przyklad to, ze dziecko zle spi i wydaje sie miec koszmary senne, jest nieśmiale w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, zeby zmieniac mu pieluche czy ubranie. Dużo sie teraz dzieje – dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki. Zauważa fizyczną odleglość pomiedzy przedmiotami i pomiedzy ludzmi. Pierwszą rzeczą, która dziecko zauwaza i na co reaguje jest odleglość pomiedzy nim samym a rodzicami. Świadomość, że mama i tata niebezpiecznie zwieksza ta odleglość a w dodatku samemu niemozna miec na to wpływu moga byc dla dziecka przerazajace. Bardzo absorbujaca i interesujaca jest obecnie obserwacja położenia róznych rzeczy wobec siebie – rzeczy moga byc w sobie wzajemnie, na sobie, pod soba itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robic żeby sie cos dzialo. Wyłącznik swiatla jest super dla tego rodzaju eksperymentów! Dziecko zaczyna zauwazac, ze niektóre rzeczy/sytuacje sa ze soba zwiazane. Np ze klucz przekrecony w dziurce w drzwiach wejsciowych oznacza, ze tata jest w domu! Dziecko zaczyna rozumiec, gdy cos jest ”nie tak” np gdy ludzie zderza sie ze soba – to moze byc zabawne – ale i przerazajace. Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynowac swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej. Bardzo wazne jest, by pamietac, ze dla kazdego dziecka swiat relacji bedzie innym – wlasnym- przezyciem – calkowicie opartym na tych umiejetnosciach, które dziecko zdobylo w poprzednich skokach rozwojowych.Nowe umiejetności: - Siada samo - Chwyta male przedmioty za pomoca palca wskazujacego i kciuka - Umie uderzac dwoma przedmiotami o siebie trzymajac je w oby dłoniach - Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wklada je do skrzynki - Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w ksiazce z obrazkami - Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje - Patrzy uwaznie na szczególy np na metke przyszyta do misia - Nasladuje machanie raczka na pozegnanie - Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi
-
Zana masz racje po co przyzwyczajac maluszka do slodkosci , najgorsze co mozemy zrobic to zle nawyki zywieniowe . Mozliwe ze inaczej odebralam to co napisalas ale w sumie dla naszej wiadomosci jakby nie bylo to jakas ciekawostka o naszych dzieciaczkach . Poza tym ja naprawde nigdy nie wpadlabym na pomysl dosladzania mleka dziecku, czy dodawanie kakao lub inych rzeczy,moze dlatego ze karmilam piersia a jak wprowadzalam nowe pokarmy to po ukonczeniu pol roczku moich dzieci wtedy byly juz zupki , kaszki plus cysio .
-
Kejranko gratulacje dla Hani Agnieszko super sto dni , juz coraz blizej , ciesze sie ze wszystko dobrze - tak trzymac. Wspolczuje Wam przezyc burzowych , choc ja lubie burze ale oczywiscie jak jestem w domu . Na dworze jakby mnie zlapala bym miala takeigo samego stracha jak Ty Kejranko . Margaretko to kup inna kaszke moze na poczatek sama ryzowa , bez dodatkow , dodaj do mleczka albo wody w zaleznosci jak sie rozrabia troszeczke nie dawke jaka podaja na opakowaniu tylko naprzyklad lyzeczke lub gora dwie na 120 ml i zobacz reakcje , mozliwe ze reaguje tak na smak moreli sa za intensywne albo na gestosc nie daje rady przelykac jeszcze konsystencje kaszkowa gesciejsza . Jak ja mojej probowalam dac kaszki rozrobionej na talerzyku to tez miala odruchy wymiotne bo nie potrafila polykac , rozrobilam rzadsza kaszke , bardziej wodnista wypila bez problemu .Musi sie nauczyc radzic sobie z roznymi konsystencjami od rzadkich po papki - z czasem sie nauczy zobaczysz . Musisz pokombinowac .
-
Witajcie dziewczyny sobotnie Gabi sie dzis wyjatkowo wczesnie obudzila i jeszcze kurcze cos mi sie stalo z kregoslupem, jak sie przebudzilam lezealam na boku i chcialam sie przeciagnac i cos mi strzelilo w kregoslupie na wysokosci piersi , bol okropny , ciezko mi jest szyja poruszac , patrzec na boki , zginac szyje i wogole nawet przy oddychaniu mam bol , cholerka chodze tak wyprostowana jakbym kij polknela - ze tez musialo mi sie jakies cholerstwo zorbic , mam nadzieje ze mi przejdzie jak nie to w poniedzialek pojde do fizjoterapistki i ewentualnie do lekarza. Normalnie bol koszmarny , najpierw po tym incydencie to powoli sprawdxamlam czy ruszam nogami rekoma i czy potrafie sie podniesc .Koszmar od razu sobie wyobrazilam ze jestem sparalizowana od pasa w dol i strach jak sobie dam rade przeciez Gabi taka malutka . Ewik ale super zdjecie , ladnie wygladacie razem a synus jak mysliciel maly . Ty sie nie przejmuj tak bardzo tym ze inne dzieci szybciej cos robia , przyjdzie czas a zobaczysz jak cie zadziwi synus , rozwoj ruchowy to sprawa indywidualna kazdecho maluch , poodbnie jak ze szkola w pozniejszym wieku , jedne szybciej sa gotowe na pojscie do szkoly inne pozniej , potem na pewnym etapie sie to wyrownuje . Gratuluje zabkow . Fakt widmo pracy zbliza sie niublagalnie , ja rowniez mam macierzynski do 3 wrzesnia a potem biore czesc urlopu i do pracy od 4 pazdziernika. W pewnym momencie ten czas powrotu wydawal sie tak odlegly a jednak czas nieubagalny jest i naprawde szybko mijaja te miesiace (niestety) Anulko mozliwe ze wspominalas , ale wiadomo nie da sie spamietac tego wszystkie i pewnie jest tak jak mowisz na bierzaco cwiczylas przed ciaza i miesnie inaczej sie zachowuja maja lepsza elastycznosc . Wona niekoniecznie bedzie tak jak myslisz w zlobku , teraz nasze dzieci weszly w okres (skok rozwojowy) lek separacyjny , mija po 26 tygodniu zazwyczaj dziecka . Poza tym przez pewien okres mialam praktyki w zlobku i co jest zadzwiajace u dzieci , jak mamy przyprowadzaly swoje maluchy , wiekszosc plakala a rdozce razem z dziecmi , mama tylko zamknela za soba drzwi dziecko momentalnie przestawalo plakac .Zaczelo sie bawic w lozeczku czy raczkowac i zajmowac swoimi rzeczami ,ktore lubia. Z opiekunka tez moze byc problem i moze reagowac podobnie .Gdyz juz tak jest w tym wieku ze dzieci doskonale wiedza ze mamy nie ma i ciagle szukaja jej obecnosci. Wona rozumiem cie doskonale jesli chodzi o piwko czy winko . Co do diety nie trzymalam nigdy diety specjalnej dla matek karmiacych od samego poczatku jadlam to co wczesniej , jedynie przez pierwsze tygodnie ograniczalam produkty wzdymajace groch , fasola czy kapusta . Powoli wprowadzalam do diety i sprawdzalam reakcje . Powiem szczerze nigdy jak karmilam wszystkie dzieci (Patrycje 2 lata - pozostale rok czasu ) to nie trzymalam zadnych diet a dzieci nie mialy zadnych kolek czy problemow brzuszkowych . W sumie jest zasada nie robic czegos na wrazie czego , tylko ograniczyc w razie wystapienia nietolerancji u dziecka . Ale jak sie przyzwyczailas do diety i co nie przeszkadza to tylko moge pogratulowac wytrwalosci w diecie , nie wiem czy ja bym potrafila zyc bez schabowego , kotleta mielonego czy kurczaka pieczonego . Margaretko jak cie zlapie i ugryzie w piers po prostu zabierz mu piers i powiedz stanowczym glosem ze nie wolno .I rob tak za kazdym razem jak cie zlapie i ugryzie , szybko sie nauczy ze piers nie jest do gryzienia . Dziecko nie wie ze moze bol sprawic i trzeba mu o tym powiedziec stanowczo i zdecydowanie nie . Mi jakos nie prztrafilo sie ciagle gryzienie , moze na poczatlu raz jak mnie scisnelo malemstwo dziaselkami z zabkiem , po stanowczym nie i zabraniu piersi nie bylo powtorek .Ale to chyba tylko raz mi sie przytrafilo z Marta a tak to zadne dziecko nie gryzlo mnie . Kejranko w kazdym badz razie cos musisz zrobic do czasu jak sie nauczy ze to moze bolec , ale sa tez ochraniacze specjalne na rozne niebezpieczne elementy mebli , sa ochraniacze na blaty , czy rogi stolow na wszystkie kanty w meblach i ochraniacze na kontakty . Ja tez powoli musze pomyslec o tym , jeszcze musze kupic barierki ochronne na schody . Marmi musialam nie doczytac o tym Pilatesie . W krzeselku corcia wyglada bosko i faktycznie duza pannica , pieknosci. Co do sadzania jak sama juz siedzi sama to mysle ze z powodzeniem mozecie przyzwyczajac ja by jadla w krzeselku . Margaretko a jaka kaszke kupujesz ? Moze zmien na inna . A Marmi kupilam Gabi kaszke tez na bazie ryzu , kukurydzy i tapioki do rozrabiania na mleku , czy ty tez masz ja z firmy nestle ?Wypila bez problemu . Co do kaszki wielowocowej do doczytalam ze zawiera gluten , az mi sie slabo zrobilo jak to przeczytalam wiec szybko odstawilam ja , mam nadzieje ze po tym razie jak jej podalam nie bedziejej nic . A wszystko cholerka przez to ze przesypalam do pojemniczka zamykanego szczelnie misie wydawalo ze pisalo bez glutenu , bo zwracam na to szczegolna uwage , maz nawet nie wiem kiedy wywalil opakowanie , weszlam na neta i ogladalam inne produkty tej firmy i przeczytalam ze pisze zawiera gluten . Trzeba naprawde uwazac z tym glutenem , nawet sloiczki z deserkami zawieraja gluten , trzeba naprawde dokladnie czytac , bo zawieraja w skladzie kaszki rozne i dodatki . Janna co do komarow to niestety nie da sie calkowicie uchronic malenstwa jak nie w domu to na dworze . W domu ja przed pojsciem spac psikam produktem na komary i muchy (u nas wiecej much jest ) zamykam drzwi , wszystkie padaja , potem wietrze pokoj i mam spokoj cala noc , w okanch mam moskitiery. U nas sa dzienne jeszcze komary tzw.tigre te to sa naprawde meczace , ale na szczescie w tym roku nie ma duzo , bo jest upalnie i nie padaja czesto deszcze. Co jeszcze sa preparaty przeznaczone dla dzieci oraz fenistil po ugryzieniach lagodzacych swedzenie miedzy innymi . Radzą specjaliściMaria Szalecka, lekarz alergolog: - Przede wszystkim odpowiednio się ubrać i używać środków odstraszających komary. Najlepiej pryskać nimi ubranie, bo wystawiona na działanie słońca skóra czasem źle reaguje na takie preparaty. Na szczęście osób mających alergię na jad komara jest naprawdę niewiele. Ilona Sowa ze sklepu ze zdrową żywnością: - Nasi klienci bardzo często chwalą olejki - herbaciany, goździkowy i oczarowy jako sposób na komary. Można używać ich w kominkach aromatycznych, dodawać do wody i spryskiwać ciało czy dodać do oliwki i natrzeć się. Mamy też spray na komary z oczaru. Anna Gołębiowska, farmaceutka: - Naszym pacjentom polecamy preparaty Orinioko, Sio i 100P. Mogą ich używać zarówno dorośli, jak i dzieci, odstraszają komary, meszki i kleszcze. Już po ugryzieniu, na złagodzenie świądu, można użyć takich preparatów, jak Fenistil gel albo Dermophenazol. Hanna Świątkowska, zielarka: - Przede wszystkim nie używać słodkich zapachów, które komary przyciągają. Są jednak rośliny, których zapachów te owady nienawidzą. Takie właściwości mają jaskry, wrotycz pospolity, piołun bylica czy czosnek niedźwiedzi. W naparach tych roślin można wypłukać ubranie, można użyć też liści do natarcia skóry podczas spaceru. Trzeba jednak uważać na jaskry, bo to rośliny trujące. Podaje stronke jak ktos ma ochote poczytac wiecej Jak się obronić przed atakiem komarów. Podajemy kilka prostych sposobów - 11 czerwca 2010 Ja jeszcze uzywam OFF!! NA KOMARY DLA DZIECI .Ale to jak ewentualnie wychodze wieczorem i to sporadycznie bo tak naprawde jak pisalam wczesniej wiecej much jak komarow. Off Delicate - spray na komary dla dzieci 100ml - Apteka internetowa - leki produkty kosmetyki Vichy Roche-Posay Avene Ducray Klorane A Derma SkinCeuticals Moniko wynika z tego ze zrobialas dobre wrazenie ,pochwlala naprawde budujaca a moze znajda dla ciebie inne stanowisko lepsze . Jednak decyzja faktycznie do podjecia ciezka bedzie jak dadza odpowiedz pozytywna.Trzymam kciuki. Tylko z tym urlopem do kitu troche , naprawde malo nawet po 3 latach tylko 15 dni , tak jest wszedzie w Stanach z tymi urlpami ? Wona z czasem sie zorientujesz co i jak i sama juz te ktore bedziesz stosowala czesciej emotykony to bedziesz wpiywac sama , obok emotykownow jest jak wpisywac je w post .dwukropek tekst dwukropek . Margaretko ja tez mam takie okresy ze mam wielkiego lenia ale jak juz wezme sie za prace w domu to nie ma konca i nikt mnie nie zatrzyma. Mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie podobnie . Poza tym jestesmy zmeczone , mamy nowe obowiazki , dzieciaczki nasze sa wymagajace - na szczescie ten okres mija z czasem .
-
zana27KATARZYNKA78tysiaa po co?to samo chciałam napisać po co? przyłączam sie. Jeżeli chodzi ci o smak to przecież dziecko nie zna smaków i jemu to rybka. Nie rozumiem po co chcesz dosładzac ;/ ????? Wrecz przeciwnie dziecko doskonale rozpoznaje smaki , pierwsze kubki smakowe pojawiaja sie juz jak plod ma 7-8 tygodni i funkcjomuja do konca III trymestru ciazy , to co spozywa matka takie smaki docieraja do plodu przez plyn owodniowy , dalej niemowleta karmione piersia sa eksponowane na rozne smaki, poniewaz mleko kobiece oddaje smak pozywienia spozywanego przez matke. Nawet sa twierdzenia ze wczesne doswiadczenia smakowe niemowlaka maja wplyw na preferencje zywieniowe w pozniejszym wieku . Dziecko od urodzenia doskonale odroznia, co jest słodkie (duzo wiecej i chetniej pije słodzone płyny), a co gorzkie (wzdryga się i krzywi). Zadziwiajace jest to, że dziecko akceptuje również smak słony. Chetnie np. wypije lekko osolona wode! Jest to spowodowane przebywaniem przez tak długi czas w wodach płodowych i przyzwyczajeniem się do ich słonego smaku. Zmysły noworodka - Noworodek - artykuł
-
madziorek319już pisze po co:) bo właśnie mój synek jest bardzo wybredny, żeby w nocy się często na karmienie nie budził dodaje mu do mleka kaszki smakowej, no i wtedy mleko jest słodsze. a jak mu daje samo mleko to już nie chętnie pije:( dlatego pomyślałam o cukrze. A w jakim wieku masz synusia. Ja powiem tak , najlepiej dobrac mleko takie jakie bedzie odpowiadac synkowi , mleka modyfikowane maja przyblizone smaki ale jednak sa niewielkie roznice smakowe miedzy nimi , oczywiscie te dla alergikow to naprawde ponoc w smaku koszmar. Nie dodawaj cukru , cukier jest ciezkostrawny dla malego dziecka a nawet glukozy jak juz to sporadycznie - glukoza to prosty cukier , nalezy dbac o zabki juz od pierwszych miesiecy zycia a dodawanie cukru glukozy niestety naraza go na prochnice . Poza tym glukoza oszukuje organizm dziecka i zmniejsza apetyt co moze doprowadzic do anemii lub innych powiklan . Lepiej jak juz dodawac kaszki do mleka albo probowac z innymi mieszankami , ktore zaakceptuje dziecko . Mam nadzieje ze uda Ci sie rozwiazac ten problem - powodzenia .
-
Anulko nic nie mowilas ze jestes instruktorka fitness no to teraz znam tajemnice twojej figury. Magduska jakiej wielkosci masz kamienia na nerce ? Kurcze wspolczuje wiem co to kamyk i jego rodzenie , ja leczylam sie rok z kamicy nerkowej juz mialam isc na rozbijanie laserowe ale udalo sie . Fiolek trojbarwny (bratek)sobie kup , oczyszcza nerki dziala moczopednie ,lekko przeciwzapalnie i nie szkodzi i jeszcze pomaga na cere .Pij codziennie rano i wieczorem . Ja jeszcze pilam fitolizyne i pozniej debelizyne jak dobrze pamietam fuj jakie to swinstwo bylo bleeee i oczywoscie leki ale lekow ci nie powiem jakie bo to najlepiej jak urolog przypisze odpowiednia kuracje .
-
Witajcie dziewczyny Kejranko fakt trzeba uwazac , niezle juz Twoja Hania buszuje na podlodze , nie pomyslalas o jakis ogranicznikach na bogi od stolu albo zagrodzic jej droge do nog od stolu jakim kocem zwinietym w rulonik .Albo nawet koldra zwinieta. Super ze tak pospala Tobie. Ula no to masz wydatkow sporo w tym roku . Wona a nie myslalas skusic sie na piwo karmelowe albo bezalkoholowe . Jezeli sie skusisz kiedys napic piwka czy wina to po karmieniu i po przerwie 3 godzinnej alkoholu nie ma juz - mozna podac piers . Z tym wyginaniem to fakt dzieciaczki tak lubia a jakzwracam uwage corka trzymajcie reke na pleckach to sie oburzaja ze im zwracam uwage. Ale nie ma co ryzyzkowac . Zoska witaj powiedz mi ile ty juz schudlas , jakie sa postepy , bo nie pochwalilas sie nam chyba , po calej kuracji to ile ci zeszlo kg , a teraz trzyamsz jakas diete? Co do cwiczenia myslalyscie moze o Pilates ?6 WEIDERA moze byc zbyt obciazaja na kregoslup dla Magduski. Magduska moze powinnas Ty o tym pomyslec masz problemy z kregoslupem . Jest to metoda mającą na celu stworzeniu równowagi w ciele. Jest treningiem "dobrego samopoczucia". Wpływa na to jak wygląda ciało, jak je odczuwamy i jak ono pracuje. Ćwiczenia bez stresu i męki wykonywane przy dźwiękach spokojnej muzyki wprowadzają nas w dobry nastrój i poprawiają wygląd naszego ciała. Fizjoterapeuci i osteolodzy określają tę metodę jako jedną z najbezpieczniejszych form aktywności ruchowej. Podaje linka jak ktos bedzie chcial to reszte sobie poszuka ale naprawde wydaje mi sie interesujace i sama sie zastanawiam na Pilates-em. Pilates.pl - Serwis poświęcony rewelacyjnej metodzie ćwiczeń pilates Anulka kurcze moze prywatnie zrob usg , niewiem ile kosztuje ale lepiej szybciej skontrolowac czy wszystko jest ok .
-
Angela to fakt ale tez kurcze nie ma na co czekac , jak mial robiona Tk glowy to moze niech jeszcze zrobi rezonans magnetycznyMRI , trzeba sie temu przyjrzec lepiej .Nie wiem na co czekaja rodzice czy on sam , jest pelnoletni juz?Jezeli tak niech wezmie sprawe w swoje rece . Zrobi przy okazji badanie krwi na markery AFP, beta-HCG i co jeszcze wazne badanie dna oka pozniej juz sa bardziej somplikowane badania a miedzy innymi trzaby bylo zbadac plyn mozgowo - rdzeniowy. A ja wlasnie wzielam sobie prysznic ,az sie czuje lepiej .Corcia nakarmiona ale jeszcze widze ze nie czas dla niej na spanko .Wiec siedzi obok w wozeczku i sie bawi .
-
Witaj Italko mam nadzieje ze problem z kompem szybko zniknie albo dostrczy Ci Misiu nowy . Super ze zajrzalas bo zaczynalam sie martwic troche . Angela migrena jest choroba gdzie tak naprawde sami nie wiedza skad ona sie wziela i dlaczego jednych atakuje a innych nie , nie ma na to lekarstwa .Jedynie co moge poradzic dla brata to masarze i odblokowanie kregow , nie wiem jak to sie fachowo nazywa przez "kreglarza" potocznie mowiac , naprawde ulga momentalna i szybciej mijaj napaty i nie sa tak intensywne , ja mam innego typu migreny tez wymioty itd... ale moje typu Hortona jak sie zaczna toniestety regularnie dzien w dzien i w nocy z reguly o tych samych porach trwaja srednio 3 miesiace , masarze mi naprawde pomagaja i skracaja okres trwania napadu .
-
MonicaDZiewczynki dziekuje za zyczenia dla Emily, ale ten czas leci. Rozmowa o prace jeszcze przede mna, dopiero na 15:00 mam isc...kurde troche sie denerwuje. Teraz robie pranie, w brzuchu mnie cos wierci, chyba stres...ach i na co mi to bylo...No nic sama tego chcialam, przynajmniej zobacze jak interview wyglada:) dawno nie bylam. Wlasnie myslalam o Tobie czyli jeszcze troche czasu masz , kurcze ja sama sie denerwuje , jakbym to ja miala miec interview , kurcze sama jestem ciekawa jak to wyglada , musisz konieczni eopisac pozniej . Trzymam kciuki . Natomiast ja bylam dzisiaj zalatwiac sprawy urzedowe i kurcze wloska biurokracja i ich zolwie tempo , zamiast wiasc od nas wszystko to co potrzebuje polozyc obok i wypelniac to wstawala od biurka i macie to , a macie tamto jeszcze na koniec zapytalam sie po co jest nazwa uzytkownika i kod a ona ze nas nie dotyczy bo zapewne nie mamy internetu , normlanie a nam jakby ktos w pysk dal , bo normalne jak moze obcokrajowiec miec internet hahahhaha .Koszmar co za babsko .
-
Witajcie popoludniowo dziewczyny . Esterko to jest ok podobnie jak w Polsce we wloszech jest troszke inaczej 2, 4 i okolo 12 miesiaca ale jak napisalas ze co miesiac to naprawde bylam w lekkim szoku . Agnieszko super ze z cukrem ok , kontroluj go mimo wszystko co miesiac a okolo 26-28 zrob dodatkowo test obciazenia glukoza , zreszta i tak jestes pod opieka lekarza to powinien wiedziec . Ciesze sie ze corcia zdrowo rosnie - super wiesci . Angela ja mam zlew i lazienke na gorze i do tej pory musialam latac z wiaderkiem by napelnic wanienke albo bralam z dolu z kuchni albo z gory z lazienki i wczoraj mi sie juz naprawde nie chcialo , wiec ja wzielam zanioslam do lazienki ochlapalam i po sprawie , choc przypomnialy mi sie czasy szpitalne na noworodkowym gdzie wlasnie podobnie kapano dzieciaki czy po porodzie ale tam byly inne zlewy i krany wysokie praktycznie pod bierzaca woda je myly . Wona to super wspomnienia masz z porodu , ja podobnie mowilam do meza po 26 godzinach porodu (pierwszego), tez sie nameczylam sporo i tez mnie zszywal lekarz prawie godzinie ale rowniez bylam najszczesliwsza ze juz mam kryszynke przy sobie i to sie nie liczylo juz . Co do odzdzialowej tez swojego czasu myslalam podobnie by ja pociagnac do konsekwencji ale dalam sobie spokoj , dla mnie najwazniejsze bylo wyleczenie sie - leczylam sie pol roku po poronieniu i lekarz powiedzial ze nie bede mogla miec wiecej dzieci - wdalo mi sie ropne zapalenie blony sluzowej macicy , zrosty i inne komplikacje chyba po czyszczeniu , i jak poszlam po pol roku leczenia na kontrole ponowna do gina powiedzial stop antybiotyki , stop wszystko nie czekac a starac sie . Udalo sie od razu poszlam na zwolnienie lekarskie nawet nie mowilam oddzialowej ze jestem w ciazy , tylko przynioslam od razu L4 . Luizaa wiec masz jeszcze troszke czasu , wiec moze przystopuj na razie probuj dawac po lyzeczce nie zawsze dzieci lubia sloiczki , kup jablko czy banana i daj utarte jabluszko czy pogniecionego banana , na poczatku naprawde troszke , wyciagnij z zupy jak gotujesz kawalek marchewki czy ziemniaczka zgniec i jej daj poprobowac , zobaczysz dzieci kubki smakowe maja naprawde rozmieszczone na calym jezyczku bardziej wyraznie czuja smaki niz my wiec powolutku przyzwyczai sie . Masz czas mozesz zaczac wprowadzac najpierw kaszki ryzowe obojetnie czy robione na wodzie czy na mleku modyfikowanym czy z piersi. A moze do stycznia sie zwolni miejsce w zlobku , czesto tak sie dzieje ze po nowym roku nagle sie zwalnia.Czasmi dzieci po nowym roku koncza 3 latka i przechodza na przedszkole . Wiec moze styczen bedzie dobrym miesiacem na rozpoczecie pracy. Co do pracy i tez kobiety , to powiem ci ze praca wsrod kobiet jest ciezka , oddzialowa miala juz wychowana corke i kariere , nie obchodzily ja przyziemne sprawy . Dlatego odpowiadala mi praca na odcinku meskim , niz zenskim chodzi o pacjentow - nie chodzi tylko o klimat w pracy ale i tez inne sprawy , Wona bedzie wiedziala o co mi chodzi. Margaretko kurcze ale mialas dzien wczoraj , bardzo dobrze zrobilas a nawet dobrze zrobilas ze pomoglas Ewie , co za wredna istota z tej kobiety , teraz ma stracha bo zostala sama ale ja tez dlugo bym nie dala rady mieszkac kolo takiej matki . A daleko ma do WAS chodzi mi o kilometry hihihhi czyzbys to nie ty czasem pisala ze musial po tesciowa na chrzciny jechac bo cos tam , ciekawe kto teraz bedzie ja wozil , nie bedzie miala komu d... zawracac zostaly jej telefony hihihihi, na szczescie je mozna tez wylaczyc . A maz cholerka oni naprawde nie zdaja sobie sprawy jak nas to boli jak wiecznie albo wypominaja nam nasze matki albo stoja po stronie swoich jak zwykle wszystko co tyczy ich- facetow jest idealne. Nie denerwuj sie i dobrze zrobilas z walizkami albo przemowi to do niego albo nadal bedzie udawal glupka ze nie rozumie . Mam nadzieje ze przejrzy na oczy . Acha jak bedzie dzwonila po prostu przekaz telefon synciowi niech rozmawia z mamusia i wysluchuje on co ma do powiedzenia . Slubu z tesciowa nie bralas , jakby nie bylo to obca kobieta jest. Anusiu moze cos przygryzla mocniej jakas zabawke czy odcisk maly z gryzaczka , do puki nie powoduje bolu , nie widac jakiegos stanu zapalnego i jej nie przeszkadza nie zawracaj sobie tym glowy . To moje zdanie. Angela ja nie daje rady zasnac , w nocy jak mialam ataki to na siedzaco w fotelu bo nawet lezec nie dawalam rady ale na szczescie nastepne ataki za poltora roku no moze 18 miesiecy .Wiec moge odetchnac . Margaretko Angela zawsze mozna o alimenty zlozyc wniosek , przewaznie takie sprawy sa zalatwiane szybko . A jak sie jest w sytuacji podbramkowej znajdzie sie wyjscie z sytuacji acha i dlaczego mialybyscie sie wy wyprowadzac z dzieckiem , jest prawo nowe weszlo w tym roku ze kobieta z dzieckiem moze zostac w domu nawet jak to mieszkanie faceta a facet ma sie wyprowadzic , to podchodzi miedzy innymi pod przemoc w rodzinie ale mysle , ze mozna by bylo to podpiac tez i pod takie sytyacje - prawo coraz bardziej chroni kobiety z dziecmi . Poza tym w takich sytuacjach nie ma miejsca na dume , nawet jakby byla koniecznosc wrocic do matki .A matka zapewne by pomogla bo jest matka . Margarateko gratuluje zostania ciocia , super ze po latach w koncu sie doczekala swojego malenstwa . Magduska bylo minelo to wszystko stalo sie w Polsce , mam 4 wspanialych dzieciaczkow i jestem najszczesliwsza mama a moje malenstwo (malenstwa bo to nie jedyn utrata dziecka:( ) mam w serduszku. Anulko dokladnie mama o wiele wiecej enrgii i nie boje sie ze sie obudze z bolem albo mi przyjdzie w dzien w najmniej nieoczekiwanym momencie. Chorobcia faktycznie Kingusiu i Zoska wielkie gratulacje z okazji ukonczenia przez pociechy 5 miesiecy !!! Wiadomosc z ostatniej chwili uslyszana na tvn24 W chinach mleko skazone dla niemowlat i noworodkow jest znowu i nie juz przez to co ostatnio melamina -tylko prolaktyna i estradiolem , objawia sie powiekszeniem piersi u dzieci juz w 4 miesiacu zycia i zaburzeniami hormonalnymi .Niedoslyszlam o innych skutkach mam nadzieje ze nie bezplodnosc na przyszlosc. Straszne ciekawe gdzie te mleko jeszcze dotarlo , kurcze co oni robia eksperymenty na dzieciach czy co , sama nie wiem co jest grane.
-
Luizaa witaj , czyli corcia jak na poczatku tak i teraz malo co spi , nalezy pewnie do grupy dzieci ktore spac nie lubia .Moja ma podobnie , ale w sumie wyrosnie z tego . Co do nowych pokarmow jak nie masz przymusu (powrot do pracy) to nie spiesz sie z wprowadzaniem dan zupek itd. bo i po co , samo mleczko wystarczy do 6 miesiaca a nawet i dluzej , nie ma zasady ze trzeba wprowadzac nowe produkty , to pediatrzy (wiekszosc ) ubzduralo sobie ze trzeba podawac itd . aloe wdlug najnowszych badan nawet do roku czasu mozna karmic tylko piersia . Angela na szczescie migreny minely jakies 2 tygodnie temu , od dwoch tygodni moge powiedziec ze jestem wolna bez bolu , w sumie juz pod koniec lipca bylo ich coraz mniej . Wiec czuje sie jak nowonarodzona Angela moze mu za goraco bylo , albo cos go gniotlo jakas zakladka z ubranka , nie odgadniesz ich jak w nocy sa inni niz zwykle , ciezko za nimi trafic . Co do kaszelku to nie wiem musialby zobaczyc go lekarz zagladnac do gardelka . Moze ma podraznione gardelko i dlatego tak charczy .Poobserwuj go jezeli nie ustapi zrob mu wizyte kontrolna u lekarza .Ale tez to moze byc skutek zabkow , podczas wyrzynania sie zabkow organizm jest oslabiony i bardziej wrazliwy , moze sie nadmiernie slinic i splywajaca slina lekko podraznia mu gardelko .
-
Italko wszystkiego najlepszego z okzaji ukonczenia przez Amelke 6 miesiecy . Moniko wszystkiego najlepszego z okazji ukonczenia przez Emily 7 miesiecy .
-
Marmi czyli jednak idziesz na aptamilu , bo cos pisalas ze jakis niedobry w smaku jest i ze kupilas inny albo mi sie wydawalo . Co do kapieli poczatkowo nie wiedziala co jest grane ale jak tylko poczula wode to byla w siodmym niebie uwielbia wode , tak samo jak kapiel w basenie i nie wazne czy woda ciepla czy zimna normalnie szaleje razem z tata i to w duzym , gesia skorke ma ale wyjsc nie chce . Ale sprawnie mi poszla kapiel troche zawiedziona byla ze tak krotko , a zlew w lazience faktycznie prawie jak wanienka .Bo mam mala wanienke . Anulka Co do kaszek ja mam mleczna ryzowa wieloowocowa , rozrabiam na wodzie . Wiekszosc kaszek kurcze jest z glutenem wiec musze uwazac . Co do Gabi to roznie na sloiczki to tylko w sumie smakowaly jej ziemniaczki z cukinia i kurczak oraz tak srednio cielecinka , w sumie tylko probowala za marchewka nie przepada , banan i jablko (ze sloiczka)bo tylko to dalam jej sprobowac to sie krzywila jakbym jej jakiegos kwasu cytrynowego dodala , wiec dalam sobie spokoj , ale tez nie chciala banana pogniecionego , dwa dni temu chyba dalam jej kawalek banana w plasterku , oczywiscie ja jej go trzymalam , to zaakceptowala odgryzala kawaleczek i mielila w buzi , wiec jak na razie to z papaek tylko zupki i przekonalam sie ze wlasnej roboty najlpiej smakuja . Acha lubi tez arbuza i melona jak jej dam kawalek to jak sie dorwie i zacznie go ssac to sie dopomina o jeszcze . Kaszke zjadla ale dziwnie sie mi przygladala jakby z nieufnoscia co ja jej to daje ale zjadla . Wiec smaki jak na razie wymagajace - delikatna panienka z niej rosnie.
-
Agnieszko witaj super ze juz w domku .Jak bedziesz mogla juz jutro to napisz co i jak . Marmi nam tak przyszlo taka chwila , myslalam tez nie miec duzej przerwy miedzy dziecmi i w roczek Marty padlo haslo "robimy " siostrzyczke albo braciszka dla Marty . I wyobraz sobie zaszlam momentalnie , rocznikowo 2 lata roznicy ale juz widze ze zaczynaja sie dogadywac i zwierzac sobie choc Pati jest bardziej skryta od Marty.Natomiast wiekszy odstep miedzy rodzenstwem to juz nie to , widze po Remku i dziewczynach jeszcze czasu minie zanim sie zaczna sobie zwierzac albo dogadywac on ma swoje sprawy dziewczyny swoje , to tak ja z siostra i bratem miedzy nami 6 i 10 lat roznicy. Nie ma na co czekac moim zdaniem . Ja jestem zadowolona bo wiem czy na impreze jakas czy na dwor , na basen jada razem i wiem ze jedna drugiej pilnuje , Remek niestety jest w odstawce bo jest za maly . Ula wszystko jest mozliwe jak sie chce , w przyszlym roku moze pojade do Polski .Zobaczymy pozyjemy a jak nie to za dwa lata . Ale juz widze jaka imprezka by sie szykowala . Wona mam nadzieje ze jestem dobra oddzialowa .Jest troche ciezko pracowac bo pracuje z roznymi narodowosciami , rumunki , moldawianki , marokanczykami ,oczywiscie z wloszkami tez , z dziewczynami z Brazylii czy Afryki , mam pod soba w sumie nie duzo bo 3 pielegniarki ale okolo 40 dziewczat tzw.pomocy pielegniarskiej , ktore to sa non stop przy chorych i to one maja za zadanie wylapac pierwsze objawy ze cos nie tak z pacjentem i je trzeba trzymac w ryzach , wymagac i kontrolowac . Dlatego nie jest lekko ale wiem ze chca bym wrocila bo sie zle dzieje. Zobaczymy jak wroce . Kurcze widzisz dobrze ze jest sprawiedliwa nie powinna dla starszych robic ulg , chociaz takie prawo w Polsce jest , wiem jak ja poszlam do pracy , to klachy starszych pigul z oddzialowa , faworyzowanie itd., czlowiek sie czul jakby byl jakims obcym na nie swojej planecie , ale jak trafilam na oddzial ratunkwowy po wychowawczym , oddzialowa byla nieprzystepna , wszystkie dziewczyny potrafila zmieszac z blotem przy pacjentach jak cos przeskrobaly i nie bylo czy pracuje 20 lat czy 10 czy jest nowa , ale trzymala w ryzach wszystko bez niej oddzial nie istnialby , nawet przelozona nam wspolczula i nie bylo bata na charakter i sposob traktowania podwaldnych . A jak jej nie pasowala jakas dziewczyna to ja tak potrafila wykonczyc ze sama odchodzila z oddzialu.Ale jak trzabylo to stawala po stronie naszej. Acha moja pierwsza oddzialowa byla wredna , zanioslam jej zaswiadczenie o ciazy, pokazalam karte ciazowa itd. , powiedziala ze nie jestem chroniona do 3 miesiaca ciazy i wstawila mi nocki do samego konca 3 miesiaca , pod koniec trafil nam sie pacjent goraczka mozgowa, wagi ze 120 kg ja sama na nocce , musialam wykonywac mu oklady , podawac mieszanke lityczna , zmieniac pozycje w lozku co 2 godziny po dyzurze dostalam krwotoku i stracilam dziecko .Tego to jej nie zapomne nigdy , a ona nadal z podniesiona glowa chodzila jakby nic sie nie stalo , potem po leczeniu zaczelam sie starac o dziecko i dostalam zwolnienie od lekarza ktory pracowal na tym samym oddziale co ja -to poszla do niego z pretensjami ze wystawil mi L4 a on powiedzial jej wprost daj dziewczynie zajsc w ciaze . Takiej oddzialowej nie zycze nikomu . Ale sie rozpisalam chorobcia nic tylko zanudzam . Monika to zapewne dlatego coraz mniej pokarmu ,ale i tak wynik super 300ml , ja wiem ze to w ciagu doby . Powodzenia na intrview , trzymam kciuki .