Skocz do zawartości
Forum

Axam

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Axam

  1. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witaj MarlaBB, ja jestem z południa z miasteczka koło Tych:) Moja mała mnie teraz rozwaliła... wzięłam pastylke na gardło a ona podeszła do mnie i pyta z szeroko otwartymi oczkami " co żujesz???":) Wyszukalam jej stary tablet,bo tylko by te baje wymuszala albo mój tel z netem - wiadomo na jakie dziadostwo może natrafić... wiec tablet z paroma grami bez dostępu do netu i bajek, oj jaka szczęśliwa a jest na tyle stary że trzyma baterie pół godziny, potem musi się ładować:) Super mi to odpowiada, Martusi mniej....:)
  2. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Inesska, kładź się często, odpoczywaj, nie podejmuj wysilku. Takie napisanie macicy czasem może prowadzić do skracania się szyjki i potem trzeba leżeć plackiem i podtrzymywać ciążę. Bierzesz magnez? Magne b6 forte, mi kazała brać 2 x dziennie, bo podobno jej nadmiar wyplukuje się z organizmu a niedobór prowadzi do przedwczesnych skurczy. W poprzednich 2 ciazach miałam napinanie macicy na początku i w 2 połowie ciąży przymusowe leżenie,nie życzę nikomu. Jeszcze są skurcze przepowiadajace ale nie przed 20 tygodniem i one pojawiać się mogą ale niezależnie od wysiłku. Nie mam ma celu Cię straszyć jedynie tylko przestrzec na podstawie własnych doświadczeń. Można też wziąć nospe doraźnie ale epokę po prostu poleżeć. W szpitalu potem faszerowali mnie fenoterolem a to dziadostwo zaburza rytm serca, wiec na serce z kolei szpikowali mnie izoptinem i tak dalej i tak dalej.... Teraz sobie leżę, co chwilę na chwilę, właśnie przypalilam ciecierzycę.... I w jej ciąży miałam jedynie 2 razy skurcz ale to po dużym stresie. ..
  3. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Natha, pewnie że będziecie mieć siły na 3:) Ja już mam 36 a mój 46 a mimo to się zdecydowaliśmy, mimo mojej tarczycy- a raczej jej braku, przepukliny i brzusznej i w kręgosłupie, dobra już nie wyłączam,bo już dziś nie wstanę:) Dzieci to największy skarb i im człowiek starszy i dojrzalszy tym bardziej ta oczywistość do niego dociera.śmiejemy się z moim,że jakbyśmy się znali od 15 lat to byśmy już mieli co najmniej 10 dzieci:)
  4. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, no tak,po takich przejściach to już mało co człowieka jest złamać... U nas dziś też słoneczko,ale wieje i zimno na razie... Później muszę wyjść z Martą, bo wieczorem idziemy na urodziny do kuzynki męża ( tam gdzie się 5 lat temu poznaliśmy:)) bo jej mąż to kuzyn mojej mamy i ja tam też - w sumie przypadkowo na urodzinach od niego - w październiku wylądowałam:) no i muszę coś kupić solenizantce... tylko co??? Mój zawsze kupował jakieś wino albo likier czy coś, ale ja się postawiłam,że wypadałoby jakiś prezent a nie falach cały czas, no to mi powiedział że jemu fantazji to starcza na butelkę na prezent,ale ja mam bujniejsza to na pewno to załatwię....no to się załatwiłam:).... Co do podnoszenia to unikam jak ognia,teraz to już w ogóle nie podnoszę,choć przy nawet 3 latku to nie raz po prostu technicznie - trzeba,ale to na blat w kuchni nauczyła się jak małpka po szafkach wychodzić,z asekuracja oczywiście. Do wanny daje jej ręce i wychodzi sama, w nocy do kibelka - jak jest polprzytomna to prowadzę za ręce, choć wydawało mi się,że będą jej się nogi uginac, to dziwne ale idzie. Moja siostra ma różnice wieku 2 lata niecałe między dziećmi no i nosiła ale o wiele za dużo,bo starszy już umiał chodzić- nawet biegać, nosiła do momentu jak w 29 tyg nie wylądowała w szpitalu że skurczami, ledwo jej to zahamowali. Potem jak urodziła córkę, to i tak przy noworodku już nie miała kiedy synka nosić- a upierdliwym dzieckiem był.... na serio , do teraz jest taki... 14 lat...:) Pojął bardzo szybko,że opa to już nie dla niego. Dobrze jest mieć jakiś wabik, jak nie chce iść, coś konkretnego, melodyjki w tel to dobre rozwiazanie, bo nie psuje zębów- jak słodycze:)
  5. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, podziwiam za hart ducha, wszystko musisz sama ogarniać. Z odcieciem od prądu za nie zapłacone rachunki to nieźle szopki są, żeby przyłączyli, przynajmniej tak było 12 lat temu jak mój były nie płacił, o czym nie wiedziałam, poszedł w długa do kochanki i jak pewnego wieczora wróciłam z pracy to zastałam ciemność.... 10 dni bez prądu spędziłam z córką 3 letnią, zanim wytrzasnelam kasę z pod ziemi żeby opłacić zaległe rachunki i aż mi to podłącza.. Kurcze, wiele z tych rzeczy pozapominalam, wydarła mi moja błogosławiona - pamięć wybiorcza i przypomina mi się przy okazji różnych takich informacji... Wcale się nie dziwię,że moja córa ma depresję, jej depresja trwa już chyba od dzieciństwa, od małego miała takie udupio.. życie dzięki tatusiowi i mogłam stawać na uszach,żeby jej wystarczyć za mamę i tatę jednocześnie ...tego się nie da nadrobić.
  6. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Chciałam się z Wami jeszcze podzielić informacjami a propos ruchów dzieci. Pytałam od kiedy je obserwować, wiec moja gin powiedziała,że jeśli już czuję od paru tygodni to mogę już zwracać uwagę czy po prostu jakieś ruchy tam są w ciągu doby a z liczeniem 10 ruchów w godzinę zaczekać do 26 tygodnia. Moje Maleństwo jest o wiele spokojniejsze niż Martusia- ona to dawała mi popalić.... Teraz ruchy są ale raczej takie przesuwanie i pojedyncze kopniaczki. A Marta to uprawiała skoki na trampolinie i potrafiła tak seriami po 20 min:) Za to ta najstarsza to był totalny slimoczek, no i jej to zostało.
  7. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Cześć Kochane, to miejsce nie powinno nazywać się " forum ciążowe" tylko " grupa wsparcia":) Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, wzmacniają:) Cichadoro - psychiatrę przerobilismy - konsultacja, dostaliśmy skierowania na psychoterapii indywidualną i grupową , ale terminy nieokreślone... jak się zwolnią miejsca.. nawet pół roku. Udało mi się załatwić rano termin na 15.03 - na zasadzie wcisniecia, do psychologa - oczywiście prywatnie. .. Pani psycholog zajmuje się młodzieżą,zaburzeniami odżywianie i depresją, wiec wszystko czego potrzebuje moja Mała - duża. Teraz przetrwać 2 tygodnie. Termin mamy w dzień prenatalnych polowkowych. Moje prenatalne będę miała w 20t 2 dniu. Tak mnie umówili,wiec chyba jest ok. Znowu zaczęło mnie boleć gardło, a już było dobrze wczoraj... no i trochę odpuściłam z płukanie i fioletowaniem, no to muszę znowu przycisnąć...oczy za to już całkiem ok:) Kurtkę na wiosnę mam, taka bardzo tajną:) bo ma polar pod spodem pdpinany. Taka sportowa,dłuższą za tyłek, bardzo wygodna:) kupiłam z 2 m-ce temu na olx za 35 zł. Cena śmieszna a kurtalka rewelka:) Mąż mi kupił buty że skóry takie a la tenisówki, które ekstra pasują do karteczki, wiec mam już komplet, a znając nasz klimat i tak za chwilę wskoczymy w japonki:) oby tak było...
  8. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Zarywam kolejną noc, ale mam nadzieje,że było warto, mam nadzieje, że znalazłam dobrego fachowca dla mojej córy, po przeanalizowaniu setek różnych opcji,opinii, przestudiowaniu dziesiątek skryptów dotyczących tematu, zadzwonię rano i zobaczymy co wywalcze, jaki termin. Będę tylko musiała pociągnąć alimenty od byłego- chyba go już porządnie postrasze , bo nie mam za bardzo kasy,jeszcze w dodatku teraz.. ale w sumie to wolę na psychoterapie niż na trumnę dla dziecka przeznaczyć fundusze... Jakże się cieszę,że mam jakaś taka mutacje genetyczną - chyba,że każda sytuacja kryzydowa wywołuje u mnie reakcję wydzielania adrenaliny, tej konstruktywnej i od razu niemal zapala mi się mechanizm działania. Żałuję tylko,zero nie przechodzi w pokolenia dalej automatycznie. Jak miałam z 13 lat to byłam pewna ze każdy jest skonstruowany w ten sposób- jakże wielkie było moje zaskoczenie i ...rozczarowanie światem dorosłych kiedy przekonywalam się,że to cecha raczej rzadko osobnicza a częściej ludzie po prostu się poddają. Ten wywód to absolutnie nie chęć wywyzszenia się ,tylko taka refleksja... czy może jakimś sposobem dałoby się taki mechanizm sztucznie u człowieka wytrenowac? Gdybym odkryła sposób to pewnie miałabym z tego wielką satysfakcję. Dziś moja zapytała: co mogę zrobić,żeby w końcu zacząć jakkolwiek funkcjonować? Jedyne co mi przyszło do głowy to żeby wykluczyła że swojego systemu pojęć 3 z nich: potem,zaraz,później. Uśmiechnęła się,pierwszy raz od długiego czasu- oczami,nie tylko ustami, stwierdziła że uwielbia te mamine proste rady, bo brzmią jak żart ale są genialne w swojej prostocie. Tym zdaniem na moment mnie rozjechala.:) Spokojnej reszty nocki Wam życzę...
  9. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    U mnie fatum - ciąg dalszy.... Starsza poprosiła mnie o rozmowę i oznajmiła z płaczem oficjalnie , że ma bulimie i że nie ma nad tym już kontroli,że zamierza schudnąć do 50 kg, ( ma teraz 53,5 przy wzroście 170 i już jest szczupła.) Kompletnie nie wiem co jej na to powiedzieć,czy da się powiedzieć cokolwiek? Żeby nie zaszkodzić? W dodatku mama mi zadzwoniła po 20 min od tej rozmowy i oznajmiła że w nocy 16 letni chłopak z rodziny,która mieszka na parterze domu moich rodziców, popełnił samobójstwo... w szopce obok domu...próbowali go ratować ale się nie udało, helikopter tam był nawet ale wywieźli go i tak w worku. To jakaś masakra. Ustaliłyśmy z mama że córce nic nie będziemy mówić, ale ona już za 10 min przyleciała do mnie mi " to " powiedzieć bo już mieli gorąca linię że znajomymi. Chłopak miał podobno depresję.... Mam tak cholernie złe przeczucia... Szczerze- wchodząc do jej pokoju przyspiesza mi serce. Szukam psychologa- niech będzie prywatnie,trudno, jak na kasę musimy czekać parę miesięcy... chore, bo możemy nie doczekać...
  10. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, no trochę nieodpowiedzialnie z ta biegunka. Jak masz jeszcze otwarta aptekę to kup Dicoflor 60 i weź od razu z dwie ampulki a małej daj jedną i rano też, to może się nie zarazicie. Jak u nas w p- lu zaczynają się jelitowy to od razu brałam i ani raz nie miałam w ciągu paru lat a moja koleżanka miała co chwilę.... profilaktycznie jest dobrze brać co tydzień taka ampulke, wtedy też odporność wzrasta. Fajnie Mała padła:-) Aniolkowa mi kazała gin brać przeciw grzybicy Lacibios femina- trzymać trzeba w lodówce. Za 10 ampulek ponad 30 zł... ale muszę to brać całą ciążę, bo mi się właśnie z grzybicy w 1 ciąży rozwarstwil pęcherz plodowy i uchodziły mi wody od 24 tyg,zaczęła się akcja porodowa, ledwo co udało się uratować Mała moja dużą. Podtrzymać 10 tyg. , tyle że mi nie pękł tylko rozwarstwil się i po paru dniach się zasklepil. Jak mierzysz ph pochwy? Inesska, musisz się uratować codziennie w pracy? Kurcze. Mają do tego prawo? To jak zgłaszanie się na komisariat jak ktoś jest skazany.. Czemu to niby ma służyć? Masz kurcze nie rozumiem. Jak lekarz dał ci zwolnienie to możesz być spokojnie na tym zwolnieniu, bo są ku temu wskazania. No ale my za to w Polsce to mamy dopiero komedię na każdym kroku...
  11. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Do smarowania mam olejek z Babydream z Rossmana. Rozstępy i tak już mam, ale już stare, blade - po ciąży 15 lat temu, wylądowałam wtedy na podtrzymaniu w 24 tygodniu - z akcja porodowa... leżałam do 34 tygodnia plackiem - do cc, na ceglach, z zakazem dotykania brzucha żeby nie pobudzać skurczy, no i nie mogłam smarować i rozstępy robiły mi się na żywca, rozchodzila mi się skóra dosłownie pod palcami. Przy 2 ciąży smarowałam się oliwka codziennie rano i wieczorem i zrobił mi się tylko jeden mały rozstep od pępka w górę z 2 cm- tam gdzie robiła mi się ta przepuklina... Teraz smaruje tym olejkiem i raczej będzie ok. A jak już będę po operacji tej przepukliny to sobie zrobię laser na te rozstępy i będę laska na 40-stke:) a co! Najgorsze rozstępy mam na udach po wewnętrznej stronie - nie zapominajcie tam smarować. I piersi i biodra z boków....W sumie to całą pod laser się nadaje.....
  12. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    No to i nasz brzuszek- z naklejką. Mi już od razu zaczął się też powiększać nad pępkiem, że względu na rozejscie mięśni w czasie ciąży z " naklejką". Pytałam wczoraj mojej gin czy może dałby się taki myk,żebym już teraz poszła do chirurga po skierowanie na zabieg- wizycie siatki i połączenie tego mięśnia, no i już bym czekała w kolejce, bo po co mam płacić jak na NFZ to robią, tylko trzeba właśnie czekać ok roku. No i mi odpowiedziała że całkiem możliwe że się uda, tylko muszę trafić na dobrego chirurga,który będzie patrzył perspektywicznie. Bo na dzień dzisiejszy jest już pewne że operacje będę musiała mieć.
  13. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Mama 2014- rób sobie szybciutko syrop z cebuli,czosnku, cukru i miodu. Jak masz, nebulizator to inhalacje z si fizjologicznej, pij siemię lniane na okrągło. Mi już lepiej po szturmie z tym wszystkim... a wieczorem zrób świeży syrop- na rano. Ja zużyłam w sumie 18 cebul a to nie koniec.... te inhalacje dużo dają. Później naszkrobie dłuższy post bo teraz ma koleżanka wpaść.
  14. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Dziewczyny, patrzę teraz na program o chorej ustawie o wycince drzew:( Mój,spokojny na ogół mąż konie jak szewc a mnie już po prostu krew zalewa. Już nie mogę patrzeć i słuchać tych groteskowych wieści politycznych, po prostu nie umiem zrozumieć motywów. Gdzie my żyjemy?? Żałuję że wróciłam z emigracji, zgotowalam zdaje się piękny los swoim dzieciom w naszej cudownej ojczyźnie....:(
  15. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Tadammmmm, jestem po wizycie, Ufolek rośnie jak na drożdżach:) Ma 12 cm od główki do pupci. No i raczej facecik:)
  16. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Widzisz Nataszka, już słoneczko dodało Ci optymizmu. Ja nie mam prawka - niestety i stety zarazem. Ale muszę w końcu zrobić. Kurcze ,zawsze coś... Jak się nie zrobi za smarkatej to potem to tak to wygląda. .. Za patronat mam wizytę,nawet się tak bardzo nie stresuję...pierwszy raz. A ciśnienie mam 90/60,przed chwilą mi położna zmierzyła. Dobrze,że się wam nic nie stało.
  17. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Już mi trochę lepiej. Albo siła woli sobie to wmawiam.... Kaszel suchy mi się zaczął,oby nie przeszło na oskrzela... Co do wiosny- u nas dziś 16 stopni i słońce od samego rana,aż mi żal:( Mężu wrócił z pracy i od razu Martusie na spacer porwał,teraz mu dzwonię,żeby nie przesadził z tym spacerowaniem,bo już słońce za chmurami a ten mi, że spokojnie,bo są na kawce.... pytam gdzie? Zdumiona a ten,że u żony kuzyna, no i u jej synka 2 letniego... przechodzili no i się załapali na gościnę... no tak a jak ja przez 3 lata chciałam się do nich wybrać to nigdy mu nie było po drodze... trochę się wkurzyłam, ale to pewnie hormony ciążowe i ogólna zmierzlosc moja,nie będę sobie wkręcać, bo nie potrzebuje kolejnych zmartwień. Dziś na 20.20 mam wizytę i chciałabym w dobrej atmosferze spędzić czas z mężem a jak zacznę mu wiercić dziurę w brzuchu to zepsuje wieczór. Trzymajcie kciuki co by wszystko było ok. No i może uda się podejrzeć płeć....
  18. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Wadliwie działających....:)
  19. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Nataszka, cholera nie umiem napisać tej wiadomości priv. Poinsruujcie mnie,bo ja jednak w takich kwestiach to borok jestem... Zobaczysz, odzyjesz już niedługo, Tobie tylko trochę słońca jest potrzebne a akumulatory od razu naladujesz, wiesz przecież że to chwilowy dołek, przecież w tych naszych zyciorysach to zdarzały się zapadliska wielkości kraterów i rowów Marianskich, a takie tak dołki to kałuże- nieduże:) nawet rymy mu się udają....widzisz a patrzę na tel jednym okiem,bo te chore - do dupy- trzeba było wyłączyć na czas niedyspozycji. I tak właśnie trzeba robić że wszystkim, coś nie styka z emocjami..to trzeba ja wyłączyć na czas ich niedyspozycji...:) trochę się pożalić,ktoś pocieszy i już jest lepiej ....i już można z powrotem włączyć:) Pozdrawiam Cię cieplutko, przesyłam wibracje,te najpozytywniejsze,i kabelki z pstryczkami do off i on wąskotorowa działających podzespołów. P.S. nic nie brałam:)
  20. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Olka wydaje mi się że z ta euforia pierwszej ciąży to tak jest, to dotyczy też kupna nowych rzeczy,teraz poluje na używki,a przy pierwszej to nie było mowy:) Brzuch, też jakoś chyba bardziej staram się nie afiszowac, choć dziś np. Lekarz mi nie dowierzal....18 tydzień??? A ja na to, no wiem wiem, taki brzuch to na...i celowalismy pauza:) a on się nie powstrzymał- tak jak przewidziałam i dokończył - 30....:@.... no więc się dowiedziałam:) ale mam rozstawionych mięsień prosty i dziurę pod pępkiem i nad pępkiem,wiec wywaliło mi już też górę brzucha, no to też wyglądam na ten jego 30...trochę się potem zmieszać,bo młody chłopak, młodszy ode mnie na pewno. Kurcze dziwne tak chodzić do lekarzy młodszych od siebie... no cóż, to cena starzenia się...
  21. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Zdycham,zdycham - ciąg dalszy.... byłam u lekarza, młody chlopak, stwierdził, że wygląda mu to na wirusa,w tym gardle... boli jak cholera, mam też tak jakieś pęcherzyki. Nie przepisał antybiotyku, z czego się cieszę, mam tylko nadzieję że rzeczywiście nie będzie potrzebny. Na razie mam płyn bakteriobojczy do płukania gardła po którym to przez 2 min czuję tak,jakby ktoś mi tam żywy ogień przykladal:( nie jestem zbytnio wrażliwa na ból, żeby np leczę bez znieczulenia, ale te gardło to jakaś porażka.. za to oko już trochę lepiej, ale to dlatego,że od razu wkroplilam antybiotyk,który miałam w domu- został po mężu i jeszcze był ważny- przezorny zawsze ubezpieczony... oczywiście wkroplilam po telefonie do mojej gin. Jutro mam wizytę- 20.20, nie mam porobionych badań. Przez tą chorobę nie pojechałam...ale pewnie i tak wyszłoby kiepsko,zrobię w tygodniu i podjadę z wynikami. Może jutro poznamy płeć. Och,przydałby się jakiś akcent szczęśliwy w końcu...
  22. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Witam po kompletnie nieprzespanej nocy. To co się że mną dzieje to jakaś totalna masakra. Zapalone oko, z gorączka w środku,pilnowali mi całą noc, mimo to że krople Dicortinefem, antybiotyk że sterydem- na ulotce pisze że nie można w ciąży... dzwoniłam jednak wczoraj do mojej gin i pozwoliła mi go używać,bo jest minimalna wchlanialnosc a ryzyko z rozwoju infekcji to utratą wzroku i bakterie,które mogłyby się przedostać do dzidzi. Ale najbardziej gardło mnie boli,rano dopatrzyłam się w nim po jednej stronie pecherzy, tak jakby opryszczkowe zapalenie czy coś....:( nie mam temperatury. Zostawiamy zaraz Martę u mamy i jedziemy na dyżur lekarski, u nas w mieście jest taki całą dobę, bo domowe sposoby niestety nie dają rady.... Boję się że będę musiała wziąć antybiotyk, no i co to za dziad w tym gardle,z którym mój organizm nie umie sobie poradzić?? No i zatoki mam zawalone, wyglądam katastroficznie, te oko to mam jak po kolizji drogowej, ale czuję się jeszcze gorzej...
  23. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Dziolszki,u mnie jakieś pasmo.... nieszczęść... budzę się rano ,mieliśmy jechać do laboru,zrobić badania. Otwieram rano oczy a jedno z nich boli mnie jak cholera... całe zaropiale..piękne zapalenie spojówek... + te gardło- no po prostu bomba///// Na szczęście mam krople z antybiotykiem w domu - po mężu,bo miał zapalenie,które mu się skończyło tydzień temu,był u lekarza wtedy,co go wycięłam na siłę i powiedział że ma w domu żonę w ciąży,no i lekarz mu przepisał takie coś co ewentualnie mogłabym też stosować...wiec się nie zmarnuje....:( wolałabym żeby się zmarnowalo jednak....no i zapewne Małej nie ominie... bo gardełko już wczoraj - taki bonusik od mamusi- już wczoraj ja szczypalo..... Nie żebym się uzalala, ale jak się ponad rok nawet kataru nie miało- bo załapałam już fajną odporność krzyżową- po paru latach pracy lekarze,nauczyciele itp łapią taka właśnie,- to jest to teraz dla mnie niemały szok... w pon wizyta a ja będę bez badań,z oczami jak zombie....no pięknie:) Ale przynajmniej wiem co mam na obiad zrobić.......wiem,wiem, kiepski żart:/ Zdrówka Wam życzę kochane:)
  24. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    No więc wpisuje jadłospis:) Tydz 1 Pon - pomidorową ,naleśniki Wt- Zupa krem serowy z grzankami, rybka,ziemniaczki,surówka. Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem, kurczak,ryż, chińszczyzna. Czw- ogorkowa, placki ziemniaczane lub z batatow. Pi - barszcz z uszkami, rybka. So- spaghetti. Ni- zupa ( ugotować) rosół z makaronem,rolady z kluskami i kapustą czerwoną. Tydz 2 Pon- krupnik z ziemniakami,warzywa na patelnie+ jajka sadzone i maślanka. Wt- krem z dyni,rybka,frytki i surówka. Śr- zupa( ugotować mniej - na 2 dni) rosołek z lanymi kluseczkami, mielone,ziemniaki, buraczki. Czw- zupa warzywna z makaronem pelnoziarnistym,kotlet,ziemniaki,surówka. Pi- żur na wrodzonych kościach z ziemniakami i kielbaska. So - Rybka+ ziemniaki i surówka. Ni- zupa( ugotować) rosół. Pieczeń z kaszą+ ogórek kisz. Tydz 3 Po- pomidorowa, stryja+ maslanka Wt- krem z pieczarek, rybka+ ziemniaki i surowka Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem. Bigos. Czw- krem z ciecierzycy z imbirem,chili con carne. Pi- barszcz zabielany, rybka,frytki,surówka. So- fasolka po berliński Ni- zupa ( ugotować) rosół z makaronem,rolady z ludkami i buraczki. Tydz4 Po- ogorkowa,ziemniaki zapiekane z cebulką( tak jak stryja tylko bez kiełbasy) + jajko sadzone i maslanka Wt- krem serowy z grzankami, Gulasz ( więcej, do placków w czw.), z kaszą,ogórek. Śr- zupa ( ugotować) rosół z makaronem. Tajskie ( kurczak,ryż,warzywa,mleczko kokosowe,pasta tajski z Biedronki:)) Czw- warzywna z makaronem pełnoziarnistym. Pi- krem z soczewicy,rybka+ frytki+ surówka. So- leczo lub flaczki. Ni- zupa( ugotować) rosół z makaronem, pieczeń z kaszą + ogórek kisz. Uff. Jak to mi się teraz nie wyśle.... Pozdrawiam:)
  25. Axam

    Sierpniowe mamusie 2017

    Poduchę do karmienia kupiłam z Poofi, przy poprzedniej ciąży i to w sumie jedyna rzecz,która zachowałam...i bardzo się z tego cieszę. Jest super milusia, można wyciągnąć tyle wkładu żeby dopasować do dzidzi, jak jej wygodnie. Teraz już wzięłam do spania, bardzo wygodna. Mają jeszcze kocyki i koce. A no i mam jeszcze chustę tkanka kolkowa, ale przy Marcie nie mogłam używać,bo miała zanurzone napięcie miesniowe, może teraz będę używać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...